Zbigniew "Zebe" Kula: 3 Liga: Falstart Ruchu Chorzów

Pomimo sporej przewagi w polu, niebiescy nie potrafili powstrzymać podopiecznych trenera Jacka Fojny. Na skutek bojkotu kibiców zawody oglądało tylko 1000 widzów. To i tak dwa razy więcej niż ma mieszkańców wioska Gać.
 Zbigniew "Zebe" Kula: 3 Liga: Falstart Ruchu Chorzów
/ pixabay.com
Z opóźnieniem i na dodatek fatalnie wystartowała do rozgrywek drużyna Ruchu Chorzów. W Chorzowie wbrew pozorom nic nie zmieniło się na dobre (lepsze) i rozkojarzona grupa piłkarzy przegrała pewnie z Foto Higieną Gać. Goście już dwa razy w tym sezonie pokazali, że bardzo dobrze  czują się w kontrataku. Pomimo sporej przewagi w polu, niebiescy nie potrafili powstrzymać podopiecznych trenera Jacka Fojny. Na skutek bojkotu kibiców zawody oglądało tylko 1000 widzów. To i tak dwa razy więcej niż ma mieszkańców wioska Gać.

Ruch Chorzów – Foto-Higiena Błyskawica Gać 1:3 (0:0)
0:1 - Buryło (rzut karny 49’
0:2 – Bujakiewicz  64’
1:2 – Dąbrowski  88’
1:3 -Buryło  90+1’
Ruch: Smug – Lechowicz, Iwan, Kulejewski, Bartolewski (67 Iwanek) – Mokrzycki, Foszmańczyk (6 J. Nowak) – Paszek, Podgórski (77 Dąbrowski), Winciersz (59 Kowalski) – Idzik; trener: Łukasz Bereta.
Foto-Higiena: Gąsiorowski – Krzyśków, Czajkowski, Korytek, Orzechowski (80 Hawryło) – Sawicki (46 Bujakiewicz), Jarczak, Tylki (82 Kubacki), Nahrebecki, Buryło – Bartkowiak (51 Przybylski); trener: Jacek Fojna.

Nie zwalnia tempa druga drużyna Śląska Wrocław. W kolejnym meczu w Legnicy nie straciła bramki, wygrywając po zaciętym boju z rezerwami Miedzi.
Do największej niespodzianki doszło w Zielonej Górze, gdzie Lechia pewnie pokonała faworyzowaną Ślęzę. Obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę.

Także nieudana piłkarsko sobota spotkała kibiców Górnika Zabrze. Pierwsza drużyna przegrała w Białymstoku, rezerwy w Rybniku, a młodzież z Centralnej Ligi Juniorów w Poznaniu.

Zdjęcie:Autor

Już pierwsza groźna akcja rybniczan zakończyła się bramką. Krotofil uderzył z wysokości rogu pola karnego, trafiając w słupek bramki Neugebauera. Odbitą piłkę umieścił w siatce Wodecki. W kolejnych minutach gospodarze stworzyli sobie jeszcze kilka dobrych okazji do zdobycia bramki. Zabrakło jednak precyzji w ich zagraniach. Najlepszą okazję zmarnował w 30’ Kuczera stając  oko w oko z bramkarzem, po prostopadłym podaniu Plizgi. Groźnie strzelali jeszcze w tej połowie Spratek, Dzierbicki i Wodecki. Natomiast zabrzanie najlepszą sytuację na wyrównanie mieli  w 44 minucie, ale Ambrosiewicz nie stanął na wysokości zadania. Gra toczyła się w tempie nie za dużym, a goście starali się maksymalnie zawężać pole gry. Nie wychodziło im to jednak za dobrze.
Druga odsłona meczu rozpoczęła sie od rajdu Ambrosiewicza, który ograł rybnickich obrońców i gdy składał się do strzału w sytuacji sam na sam z Łubikem, został podręcznikowo „skoszony” w polu karnym  przez Krotofila. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Baidoo.

Po tej bramce gra się najwyraźniej ożywiła, głównie za sprawą miejscowych. Rybniczanie zagrali agresywniej, co przełożyło się na ilość skutecznych odbiorów piłki na połowie przeciwnika. Po jednym z nich Plizga obsłużył grającego na skrzydle Dzierbickiego, którego dośrodkowanie Spratek celnym uderzeniem głową, zamienił na drugą bramkę dla ROW-u. Z upływem czasu akcje gospodarzy stawały się coraz groźniejsze. Dobre sytuacje bramkowe zmarnowali jednak Spratek, Plizga i Dzierbicki.
W 79’ po kolejnym skutecznym odbiorze Plizga podał do Szkatuły, który uwolnił się od obrońcy i ładnym strzałem z kąta, w długi róg bramki, kolejny raz pokonał Neugebauera. Były jeszcze okazje na podwyższenie wyniku przez Wodeckiego i Piejaka, ale wprowadzony na boisko  Piejak nie jest sprinterem i obrońcy z łatwością sobie z nim radzili.
Dotyczy to także wprowadzonego na plac gry za Dzierbickiego, Dawida Niedźwiedzkiego, któremu piłka najwyraźniej przeszkadzała. W końcówce pojawił się także na boisku Polok w miejsce Janika.
Rybniczanie dowieźli wygraną do końca, łapiąc jednak cztery „żółtka”. Największą bolączką trenera Trzeciaka jest krótka ławka, a w zasadzie jej brak. To może odbić się na wynikach już w niedalekiej przyszłości. W tym spotkaniu mogli się podobać Szkatuła, Plizga, Dzierbicki ;  momentami Spratek i Wodecki. W Górniku pierwsze skrzypce grali Ambrosiewicz i Baidoo.

ROW  Rybnik – Górnik II Zabrze 3:1 (1:0)
1:0 – Wodecki  7’
1:1 – Baidoo 49’ (rzut karny)
2:1 – Spratek 53’ (Dzierbicki)
 3:1 – Szkatuła 79’ (Plizga)
Rzuty rożne: 7 – 3
Strzały celne: 9 – 2
Strzały niecelne: 5 – 8
Sytuacje bramkowe: 9 – 5
Piłkarz meczu: Przemysław Szkatuła

ROW: Łubik – Janik (Polok 86’), Pacholski, Krotofil, Szkatuła – Wodecki, Jary, Spratek (89’ Sitko), Dzierbicki  (Niedźwiedzki 67’)– Plizga – Kuczera (Piejak 72’)
Trener: Jacek Trzeciak
Górnik II: Neugebauer – Surowiec, Paluszek, Kamiński, Pawłowski – Baidoo, Skiba, Eizenhart, Kubica, Ambrosiewicz – Kulanek
Grali także: Nowakowski, Pisarek, Gałązkiewicz  i  Arnarson
Trener: Marcin Prasoł
Widzów: ok. 600
 
3 Liga, gr. III 3  kolejka :
Stal Brzeg - Gwarek Tarnowskie Góry 3:2
Wejerowski 2, Dychus –Dzido, Pączko
Ruch Zdzieszowice - Piast Żmigród 2:1
Niemczyk, Kubiak - Jaros
ROW  Rybnik - Górnik II Zabrze 3:1
Wodecki, Spratek, Szkatuła - Baidoo
Polonia Bytom - MKS Kluczbork 3:2
Czernysz, Matusiak, Orłowicz (s) – Kowalski, Gierak
Ruch Chorzów - Foto-Higiena Gać 1:3
Dąbrowski – Buryło 2, Bujakiewicz
LZS Starowice Dolne - Rekord Bielsko-Biała 0:2
Wyroba, Gleń
Pniówek Pawłowice Śląskie - Zagłębie II Lubin 1:1
Hanzel - Mazek
Miedź II Legnica - Śląsk II Wrocław  0:2
Gąska, Bergier
Lechia Zielona Góra - Ślęza Wrocław  3:1
Okińczyc, Konieczny, Górski – Pisarczuk
W tabeli z trzema zwycięstwami na koncie prowadzą Śląsk II Wrocław oraz Foto Higiena Gać.
 
 

 

POLECANE
Cała Polska śpiewa z nami, wpie.dalać z płodziakami. Koszmar przed aborcyjną przychodnią w Warszawie [VIDEO] gorące
"Cała Polska śpiewa z nami, wpie.dalać z płodziakami". Koszmar przed aborcyjną "przychodnią" w Warszawie [VIDEO]

8 marca, przy ul. Wiejskiej 9 w Warszawie otwarto pierwszą w Polsce "przychodnię" aborcyjną "Abotak". Od tamtej pory przed placówką trwają protesty prolajferów i kontrprotesty aborcjonistów. W sieci pojawiły się nagrania z jednego z protestów.

„Naród się wkurzy”. Wałęsa apeluje do Trzaskowskiego przed wyborami polityka
„Naród się wkurzy”. Wałęsa apeluje do Trzaskowskiego przed wyborami

Były prezydent Lech Wałęsa w rozmowie z „Rzeczpospolitą” ostrzegł, że Polska stoi na granicy wewnętrznego konfliktu. Jego zdaniem, jeśli wybory prezydenckie wygrają prawicowi kandydaci, kraj może pogrążyć się w chaosie.

Nowy projekt księżnej Kate poruszył Brytyjczyków Wiadomości
Nowy projekt księżnej Kate poruszył Brytyjczyków

Księżna Kate, która sama zmagała się z nowotworem, teraz wspiera innych pacjentów onkologicznych w wyjątkowy sposób. Pałac Kensington oraz Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze ogłosiły niezwykłą inicjatywę - powstała specjalna odmiana róży, nazwana imieniem księżnej.

Dramat na Mazowszu. Helikopter runął na ziemię z ostatniej chwili
Dramat na Mazowszu. Helikopter runął na ziemię

W sobotnie popołudnie we wsi Stopin, w województwie mazowieckim, doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem śmigłowca. Mała maszyna runęła na pole podczas próby awaryjnego lądowania. Na pokładzie znajdowało się dwóch mężczyzn.

Alarmujące dane o przemocy domowej w Niemczech. Rząd szuka rozwiązań z ostatniej chwili
Alarmujące dane o przemocy domowej w Niemczech. Rząd szuka rozwiązań

W Niemczech rośnie liczba przypadków przemocy domowej. Według najnowszych danych zebranych przez gazetę „Welt am Sonntag” od urzędów kryminalnych w poszczególnych landach, tylko w ubiegłym roku zgłoszono ponad 266 tysięcy ofiar. To wzrost o 4 procent w porównaniu z rokiem 2023. Eksperci zaznaczają jednak, że skala zjawiska jest znacznie większa – wiele osób nie decyduje się na zgłoszenie przemocy z obawy przed sprawcą, wstydem lub brakiem wiary w skuteczność pomocy.

Walczyło o nią wielu. Na licytacji w Oslo padł prawdziwy rekord Wiadomości
"Walczyło o nią wielu". Na licytacji w Oslo padł prawdziwy rekord

Wybita w Bydgoszczy XVII-wieczna złota "moneta chocimska" Zygmunta III Wazy została sprzedana na sobotniej aukcji w Oslo za 19,2 mln koron, czyli ok. 7 mln zł. To najwyższa cena osiągnięta za podobny obiekt w historii Skandynawii.

Nowe doniesienia ws. Szczęsnego. Trener Barcelony powiedział to wprost Wiadomości
Nowe doniesienia ws. Szczęsnego. Trener Barcelony powiedział to wprost

FC Barcelona przygotowuje się do wielkiego starcia z Realem Madryt w 35. kolejce La Liga. Przed niedzielnym El Clasico na konferencji prasowej pojawił się trener Hansi Flick, który nie tylko zapowiedział skład, ale też odniósł się do przyszłości Wojciecha Szczęsnego w klubie.

Szef MON pogratulował polskim pilotom. Chodzi o ważne szkolenie w USA Wiadomości
Szef MON pogratulował polskim pilotom. Chodzi o ważne szkolenie w USA

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pogratulował w sobotę polskim pilotom, którzy ukończyli pierwszy etap szkolenia na samolotach F-35 w USA. Podkreślił, że żołnierze ci wzmacniają polskie zdolności obronne.

Sprawa śmierci 3-latki ze Słupska. Są zarzuty dla rodziców z ostatniej chwili
Sprawa śmierci 3-latki ze Słupska. Są zarzuty dla rodziców

Dożywocie grozi rodzicom 3-letniej dziewczynki, która z rozległymi oparzeniami ciała trafiła w piątek do szpitala w Słupsku. Mimo starań lekarzy dziecko zmarło.

Stanowski po spotkaniu z Nawrockim: „Zapamiętam to na długo” pilne
Stanowski po spotkaniu z Nawrockim: „Zapamiętam to na długo”

W piątek wieczorem odbyła się debata kandydatów na prezydenta, podczas której Krzysztof Stanowski wezwał Karola Nawrockiego do wyjaśnień dotyczących zakupu kawalerki w Gdańsku. Po wydarzeniu do Stanowskiego podszedł Karol Nawrocki. "Powiem wam, że dla mnie te wybory to także kolekcjonowanie w głowie pewnych scenek. Jedną z nich zapamiętam na długo" - opisuje swoją rozmowę z Nawrockim dziennikarz.

REKLAMA

Zbigniew "Zebe" Kula: 3 Liga: Falstart Ruchu Chorzów

Pomimo sporej przewagi w polu, niebiescy nie potrafili powstrzymać podopiecznych trenera Jacka Fojny. Na skutek bojkotu kibiców zawody oglądało tylko 1000 widzów. To i tak dwa razy więcej niż ma mieszkańców wioska Gać.
 Zbigniew "Zebe" Kula: 3 Liga: Falstart Ruchu Chorzów
/ pixabay.com
Z opóźnieniem i na dodatek fatalnie wystartowała do rozgrywek drużyna Ruchu Chorzów. W Chorzowie wbrew pozorom nic nie zmieniło się na dobre (lepsze) i rozkojarzona grupa piłkarzy przegrała pewnie z Foto Higieną Gać. Goście już dwa razy w tym sezonie pokazali, że bardzo dobrze  czują się w kontrataku. Pomimo sporej przewagi w polu, niebiescy nie potrafili powstrzymać podopiecznych trenera Jacka Fojny. Na skutek bojkotu kibiców zawody oglądało tylko 1000 widzów. To i tak dwa razy więcej niż ma mieszkańców wioska Gać.

Ruch Chorzów – Foto-Higiena Błyskawica Gać 1:3 (0:0)
0:1 - Buryło (rzut karny 49’
0:2 – Bujakiewicz  64’
1:2 – Dąbrowski  88’
1:3 -Buryło  90+1’
Ruch: Smug – Lechowicz, Iwan, Kulejewski, Bartolewski (67 Iwanek) – Mokrzycki, Foszmańczyk (6 J. Nowak) – Paszek, Podgórski (77 Dąbrowski), Winciersz (59 Kowalski) – Idzik; trener: Łukasz Bereta.
Foto-Higiena: Gąsiorowski – Krzyśków, Czajkowski, Korytek, Orzechowski (80 Hawryło) – Sawicki (46 Bujakiewicz), Jarczak, Tylki (82 Kubacki), Nahrebecki, Buryło – Bartkowiak (51 Przybylski); trener: Jacek Fojna.

Nie zwalnia tempa druga drużyna Śląska Wrocław. W kolejnym meczu w Legnicy nie straciła bramki, wygrywając po zaciętym boju z rezerwami Miedzi.
Do największej niespodzianki doszło w Zielonej Górze, gdzie Lechia pewnie pokonała faworyzowaną Ślęzę. Obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę.

Także nieudana piłkarsko sobota spotkała kibiców Górnika Zabrze. Pierwsza drużyna przegrała w Białymstoku, rezerwy w Rybniku, a młodzież z Centralnej Ligi Juniorów w Poznaniu.

Zdjęcie:Autor

Już pierwsza groźna akcja rybniczan zakończyła się bramką. Krotofil uderzył z wysokości rogu pola karnego, trafiając w słupek bramki Neugebauera. Odbitą piłkę umieścił w siatce Wodecki. W kolejnych minutach gospodarze stworzyli sobie jeszcze kilka dobrych okazji do zdobycia bramki. Zabrakło jednak precyzji w ich zagraniach. Najlepszą okazję zmarnował w 30’ Kuczera stając  oko w oko z bramkarzem, po prostopadłym podaniu Plizgi. Groźnie strzelali jeszcze w tej połowie Spratek, Dzierbicki i Wodecki. Natomiast zabrzanie najlepszą sytuację na wyrównanie mieli  w 44 minucie, ale Ambrosiewicz nie stanął na wysokości zadania. Gra toczyła się w tempie nie za dużym, a goście starali się maksymalnie zawężać pole gry. Nie wychodziło im to jednak za dobrze.
Druga odsłona meczu rozpoczęła sie od rajdu Ambrosiewicza, który ograł rybnickich obrońców i gdy składał się do strzału w sytuacji sam na sam z Łubikem, został podręcznikowo „skoszony” w polu karnym  przez Krotofila. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Baidoo.

Po tej bramce gra się najwyraźniej ożywiła, głównie za sprawą miejscowych. Rybniczanie zagrali agresywniej, co przełożyło się na ilość skutecznych odbiorów piłki na połowie przeciwnika. Po jednym z nich Plizga obsłużył grającego na skrzydle Dzierbickiego, którego dośrodkowanie Spratek celnym uderzeniem głową, zamienił na drugą bramkę dla ROW-u. Z upływem czasu akcje gospodarzy stawały się coraz groźniejsze. Dobre sytuacje bramkowe zmarnowali jednak Spratek, Plizga i Dzierbicki.
W 79’ po kolejnym skutecznym odbiorze Plizga podał do Szkatuły, który uwolnił się od obrońcy i ładnym strzałem z kąta, w długi róg bramki, kolejny raz pokonał Neugebauera. Były jeszcze okazje na podwyższenie wyniku przez Wodeckiego i Piejaka, ale wprowadzony na boisko  Piejak nie jest sprinterem i obrońcy z łatwością sobie z nim radzili.
Dotyczy to także wprowadzonego na plac gry za Dzierbickiego, Dawida Niedźwiedzkiego, któremu piłka najwyraźniej przeszkadzała. W końcówce pojawił się także na boisku Polok w miejsce Janika.
Rybniczanie dowieźli wygraną do końca, łapiąc jednak cztery „żółtka”. Największą bolączką trenera Trzeciaka jest krótka ławka, a w zasadzie jej brak. To może odbić się na wynikach już w niedalekiej przyszłości. W tym spotkaniu mogli się podobać Szkatuła, Plizga, Dzierbicki ;  momentami Spratek i Wodecki. W Górniku pierwsze skrzypce grali Ambrosiewicz i Baidoo.

ROW  Rybnik – Górnik II Zabrze 3:1 (1:0)
1:0 – Wodecki  7’
1:1 – Baidoo 49’ (rzut karny)
2:1 – Spratek 53’ (Dzierbicki)
 3:1 – Szkatuła 79’ (Plizga)
Rzuty rożne: 7 – 3
Strzały celne: 9 – 2
Strzały niecelne: 5 – 8
Sytuacje bramkowe: 9 – 5
Piłkarz meczu: Przemysław Szkatuła

ROW: Łubik – Janik (Polok 86’), Pacholski, Krotofil, Szkatuła – Wodecki, Jary, Spratek (89’ Sitko), Dzierbicki  (Niedźwiedzki 67’)– Plizga – Kuczera (Piejak 72’)
Trener: Jacek Trzeciak
Górnik II: Neugebauer – Surowiec, Paluszek, Kamiński, Pawłowski – Baidoo, Skiba, Eizenhart, Kubica, Ambrosiewicz – Kulanek
Grali także: Nowakowski, Pisarek, Gałązkiewicz  i  Arnarson
Trener: Marcin Prasoł
Widzów: ok. 600
 
3 Liga, gr. III 3  kolejka :
Stal Brzeg - Gwarek Tarnowskie Góry 3:2
Wejerowski 2, Dychus –Dzido, Pączko
Ruch Zdzieszowice - Piast Żmigród 2:1
Niemczyk, Kubiak - Jaros
ROW  Rybnik - Górnik II Zabrze 3:1
Wodecki, Spratek, Szkatuła - Baidoo
Polonia Bytom - MKS Kluczbork 3:2
Czernysz, Matusiak, Orłowicz (s) – Kowalski, Gierak
Ruch Chorzów - Foto-Higiena Gać 1:3
Dąbrowski – Buryło 2, Bujakiewicz
LZS Starowice Dolne - Rekord Bielsko-Biała 0:2
Wyroba, Gleń
Pniówek Pawłowice Śląskie - Zagłębie II Lubin 1:1
Hanzel - Mazek
Miedź II Legnica - Śląsk II Wrocław  0:2
Gąska, Bergier
Lechia Zielona Góra - Ślęza Wrocław  3:1
Okińczyc, Konieczny, Górski – Pisarczuk
W tabeli z trzema zwycięstwami na koncie prowadzą Śląsk II Wrocław oraz Foto Higiena Gać.
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe