Stanisław Karczewski: Bawi mnie ta hucpa z rzekomym powrotem unijnych flag do Senatu

"Bawi mnie ta hucpa z rzekomym powrotem unijnych flag do Senatu. Przez całą moją kadencję one były tam obecne. Na dowód kilka zdjęć znalezionych w sieci."
- skomentował sprawę były marszałek Senatu.
Bawi mnie ta hucpa z rzekomym powrotem unijnych flag do #Senat.u. Przez całą moją kadencję one były tam obecne. Na dowód kilka zdjęć znalezionych w sieci. pic.twitter.com/vMyEP4x3WG
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) November 13, 2019
- Polska flaga jest otoczona największą czcią, bo to nasza polska, narodowa flaga, która swoim kolorem symbolizuje m.in. przelaną krew. Jesteśmy pełnoprawnym członkiem rodziny krajów europejskich i elementem cywilizacji zachodniej, a jednym z zadań, które sobie wyznaczam, jest to, byśmy w kręgu zachodniej cywilizacji pozostali, a nie przesuwali się gdzieś indziej, więc flaga UE jest dobrym symbolem tego, że idziemy w tym kierunku
- tłumaczył marszałek zgromadzonym w Senacie dziennikarzom.
Drobny gest powrotu do normalności - do rodziny cywilizacji zachodniej ???????????????? pic.twitter.com/K932ZkqsaM
— Tomasz Grodzki (@profGrodzki) November 13, 2019
W 2015 r. po objęciu funkcji szefowej rządu Beata Szydło zdecydowała, że biało-czerwone flagi będą tłem konferencji prasowych po posiedzeniach rządu.
/ Żródło: Twitter.com
pec