Waldemar Żyszkiewicz: Tord Gustavsen na ECM50 Warsaw Festival

Świetny koncert tria Gustavsena w Butelkowni. To był nasz debiut w tym miejscu. Nie znaliśmy wcześniej praskiego Centrum Koneser, które jest przykładem naprawdę udanego wykorzystania architektury poprzemysłowej. Trafiony melanż podrasowanej fabryki wódek z estetyką postindustrializmu...
 Waldemar Żyszkiewicz: Tord Gustavsen na ECM50 Warsaw Festival
/ materiały prasowe
Może to nie wygląda przytulnie ani ujutnie, ani cosy, ani hyggelig, ale w charakterze czynnika kulturo- i miastotwórczego sprawdza się niewątpliwie. Nowe miejsce dla nowej publiczności jazzowej?

Tak, trio norweskiego romantyka fortepianu w odnowionym składzie zabrzmiało w rozległej sali bardzo dobrze. Bez wątpienia, koncert był przedni. Zaledwie troje muzyków, elementarne instrumentarium: fortepian yamaha z dodatkową elektroniką lidera, zestaw perkusyjny sonor, jasny, sporych rozmiarów kontrabas, raz tylko zastąpiony przez gitarę basową. Rozległa amplituda: od lekkiego jak tchnienie oddechu pianissima do potężnego forte.

Gustavsen jak zawsze korzysta z synkinezy, w nietypowy sposób dobierając się do klawiatury, chwilami prawie do niej przywiera, chwilami nad nią staje... Jarle Vespestad znakomicie uzupełnia partię fortepianu: on, maestro najcichszych pobrzękiwań, gdy trzeba znakomicie wzmacnia kaskadę rozkołysanych dźwięków płynących w stronę słuchaczy. Ellen Brekken, nowa postać w trio, dyskretnie, ale chyba skutecznie wpasowuje się w miejsce po Matsie Eilertsenie i Sigurdzie Holem.

Rozpoznawalne motywy Gustavsena: Re-melt z zeszłorocznej płyty, nieśmiertelne The Other Side, które dało jej tytuł. Koncert w sporej mierze stanowił rodzaj medleya znanych kompozycji lidera, zręcznie łączonych, bez przerwy na ewentualny aplauz publiczności. Bądź, zgrabniej rzecz ujmując, przypominał rozpędzoną jazzową suitę.

Raz było cichutko, ale absolutnie słyszalnie; za chwilę znów rozgłośnie, ale ta masa dźwięków nigdy nie przestaje być czytelną strukturą; nigdy nie przeistacza się w chaos ani tym bardziej w hałas. Nie ogłusza, nawet gdy stanowi jazzową aluzję do hard-rocka. Jest przejrzysta, powabna, melodyjna. Na przemian zwalnia i przyśpiesza, ale bez przerwy czuć w niej puls swingu, zawsze rozbrzmiewa tutaj  prawdziwa muzyka.

Po koncercie norweskiego tria na dole, przy stoisku z płytami, stała Ellen Brekken. Gdy przechodziliśmy obok, podziękowałem jej za muzykę. Spojrzała lekko zaskoczona...

– Koncert był świetny, ale teraz już znikamy – dodałem. 

– Jesteś Szwedem? – zapytała.

– Nie, jestem Polakiem.

– Ale mówisz po szwedzku...

– Tylko tak udaję – zażartowałem. – Podziękuj od nas Tordowi i Jarlemu!

– Z pewnością przekażę – uśmiechnęła się, a my z Małgosią wyszliśmy z Butelkowni na plac Konesera.

Było cicho, spokojnie. Mimo lekkiej mgły przyjemnie. Poszliśmy spacerem w stronę Targowej.
 
 
(26 listopada 2019)

 

POLECANE
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją z ostatniej chwili
Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją

Prezydent USA Donald Trump wycofuje się z negocjacji pokojowych między Ukrainą i Rosją – napisał w czwartek brytyjski dziennik „Guardian” powołując się na urzędników z amerykańskiej administracji.

Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. Chudszy od rządowego o 90 stron z ostatniej chwili
Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. "Chudszy" od rządowego o 90 stron

W czwartek po południu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny energii. Jak przekazał szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki, kwestie cen prądu mieszczą się na 8 stronach. Dla porównania, rządowy projekt liczył niemal 100 stron.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

W pierwszym półroczu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odzyskał łącznie 150,5 mln zł. To efekt intensywnych kontroli zwolnień lekarskich oraz obniżenia świadczeń wypłacanych po zakończeniu zatrudnienia. ZUS coraz częściej ujawnia przypadki, w których zwolnienia L4 wykorzystywane są do dorabiania, podróży czy prowadzenia działalności gospodarczej.

Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: Rząd się nie podda z ostatniej chwili
Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: "Rząd się nie podda"

– Rząd się nie podda. Ministerstwo Klimatu i Środowiska dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie – skomentowała czwartkowe weto prezydenta minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego Słowika z ostatniej chwili
Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego "Słowika"

Policjanci zatrzymali trzech byłych gangsterów, którzy próbowali wymusić 100 tys. zł od warszawskiego przedsiębiorcy. Do zatrzymania doszło w hotelu podczas przekazania gotówki. Wśród zatrzymanych jest Andrzej Z. ps. "Słowik", jeden z najbardziej znanych przywódców w Polsce.

PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty z ostatniej chwili
PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty

PZPN zawiesił piłkarza Sokoła Kleczew za podejrzenie match-fixingu. Sprawa trafiła do organów ścigania – informuje w czwartek PZPN.

UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa? z ostatniej chwili
UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa?

Raków Częstochowa został ukarany przez UEFA grzywną w wysokości 40 tys. euro za incydenty z udziałem kibiców podczas meczu eliminacji Ligi Konferencji Europy z Maccabi Hajfa, rozegranego 14 sierpnia w węgierskim Debreczynie. Na razie federacja nie mówi o wymiarze kary dla izraelskiego klubu, którego kibice wywiesili podczas meczu z Rakowem skandaliczny transparent i prowokowali polskich kibiców.  

Wiadomości
Mateusz Morawiecki na Forum w Karpaczu odpowie na pytanie, czy Polska może być liderem regionu

XXXIV Forum Ekonomiczne w Karpaczu będzie areną jednej z najważniejszych debat o przyszłości Polski. Już we wtorek, 2 września, byli premierzy i ministrowie gospodarki, w tym Mateusz Morawiecki i Grzegorz W. Kołodko, zmierzą się z kluczowym pytaniem: Czy Polska, po dekadach dynamicznego wzrostu, wciąż ma potencjał, by zostać gospodarczą potęgą regionu? Dyskusja zapowiada się niezwykle interesująco, bo wnioski po niej mogą natchnąć do obrania kierunku rozwoju naszego kraju na najbliższe lata.

REKLAMA

Waldemar Żyszkiewicz: Tord Gustavsen na ECM50 Warsaw Festival

Świetny koncert tria Gustavsena w Butelkowni. To był nasz debiut w tym miejscu. Nie znaliśmy wcześniej praskiego Centrum Koneser, które jest przykładem naprawdę udanego wykorzystania architektury poprzemysłowej. Trafiony melanż podrasowanej fabryki wódek z estetyką postindustrializmu...
 Waldemar Żyszkiewicz: Tord Gustavsen na ECM50 Warsaw Festival
/ materiały prasowe
Może to nie wygląda przytulnie ani ujutnie, ani cosy, ani hyggelig, ale w charakterze czynnika kulturo- i miastotwórczego sprawdza się niewątpliwie. Nowe miejsce dla nowej publiczności jazzowej?

Tak, trio norweskiego romantyka fortepianu w odnowionym składzie zabrzmiało w rozległej sali bardzo dobrze. Bez wątpienia, koncert był przedni. Zaledwie troje muzyków, elementarne instrumentarium: fortepian yamaha z dodatkową elektroniką lidera, zestaw perkusyjny sonor, jasny, sporych rozmiarów kontrabas, raz tylko zastąpiony przez gitarę basową. Rozległa amplituda: od lekkiego jak tchnienie oddechu pianissima do potężnego forte.

Gustavsen jak zawsze korzysta z synkinezy, w nietypowy sposób dobierając się do klawiatury, chwilami prawie do niej przywiera, chwilami nad nią staje... Jarle Vespestad znakomicie uzupełnia partię fortepianu: on, maestro najcichszych pobrzękiwań, gdy trzeba znakomicie wzmacnia kaskadę rozkołysanych dźwięków płynących w stronę słuchaczy. Ellen Brekken, nowa postać w trio, dyskretnie, ale chyba skutecznie wpasowuje się w miejsce po Matsie Eilertsenie i Sigurdzie Holem.

Rozpoznawalne motywy Gustavsena: Re-melt z zeszłorocznej płyty, nieśmiertelne The Other Side, które dało jej tytuł. Koncert w sporej mierze stanowił rodzaj medleya znanych kompozycji lidera, zręcznie łączonych, bez przerwy na ewentualny aplauz publiczności. Bądź, zgrabniej rzecz ujmując, przypominał rozpędzoną jazzową suitę.

Raz było cichutko, ale absolutnie słyszalnie; za chwilę znów rozgłośnie, ale ta masa dźwięków nigdy nie przestaje być czytelną strukturą; nigdy nie przeistacza się w chaos ani tym bardziej w hałas. Nie ogłusza, nawet gdy stanowi jazzową aluzję do hard-rocka. Jest przejrzysta, powabna, melodyjna. Na przemian zwalnia i przyśpiesza, ale bez przerwy czuć w niej puls swingu, zawsze rozbrzmiewa tutaj  prawdziwa muzyka.

Po koncercie norweskiego tria na dole, przy stoisku z płytami, stała Ellen Brekken. Gdy przechodziliśmy obok, podziękowałem jej za muzykę. Spojrzała lekko zaskoczona...

– Koncert był świetny, ale teraz już znikamy – dodałem. 

– Jesteś Szwedem? – zapytała.

– Nie, jestem Polakiem.

– Ale mówisz po szwedzku...

– Tylko tak udaję – zażartowałem. – Podziękuj od nas Tordowi i Jarlemu!

– Z pewnością przekażę – uśmiechnęła się, a my z Małgosią wyszliśmy z Butelkowni na plac Konesera.

Było cicho, spokojnie. Mimo lekkiej mgły przyjemnie. Poszliśmy spacerem w stronę Targowej.
 
 
(26 listopada 2019)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe