Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Ostatni Piast, landyzacja Polski i Platforma

Czy wiecie, jak wyglądał ostatni Piast, który czymkolwiek rządził? Był to młodzieniec w żabocie, koronkach i modnej w epoce peruce, choć może to jego naturalne pukle zdobią go na portrecie. Wychowano go w kulturze niemieckiej i francuskiej, polskiego uczył się na życzenie ojca, któremu po abdykacji Jana Kazimierza marzył się polski tron. Jerzy Wilhelm, książę legnicki, brzeski i wołowski, zdążył podczas swojego 15-letniego życia odziedziczyć sąsiednie księstwa po stryjach, złożyć hołd lenny cesarzowi w Wiedniu, co czyniło go pełnoprawnym księciem Rzeszy, przeżyć ospę, przeziębić się na polowaniu i umrzeć w roku 1675. Przetrwanie śląskich Piastów do połowy XVII w. i uznanie przez Rzeszę Niemiecką ich pełni praw dynastycznych to jedna z niedocenianych przyczyn utraty Śląska przez Rzeczpospolitą.
 Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Ostatni Piast, landyzacja Polski i Platforma
/ screen YT
Warto więc tłumaczyć Polakom z innych regionów, że Śląsk nigdy nie był pod zaborami, jak reszta kraju przez 123 lata. Był poza polską państwowością przez 6 wieków. Powstania śląskie i powrót Górnego Śląska do Polski były więc fenomenem w dziejach świata, a Ślązacy są Polakami z wyboru, a nie z przyzwyczajenia. To oczywiście boli ludzi w rodzaju dr Gorzelika i członków jego ostatnio już jawnie zbratanego z Mniejszością Niemiecką separatystycznego Ruchu Autonomii Śląska. Ten ruch w przeciwieństwie do zwolenników nowego „Wolnego Miasta Gdańska” poniósł porażkę w ostatnich wyborach samorządowych. Jednak deklaracja 21 Tez Samorządowych, podpisana 4 czerwca w Gdańsku, która jest jawnym wypowiedzeniem uznawania władzy państwowej przez Platformę Obywatelską w terenie, czyni z niej partię mentalnie bliźniaczą z RAŚ, a nawet nadaje jej pewne cechy Partii Regionów na Ukrainie. Ostatnia wypowiedź posła Mieszkowskiego z Nowoczesnej, wcielonej do PO, o potrzebie likwidacji polskiego państwa jest tu tylko przejawem szczerości. To droga eurofederalistów, pragnących zrealizować idee Altiero Spinellego z pewną domieszką wizji Bismarcka o niemieckiej dominacji na kontynencie Europy. Rozpad państw na euroregiony bądź „landy”, zarządzane bezpośrednio z Brukseli, a właściwie z Berlina, to marzenie naszych „elit opozycji”. W swoich kosmopolitycznych snach o osobistej karierze widzą się właśnie w rolach godnych śląskich ostatnich Piastów czy pomorskiej szlachty Mołotkowskich, przechrzczonych na junkierski ród von Moltke. Oczywiście rzadko przybiera to tak groteskową formę, jak przemiana Rózi Woźniakowskiej w Różę Barbarę Graffin von Thun und Hohenstein, ale ta alienacja autorytetów, trendsetterów opozycji i obnoszenie się z ponadnarodową europejskością są aż nadto widoczne. Czy może się to stać postawą powszechną? W Belgii, rzekomo „starej Europie”, której państwowość jest młodsza od amerykańskiej, ten trend może być trwały. Po utracie imperium kolonialnego, upadku wiary i redukcji armii do sił porządkowych, zaludnieniu afrykańską imigracją i likwidacji własnej waluty, tamto niewielkie społeczeństwo szuka oparcia w niemieckim liderze. Polska, Czechy czy Węgry to dawne monarchie, które już przeżyły swój rozkwit, upadek i dwukrotne odrodzenie. Pragnienie silnego i nowoczesnego państwa narodowego dominuje. Wygląda na to, że dla uwolnienia się od niechcianej polskości naszym ultra-Europejczykom pozostanie emigracja :)

Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
KE obniżyła prognozę wzrostu PKB dla Polski z ostatniej chwili
KE obniżyła prognozę wzrostu PKB dla Polski

Komisja Europejska obniżyła w poniedziałek prognozę wzrostu PKB dla Polski na 2025 rok z 3,6 proc. do 3,3 proc. Szacuje, że w 2026 roku wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie 3 proc.

Przedmiot przypominający maczetę. Na studentów znów padła groza z ostatniej chwili
"Przedmiot przypominający maczetę". Na studentów znów padła groza

Policjanci zatrzymali 22-latka, który na terenie Akademii Piotrkowskiej groził innym osobom nożem. Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia wielu osób. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Bosak: W II turze zagłosuję zgodnie z sumieniem. Nie chcę, żeby wygrał Trzaskowski z ostatniej chwili
Bosak: "W II turze zagłosuję zgodnie z sumieniem. Nie chcę, żeby wygrał Trzaskowski"

Wczoraj podczas wieczoru wyborczego w studiu Polsatu gościem Bogdana Rymanowskiego był m.in. Krzysztof Bosak. Według oficjalnych wyników PKW kandydat Konfederacji zdobył 14, 81 proc. poparcia. Jest to najlepszy wynik polityka Konfederacji w historii startów w wyborach prezydenckich.

Odeszła królowa. Komunikat wrocławskiego zoo gorące
"Odeszła królowa". Komunikat wrocławskiego zoo

Ten jeden z najpopularniejszych ogrodów zoologicznych w Polsce podzielił się w mediach społecznościowych smutną nowiną.

Żakowski w TOK FM o wynikach wyborów: W tej sytuacji premier odchodzi pilne
Żakowski w TOK FM o wynikach wyborów: "W tej sytuacji premier odchodzi"

Wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, w których kandydat rządzącej koalicji wyprzedza Karola Nawrockiego z niewielką przewagą, zaskoczyła lewicowo-liberalne media. Taki rezultat niedzielnej tury odbiega bowiem znacznie od podawanych od miesięcy sondaży.

Rafał Trzaskowski zabrał głos po ogłoszeniu wyników I tury wyborów z ostatniej chwili
Rafał Trzaskowski zabrał głos po ogłoszeniu wyników I tury wyborów

– Jestem przekonany, że wygram, natomiast dużo, dużo pracy przed nami – powiedział w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski.

Ostatnie Pokolenie rozpoczęło okupację siedziby sztabu Rafała Trzaskowskiego Wiadomości
Ostatnie Pokolenie rozpoczęło okupację siedziby sztabu Rafała Trzaskowskiego

Od rana kilkanaście osób z organizacji Ostatnie Pokolenie prowadzi protest w sztabie wyborczym Rafała Trzaskowskiego. Część aktywistów okupuje biuro, reszta protestuje na ulicy. Aktywiści zapowiadają, że wyjdą, jeśli zwycięzca pierwszej tury jeszcze dziś spotka się z nimi, aby uzgodnić realizację postulatów, które skierowali do niego pod koniec kwietnia.

Szefernaker o środowej debacie kandydatów: Trzaskowski wiele mówi o szacunku, mówimy: sprawdzam polityka
Szefernaker o środowej debacie kandydatów: "Trzaskowski wiele mówi o szacunku, mówimy: sprawdzam"

– Apelujemy, żeby to była debata szanująca wszystkich, którzy oglądają telewizje w Polsce, którzy mają swoje ulubione telewizje. (…) Debata, która nie wyklucza Polaków – powiedział szef sztabu Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker. W jego opinii powinno ją zorganizować sześć telewizji.

Rumunia: Wybory prezydenckie wygrał burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan z ostatniej chwili
Rumunia: Wybory prezydenckie wygrał burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan

Proeuropejski burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał w niedzielę wybory prezydenckie w Rumunii, pokonując prawicowego kandydata George Simiona. Przegrany początkowo nie chciał uznać porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.

Rumuński dramat. Taka była wola narodu rumuńskiego Wiadomości
Rumuński dramat. "Taka była wola narodu rumuńskiego"

Burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał w niedzielę wybory prezydenckie w Rumunii, pokonując prawicowego kandydata George'a Simiona. To zaskakujący wynik, zwłaszcza że Simion wchodził do pojedynku jako zwycięzca I tury z rekordowym poparciem 41 proc., podczas gdy Nicusor Dan 21 proc.

REKLAMA

Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Ostatni Piast, landyzacja Polski i Platforma

Czy wiecie, jak wyglądał ostatni Piast, który czymkolwiek rządził? Był to młodzieniec w żabocie, koronkach i modnej w epoce peruce, choć może to jego naturalne pukle zdobią go na portrecie. Wychowano go w kulturze niemieckiej i francuskiej, polskiego uczył się na życzenie ojca, któremu po abdykacji Jana Kazimierza marzył się polski tron. Jerzy Wilhelm, książę legnicki, brzeski i wołowski, zdążył podczas swojego 15-letniego życia odziedziczyć sąsiednie księstwa po stryjach, złożyć hołd lenny cesarzowi w Wiedniu, co czyniło go pełnoprawnym księciem Rzeszy, przeżyć ospę, przeziębić się na polowaniu i umrzeć w roku 1675. Przetrwanie śląskich Piastów do połowy XVII w. i uznanie przez Rzeszę Niemiecką ich pełni praw dynastycznych to jedna z niedocenianych przyczyn utraty Śląska przez Rzeczpospolitą.
 Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Ostatni Piast, landyzacja Polski i Platforma
/ screen YT
Warto więc tłumaczyć Polakom z innych regionów, że Śląsk nigdy nie był pod zaborami, jak reszta kraju przez 123 lata. Był poza polską państwowością przez 6 wieków. Powstania śląskie i powrót Górnego Śląska do Polski były więc fenomenem w dziejach świata, a Ślązacy są Polakami z wyboru, a nie z przyzwyczajenia. To oczywiście boli ludzi w rodzaju dr Gorzelika i członków jego ostatnio już jawnie zbratanego z Mniejszością Niemiecką separatystycznego Ruchu Autonomii Śląska. Ten ruch w przeciwieństwie do zwolenników nowego „Wolnego Miasta Gdańska” poniósł porażkę w ostatnich wyborach samorządowych. Jednak deklaracja 21 Tez Samorządowych, podpisana 4 czerwca w Gdańsku, która jest jawnym wypowiedzeniem uznawania władzy państwowej przez Platformę Obywatelską w terenie, czyni z niej partię mentalnie bliźniaczą z RAŚ, a nawet nadaje jej pewne cechy Partii Regionów na Ukrainie. Ostatnia wypowiedź posła Mieszkowskiego z Nowoczesnej, wcielonej do PO, o potrzebie likwidacji polskiego państwa jest tu tylko przejawem szczerości. To droga eurofederalistów, pragnących zrealizować idee Altiero Spinellego z pewną domieszką wizji Bismarcka o niemieckiej dominacji na kontynencie Europy. Rozpad państw na euroregiony bądź „landy”, zarządzane bezpośrednio z Brukseli, a właściwie z Berlina, to marzenie naszych „elit opozycji”. W swoich kosmopolitycznych snach o osobistej karierze widzą się właśnie w rolach godnych śląskich ostatnich Piastów czy pomorskiej szlachty Mołotkowskich, przechrzczonych na junkierski ród von Moltke. Oczywiście rzadko przybiera to tak groteskową formę, jak przemiana Rózi Woźniakowskiej w Różę Barbarę Graffin von Thun und Hohenstein, ale ta alienacja autorytetów, trendsetterów opozycji i obnoszenie się z ponadnarodową europejskością są aż nadto widoczne. Czy może się to stać postawą powszechną? W Belgii, rzekomo „starej Europie”, której państwowość jest młodsza od amerykańskiej, ten trend może być trwały. Po utracie imperium kolonialnego, upadku wiary i redukcji armii do sił porządkowych, zaludnieniu afrykańską imigracją i likwidacji własnej waluty, tamto niewielkie społeczeństwo szuka oparcia w niemieckim liderze. Polska, Czechy czy Węgry to dawne monarchie, które już przeżyły swój rozkwit, upadek i dwukrotne odrodzenie. Pragnienie silnego i nowoczesnego państwa narodowego dominuje. Wygląda na to, że dla uwolnienia się od niechcianej polskości naszym ultra-Europejczykom pozostanie emigracja :)

Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe