Jerzy BukowskI: Samoloty, samochody i zdrowy rozsądek

Decyzja powinna być podejmowana zgodnie ze zdrowym rozsądkiem i z wyczuciem sytuacji. Żadne specjalne procedury nie są w tej materii konieczne, wystarczą dobre obyczaje
 Jerzy BukowskI: Samoloty, samochody i zdrowy rozsądek
/ Pixabay.com/CC0 Creative Commons
Na równi denerwują mnie i bawią wyrazy oburzenia, a nawet żądania dymisji czołowych polityków, ponieważ zdarzyło im się zabrać do samolotu lub do samochodu członków rodziny bądź kogoś znajomego.
         
Raban podnosi zawsze opozycja licząc na populistyczne nastroje Polaków, którzy wcale nie są jednak w tej kwestii jednomyślni. Nie muszę dodawać, że kiedy opozycja dochodzi do władzy następuje szybka zamian miejsc w tym sporze, argumenty pozostają zaś te same.
         
Być może tę sprawę należałoby jakoś uregulować, chociaż jest ona całkowicie drugorzędna i powoduje tylko bicie politycznej piany.
Jeżeli polityk, któremu przysługuje z racji pełnionego urzędu korzystanie z rządowego samolotu (w grę wchodzi zaledwie kilka osób w państwie) zaprosi na jego pokład kogokolwiek, ponieważ z jakichś względów uważa to za słuszne, to robienie mu z tego powodu wyrzutów jest małostkowe i śmieszne.
        
To samo dotyczy znacznej liczby ludzi władzy, którzy mają do dyspozycji samochody służbowe. Jeśli minister czy wojewoda wysyła nim żonę na zakupy, należy mu się ostra reprymenda. Kiedy jadąc do urzędu podrzuca małżonkę do pracy lub dziecko do szkoły, bo mają oni „po drodze”, nie widzę najmniejszego powodu do awantury.
       
Po to wybieramy naszych przedstawicieli do władz, żeby sprawnie nami rządzili, co wymaga różnych ułatwień, także komunikacyjnych. Czy wolno objąć nimi członka rodziny lub osobę, z którą podczas podróży można spokojnie omówić sprawy wagi państwowej? Oczywiście, że tak, a decyzja powinna być podejmowana zgodnie ze zdrowym rozsądkiem i z wyczuciem sytuacji.
      
Żadne specjalne procedury nie są w tej materii konieczne, wystarczą dobre obyczaje. Skoro one jednak podobno zbyt często zawodzą, można wprowadzić pewne uregulowania, jak wspomniałem wyżej, aczkolwiek byłoby to jawnym przejawem braku zaufania do całej klasy politycznej.
       
I końcowa refleksja: jesteśmy chyba bardzo szczęśliwym krajem, jeżeli nasi politycy aż tak bardzo podniecają się wzięciem na pokład służbowego samolotu żony, dziecka, czy znajomego jego dysponenta, a nie realnymi problemami.
 
 

 

POLECANE
ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

Od 1 lipca tego roku ZUS przyznał świadczenie 300+ z programu Dobry Start na blisko 3,3 mln uczniów. Wypłacono już 634 mln zł – informuje ZUS.

Miało być 100 dni, jest już ponad 600 tylko u nas
Miało być 100 dni, jest już ponad 600

Donald Tusk w dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego opublikował nagranie, które miało pocieszyć przeciwników nowego prezydenta. Zaczynało się ono od słów: "Zwracam się do wszystkich Polaków, dla których dzisiejszy dzień jest smutny i rozczarowujący. Dobrze wiem, co czujecie, rozumiem was. Wszyscy wierzyliśmy, że uczciwość, dobro i miłość zwyciężą."

Tragiczny wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba

Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wypadku na autostradzie A1 na wysokości Pelplina w powiecie tczewskim.

Prezydent pojawił się na meczu Lechii Gdańsk. Tak przywitali go kibice z ostatniej chwili
Prezydent pojawił się na meczu Lechii Gdańsk. Tak przywitali go kibice

W poniedziałek prezydent Karol Nawrocki pojawił się na meczu 4. kolejki Ekstraklasy Lechia Gdańsk – Motor Lublin. Kibice przywitali go transparentem oraz skandowali jego imię i nazwisko. Prywatnie Karol Nawrocki jest kibicem Lechii Gdańsk.

Wyższy próg podatkowy i zerowy PIT. Znamy szczegóły prezydenckiego projektu z ostatniej chwili
Wyższy próg podatkowy i zerowy PIT. Znamy szczegóły prezydenckiego projektu

Podniesienie progu podatkowego ze 120 tys. zł do wysokości 140 tys. zł oraz wprowadzenie zerowego PIT-u dla dochodu do 140 tys. zł w przypadku rodziców co najmniej dwójki dzieci zakłada opublikowany w poniedziałek prezydencki projekt noweli ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Wszyscy się za niego modlą. Pilne wieści o stanie zdrowia ks. Olszewskiego z ostatniej chwili
"Wszyscy się za niego modlą". Pilne wieści o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

– Ksiądz Olszewski jest w fatalnym stanie zdrowia. Wszyscy się za niego modlą. Możemy się tylko domyślać, jak bardzo został poszkodowany fizycznie i psychicznie – poinformowała w poniedziałek dziennikarka Magdalena Ogórek.

