Koniec z tzw. pseudohodowlami psów? Komitet społeczny składa petycję do premiera

W piątek 15 listopada 2019 r. odbyła się konferencja prasowa Komitetu Społecznego na Rzecz Projektu Ucywilizowania Traktowania Bezdomnych Zwierząt.
/ fot. screen YouTube / Uwaga! TVN
Członkowie Komitetu wystąpili z petycją do Prezesa Rady Ministrów o podjęcie prac nad rządowym projektem prawa zmierzającego do zlikwidowania problemu bezdomności zwierząt w Polsce.

Zdaniem autora projektu, Tadeusza Wypycha obecne prawo jest niespójne i pełne luk – dlatego na bezdomności zwierząt można w Polsce zarabiać. Mimo kolejnych nowelizacji obecnego prawa liczba bezdomnych zwierząt nie maleje, a koszty ich wyłapywania i często fikcyjnej opieki ponoszone przez gminy, z roku na rok rosną. Projekt postuluje wprowadzenie zupełnie nowych rozwiązań prawnych, które umożliwią zlikwidowanie problemu bezdomności zwierząt.
 

Centralnym zagadnieniem jakości obecnego prawa jest nieokreślony status prawny zwierzęcia bezdomnego


– zwraca uwagę komitet społeczny.

Wedle ustawy o ochronie zwierząt ma ono być przedmiotem publicznej opieki, zaś wedle innych ustaw nie posiada nawet statusu rzeczy - jest odpadem podlegającym usuwaniu. Zgodnie z obecnymi przepisami gminy są odpowiedzialne tylko za eliminowanie ze swojego terenu bezdomnych zwierząt i umieszczenie ich w schroniskach, często setki kilometrów od miejsca znalezienia.
 

Tuż za bramą schroniska nadzór i wpływ gminy na los zwierzęcia się kończy, pomimo że opłacany jest z publicznych pieniędzy


– czytamy.

Proponowane zmiany mają doprowadzić do tego, by gminy miały obowiązek odpowiedzialnie i kompleksowo zajmować się bezdomnymi zwierzętami na swoim terenie tworząc domy tymczasowe, lokalne miejsca opieki zbiorowej, spełniając przy tym ustalone standardy sprawowania pieczy, takie jak np. wymóg sterylizacji i znakowania zwierząt.

Ponadto projekt przewiduje ograniczanie nadpodaży zwierząt domowych poprzez uregulowanie funkcjonowania hodowli i likwidację tzw. pseudohodowli.
 

Absurd polega na tym, że z punktu widzenia ustawy o ochronie zwierząt i statutów organizacji hodowców są oni hobbystami, a nie przedsiębiorcami. Z punktu widzenia przepisów podatkowych - produkują, ale jest to produkcja rolna, praktycznie nieopodatkowana. Projekt zakłada, że hodowle powinny stanowić regulowaną działalność gospodarczą, a hodowcy powinni płacić podatki, jak każdy przedsiębiorca. Doprowadzi to do podniesienia cen i zmniejszenia popytu na zwierzęta specjalnie hodowane na sprzedaż. Będzie to też przychód dla budżetu państwa pozwalający sfinansować skuteczny nadzór rządowy nad postępowaniem gmin


– zapewnia Tadeusz Wypych.

Źródło: materiały prasowe
kpa


 

 

POLECANE
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos z ostatniej chwili
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem – poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN z ostatniej chwili
Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN

Warner Bros. Discovery w przyszłym tygodniu ponownie rozważy poprawioną ofertę przejęcia od Paramount Skydance. Według źródeł Bloomberga spółka odrzuci ofertę.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

14 grudnia 2025 r. zaczął obowiązywać nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Rozkład jest podzielony na 5 cykli i potrwa do połowy grudnia 2026 r. – poinformowało w komunikacie województwo podkarpackie.

Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy z ostatniej chwili
Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy

Władze Elbląga informują o poprawie sytuacji na rzece Elbląg i odwołaniu alarmu przeciwpowodziowego. Miasto nadal utrzymuje podwyższoną gotowość służb.

Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec z ostatniej chwili
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskim Radzewie – poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

IMGW wydał nowe ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące opadów śniegu. Najgorsza sytuacja jest w północnej Polsce – przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim oraz kilku powiatach w woj. pomorskim.

Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto dla ustawy o "statusie osoby najbliższej", jeśli projekt nie zostanie zmieniony w Sejmie – wynika z doniesień RMF FM.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej''.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

REKLAMA

Koniec z tzw. pseudohodowlami psów? Komitet społeczny składa petycję do premiera

W piątek 15 listopada 2019 r. odbyła się konferencja prasowa Komitetu Społecznego na Rzecz Projektu Ucywilizowania Traktowania Bezdomnych Zwierząt.
/ fot. screen YouTube / Uwaga! TVN
Członkowie Komitetu wystąpili z petycją do Prezesa Rady Ministrów o podjęcie prac nad rządowym projektem prawa zmierzającego do zlikwidowania problemu bezdomności zwierząt w Polsce.

Zdaniem autora projektu, Tadeusza Wypycha obecne prawo jest niespójne i pełne luk – dlatego na bezdomności zwierząt można w Polsce zarabiać. Mimo kolejnych nowelizacji obecnego prawa liczba bezdomnych zwierząt nie maleje, a koszty ich wyłapywania i często fikcyjnej opieki ponoszone przez gminy, z roku na rok rosną. Projekt postuluje wprowadzenie zupełnie nowych rozwiązań prawnych, które umożliwią zlikwidowanie problemu bezdomności zwierząt.
 

Centralnym zagadnieniem jakości obecnego prawa jest nieokreślony status prawny zwierzęcia bezdomnego


– zwraca uwagę komitet społeczny.

Wedle ustawy o ochronie zwierząt ma ono być przedmiotem publicznej opieki, zaś wedle innych ustaw nie posiada nawet statusu rzeczy - jest odpadem podlegającym usuwaniu. Zgodnie z obecnymi przepisami gminy są odpowiedzialne tylko za eliminowanie ze swojego terenu bezdomnych zwierząt i umieszczenie ich w schroniskach, często setki kilometrów od miejsca znalezienia.
 

Tuż za bramą schroniska nadzór i wpływ gminy na los zwierzęcia się kończy, pomimo że opłacany jest z publicznych pieniędzy


– czytamy.

Proponowane zmiany mają doprowadzić do tego, by gminy miały obowiązek odpowiedzialnie i kompleksowo zajmować się bezdomnymi zwierzętami na swoim terenie tworząc domy tymczasowe, lokalne miejsca opieki zbiorowej, spełniając przy tym ustalone standardy sprawowania pieczy, takie jak np. wymóg sterylizacji i znakowania zwierząt.

Ponadto projekt przewiduje ograniczanie nadpodaży zwierząt domowych poprzez uregulowanie funkcjonowania hodowli i likwidację tzw. pseudohodowli.
 

Absurd polega na tym, że z punktu widzenia ustawy o ochronie zwierząt i statutów organizacji hodowców są oni hobbystami, a nie przedsiębiorcami. Z punktu widzenia przepisów podatkowych - produkują, ale jest to produkcja rolna, praktycznie nieopodatkowana. Projekt zakłada, że hodowle powinny stanowić regulowaną działalność gospodarczą, a hodowcy powinni płacić podatki, jak każdy przedsiębiorca. Doprowadzi to do podniesienia cen i zmniejszenia popytu na zwierzęta specjalnie hodowane na sprzedaż. Będzie to też przychód dla budżetu państwa pozwalający sfinansować skuteczny nadzór rządowy nad postępowaniem gmin


– zapewnia Tadeusz Wypych.

Źródło: materiały prasowe
kpa


 


 

Polecane