Prawy Sierpowy Mikroblog: 500 plus to nadal za mało.

Z powodu długiego weekendu mam czas na napisanie o czymś co mnie już od paru lat gnębi. Otóż gdy PiS zapoczątkował program 500+ liczono na trwałe zwiększenie dzietności matek. I chwilowo dzietność skoczyła w górę. Łatwiej jest planować rodzinne budżety, w końcu stać wiele rodzin na wakacyjne wyjazdy.nAle to nadal za mało...
 Prawy Sierpowy Mikroblog: 500 plus to nadal za mało.
/ pixabay.com

Okiem farmera.

Program ten przyniósł wiele pozytywnych zmian społecznych i mam szczerą nadzieję że będzie kontynuowany, ponieważ Ja go traktuję jako premię za posiadanie dzieci i trudy ich wychowania. Ale premia to za mało aby nadgonić zapóźnienie demograficzne.

Tak niska dzietność nie powstała ot tak sobie, spowodowała ją moda na robienie kariery, propagowanie rozwodów jako wyzwolenia kobiet spod patriarchalnej niewoli i inne tego typu feministyczne wynalazki.

W ten oto sposób rodzina wielodzietna stała się synonimem patologii i zacofania, a bezdzietne single były promowane w mediach. Słowem powstała moda na jałowe życie bez zobowiązań i pozbawione tego co jest istotą przetrwania, czyli dzieci.

Zresztą przez wiele lat po transformacji ustrojowej w 89 roku, nic nie zrobiono aby ten trend realnie odwrócić. Posiadanie dzieci wiąże się bowiem z wieloma wyrzeczeniami, nie można imprezować ani zwiedzać świata gdy ma się małe kilkumiesięczne pociechy. A w telewizji i w kolorowych pisemkach dla wyzwolonych pań są takie kuszące oferty...

Tak właśnie wykreowano modę na luzackie życie bez dzieci, przy okazji doprowadzając te rodziny które maiły więcej niż jedno dziecko na skraj nędzy nie dając im szans na samodzielne utrzymanie. Bo który mąż ma na tyle dobre dochody aby samodzielnie utrzymał żonę i trójkę dzieci jeśli żona też nie pracuje zarobkowo?

Z oczywistych względów nie dotyczyło to tej mniejszości która ma własne biznesy lub z racji pozycji społecznej odpowiednio duże dochody. Cała reszta musiała żyć od pierwszego do pierwszego, licząc się z tym że każde kolejne dziecko będzie tylko kolejną gębą do wyżywienia i że trzeba je ubrać i jeszcze posłać do szkoły ponosząc przy tym duże wydatki.

Dopiero rząd PiS-u wprowadzając #Dobrazmiana zaczął walczyć z tymi narosłymi przez wiele lat problemami. 500 + oraz 300 + pomagają, lecz trzeba jeszcze coś zmienić. Trzeba znów przywrócić modę na macierzyństwo, nie takie że co rok to prorok, ale takie gdzie każde dziecko jest kochane i ma szansę na rozwój oraz swe miejsce w społeczeństwie. Niech to będzie przynajmniej trójka. Bo taka ilość daje nadzieję na odbudowę demograficzną. Że będzie miał kto potem pracować na tych rodziców którzy z racji wieku będą na emeryturze. Że nie trzeba będzie łatać dziur w zatrudnieniu przy pomocy obcokrajowców z całkiem nam obcych kręgów kulturowych. Trzeba też zadbać o wynagrodzenia ojców tych rodzin, aby nie musieli się bić z myślami za co mam wyżywić swe dzieci gdy brakuje mi na czynsz i na kształcenie.

Jest tyle do zrobienia, a czasu coraz mniej.

farmerjanek

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

Prawy Sierpowy Mikroblog: 500 plus to nadal za mało.

Z powodu długiego weekendu mam czas na napisanie o czymś co mnie już od paru lat gnębi. Otóż gdy PiS zapoczątkował program 500+ liczono na trwałe zwiększenie dzietności matek. I chwilowo dzietność skoczyła w górę. Łatwiej jest planować rodzinne budżety, w końcu stać wiele rodzin na wakacyjne wyjazdy.nAle to nadal za mało...
 Prawy Sierpowy Mikroblog: 500 plus to nadal za mało.
/ pixabay.com

Okiem farmera.

Program ten przyniósł wiele pozytywnych zmian społecznych i mam szczerą nadzieję że będzie kontynuowany, ponieważ Ja go traktuję jako premię za posiadanie dzieci i trudy ich wychowania. Ale premia to za mało aby nadgonić zapóźnienie demograficzne.

Tak niska dzietność nie powstała ot tak sobie, spowodowała ją moda na robienie kariery, propagowanie rozwodów jako wyzwolenia kobiet spod patriarchalnej niewoli i inne tego typu feministyczne wynalazki.

W ten oto sposób rodzina wielodzietna stała się synonimem patologii i zacofania, a bezdzietne single były promowane w mediach. Słowem powstała moda na jałowe życie bez zobowiązań i pozbawione tego co jest istotą przetrwania, czyli dzieci.

Zresztą przez wiele lat po transformacji ustrojowej w 89 roku, nic nie zrobiono aby ten trend realnie odwrócić. Posiadanie dzieci wiąże się bowiem z wieloma wyrzeczeniami, nie można imprezować ani zwiedzać świata gdy ma się małe kilkumiesięczne pociechy. A w telewizji i w kolorowych pisemkach dla wyzwolonych pań są takie kuszące oferty...

Tak właśnie wykreowano modę na luzackie życie bez dzieci, przy okazji doprowadzając te rodziny które maiły więcej niż jedno dziecko na skraj nędzy nie dając im szans na samodzielne utrzymanie. Bo który mąż ma na tyle dobre dochody aby samodzielnie utrzymał żonę i trójkę dzieci jeśli żona też nie pracuje zarobkowo?

Z oczywistych względów nie dotyczyło to tej mniejszości która ma własne biznesy lub z racji pozycji społecznej odpowiednio duże dochody. Cała reszta musiała żyć od pierwszego do pierwszego, licząc się z tym że każde kolejne dziecko będzie tylko kolejną gębą do wyżywienia i że trzeba je ubrać i jeszcze posłać do szkoły ponosząc przy tym duże wydatki.

Dopiero rząd PiS-u wprowadzając #Dobrazmiana zaczął walczyć z tymi narosłymi przez wiele lat problemami. 500 + oraz 300 + pomagają, lecz trzeba jeszcze coś zmienić. Trzeba znów przywrócić modę na macierzyństwo, nie takie że co rok to prorok, ale takie gdzie każde dziecko jest kochane i ma szansę na rozwój oraz swe miejsce w społeczeństwie. Niech to będzie przynajmniej trójka. Bo taka ilość daje nadzieję na odbudowę demograficzną. Że będzie miał kto potem pracować na tych rodziców którzy z racji wieku będą na emeryturze. Że nie trzeba będzie łatać dziur w zatrudnieniu przy pomocy obcokrajowców z całkiem nam obcych kręgów kulturowych. Trzeba też zadbać o wynagrodzenia ojców tych rodzin, aby nie musieli się bić z myślami za co mam wyżywić swe dzieci gdy brakuje mi na czynsz i na kształcenie.

Jest tyle do zrobienia, a czasu coraz mniej.

farmerjanek

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane
Emerytury
Stażowe