Kac - przykra strona przyjemności, której możemy zapobiec

Wielu uczestników alkoholowych spotkań uważa, że syndrom dnia następnego to cena, którą trzeba zapłacić za dobrą zabawę. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej mechanizmom, które zachodzą w organizmie pod wpływem alkoholu, możemy w znacznym stopniu zminimalizować jego przykre skutki, a nawet im zapobiec.
 Kac - przykra strona przyjemności, której możemy zapobiec
/ Fotolia
Kac (z niemieckiego: katzenjammer, czyli „kocie piski”), zwany także kociokwikiem, glątwą oraz syndromem dnia następnego, to potoczna nazwa grupy objawów występujących zazwyczaj następnego dnia po spożyciu nadmiernej ilości alkoholu etylowego.
Typowe dolegliwości to bóle i zawroty głowy, mdłości, ból żołądka, wymioty, uczucie pragnienia, suchość w ustach, brak apetytu, przekrwienie i podpuchnięcie oczu, wrażliwość na światło i hałas, bóle mięśni, drżenie rąk, a ponadto zmęczenie fizyczne i psychiczne, trudności z koncentracją, senność lub przeciwnie – uczucie niepokoju i rozdrażnienie.
Wielu uczestników alkoholowych spotkań uważa, że syndrom dnia następnego to cena, którą trzeba zapłacić za dobrą zabawę. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej mechanizmom, które zachodzą w organizmie pod wpływem alkoholu, możemy w znacznym stopniu zminimalizować jego przykre skutki, a nawet im zapobiec.

Przyczyny kaca

Mimo dojrzałego związku człowieka z alkoholem – prawdopodobnie od zarania ludzkości - naukowcy nie są całkowicie zgodni co do przyczyn powstawania kaca. Utrudnieniem jest z pewnością złożone i wielokierunkowe działanie badanej substancji na organizm ludzki. Niektóre wyniki są już jednak potwierdzone.
Etanol zawarty napojach alkoholowych jest środkiem odurzającym o działaniu narkotycznym. Zalicza się go do grupy depresantów - środków psychoaktywnych działających m.in. uspokajająco, relaksująco i przeciwlękowo na ośrodkowy układ nerwowy. W małych dawkach – rzędu 30–35 ml (np. duże piwo) alkohol etylowy wywołuje stan pobudzenia, przyspieszone bicie serca, rozszerzenie źrenic, zmniejszenie uczucia zmęczenia i ogólną poprawę nastroju. Jednak nie wszyscy zadowalają się małymi dawkami...
W szczególnych przypadkach wypicie w krótkim czasie zaledwie 150–250 g alkoholu etylowego może okazać się śmiertelne (zagrożone są np. osoby z chorobami układu krwionośnego). Zdrowa młoda osoba po spożyciu 100 g etanolu (ok. 1/4 l wódki) po raz pierwszy w życiu zwykle popada w stan silnego zamroczenia; ma problemy z utrzymaniem równowagi, traci sprawność ruchową, a także kontrolę nad własnymi emocjami. W skrajnych przypadkach może dojść do zaburzeń mowy i widzenia, utraty zdolności koncentracji i oceny sytuacji, zaników pamięci, na całkowitej utracie świadomości kończąc.
Tak groźną substancję organizm ludzki stara się zneutralizować. 10 procent wydala w postaci niestrawionej - wraz z moczem, potem i wydychanym powietrzem. Jednak główny ciężar tego zadania spoczywa na komórkach wątroby. Tam pod wpływem enzymów alkohol etylowy przekształca się w aldehyd octowy, następnie w kwas octowy, a na końcu w dwutlenek węgla. Naukowcy sądzą, że to właśnie wzrost stężenia aldehydu octowego podczas neutralizacji do kwasu octowego powoduje objawy zatrucia: ból głowy, nudności i ogólne osłabienie. Jest to związek chemiczny od 10 do 30 razy bardziej toksyczny dla organizmu ludzkiego niż sam etanol!  
Kolejnym współwinnym kaca jest stan odwodnienia organizmu spowodowany obniżeniem stężenia hormonu - wazopresyny. Gdy następuje jego spadek, nerki nie zatrzymują normalnej ilości wody; jej nadmiar jest transportowany do pęcherza i stamtąd wydalany, co jest przyczyną częstych wizyt w toalecie. Wbrew obiegowej opinii to nie alkohol zostaje wydalony, lecz głównie woda.
Za złe samopoczucie może być też odpowiedzialny metanol. Ten alkohol jest bardzo niebezpieczny nawet w małej ilości – powoduje m.in. nieodwracalne uszkodzenia gałek ocznych i mózgu.
Ostatnią najczęściej spotykaną teorią jest występowanie w napojach długo dojrzewających, takich jak ciemne piwa, whisky, gin, rum i brandy, alkoholi wyższych z grupy fuzlowej (fuzel to uboczny produkt fermentacji alkoholowej w postaci oleistej cieczy o nieprzyjemnym zapachu i smaku, oddzielany ze spirytusu w procesie rektyfikacji), które wywołują bóle głowy.
W rzadkich przypadkach kac może być wywołany przez gastris (nadmierne zakwaszenie treści żołądka), nietolerancję (brak lub niedobór enzymu ADH) albo alergię na alkohol (bardzo rzadka forma uczulenia pokarmowego).

Alkoholowe mity
Niektórzy uważają, że alkohol nie jest tak bardzo szkodliwy dla naszego organizmu, a nawet... ma lecznicze właściwości.
Zapobiega chorobie wieńcowej i zawałom serca
Alkohol oddziałuje bardzo niekorzystnie na serce: prowadzi do jego zwyrodnienia i uszkadza śródbłonek naczyń krwionośnych, czego konsekwencją może być zawał lub wylew krwi do mózgu.
Poprawia sprawność psychofizyczną
Reakcje kierowców nawet po niewielkiej ilości alkoholu mogą się znacznie wydłużać. Podczas gdy czas prawidłowej reakcji u trzeźwego kierowcy wynosi około pół sekundy, to reakcja osoby pod wpływem alkoholu może być wolniejsza o 0,3-0,5 sekundy.
Jest dobrym środkiem na zdenerwowanie
Wprawdzie pomaga zapomnieć o troskach i odpręża, ale tylko na krótką chwilę. Niestety, problemy nie dość, że same nie znikną, to jeszcze w stanie trzeźwości powracają często zwielokrotnione. W konsekwencji możemy wpaść w błędne koło, które prowadzi do uzależnienia.
Jest lekarstwem na sen
To, że po spożyciu alkoholu zasypiamy bardzo szybko, jest wyłącznie wynikiem jego toksycznego działania na mózg. Podczas takiego snu nie wypoczywamy właściwie, gdyż nie jest to stan naturalny, fizjologiczny, lecz wywołany jedynie zatruciem alkoholowym.
Poprawia trawienie
Alkohol drażni i uszkadza śluzówki, zaburza pracę jelit, utrudnia wchłanianie pokarmów, a także upośledza funkcje takich narządów jak wątroba czy trzustka, które są niezbędne do prawidłowego przebiegu procesu trawienia.
Podnosi odporność organizmu
U ludzi cierpiących na stany zapalne alkohol obniża odporność, ponieważ zmniejsza aktywność białych ciałek krwi, które są odpowiedzialne za zwalczanie infekcji.
Piwo pomaga w chorobach nerek
W umiarkowanych dawkach zalecane jest osobom cierpiącym na kamicę nerkową, ponieważ działa moczopędnie i rozpuszcza kamienie. Jednak piwo, jak każdy alkohol, wpływa również na inne narządy.


Jak go uniknąć?
Jeśli zdecydowane ograniczenie alkoholu nie wchodzi w grę, warto wcześniej pomyśleć, jak nie dać się złapać w pułapkę dolegliwości następnego dnia. Zapobieganie nieprzyjemnym skutkom najlepiej rozpocząć jeszcze przed spożyciem alkoholu i kontynuować w trakcie.
W dzień imprezy pamiętajmy o odpowiednim nawodnieniu: pijmy dużo wody, niesłodzonej herbaty z cytryną lub soków.

