Jarosław Kaczyński: Merkel zadzwoniła z przeprosinami po tym, co się stało

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński nie kryje zaskoczenia zaistniałą sytuacją. Podkreślił, że „mieliśmy zawarte pewne porozumienia na najwyższym szczeblu”. Według Kaczyńskiego, polska europoseł zapłaciła za to, że jest „przedstawicielką katolickiego kraju i uznaje chrześcijańskie wartości”.
Premier Morawiecki informował mnie, że tuż po tym głosowaniu zadzwoniła do niego kanclerz Niemiec Angela Merkel z przeprosinami po tym, co się stało
- powiedział Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że poniedziałkowa decyzja o odrzuceniu kandydatury byłej premier może mieć naturalne konsekwencje podczas głosowania na szefową Komisji Europejskiej Urszulę von der Leyen. Zaznaczył jednak, że końcową decyzję w tej sprawie będą mieli europosłowie, bo jak podkreślił „tutaj nie ma żelaznej dyscypliny”.
Kaczyński o głosowaniu nad kandydaturą Szydło: premier Morawiecki informował mnie, że tuż po tym głosowaniu zadzwoniła do niego kanclerz Niemiec Angela Merkel z przeprosinami po tym, co się stało pic.twitter.com/ltKXmcg9RI
— PAP (@PAPinformacje) July 16, 2019
Według nieoficjalnych doniesień, przeciwko kandydaturze Beaty Szydło głosowali przedstawiciele socjalistów, liberałów, a także Zielonych.
Przypomnijmy, że w pierwszym głosowaniu, które miało miejsce w środę 10 lipca, różnica głosów była mniejsza niż w przypadku drugiego głosowania. Wtedy przeciw kandydaturze polskiej eurodeputowanej zagłosowało 27 europosłów.
Źródło: RMF FM
kpa