Burza po nocnym głosowaniu. Terlecki: "Jeden poseł płakał, że nie mógł oddać głosu"

Trwa dyskusja po tym, co wydarzyło się dzisiejszej nocy na sali sejmowej. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek anulowała głosowanie ws. wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa. Kontrowersje budzi fakt, że stało się to po tym, jak usłyszała od jednej z posłanek PiS: "Trzeba anulować, bo my przegramy".
/ fot. screen YouTube
Zdaniem Marszałek Sejmu to posłowie Platformy jako pierwsi prosili o powtórzenie głosowania z powodu niedziałających kart do głosowania.

Opozycja z kolei atakuje PiS. Zdaniem przewodniczącego klubu Koalicji Obywatelskiej Borysa Budki „nie może być tak, że przejdziemy do porządku dziennego nad łamaniem prawa, nad łamaniem zasad parlamentaryzmu, nad tym, że większość rządząca w razie niepowodzenia głosowania może po prostu takie głosowanie anulować”.
 

Przygotowaliśmy wniosek o odwołanie marszałka Sejmu z tej funkcji


– dodał polityk opozycji.

Do sprawy odniósł się także polityk PiS wicemarszałek Ryszard Terlecki. Poseł partii rządzącej przyznał, że było „niezręcznie”. Dodał jednak, że marszałek Witek „chciała, by każdy miał prawo zagłosować”. – Jeden poseł płakał, że nie mógł oddać głosu. Źle zagłosował i poszedł z tym do marszałek – dodał.

Zwrócił także uwagę na to, że obóz rządzący nie bał się przegranej i chodziło jedynie o problem z głosowaniem.
 

Przewaga nasza była na tyle bezpieczna, że nie było takiego zagrożenia, żebyśmy głosowanie przegrali


– stwierdził wicemarszałek Sejmu.

Źródło: wp.pl/onet.pl
kpa


 

 

POLECANE
Zwrot ws. nominacji. Prezydent podpisze awanse w kontrwywiadzie pilne
Zwrot ws. nominacji. Prezydent podpisze awanse w kontrwywiadzie

Po tygodniach napięć między Pałacem Prezydenckim a rządem zapadła decyzja o zakończeniu konfliktu wokół nominacji oficerskich. Prezydent ma podpisać awanse po zaplanowanym spotkaniu z szefami służb.

Tysiące odbiorców bez prądu. Energa wydała komunikat z ostatniej chwili
Tysiące odbiorców bez prądu. Energa wydała komunikat

Trudne warunki atmosferyczne doprowadziły do awarii sieci elektrycznej w województwie warmińsko-mazurskim, prądu pozbawionych zostało 5,5 tys. odbiorców – poinformowała w środę spółka Energa-Operator. Firma zaznaczyła, że jej służby pracują nad możliwie szybkim przywróceniem zasilania.

Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS z ostatniej chwili
Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS

Sprawa dotycząca decyzji KOWR z lat 2018–2019 trafiła do sądu. Jan Krzysztof Ardanowski konsekwentnie podkreśla, że działał w interesie publicznym i nie wyrządził żadnych szkód Skarbowi Państwa.

Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd z ostatniej chwili
Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd

Paraliż na S7 w powiecie mławskim. Policja wyznaczyła objazd dla aut do 3,5 t jadących od Olsztyna na Warszawę.

Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. Nikt nie przekazywał żadnych informacji z ostatniej chwili
Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. "Nikt nie przekazywał żadnych informacji"

Setki pasażerów czekały w terminalu bez informacji, a część rejsów została całkowicie odwołana. Gwałtowna śnieżyca doprowadziła do wielogodzinnego paraliżu jednego z kluczowych lotnisk w regionie.

Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów? Wiadomości
Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów?

Jedna z największych instytucji finansowych w Polsce przygotowuje się do rebrandingu. Zmiana ma nastąpić w 2026 roku, a klienci nie muszą obawiać się rewolucji w codziennym bankowaniu.

Paraliż na S7. Stoją w korku już ponad 14 godzin z ostatniej chwili
Paraliż na S7. "Stoją w korku już ponad 14 godzin"

Nie ustępują utrudnienia na trasie S7, a kierowcy informują o wielogodzinnych korkach w rejonie Mławy. "Niektórzy kierowcy stoją w korku już ponad 14 godzin!" – informuje serwis miejskireporter.pl.

Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach z ostatniej chwili
Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach

Intensywne opady śniegu i silny wiatr mogą w nocy sparaliżować drogi w wielu regionach kraju. Szef MSWiA Marcin Kierwiński apeluje o rozwagę i ograniczenie podróży do absolutnego minimum.

Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy gorące
Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy

Śledczy mówią o wieloletnim procederze, dziesiątkach fałszywych tożsamości i niemal milionie złotych strat. Zatrzymany Nigeryjczyk usłyszał 12 zarzutów i trafił do tymczasowego aresztu.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W wyniku obfitych opadów śniegu przed południem w środę opóźnienie powyżej 60 minut miało 16 pociągów PKP Intercity - wynika z informacji przekazanych PAP przez przewoźnika. Obecnie ruch odbywa się bez zakłóceń.

REKLAMA

Burza po nocnym głosowaniu. Terlecki: "Jeden poseł płakał, że nie mógł oddać głosu"

Trwa dyskusja po tym, co wydarzyło się dzisiejszej nocy na sali sejmowej. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek anulowała głosowanie ws. wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa. Kontrowersje budzi fakt, że stało się to po tym, jak usłyszała od jednej z posłanek PiS: "Trzeba anulować, bo my przegramy".
/ fot. screen YouTube
Zdaniem Marszałek Sejmu to posłowie Platformy jako pierwsi prosili o powtórzenie głosowania z powodu niedziałających kart do głosowania.

Opozycja z kolei atakuje PiS. Zdaniem przewodniczącego klubu Koalicji Obywatelskiej Borysa Budki „nie może być tak, że przejdziemy do porządku dziennego nad łamaniem prawa, nad łamaniem zasad parlamentaryzmu, nad tym, że większość rządząca w razie niepowodzenia głosowania może po prostu takie głosowanie anulować”.
 

Przygotowaliśmy wniosek o odwołanie marszałka Sejmu z tej funkcji


– dodał polityk opozycji.

Do sprawy odniósł się także polityk PiS wicemarszałek Ryszard Terlecki. Poseł partii rządzącej przyznał, że było „niezręcznie”. Dodał jednak, że marszałek Witek „chciała, by każdy miał prawo zagłosować”. – Jeden poseł płakał, że nie mógł oddać głosu. Źle zagłosował i poszedł z tym do marszałek – dodał.

Zwrócił także uwagę na to, że obóz rządzący nie bał się przegranej i chodziło jedynie o problem z głosowaniem.
 

Przewaga nasza była na tyle bezpieczna, że nie było takiego zagrożenia, żebyśmy głosowanie przegrali


– stwierdził wicemarszałek Sejmu.

Źródło: wp.pl/onet.pl
kpa


 


 

Polecane