Ewa Banaszkiewicz

Cały tekst w najnowszym numerze "TS" (01/2017), dostępnym również w wersji cyfrowej tutaj

 

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

REKLAMA

Kac - przykra strona przyjemności, której możemy zapobiec

Wielu uczestników alkoholowych spotkań uważa, że syndrom dnia następnego to cena, którą trzeba zapłacić za dobrą zabawę. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej mechanizmom, które zachodzą w organizmie pod wpływem alkoholu, możemy w znacznym stopniu zminimalizować jego przykre skutki, a nawet im zapobiec.
 Kac - przykra strona przyjemności, której możemy zapobiec
/ Fotolia
Kac (z niemieckiego: katzenjammer, czyli „kocie piski”), zwany także kociokwikiem, glątwą oraz syndromem dnia następnego, to potoczna nazwa grupy objawów występujących zazwyczaj następnego dnia po spożyciu nadmiernej ilości alkoholu etylowego.
Typowe dolegliwości to bóle i zawroty głowy, mdłości, ból żołądka, wymioty, uczucie pragnienia, suchość w ustach, brak apetytu, przekrwienie i podpuchnięcie oczu, wrażliwość na światło i hałas, bóle mięśni, drżenie rąk, a ponadto zmęczenie fizyczne i psychiczne, trudności z koncentracją, senność lub przeciwnie – uczucie niepokoju i rozdrażnienie.
Wielu uczestników alkoholowych spotkań uważa, że syndrom dnia następnego to cena, którą trzeba zapłacić za dobrą zabawę. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej mechanizmom, które zachodzą w organizmie pod wpływem alkoholu, możemy w znacznym stopniu zminimalizować jego przykre skutki, a nawet im zapobiec.

Przyczyny kaca

Mimo dojrzałego związku człowieka z alkoholem – prawdopodobnie od zarania ludzkości - naukowcy nie są całkowicie zgodni co do przyczyn powstawania kaca. Utrudnieniem jest z pewnością złożone i wielokierunkowe działanie badanej substancji na organizm ludzki. Niektóre wyniki są już jednak potwierdzone.
Etanol zawarty napojach alkoholowych jest środkiem odurzającym o działaniu narkotycznym. Zalicza się go do grupy depresantów - środków psychoaktywnych działających m.in. uspokajająco, relaksująco i przeciwlękowo na ośrodkowy układ nerwowy. W małych dawkach – rzędu 30–35 ml (np. duże piwo) alkohol etylowy wywołuje stan pobudzenia, przyspieszone bicie serca, rozszerzenie źrenic, zmniejszenie uczucia zmęczenia i ogólną poprawę nastroju. Jednak nie wszyscy zadowalają się małymi dawkami...
W szczególnych przypadkach wypicie w krótkim czasie zaledwie 150–250 g alkoholu etylowego może okazać się śmiertelne (zagrożone są np. osoby z chorobami układu krwionośnego). Zdrowa młoda osoba po spożyciu 100 g etanolu (ok. 1/4 l wódki) po raz pierwszy w życiu zwykle popada w stan silnego zamroczenia; ma problemy z utrzymaniem równowagi, traci sprawność ruchową, a także kontrolę nad własnymi emocjami. W skrajnych przypadkach może dojść do zaburzeń mowy i widzenia, utraty zdolności koncentracji i oceny sytuacji, zaników pamięci, na całkowitej utracie świadomości kończąc.
Tak groźną substancję organizm ludzki stara się zneutralizować. 10 procent wydala w postaci niestrawionej - wraz z moczem, potem i wydychanym powietrzem. Jednak główny ciężar tego zadania spoczywa na komórkach wątroby. Tam pod wpływem enzymów alkohol etylowy przekształca się w aldehyd octowy, następnie w kwas octowy, a na końcu w dwutlenek węgla. Naukowcy sądzą, że to właśnie wzrost stężenia aldehydu octowego podczas neutralizacji do kwasu octowego powoduje objawy zatrucia: ból głowy, nudności i ogólne osłabienie. Jest to związek chemiczny od 10 do 30 razy bardziej toksyczny dla organizmu ludzkiego niż sam etanol!  
Kolejnym współwinnym kaca jest stan odwodnienia organizmu spowodowany obniżeniem stężenia hormonu - wazopresyny. Gdy następuje jego spadek, nerki nie zatrzymują normalnej ilości wody; jej nadmiar jest transportowany do pęcherza i stamtąd wydalany, co jest przyczyną częstych wizyt w toalecie. Wbrew obiegowej opinii to nie alkohol zostaje wydalony, lecz głównie woda.
Za złe samopoczucie może być też odpowiedzialny metanol. Ten alkohol jest bardzo niebezpieczny nawet w małej ilości – powoduje m.in. nieodwracalne uszkodzenia gałek ocznych i mózgu.
Ostatnią najczęściej spotykaną teorią jest występowanie w napojach długo dojrzewających, takich jak ciemne piwa, whisky, gin, rum i brandy, alkoholi wyższych z grupy fuzlowej (fuzel to uboczny produkt fermentacji alkoholowej w postaci oleistej cieczy o nieprzyjemnym zapachu i smaku, oddzielany ze spirytusu w procesie rektyfikacji), które wywołują bóle głowy.
W rzadkich przypadkach kac może być wywołany przez gastris (nadmierne zakwaszenie treści żołądka), nietolerancję (brak lub niedobór enzymu ADH) albo alergię na alkohol (bardzo rzadka forma uczulenia pokarmowego).

Alkoholowe mity
Niektórzy uważają, że alkohol nie jest tak bardzo szkodliwy dla naszego organizmu, a nawet... ma lecznicze właściwości.
Zapobiega chorobie wieńcowej i zawałom serca
Alkohol oddziałuje bardzo niekorzystnie na serce: prowadzi do jego zwyrodnienia i uszkadza śródbłonek naczyń krwionośnych, czego konsekwencją może być zawał lub wylew krwi do mózgu.
Poprawia sprawność psychofizyczną
Reakcje kierowców nawet po niewielkiej ilości alkoholu mogą się znacznie wydłużać. Podczas gdy czas prawidłowej reakcji u trzeźwego kierowcy wynosi około pół sekundy, to reakcja osoby pod wpływem alkoholu może być wolniejsza o 0,3-0,5 sekundy.
Jest dobrym środkiem na zdenerwowanie
Wprawdzie pomaga zapomnieć o troskach i odpręża, ale tylko na krótką chwilę. Niestety, problemy nie dość, że same nie znikną, to jeszcze w stanie trzeźwości powracają często zwielokrotnione. W konsekwencji możemy wpaść w błędne koło, które prowadzi do uzależnienia.
Jest lekarstwem na sen
To, że po spożyciu alkoholu zasypiamy bardzo szybko, jest wyłącznie wynikiem jego toksycznego działania na mózg. Podczas takiego snu nie wypoczywamy właściwie, gdyż nie jest to stan naturalny, fizjologiczny, lecz wywołany jedynie zatruciem alkoholowym.
Poprawia trawienie
Alkohol drażni i uszkadza śluzówki, zaburza pracę jelit, utrudnia wchłanianie pokarmów, a także upośledza funkcje takich narządów jak wątroba czy trzustka, które są niezbędne do prawidłowego przebiegu procesu trawienia.
Podnosi odporność organizmu
U ludzi cierpiących na stany zapalne alkohol obniża odporność, ponieważ zmniejsza aktywność białych ciałek krwi, które są odpowiedzialne za zwalczanie infekcji.
Piwo pomaga w chorobach nerek
W umiarkowanych dawkach zalecane jest osobom cierpiącym na kamicę nerkową, ponieważ działa moczopędnie i rozpuszcza kamienie. Jednak piwo, jak każdy alkohol, wpływa również na inne narządy.


Jak go uniknąć?
Jeśli zdecydowane ograniczenie alkoholu nie wchodzi w grę, warto wcześniej pomyśleć, jak nie dać się złapać w pułapkę dolegliwości następnego dnia. Zapobieganie nieprzyjemnym skutkom najlepiej rozpocząć jeszcze przed spożyciem alkoholu i kontynuować w trakcie.
W dzień imprezy pamiętajmy o odpowiednim nawodnieniu: pijmy dużo wody, niesłodzonej herbaty z cytryną lub soków.

Ewa Banaszkiewicz

Cały tekst w najnowszym numerze "TS" (01/2017), dostępnym również w wersji cyfrowej tutaj

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe