Kamil Grover: Rosja? Czy „inne szatany”? Czyli o tym, co najbardziej niszczy Amerykę.

Antytrumpowska opozycja działa bowiem wbrew prawdzie i wbrew zdrowemu rozsądkowi (o przyzwoitości nie wspominam). Już parokrotnie wskazywałem w postach na powody dla których zarzuty o wspieraniu Trumpa przez Kreml należy uznać za SKRAJNIE NIEDORZECZNE.Wręcz absurdalne. A to pw. dlatego, że – mówiąc skrótowo - zwycięstwo Trumpa jest CAŁKOWICIE sprzeczne z planami Rosji. Oczywistym jest przecież, że nie leży w jej interesie wspieranie polityka, który za główny cel swojej prezydentury uznał odrodzenie Ameryki i uczynienie jej na powrót WIELKĄ. Zdecydował postawić narodowe interesy kraju ponad wszystkie inne polityczne kalkulacje, w tym ponad profity jakich Ameryka udzielała sojusznikom. 
/ flickr.com/ jnn1776/CC BY-SA 2.0

BĘDZIE o TRUMPIE.

Otóż przejrzałem amerykańską mainstreamową prasę.

I co?

Nic się nie zmieniło. Jak można było się spodziewać nagonka na Trumpa trwa oczywiście w najlepsze.. Ciągle odgrzewany jest zarzut o wspieraniu Trumpa przez Kreml w trakcie kampanii wyborczej. I to pomimo zamknięcia dochodzenia przez prok.Roberta Muellera. 
Raport końcowy stwierdza, że „NIE MA DOWODÓW na zmowę Trumpa z Rosją”.

Z powyższego wynika, że prawdę mówiąc, nie ma takiego wydarzenia, którego nie dałoby się ‘odwrócić’ aby mogło posłużyć jako pretekst do ataku na Trumpa. I to niezależnie od tego jak by postąpił. Antytrumpowska opozycja działa bowiem wbrew prawdzie i wbrew zdrowemu rozsądkowi (o przyzwoitości nie wspominam). Już parokrotnie wskazywałem w postach na powody dla których zarzuty o wspieraniu Trumpa przez Kreml należy uznać za SKRAJNIE NIEDORZECZNE.Wręcz absurdalne. A to pw. dlatego, że – mówiąc skrótowo - zwycięstwo Trumpa jest CAŁKOWICIE sprzeczne z planami Rosji. Oczywistym jest przecież, że nie leży w jej interesie wspieranie polityka, który za główny cel swojej prezydentury uznał odrodzenie Ameryki i uczynienie jej na powrót WIELKĄ. Zdecydował postawić narodowe interesy kraju ponad wszystkie inne polityczne kalkulacje, w tym ponad profity jakich Ameryka udzielała sojusznikom. 

Czy oznacza to, że Rosja nie mogła mieszać się w kampanię wyborczą w USA? Nie, nie oznacza. Przeciwnie. Rosji zależało na stworzeniu fałszywego wrażenia o wspieraniu Trumpa. Na Kremlu doskonale wiedziano, że w ten sposób można najbardziej zaszkodzić WŁAŚNIE Trumpowi. I to zarówno na krótką (wyborczą) jak i długą metę. Zgadza się. Zaszkodziło. I właśnie to obserwujemy. 

Jednak Trump doskonale się orientuje, że tym, co w największym stopniu destruuje i niszczy Amerykę nie jest bynajmniej Rosja ani Putin.
Bowiem to nie Rosja skłoniła USA do agresji na Irak na podstawie sfabrykowanych przesłanek, wikłając je w niekończące się krwawe konflikty nie mające nic wspólnego z bezpieczeństwem Ameryki i jej narodowym interesem. Przeciwnie. Spowodowały one wzrost zagrożenia terrorystycznego oraz katastrofę cywilizacyjną i humanitarną w całym regionie(liczone w setkach tysięcy ofiary i miliony uchodzców).Konsekwencją tego jest także rosnący globalny antyamerykanizm oraz wydatki militarne dorównujące tym, jakie Stany poniosły w czasie IIWŚ. 

To nie rosyjscy lobbyści sprawili,że Ameryka wpakowała, licząc od lat 50-tych do 2005 - blisko 150 mld dol. bezzwrotnej pomocy Izraelowi(i pomoc ta trwa nadal na poziomie ok.4mld dol.rocznie), że wspiera bezwarunkowo politykę aneksji palestyńskich terytoriów, że traci w ten sposób – co oczywiste – poparcie świata arabskiego.

To nie Rosja doprowadziła do największych w historii światowej bankowości przekrętów na Wall Street,które kosztowały ameryk.podatnika 700 miliardów dolarów,bo tyle trzeba było wyprowadzić z FED i przekazać na ratowanie sytemu finansowego w 2008r. Przekręty te wraz z horrendalnymi kosztami wojen bliskowschodnich doprowadziły kwitnącą ongiś ameryk.gospodarkę na skraj bankructwa i były przyczyną światowego kryzysu walutowego.

I to nie Rosja w ciągu niespełna dekady wpuściła na teren USA 10mln.nielegalnych imigrantów.

I wreszcie to nie Rosja rozwala szlachetny amerykański etos Ojców Założycieli (któremu Ameryka zawdzięczała swój sukces), zwalcza chrześcijaństwo w tym kraju, promuje skrajny permisywizm legalizując we wszystkich Stanach małżeństwa gejowskie(z pominięciem referendum czy choćby debaty parlamentarnej) oraz wywiera naciski na ameryk.rząd w celu dotowania zupełnie makabrycznej tzw.póznej aborcji nawet poza granicami USA. Dodajmy, że z wykorzystaniem ekonomicznego szantażu (jak wiemy Trump już zablokował te dotacje).

I z TYM WSZYSTKIM postanowił zmierzyć się Trump. I od tych zagrożeń musi rozpocząć naprawę i odbudowę Ameryki. Pierwszym i najważniejszym etapem jego prezydentury nie jest 'walka z Rosją'. Jest nim natomiast realne wyswobodzenie Ameryki z więzów funkcjonującego obecnie pozaoficjalnego systemu "ukrytej władzy"/Deep State/ (na co wskazał wkrótce przed zamachem na jego życie J.F.Kennedy).
Systemu opartego na ogromnym (będącym poza kontrolą) kapitale kosmopolitycznych korporacji, finansowych malwersacjach i politycznej korupcji, a prowadzącego do zdrady narodowych interesów Ameryki. To właśnie ten system zrujnował kraj i przynosi dalsze szkody.
Na Putina i Rosję przyjdzie kolej, gdy Ameryka 'powstanie z kolan' i otrząśnie się z wewnętrznych i zewnętrznych zniewoleń stając się się znów sobą. Czyli ostoją wolności, prawdziwej demokracji i nadzieją dla tych,którzy wolność i narodową suwerenność stawiają na czele wyznawanych wartości.

I dlatego Trump realizując wyborcze hasło „America First” jest tak znienawidzony przez pasożytnicze gremia 'ukrytej władzy',których amoralne interesy i korzyści,mogą zostać unicestwione. I właśnie tu należy upatrywać korzenia oszalałej antytrumpowskiej opozycji.

Zakończę – jak to mam w zwyczaju:
God Bless America and Pres.Trump!

 

 

 


 

POLECANE
Rząd dosypuje pieniędzy do systemu ochrony zdrowia. Znamy szczegóły pilne
Rząd dosypuje pieniędzy do systemu ochrony zdrowia. Znamy szczegóły

W weekend do NFZ trafiły setki milionów złotych, które mają zostać przeznaczone głównie na uregulowanie nadwykonań w szpitalach, w tym zabiegów ratujących życie.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i NFZ ruszają z akcją "Weź się zbadaj", która od 1 do 5 grudnia zachęca rolników i ich bliskich do bezpłatnych badań profilaktycznych oraz sprawdzenia praktycznych porad zdrowotnych.

Kto ma dziś większe poparcie Polaków? Odpowiedź nie spodoba się rządowi z ostatniej chwili
Kto ma dziś większe poparcie Polaków? Odpowiedź nie spodoba się rządowi

"Któremu z tych dwóch polityków ufa Pan/Pani bardziej? Premierowi Donaldowi Tuskowi czy prezydentowi Karolowi Nawrockiemu?" - takie pytanie zadano ankietowanym w sondażu przeprowadzonym dla WP.pl

Karambol na S2 pod Warszawą. Nowy komunikat z ostatniej chwili
Karambol na S2 pod Warszawą. Nowy komunikat

Na Południowej Obwodnicy Warszawy, na odcinku S2 między węzłami Konotopa i Opacz, zderzyło się osiem aut osobowych i ciężarówka. Pięć osób, w tym czworo dzieci, zostało rannych.

Poseł CDU: To była ignorancja i pycha wobec Polski z ostatniej chwili
Poseł CDU: To była ignorancja i pycha wobec Polski

W poniedziałek 1 grudnia w Berlinie odbędą się polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe - pierwsze na tak wysokim szczeblu od wielu lat. Na czele polskiej delegacji stanie premier Donald Tusk, niemiecką poprowadzi kanclerz Friedrich Merz. W spotkaniu wezmą udział również ministrowie spraw zagranicznych, obrony, finansów, energii, infrastruktury i kultury. To najszerszy format rozmów od czasu objęcia władzy przez nowy rząd w Berlinie i sygnał, że oba kraje chcą na poważnie odbudować zaufanie.

Nadchodzi serial pełen mrocznych tajemnic. Premiera budzi emocje Wiadomości
Nadchodzi serial pełen mrocznych tajemnic. Premiera budzi emocje

Platforma Prime Video oficjalnie ogłosiła datę jednej ze swoich największych premier kryminalnych. Serial „Scarpetta” trafi do widzów 11 marca 2026 roku i będzie dostępny od razu w ponad 240 krajach. Książki o słynnej patolog sądowej Kay Scarpettcie sprzedały się na świecie w ponad 120 milionach egzemplarzy, dlatego ekranizacja od lat budzi ogromne zainteresowanie.

Grafzero: Stos Heraklesa Jan M. Długosz - rozmowa z autorem z ostatniej chwili
Grafzero: "Stos Heraklesa" Jan M. Długosz - rozmowa z autorem

Grafzero vlog literacki o pierwszej książce z Wydawnictwa Centryfuga - "Stos Heraklesa" Jana M. Długosza i rozmowa z autorem o mitologii, o pisaniu książek, o Heraklesie i tym podobnych przyjemnościach.

Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie Wiadomości
Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie

Lotnisko w Wilnie, stolicy Litwy, wstrzymało w niedzielę działalność z powodu podejrzenia obecności balonów w pobliżu portu. To kolejny taki przypadek, określany przez władze Litwy jako „atak hybrydowy” ze strony Białorusi.

Belgia sparaliżowana. Największe protesty od lat 90. przeciwko reformie emerytalnej tylko u nas
Belgia sparaliżowana. Największe protesty od lat 90. przeciwko reformie emerytalnej

Belgia po raz trzeci w tym roku stanęła w miejscu. Pociągi, szkoły i lotniska zostały sparaliżowane, a dziesiątki tysięcy ludzi wyszły na ulice w największym od dekad strajku przeciwko reformie emerytalnej. Pracownicy ostrzegają, że rząd „koalicji arizońskiej” uderza w prawa socjalne, a kraj znalazł się na krawędzi społecznego wybuchu.

Wrocławskie zoo wydało komunikat. Rusza wyjątkowa świąteczna akcja Wiadomości
Wrocławskie zoo wydało komunikat. Rusza wyjątkowa świąteczna akcja

Wrocławskie ZOO już od 1 grudnia ponownie zaprosi internautów do udziału w swojej charytatywnej akcji „Dzikie Bombki”. To coroczna inicjatywa, w której pracownicy ogrodu - także ci opiekujący się zwierzętami - własnoręcznie tworzą świąteczne ozdoby, a następnie wystawiają je na licytacje.

REKLAMA

Kamil Grover: Rosja? Czy „inne szatany”? Czyli o tym, co najbardziej niszczy Amerykę.

Antytrumpowska opozycja działa bowiem wbrew prawdzie i wbrew zdrowemu rozsądkowi (o przyzwoitości nie wspominam). Już parokrotnie wskazywałem w postach na powody dla których zarzuty o wspieraniu Trumpa przez Kreml należy uznać za SKRAJNIE NIEDORZECZNE.Wręcz absurdalne. A to pw. dlatego, że – mówiąc skrótowo - zwycięstwo Trumpa jest CAŁKOWICIE sprzeczne z planami Rosji. Oczywistym jest przecież, że nie leży w jej interesie wspieranie polityka, który za główny cel swojej prezydentury uznał odrodzenie Ameryki i uczynienie jej na powrót WIELKĄ. Zdecydował postawić narodowe interesy kraju ponad wszystkie inne polityczne kalkulacje, w tym ponad profity jakich Ameryka udzielała sojusznikom. 
/ flickr.com/ jnn1776/CC BY-SA 2.0

BĘDZIE o TRUMPIE.

Otóż przejrzałem amerykańską mainstreamową prasę.

I co?

Nic się nie zmieniło. Jak można było się spodziewać nagonka na Trumpa trwa oczywiście w najlepsze.. Ciągle odgrzewany jest zarzut o wspieraniu Trumpa przez Kreml w trakcie kampanii wyborczej. I to pomimo zamknięcia dochodzenia przez prok.Roberta Muellera. 
Raport końcowy stwierdza, że „NIE MA DOWODÓW na zmowę Trumpa z Rosją”.

Z powyższego wynika, że prawdę mówiąc, nie ma takiego wydarzenia, którego nie dałoby się ‘odwrócić’ aby mogło posłużyć jako pretekst do ataku na Trumpa. I to niezależnie od tego jak by postąpił. Antytrumpowska opozycja działa bowiem wbrew prawdzie i wbrew zdrowemu rozsądkowi (o przyzwoitości nie wspominam). Już parokrotnie wskazywałem w postach na powody dla których zarzuty o wspieraniu Trumpa przez Kreml należy uznać za SKRAJNIE NIEDORZECZNE.Wręcz absurdalne. A to pw. dlatego, że – mówiąc skrótowo - zwycięstwo Trumpa jest CAŁKOWICIE sprzeczne z planami Rosji. Oczywistym jest przecież, że nie leży w jej interesie wspieranie polityka, który za główny cel swojej prezydentury uznał odrodzenie Ameryki i uczynienie jej na powrót WIELKĄ. Zdecydował postawić narodowe interesy kraju ponad wszystkie inne polityczne kalkulacje, w tym ponad profity jakich Ameryka udzielała sojusznikom. 

Czy oznacza to, że Rosja nie mogła mieszać się w kampanię wyborczą w USA? Nie, nie oznacza. Przeciwnie. Rosji zależało na stworzeniu fałszywego wrażenia o wspieraniu Trumpa. Na Kremlu doskonale wiedziano, że w ten sposób można najbardziej zaszkodzić WŁAŚNIE Trumpowi. I to zarówno na krótką (wyborczą) jak i długą metę. Zgadza się. Zaszkodziło. I właśnie to obserwujemy. 

Jednak Trump doskonale się orientuje, że tym, co w największym stopniu destruuje i niszczy Amerykę nie jest bynajmniej Rosja ani Putin.
Bowiem to nie Rosja skłoniła USA do agresji na Irak na podstawie sfabrykowanych przesłanek, wikłając je w niekończące się krwawe konflikty nie mające nic wspólnego z bezpieczeństwem Ameryki i jej narodowym interesem. Przeciwnie. Spowodowały one wzrost zagrożenia terrorystycznego oraz katastrofę cywilizacyjną i humanitarną w całym regionie(liczone w setkach tysięcy ofiary i miliony uchodzców).Konsekwencją tego jest także rosnący globalny antyamerykanizm oraz wydatki militarne dorównujące tym, jakie Stany poniosły w czasie IIWŚ. 

To nie rosyjscy lobbyści sprawili,że Ameryka wpakowała, licząc od lat 50-tych do 2005 - blisko 150 mld dol. bezzwrotnej pomocy Izraelowi(i pomoc ta trwa nadal na poziomie ok.4mld dol.rocznie), że wspiera bezwarunkowo politykę aneksji palestyńskich terytoriów, że traci w ten sposób – co oczywiste – poparcie świata arabskiego.

To nie Rosja doprowadziła do największych w historii światowej bankowości przekrętów na Wall Street,które kosztowały ameryk.podatnika 700 miliardów dolarów,bo tyle trzeba było wyprowadzić z FED i przekazać na ratowanie sytemu finansowego w 2008r. Przekręty te wraz z horrendalnymi kosztami wojen bliskowschodnich doprowadziły kwitnącą ongiś ameryk.gospodarkę na skraj bankructwa i były przyczyną światowego kryzysu walutowego.

I to nie Rosja w ciągu niespełna dekady wpuściła na teren USA 10mln.nielegalnych imigrantów.

I wreszcie to nie Rosja rozwala szlachetny amerykański etos Ojców Założycieli (któremu Ameryka zawdzięczała swój sukces), zwalcza chrześcijaństwo w tym kraju, promuje skrajny permisywizm legalizując we wszystkich Stanach małżeństwa gejowskie(z pominięciem referendum czy choćby debaty parlamentarnej) oraz wywiera naciski na ameryk.rząd w celu dotowania zupełnie makabrycznej tzw.póznej aborcji nawet poza granicami USA. Dodajmy, że z wykorzystaniem ekonomicznego szantażu (jak wiemy Trump już zablokował te dotacje).

I z TYM WSZYSTKIM postanowił zmierzyć się Trump. I od tych zagrożeń musi rozpocząć naprawę i odbudowę Ameryki. Pierwszym i najważniejszym etapem jego prezydentury nie jest 'walka z Rosją'. Jest nim natomiast realne wyswobodzenie Ameryki z więzów funkcjonującego obecnie pozaoficjalnego systemu "ukrytej władzy"/Deep State/ (na co wskazał wkrótce przed zamachem na jego życie J.F.Kennedy).
Systemu opartego na ogromnym (będącym poza kontrolą) kapitale kosmopolitycznych korporacji, finansowych malwersacjach i politycznej korupcji, a prowadzącego do zdrady narodowych interesów Ameryki. To właśnie ten system zrujnował kraj i przynosi dalsze szkody.
Na Putina i Rosję przyjdzie kolej, gdy Ameryka 'powstanie z kolan' i otrząśnie się z wewnętrznych i zewnętrznych zniewoleń stając się się znów sobą. Czyli ostoją wolności, prawdziwej demokracji i nadzieją dla tych,którzy wolność i narodową suwerenność stawiają na czele wyznawanych wartości.

I dlatego Trump realizując wyborcze hasło „America First” jest tak znienawidzony przez pasożytnicze gremia 'ukrytej władzy',których amoralne interesy i korzyści,mogą zostać unicestwione. I właśnie tu należy upatrywać korzenia oszalałej antytrumpowskiej opozycji.

Zakończę – jak to mam w zwyczaju:
God Bless America and Pres.Trump!

 

 

 



 

Polecane