Wolne niedziele. Zyski sklepów rosną!
Jak podaje portal money.pl, duży handel detaliczny bije rekordy zysków, a mały, zamiast się kurczyć, zaczyna rosnąć. A wszystko z wolnymi niedzielami w tle.
/ pixabay.com
W ubiegłym roku, gdy wprowadzono zakaz handlu w dwie niedziele w miesiącu, zysk netto dużych przedsiębiorstw handlu detalicznego (zatrudniających powyżej 50 osób) wzrósł aż o 28 proc. w porównaniu do roku 2017.
- podaje red. Jacek Frączyk na łamach money.pl. Z dalszej części tekstu dowiadujemy się, jak sytuacja wygląda w tym roku, gdy zgodnie z ustawą, mamy 3 wolne niedziele w miesiącu. Okazuje się, że wg. danych GUS duże firmy w pierwszym półroczu miały zysk netto większy o 27 proc. (czyli 727 mln zł), a przychody o 7 proc. wyższe niż rok wcześniej.
W tekście poruszono również temat raportu Eurocash. Z ostatniego raportu opublikowanego przez firmę wynika, że w ostatnim roku najbardziej zyskały... dyskonty i małe sklepy.
Tych najmniejszych zaczęło ostatnio nawet przybywać. Według rejestru REGON liczba firm, zajmujących się handlem detalicznym na koniec lipca była o 17 placówek większa niż rok wcześniej. To pierwszy raz od długiego czasu, gdy firm w tej branży nie ubywa
- komentuje red. Frączyk. Co ciekawe, wg. Eurocashu gorzej radzą sobie hiper- i supermarkety. Wolne niedziele miały sprawić, że Polacy chętniej odwiedzają małe sklepy. Kiedyś wielu z nas lubiło spędzać czas wolny w niedzielę spacerując po centrach handlowych, w których często znajdują się markety. Teraz Polacy częściej wybierają kompaktowe sklepy.
źródło: money.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#
