"To kolejne z serii jego perfidnych kłamstw". Były działacz Kukiz'15 w mocnym wpisie nt Pawła Kukiza

To w zasadzie kończy kwestię antysystemowości. Żal tych straconych pieniędzy (bo wbrew temu co opowiada Kukiz kasy było sporo wydanej, tylko że z naszych prywatnych kieszeni - np zapytajcie gdzie są składki na stowarzyszenie), żal straconych 3 lat ciężkiej pracy (po godzinach, za darmo, dla idei). Teraz bezczelnie łazi po mediach i kłamie, że musiał tak zrobić, bo nie miał struktur. Nie wierzcie. To kolejne z jego perfidnych kłamstw. Struktury były, całkiem prężne. Rozwijały się i były na najlepszej drodze do stworzenia czegoś wielkiego. Niestety, powoli dobijane przez posłów, którzy jak przystało na ludzi z teczki, pilnowali by na ich podwórku nie wyrósł jakiś PRAWDZIWY oddolny lider, z czasem zaczęły tracić świeżość, zapał i siły. Historia Kukiz'15 to idealny i niemal gotowy materiał na kryminał polityczny
- pisze Alan Klimala na Facebooku.
Chętnie opowiem jak to panowie Długi, Tyszka, Jaskóła, Pitaś, Romecki, Kobylarz, Maciejewski i przede wszystkim (choć to nie koniec) Paweł Kukiz załatwili oddolny zryw ludzi mających dość pomagdalenkowego układu. Gratuluję towarzyszu Kukiz, zadanie wykonane na 5+. Kiszczak byłby dumny
- czytamy we wpisie.
Alan Klimala był jedną z ważniejszych osób w Kukiz'15, choć może szerzej nieznaną. Tak zareagował na sojusz z PSL i słowa Kukiza o braku struktur. pic.twitter.com/qCi3yFGFGj
— Marcin Dobski (@szachmad) August 18, 2019
raw
#REKLAMA_POZIOMA#