Rynek pracy. Co się dzieje z pokoleniem 50+?
Rynek pracy obecnie musi mierzyć się z wieloma niekorzystnymi zjawiskami społecznymi. Najważniejszymi z nich są: starzejące się społeczeństwo oraz niż demograficzny. Niedostosowanie i brak systemowych rozwiązań może wiązać się z poważnymi stratami dla gospodarki. Odpowiedzią na te wyzwania powinna stać się zrównoważona polityka zatrudnienia osób po 50. roku życia – mówi Adam Mamok, dyrektor zarządzający Essilor Polonia.
Wskaźnik aktywności zawodowej osób po 50. roku życia utrzymuje się na stałym poziomie. Dla porównania w 2017 r. wynosił 33,2 proc., a już w 2018 r. 33,8 proc. Coraz częściej mówi się o zjawisku silver tsunami, czyli potencjale zawodowym zatrudnia osób po 50. roku życia. Czy polskie firmy chcą i rozumieją istotę zatrudniania silversów?
Pokolenie 50+: sami o sobie
Jaka jest sylwetka zawodowa współczesnego silversa? Przede wszystkim są to osoby bardzo dobrze wykształcone. 31 proc. może pochwalić się wyższym wykształceniem, a 59 proc. tytułem doktorskim, czy studiami podyplomowymi. Co więcej, ponad połowa przebadanych podkreśliła, że zna j. angielski na poziomie zaawansowanym. Wbrew panującym stereotypom przedstawiciele tej generacji nadążają za trendami technologicznymi, są obecni na portalach społecznościowych. Aż 95 proc. z nich posiada profil na LinkedInie, a 56 proc. korzysta z konta na Facebooku. Jak sami wskazują, to co wyróżnia ich jako pracowników to duże doświadczenie zawodowe, lojalność, pracowitość, często związane z poświęceniem życia rodzinnego na rzecz rozwoju zawodowego. Prawie ¾ reprezentantów tego pokolenia bardzo wysoko ocenia swoją gotowość do podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Ponadto 41 proc. deklaruje gotowość do relokacji związanej ze ścieżką zawodową.
- Obecny silvers jest bardzo aktywny na rynku pracy - jest gotowy do podnoszenia swoich umiejętności i zdecydowanie nie myśli o emeryturze. Chętnie podejmuje nowe wyzwania, jest zaangażowany w swoją pracę i lojalny wobec pracodawcy. Na co dzień obserwuję, jak wiele korzyści wnosi do firmy międzypokoleniowa współpraca. Silversi są nie tylko cennym dla innych członków zespołu źródłem wiedzy i doświadczenia, ale też wzorem dyscypliny i zaangażowania. Wspierają też nowym, świeżym spojrzeniem. To duża korzyść dla firmy, żeby mieć ich w swoich szeregach – dodaje Adam Mamok.
Silversi – obraz przedstawicieli działów HR
Jednym z najważniejszych wniosków płynących z badań „Pokolenie 50+ na rynku pracy” jest stereotypowe postrzeganie pokolenia 50+ przez rekruterów. Najwyraźniej widać to w ocenie korzystania z nowoczesnych technologii. 42 proc. przedstawicieli HR wskazuje, że osoby po 50. roku życia nie nadążają za zmianami technologicznymi, co stoi w sprzeczności z tym, jak aktywnie silversi korzystają z mediów społecznościowych.
- Ponadto bardzo nisko oceniają ich zdolność do podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Tylko 11 proc. HR-owców uważa, że są oni skłonni to nabywania nowych umiejętności. Często spotykamy się z opiniami, że menedżerowie i eksperci – przedstawiciele pokolenia 50+ na rynku pracy są za mało dynamiczni, nie są na bieżąco z nowymi technologiami, nie nadążają za młodszym pokoleniem. Wyniki badania Pokolenie 50+ pokazują, że są to tylko krzywdzące stereotypy, tym groźniejsze, że mogą przełożyć się na mniejszą gotowość firm do zatrudniania silversów – informuje Piotr Wielgomas, prezes BIGRAM.
50+? „Nie dziękuję, poszukujemy młodych i dynamicznych osób do zespołu”
Z przeprowadzonych badań wynika, że mimo iż firmy deklarują otwartość na pracowników 50+, to rzeczywistość zawodowa silversów prezentuje się w ciemnych barwach. Mimo że prawie 70 proc. firm przekonuje, że stara się nie kierować wyznacznikiem wiekowym w rekrutacjach, to zapytani o preferowany staż pracy u potencjalnych pracowników, wskazują na kandydatów z około 5-letnim doświadczeniem. Silversi potwierdzają, że dyskryminacja ze względu na wiek dotyka ich często. Aż 56 proc. spotkała się z jej przejawami w życiu zawodowym. Jako przykłady podają komentarze HR-owców i stwierdzenia w ogłoszeniach rekrutacyjnych, np. „szukamy osób młodych o nienagannej prezentacji”, czy bezpośrednio przekazane informacje o „nierokowaniu nadziei na przyszłość”.
Pomimo trudności i wyzwań, z jakimi się stykają, ¼ silversów aktywnie poszukuje pracy. Jak pokazują statystyki, większość z nich (54 proc.) otrzyma tylko kilka (2-5) zaproszeń na rozmowy rekrutacyjne. Aż 17 proc. pracodawców twierdzi, że w ciągu ostatnich dwóch lat nie zatrudniła żadnej osoby powyżej 50. roku życia.
- Z raportu „Pokolenie 50+ w pracy – prawda i stereotypy” wypływa trudny obraz silversów na rynku pracy. Wyraźnie widać, że polski biznes wciąż nie jest gotowy do podjęcia dialogu z tą grupą zawodową. Niechęć działów HR do zatrudniania osób po 50. roku życia może być spowodowany uproszczonym obrazem i stereotypowym spojrzeniem na tę grupę. Obecna kondycja rynku pracy sprzyja aktywizacji zawodowej tej grupy. Warto tę okazję wykorzystać, aby budować międzypokoleniowy zespół. – podsumowuje Piotr Wielgomas.