Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski opublikował na Twitterze wpis nt. samobójczej śmierci ojca Piotra Matejskiego SJ. Duchowny poinformował, że o. Matejski odebrał sobie życie strzelając z broni palnej. Pretensje dotyczące ujawnienia tej informacji (w komunikacie Jezuitów nie było informacji o broni palnej) wyraził ojciec Grzegorz Kramer.
 

Dzis ok. g.14 w klasztorze w #NowySącz zginął o.Piotr Matejski SJ. Według jego przyjaciół popełnił (o czym komunikat nie mówi) samobójstwo, strzelając do siebie z broni, którą posiadał. Zostawił listy. Dobry Jezu, a nasz Panie, daj mu wieczne spoczywanie! 

- pisze ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
 

Nie mógł ksiądz się zachować godnie i podać informacji ze strony @Jezuici, tylko musiał ksiądz, w swoim stylu, podać informacje, które naprawdę w tym momencie, ani nie są oficjalne, ani nikomu niepotrzebne. Szkoda, że ksiądz tak chętnie nie ujawnia szczegółów ze swojego życia.

- odpowiedział o. Kramer.
 

Ten "wewnętrzny" komunikat sami @Jezuici rozpowszechniali. Podali go kilku dziennikarzom. Proszę mieć pretensję do nich właśnie

- tłumaczył ks. Isakowicz-Zaleski.
 

Nie, nikt z nas nie napisał o sposobie. Niech ksiądz "nie udaje Greka"

- pada odpowiedź.
 

Nikt z nas??? To znaczy, że Ksiądz nie wie, co dzieje się w zakonie i co robią i piszę konfratrzy. I jeszcze, jedno guzik mnie to obchodzi, co Ksiądz ma do powiedzenia w tej sprawie. A te wpisy traktuję jako "wycieczki personalne", które są bardzo niegodne

- komentuje ks. Isakowicz-Zaleski.
 

Proszę Księdza, nawet o. Ziółek - zawsze powściągliwy - napisał podobnie. Wiemy tyle ile potrzeba. Szuka ksiądz sensacji i nic więcej. Komunikat naszej kurii był wystarczający, ksiądz oczywiście musiał zdradzić to, co powiedzieli przyjaciele Piotra. Po co księże?

- spytał o. Kramer.
 

Jeszcze raz: Guzik mnie obchodzi, co Ksiądz ma do powiedzenia, jak i co jezuici uważają za "zdradę". Niech "zdrajców" szukają w swoich szeregach. A histeryczna i oskarżycielska reakcja jest nie tylko podła, bo sprowadza się personalnych ataków, ale i daje wiele do myślenia.

- odpowiada kapłan.
 

To, że księdza guzik obchodzi cokolwiek niż tania sensacja już widzi cała Polska. 
Czekam aż ksiądz w końcu o sobie zacznie tak chętnie opowiadać. To będzie dopiero sensacja.

- nie odpuszczał jezuita.
 

Kolejny prymitywny atak personalny. Ośmiesza się tylko Ksiądz przed swymi konfratrami w tej, jak i innych wielu sprawach. Nic tak nie gubi jak poczucie wyższości nad innymi.  A dla "całej Polski" przypomnienie poprzednich wpisów.

- skończył dyskusję ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
 

Dzis ok. g.14 w klasztorze w #NowySącz zginął o.Piotr Matejski TJ. Według jego przyjaciół popełnił (o czym komunikat nie mówi) samobójstwo, strzelając do siebie z broni, którą posiadał. Zostawił listy. Dobry Jezu, a nasz Panie, dam mu wieczne spoczywanie!  https://t.co/9U2lBozXPv

— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) 24 czerwca 2019

Nie mógł ksiądz się zachować godnie i podać informacji ze strony @Jezuici, tylko musiał ksiądz, w swoim stylu, podać informacje, które naprawdę w tym momencie, ani nie są oficjalne, ani nikomu niepotrzebne. Szkoda, że ksiądz tak chętnie nie ujawnia szczegółów ze swojego życia.

— Grzegorz Kramer (@ojcieckramer) 25 czerwca 2019

Ten "wewnętrzny" komunikat sami @Jezuici rozpowszechniali. Podali go kilku dziennikarzom. Proszę mieć pretensję do nich właśnie.

— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) 25 czerwca 2019

Nie, nikt z nas nie napisał o sposobie. Niech ksiądz "nie udaje Greka".

— Grzegorz Kramer (@ojcieckramer) 25 czerwca 2019

Nikt z nas??? To znaczy, że Ksiądz nie wie, co dzieje się w zakonie i co robią i piszę konfratrzy. I jeszcze, jedno guzik mnie to obchodzi, co Ksiądz ma do powiedzenia w tej sprawie. A te wpisy traktuję jako "wycieczki personalne", które są bardzo niegodne.

— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) 25 czerwca 2019

Proszę Księdza, nawet o. Ziółek - zawsze powściągliwy - napisał podobnie. Wiemy tyle ile potrzeba. Szuka ksiądz sensacji i nic więcej. Komunikat naszej kurii był wystarczający, ksiądz oczywiście musiał zdradzić to, co powiedzieli przyjaciele Piotra. Po co księże?

— Grzegorz Kramer (@ojcieckramer) 25 czerwca 2019

Jeszcze raz: Guzik mnie obchodzi, co Ksiądz ma do powiedzenia, jak i co jezuici uważają za "zdradę". Niech "zdrajców" szukają w swoich szeregach. A histeryczna i oskarżycielska reakcja jest nie tylko podła, bo sprowadza się personalnych ataków, ale i daje wiele do myślenia.

— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) 25 czerwca 2019

To, że księdza guzik obchodzi cokolwiek niż tania sensacja już widzi cała Polska.
Czekam aż ksiądz w końcu o sobie zacznie tak chętnie opowiadać. To będzie dopiero sensacja.

— Grzegorz Kramer (@ojcieckramer) 25 czerwca 2019

Kolejny prymitywny atak personalny. Ośmiesza się tylko Ksiądz przed swymi konfratrami w tej, jak i innych wielu sprawach. Nic tak nie gubi jak poczucie wyższości nad innymi.  A dla "całej Polski" przypomnienie poprzednich wpisów. pic.twitter.com/6pvtVV7FR3

— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) 25 czerwca 2019

raw

#REKLAMA_POZIOMA#