Grozi nam energetyczny paraliż? Naukowcy ostrzegają: do Ziemi dotarła groźna burza słoneczna

Do Ziemi dotarła burza słoneczna mogąca doprowadzić do energetycznego paraliżu. Choć ogólnie nie powinna być groźna, może uszkodzić urządzenia elektryczne, a nawet doprowadzić do energetycznego paraliżu. To tylko jeden z przykładów, który pokazuje, że Słońce ma olbrzymi wpływ na pogodę i klimat na Ziemi. Tymczasem w najbliższych latach naukowcy prognozują niską aktywność Słońca, co może wpłynąć na obniżenie średniej temperatury na Ziemi. Zanieczyszczenie środowiska sprawia jednak, że temperatury mogą wciąż rosnąć.
 Grozi nam energetyczny paraliż? Naukowcy ostrzegają: do Ziemi dotarła groźna burza słoneczna
/ pixabay.com

Słońce ma ogromny wpływ na klimat na Ziemi. Naukowcy NASA ostrzegają przed magnetyczną burzą, która uderzyła w naszą planetę. Z powodu rotacji Słońca jedna z dziur jest skierowana prosto w Ziemię. Tym samym wiatry słoneczne i burze trafią w naszą planetę. Strumienie spodziewane są na początku sierpnia. Bezpośrednie uderzenie burzy może zniszczyć urządzenia elektryczne czy spowodować wybuch sieci elektrycznych. Ogromny przypływ energii może sprawić, że nawet połowa planety pogrąży się w absolutnych ciemnościach. To, jaki wpływ burze słoneczne mają na Ziemię, można było zaobserwować w 1989 roku, kiedy uszkodzonych zostało wiele transformatorów.

Słońce ma jednak także bezpośredni wpływ na temperaturę i klimat na naszej planecie.

– Na klimat wpływa dopływ energii słonecznej z zewnątrz. Skład chemiczny atmosfery modyfikuje strumień przekazywanej energii. Są również relacje pomiędzy atmosferą a oceanem światowym. Ocean potrafi zaabsorbować ogromne ilości ciepła, a w innych okresach może je uwolnić na zewnątrz. To również kwestia wulkanizmu, która może nie aż w takim stopniu jak emisja człowieka, wpływa na system klimatyczny i na kształt bieżącego ocieplenia. Chodzi nie tylko o emisję gazów z wulkanów, lecz także pyłu do atmosfery, który może ograniczać przez jakiś czas dopływ promieniowania słonecznego – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Innowacje dr Mieczysław Sobik z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego.

Lokalne i średnie temperatury w ziemskiej atmosferze, na jej powierzchniach lądowych i morskich oraz poniżej tych powierzchni nieustannie się zmieniają w zależności od równowagi między mocą wejściową a mocą wyjściową. Ta zaś podlega dużym wahaniom, ponieważ Ziemia zmienia nachylenie względem Słońca. Nachylenie Ziemi na jej osi waha się w ciągu 41 tys. lat, od 21,5 st. do 24,5 st. Oś Ziemi zmienia kierunek w ciągu 26 tys. lat. Wszystko to zmienia ilość otrzymanego światła słonecznego i czas pór roku. Dużo zależy też od samej aktywności Słońca.

– Był taki okres ponad 50 lat praktycznie bez plam słonecznych. Czyli zanikła klasyczna 11-letnia aktywność słoneczna i był głęboki okres tzw. Minimum Maundera, kiedy plam słonecznych nie było wcale i aktywność słońca była na bardzo, bardzo niskim poziomie. To głównie XVII wiek. Tak się składa, że jest to też okres w czasach historycznych najchłodniejszy – zaznacza ekspert.

Im większa liczba plam słonecznych, tym mniejsze natężenie promieniowania słonecznego, ale też większa jasność Słońca ze względu na większą jasność obszarów otaczających plamy. W okresie Minimum Maundera średnia temperatura na powierzchni Ziemi mogła się zmniejszyć nawet o 1 stopień Celsjusza. Obecnie kończy się 24. cykl aktywności słonecznej. Od 2017 roku eksperci notowali coraz dłuższe okresy bez plam słonecznych. W 2018 roku łącznie przez 221 dni nie było widać ani jednej plamki. W 2019 roku, do połowy kwietnia, było już nieco ponad 60 dni bez plam słonecznych.

Nowy, 25. cykl, prawdopodobnie rozpocznie się na przełomie 2019 i 2020 roku. Według prognoz aktywność Słońca będzie w najbliższych latach niska. Zakresy minimów i maksimów aktywności słonecznej (liczba Wolfa) mają się zamknąć w przedziale 95 a 130, przy średniej z XX wieku na poziomie 140–220.

– Fizycy i heliofizycy oceniają, że to będzie cykl słaby. Po okresie bardzo wyraźnej aktywności słońca wchodzimy w bardziej spokojny okres. Zobaczymy, jaki to będzie miało wpływ na klimat – mówi dr Mieczysław Sobik.

źródło: newseria.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją z ostatniej chwili
Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją

Prezydent USA Donald Trump wycofuje się z negocjacji pokojowych między Ukrainą i Rosją – napisał w czwartek brytyjski dziennik „Guardian” powołując się na urzędników z amerykańskiej administracji.

Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. Chudszy od rządowego o 90 stron z ostatniej chwili
Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. "Chudszy" od rządowego o 90 stron

W czwartek po południu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny energii. Jak przekazał szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki, kwestie cen prądu mieszczą się na 8 stronach. Dla porównania, rządowy projekt liczył niemal 100 stron.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

W pierwszym półroczu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odzyskał łącznie 150,5 mln zł. To efekt intensywnych kontroli zwolnień lekarskich oraz obniżenia świadczeń wypłacanych po zakończeniu zatrudnienia. ZUS coraz częściej ujawnia przypadki, w których zwolnienia L4 wykorzystywane są do dorabiania, podróży czy prowadzenia działalności gospodarczej.

Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: Rząd się nie podda z ostatniej chwili
Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: "Rząd się nie podda"

– Rząd się nie podda. Ministerstwo Klimatu i Środowiska dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie – skomentowała czwartkowe weto prezydenta minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

REKLAMA

Grozi nam energetyczny paraliż? Naukowcy ostrzegają: do Ziemi dotarła groźna burza słoneczna

Do Ziemi dotarła burza słoneczna mogąca doprowadzić do energetycznego paraliżu. Choć ogólnie nie powinna być groźna, może uszkodzić urządzenia elektryczne, a nawet doprowadzić do energetycznego paraliżu. To tylko jeden z przykładów, który pokazuje, że Słońce ma olbrzymi wpływ na pogodę i klimat na Ziemi. Tymczasem w najbliższych latach naukowcy prognozują niską aktywność Słońca, co może wpłynąć na obniżenie średniej temperatury na Ziemi. Zanieczyszczenie środowiska sprawia jednak, że temperatury mogą wciąż rosnąć.
 Grozi nam energetyczny paraliż? Naukowcy ostrzegają: do Ziemi dotarła groźna burza słoneczna
/ pixabay.com

Słońce ma ogromny wpływ na klimat na Ziemi. Naukowcy NASA ostrzegają przed magnetyczną burzą, która uderzyła w naszą planetę. Z powodu rotacji Słońca jedna z dziur jest skierowana prosto w Ziemię. Tym samym wiatry słoneczne i burze trafią w naszą planetę. Strumienie spodziewane są na początku sierpnia. Bezpośrednie uderzenie burzy może zniszczyć urządzenia elektryczne czy spowodować wybuch sieci elektrycznych. Ogromny przypływ energii może sprawić, że nawet połowa planety pogrąży się w absolutnych ciemnościach. To, jaki wpływ burze słoneczne mają na Ziemię, można było zaobserwować w 1989 roku, kiedy uszkodzonych zostało wiele transformatorów.

Słońce ma jednak także bezpośredni wpływ na temperaturę i klimat na naszej planecie.

– Na klimat wpływa dopływ energii słonecznej z zewnątrz. Skład chemiczny atmosfery modyfikuje strumień przekazywanej energii. Są również relacje pomiędzy atmosferą a oceanem światowym. Ocean potrafi zaabsorbować ogromne ilości ciepła, a w innych okresach może je uwolnić na zewnątrz. To również kwestia wulkanizmu, która może nie aż w takim stopniu jak emisja człowieka, wpływa na system klimatyczny i na kształt bieżącego ocieplenia. Chodzi nie tylko o emisję gazów z wulkanów, lecz także pyłu do atmosfery, który może ograniczać przez jakiś czas dopływ promieniowania słonecznego – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Innowacje dr Mieczysław Sobik z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego.

Lokalne i średnie temperatury w ziemskiej atmosferze, na jej powierzchniach lądowych i morskich oraz poniżej tych powierzchni nieustannie się zmieniają w zależności od równowagi między mocą wejściową a mocą wyjściową. Ta zaś podlega dużym wahaniom, ponieważ Ziemia zmienia nachylenie względem Słońca. Nachylenie Ziemi na jej osi waha się w ciągu 41 tys. lat, od 21,5 st. do 24,5 st. Oś Ziemi zmienia kierunek w ciągu 26 tys. lat. Wszystko to zmienia ilość otrzymanego światła słonecznego i czas pór roku. Dużo zależy też od samej aktywności Słońca.

– Był taki okres ponad 50 lat praktycznie bez plam słonecznych. Czyli zanikła klasyczna 11-letnia aktywność słoneczna i był głęboki okres tzw. Minimum Maundera, kiedy plam słonecznych nie było wcale i aktywność słońca była na bardzo, bardzo niskim poziomie. To głównie XVII wiek. Tak się składa, że jest to też okres w czasach historycznych najchłodniejszy – zaznacza ekspert.

Im większa liczba plam słonecznych, tym mniejsze natężenie promieniowania słonecznego, ale też większa jasność Słońca ze względu na większą jasność obszarów otaczających plamy. W okresie Minimum Maundera średnia temperatura na powierzchni Ziemi mogła się zmniejszyć nawet o 1 stopień Celsjusza. Obecnie kończy się 24. cykl aktywności słonecznej. Od 2017 roku eksperci notowali coraz dłuższe okresy bez plam słonecznych. W 2018 roku łącznie przez 221 dni nie było widać ani jednej plamki. W 2019 roku, do połowy kwietnia, było już nieco ponad 60 dni bez plam słonecznych.

Nowy, 25. cykl, prawdopodobnie rozpocznie się na przełomie 2019 i 2020 roku. Według prognoz aktywność Słońca będzie w najbliższych latach niska. Zakresy minimów i maksimów aktywności słonecznej (liczba Wolfa) mają się zamknąć w przedziale 95 a 130, przy średniej z XX wieku na poziomie 140–220.

– Fizycy i heliofizycy oceniają, że to będzie cykl słaby. Po okresie bardzo wyraźnej aktywności słońca wchodzimy w bardziej spokojny okres. Zobaczymy, jaki to będzie miało wpływ na klimat – mówi dr Mieczysław Sobik.

źródło: newseria.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane
Emerytury
Stażowe