Biejat: „Społeczeństwo się zmienia. Kanon tego, co jest normalne również się zmienia”

– Jeśli chodzi o to, jaka rodzina jest naturalna, to taka, która potrafi zadbać emocjonalnie o swoje dzieci, o siebie nawzajem, która się o siebie nawzajem troszczy – stwierdziła Biejat. Zdaniem posłanki Lewicy partia dba o rodzinę „podobnie, jak chyba wszyscy, którzy są w Sejmie”.
To, że my rozszerzamy definicję rodziny, to, że nie przymykamy oczu na fakty, tylko mówimy: są bardzo różne rodziny, w tym też te rodziny uznawane przez Prawo i Sprawiedliwość za tradycyjne, nie zagraża żadnemu modelowi rodziny
– uważa posłanka.
Biejat dodała, że „społeczeństwo się zmienia” i zmienia się także kanon tego „co jest normalne i naturalne”.
Przypomnijmy, że obsadzenie szefów komisji sejmowych było ustaleniem wszystkich klubów parlamentarnych zasiadających w nowym Sejmie.
Na obóz rządzący spadła lawina krytyki za to, że oddał tak ważną komisję posłance z lewicowego ugrupowania, która nie ukrywa swoich proaborcyjnych poglądów. Magdalena Biejat na antenie Radia WNET mówiła, że z tego, co jej wiadomo „płody nie są obywatelami RP, ponieważ nie dostają ani PESEL-u, ani dowodu osobistego”. – My się zgadzamy na lewicy, że powinno być dopuszczone przerywanie ciąży do 12 tygodnia bez żadnych warunków – oświadczyła.
Źródło: rp.pl/polskieradio24.pl
kpa
