Jaroław Sellin: "Mamy jeszcze dużo pracy do wykonania przy dbaniu o dziedzictwo Solidarności"
Mamy poczucie, że jeszcze dużo pracy mamy do wykonania jeśli chodzi o dbanie o to dziedzictwo solidarności, przypominanie o prawdziwej historii Solidarności, o przypominanie tej historii również światu.
Ja zawsze powtarzam, że poważną politykę historyczną, a każde państwo taką politykę prowadzić powinno, trzeba prowadzić poprzez trwała instytucję. Jest tutaj z nami dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej, Dyrektor Muzeum II WŚ. Mamy dowody - choćby poprzez te instytucje dzisiaj tutaj obecne - że systematyczna praca instytucjonalna przynosi efekty.
Wierzę głęboko, że również ten Instytut, Instytut Dziedzictwa Solidarności takie efekty przyniesie poprzez systemową, systematyczną pracę, która opowie światu o dziedzictwie Solidarności. Wiele w poprzednich przemówieniach mówiono o wartościach, którymi kierowała się Solidarność; zawarliśmy je także w tej broszurce, którą specjalnie na tą okoliczność wydaliśmy. Na jednej z pierwszych stron wymieniamy te wartości, którymi naszym zdaniem Solidarność przede wszystkim żyła
- mówił Jarosław Sellin.
Warto je przypomnieć: Solidarność walczyła przede wszystkim o wolność obywatelską i niepodległość Państwa. Wpisała się w nurt polskiej tradycji walki o wolność. Wolność tę indywidualną dla każdego Polaka, dla każdego obywatela, dla każdego, kto na tę wolność po prostu zasługiwał, a wtedy tej wolności nie było, ale też tą wolność zbiorową, narodową, społeczną, niepodległość Państwa.
Wszyscy wtedy czuliśmy w latach 80' że Solidarność jest nie tylko związkiem zawodowym, jest ruchem wolnościowym, jest ruchem niepodległościowym, który spokoujnie można wpisać w szereg ruchów, które poprzedzały Solidarność: Powstańców, Legiony Piłsudskiego, Podziemie w czasach II WŚ, Żołnierzy Wyklętych.
Drugą wartością jest patriotyzm, to wszystko oczywiste, że z pobudek patriotycznych wówczas i robotnicy i wspierający ich inteligencji wszczęli ten ruch.
Trzecia wartość to zasada walki no violence - bez przemocy. To się udało, osiągnęliśmy zwycięstwo w latach '80 dzięki ruchowi Solidarności, bez przemocy pokonując potężne imperium.
- kontynuował.
Pamiętacie państwo jak kpiono po pierwszym zjeździe Solidarności, jak niektórzy kpili z przesłania do narodów Europy środkowo-wschodniej. Przesłania, które pierwszy zjazd Solidarności przyjął. I co się zdarzyło zaledwie 9-10 lat później. Cała wielka połać Europy środkowo-wschodniej się wyzwoliła. To przesłanie było właśnie do tych wszystkich narodów, do tych wszystkich społeczeństw i ta wolność do nich przyszła.
Kolejna zasada respektowania autentycznego pluralizmy światopoglądowego. To jest po prostu wpisanie w polską tradycję, że chcemy się pięknie różnić.
Kolejna zasada: solidaryzm społeczny i sprawiedliwość. Też wydawałoby się oczywiste coś, o czym mówił na mszy na Zaspie Papież w 87 r., żeby jedni drugim brzemiona nieśli i to coś, co powinien realizować każdy polski rząd, a ja jako osoba, która reprezentuje rząd, tę zasadę solidaryzmu społecznego i sprawiedliwości staram się realizować w największej mierze.
I wreszcie ostatnia zasada: Fundamenty życia społecznego oparte na Dekalogu i tradycji moralnej cywilizacji chrześcijańskiej. Tak, o tym wszystkim Instytut też będzie przypominał. Że strajkujący 39 lat temu wieszali na bramach swoich zakładów krzyż, Matkę Boską Częstochowską z właściwą niebiańską aureolą i portrety Jana Pawła II, jako tego który obudził Ducha i spowodował, że ta Solidarność powstała.
O tym też należy pamiętać, o tym też będziemy w ramach Instytutu Dziedzictwa Solidarności przypominać
- podkreślił.
Jeszcze raz bardzo dziękuję Przewodniczącemu Solidarności, że zgodził się razem z nami, z Ministerstwem Kultury, że wspólnie do tego dzieła doprowadziliśmy, że będziemy to wspólne dzieło prowadzić. Obowiązkiem Państwa polskiego jest przypominanie dziedzictwa Solidarnośći bo to jest bardzo ważna część, mądra część naszego narodowego dziedzictwa. Dziękuję bardzo
- podsumował Jarosław Sellin.
raw
#REKLAMA_POZIOMA#