Pół miliona złotych z KPO dla firmy córki łódzkiej wojewody. Nie wywierałam wpływu z ostatniej chwili
Pół miliona złotych z KPO dla firmy córki łódzkiej wojewody. "Nie wywierałam wpływu"

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Ponad pół miliona złotych wsparcia dostała firma córki wojewody łódzkiej, polityk PO Doroty Ryl.

Trump: Po spotkaniu z Putinem zadzwonię do Zełenskiego z ostatniej chwili
Trump: Po spotkaniu z Putinem zadzwonię do Zełenskiego

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że po spotkaniu z Władimirem Putinem na Alasce zadzwoni do prezydenta Ukrainy oraz przywódców europejskich i powie, jaki układ jest możliwy do zawarcia. Poinformował też, że będzie się starał odzyskać część ziem dla Ukrainy.

Donald Trump wydał wojnę przestępczości. Gwardia Narodowa na ulicach Waszyngtonu z ostatniej chwili
Donald Trump wydał wojnę przestępczości. Gwardia Narodowa na ulicach Waszyngtonu

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w poniedziałek, że rząd federalny przejmie kontrolę nad policją w Waszyngtonie oraz że rozmieści tam 800 żołnierzy Gwardii Narodowej. - To jest dzień wyzwolenia w Waszyngtonie, odzyskamy naszą stolicę - powiedział prezydent podczas konferencji prasowej.

Znany dziennikarz odchodzi z Wirtualnej Polski z ostatniej chwili
Znany dziennikarz odchodzi z Wirtualnej Polski

Patryk Słowik odchodzi z Wirtualnej Polski po ponad 4 latach. Według serwisu Wirtualne Media dziennikarz na jesieni może zacząć pracę w Kanale Zero.

REKLAMA

Jerzy BukowskI: Samoloty, samochody i zdrowy rozsądek

Decyzja powinna być podejmowana zgodnie ze zdrowym rozsądkiem i z wyczuciem sytuacji. Żadne specjalne procedury nie są w tej materii konieczne, wystarczą dobre obyczaje
 Jerzy BukowskI: Samoloty, samochody i zdrowy rozsądek
/ Pixabay.com/CC0 Creative Commons
Na równi denerwują mnie i bawią wyrazy oburzenia, a nawet żądania dymisji czołowych polityków, ponieważ zdarzyło im się zabrać do samolotu lub do samochodu członków rodziny bądź kogoś znajomego.
         
Raban podnosi zawsze opozycja licząc na populistyczne nastroje Polaków, którzy wcale nie są jednak w tej kwestii jednomyślni. Nie muszę dodawać, że kiedy opozycja dochodzi do władzy następuje szybka zamian miejsc w tym sporze, argumenty pozostają zaś te same.
         
Być może tę sprawę należałoby jakoś uregulować, chociaż jest ona całkowicie drugorzędna i powoduje tylko bicie politycznej piany.
Jeżeli polityk, któremu przysługuje z racji pełnionego urzędu korzystanie z rządowego samolotu (w grę wchodzi zaledwie kilka osób w państwie) zaprosi na jego pokład kogokolwiek, ponieważ z jakichś względów uważa to za słuszne, to robienie mu z tego powodu wyrzutów jest małostkowe i śmieszne.
        
To samo dotyczy znacznej liczby ludzi władzy, którzy mają do dyspozycji samochody służbowe. Jeśli minister czy wojewoda wysyła nim żonę na zakupy, należy mu się ostra reprymenda. Kiedy jadąc do urzędu podrzuca małżonkę do pracy lub dziecko do szkoły, bo mają oni „po drodze”, nie widzę najmniejszego powodu do awantury.
       
Po to wybieramy naszych przedstawicieli do władz, żeby sprawnie nami rządzili, co wymaga różnych ułatwień, także komunikacyjnych. Czy wolno objąć nimi członka rodziny lub osobę, z którą podczas podróży można spokojnie omówić sprawy wagi państwowej? Oczywiście, że tak, a decyzja powinna być podejmowana zgodnie ze zdrowym rozsądkiem i z wyczuciem sytuacji.
      
Żadne specjalne procedury nie są w tej materii konieczne, wystarczą dobre obyczaje. Skoro one jednak podobno zbyt często zawodzą, można wprowadzić pewne uregulowania, jak wspomniałem wyżej, aczkolwiek byłoby to jawnym przejawem braku zaufania do całej klasy politycznej.
       
I końcowa refleksja: jesteśmy chyba bardzo szczęśliwym krajem, jeżeli nasi politycy aż tak bardzo podniecają się wzięciem na pokład służbowego samolotu żony, dziecka, czy znajomego jego dysponenta, a nie realnymi problemami.
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe