[Tylko u nas] "Cynizm i skrajna hipokryzja". Kacper Płażyński ostro odpowiada na oświadczenie Dulkiewicz 

– Zaraz po marszu pani Dulkiewicz była pytana o to, co się wydarzyło. Odpowiadała na zasadzie: „przecież wszystko jest w porządku, kochajmy się i szanujmy, o co wam chodzi?”. Teraz oszukuje mieszkańców Gdańska, próbując sprawić wrażenie, że nie wiedziała, nie widziała i dopiero po kilku dniach zauważyła i potępiła skandal, który wszyscy widzieli w sobotę. Każdy widzi, że sprawa wymknęła się spod kontroli, że Dulkiewicz została obarczona winą za klęskę swojej formacji w wyborach. Tylko dlatego zareagowała. Cynizm i skrajna hipokryzja – mówi dla Tysol.pl Kacper Płażyński, szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta Gdańska, w rozmowie z Robertem Wąsikiem.
 [Tylko u nas] "Cynizm i skrajna hipokryzja". Kacper Płażyński ostro odpowiada na oświadczenie Dulkiewicz 
/ fot. Robert Wąsik, Tygodnik Solidarność
Tysol.pl: Na Trójmiejskim Marszu Równości miały miejsce m.in profanacje i szyderstwa z Najświętszego Sakramentu. Czy hasła szacunku i tolerancji głoszone przez środowiska LGBT mają działać tylko w jedną stronę?
Kacper Płażyński: W ostatnich miesiącach nastąpiło wyraźne zaostrzenie dyskursu publicznego jeśli chodzi o obszar światopoglądu czy wiary. Katolicy odsądzani są od czci i wiary, usprawiedliwia się i tłumaczy każdy przejaw nawet największej agresji wobec nas, ludzi wierzących. Dobrze, że tym razem sprawa wyszła na jaw, została pokazana Polakom i powszechnie potępiona. W mojej ocenie doszło do przestępstwa, złamania prawa karnego. To był kolejny powód, bym jako radny podjął interwencję w tej sprawie.

Największa odpowiedzialność za ten marsz spoczywa na prezydent miasta Gdańska, Aleksandrze Dulkiewicz. Jak oceni pan jej działanie? Na początku zbagatelizowała sprawę, dziś jednak opublikowała oświadczenie skierowane do środowisk LGBT, w którym twierdzi, że czuje się oszukana.
Słowa, słowa, słowa. A za tymi słowami stoi zwykła hipokryzja. Zaraz po marszu pani Dulkiewicz była pytana o to, co się wydarzyło. Odpowiadała na zasadzie: „przecież wszystko jest w porządku, kochajmy się i szanujmy, o co wam chodzi?”. Teraz oszukuje mieszkańców Gdańska, próbując sprawić wrażenie, że nie wiedziała, nie widziała i dopiero po kilku dniach zauważyła i potępiła skandal, który wszyscy widzieli w sobotę. Każdy widzi, że sprawa wymknęła się spod kontroli, że Dulkiewicz została obarczona winą za klęskę swojej formacji w wyborach. Tylko dlatego zareagowała. Cynizm i skrajna hipokryzja. 

Czy jako radny zamierza pan coś zrobić w tej sprawie?
Nie możemy przejść nad tym do porządku dziennego. Do różnego rodzaju prowokacji naruszających godność katolików na tzw. marszach równości organizowanych w Gdańsku dochodziło już wcześniej. To był zdaje się piąty marsz. Generalnie środowiska, którym sprzyja pani Dulkiewicz cechują się sporą agresją. Ja sam, jako uczestnik np. Marszu dla Życia i Rodziny tego doświadczyłem. Pamiętam, jakimi wyzwiskami i transparentami witano maszerujące przez Gdańsk rodziny, mamy i ojców z dziećmi. To było obrzydliwe, a żadna reakcja ze strony magistratu w Gdańsku nie nastąpiła. Dlatego zadałem pani prezydent kilka bardzo poważnych pytań w sprawie sobotniego skandalu. Pani Dulkiewicz nie rozmawia ze swoimi politycznymi rywalami i osobami o odmiennych poglądach, więc jak zwykle nie otrzymałem odpowiedzi. W związku z tym wczoraj, wspólnie z innymi radnymi z klubu PiS zadaliśmy te pytania w formie interpelacji. Pani prezydent musi odpowiedzieć, ale nie spodziewamy się tu wiele poza kolejną porcją drwin i agresywnej, upolitycznionej retoryki.

Jakie to są pytania?
Ile miasto Gdańsk przekazało środków na ten marsz? Czy pani prezydent zamierza udzielać patronatów kolejnym marszom? I dlaczego nie rozwiązała tej manifestacji, skoro dochodziło na niej w sposób oczywisty do złamania prawa? Mamy do czynienia z ewidentną akceptacją łamania prawa. Przez osobę, która przy każdej okazji mówi o praworządności i konstytucji. 

Przejdźmy do wyników wyborów. Czego zabrakło Jarosławowi Wałęsie, żeby wejść do Parlamentu Europejskiego?
W kampanii wyborczej widziałem sporą pracę ze strony pana Wałęsy, na pewno wyróżniał się na tle partyjnych kolegów. Ale śledząc jego karierę polityczną, nie jestem w stanie wskazać jego działań dla Pomorza czy dla Polski, które miałyby jakieś znaczenie. Były za to głosowania przeciw Polsce w europarlamencie. Myślę, że Polakom nie będzie brakowało pana Wałęsy w tej instytucji.

Mandat zdobyła natomiast Magdalena Adamowicz. Jak pan ocenia tę kandydaturę?
Tu sprawa jest oczywista. Nie chcę tego komentować, tak jak nie chciałem komentować decyzji pani Adamowicz o starcie w kampanii. 

Czy Koalicja Europejska przetrwa do jesieni?
Nie przetrwa.

Kto pierwszy się wyłamie?
Jeśli PSL chce przetrwać, to siłą rzeczy musi się wyłamać. Nawet bez połączenia Koalicji Europejskiej z Wiosną każdy dzień PSL w tym aliansie będzie dalszą kompromitacją tej partii. Generalnie jednak nie bardzo zajmują mnie układanki tych państwa. Robimy swoje, pracujemy. Przed nami ważne miesiące. 

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Kwota wolna od podatku. Tusk: Nie sądzę, żeby to było możliwe w 2027 r. z ostatniej chwili
Kwota wolna od podatku. Tusk: Nie sądzę, żeby to było możliwe w 2027 r.

– Pracujemy nad kwotą wolną od podatku. Nie sądzę, żeby to było możliwe już w 2027 r. – oświadczył w środę w programie "Fakty po Faktach" premier Donald Tusk.

10 lat prezydentury Andrzeja Dudy. Nie reprezentował salonów, pozostał bliski zwykłym Polakom z ostatniej chwili
10 lat prezydentury Andrzeja Dudy. Nie reprezentował "salonów", pozostał bliski zwykłym Polakom

Dziesięć lat temu nikt nie wiedział, jak wiele wyzwań przyniesie przyszłość. Dziś można śmiało powiedzieć: prezydentura Andrzeja Dudy była trudna, ale dla Polski dobra.

Tusk prowokuje w TVN24: Mówię do pana Nawrockiego żeby sobie zanotował z ostatniej chwili
Tusk prowokuje w TVN24: "Mówię do pana Nawrockiego żeby sobie zanotował"

Wybory prezydenckie w Polsce wygrał kandydat obywatelski popierany przez PiS i Solidarność Karol Nawrocki. Od tamtej pory Donald Tusk i środowiska wokół niego skupione kwestionują wynik wyborów i usiłują sprowokować nowego Prezydenta RP.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Katowice modernizują zabytkowe kamienice przy ul. 11 Listopada – informuje miasto. Inwestycja ma potrwać 18 miesięcy.

Departament Stanu USA nałożył sankcje na sędziego brazylijskiego SN, który prześladuje byłego prezydenta Bolsonaro z ostatniej chwili
Departament Stanu USA nałożył sankcje na sędziego brazylijskiego SN, który prześladuje byłego prezydenta Bolsonaro

Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na sędziego Sądu Najwyższego Brazylii Alexandre de Moraesa za poważne naruszenia praw człowieka – poinformował Sekretarz Stanu USA Marco Rubio.

Kidawa-Błońska uderza w koalicjanta: W cztery oczy się z nim nigdy nie spotkam z ostatniej chwili
Kidawa-Błońska uderza w koalicjanta: "W cztery oczy się z nim nigdy nie spotkam"

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska nie przebierając w słowach uderzyła w swojego koalicjanta z PSL wicemarszałka Michała Kamińskiego.

Cudzoziemiec zdemolował sklep. W zatrzymaniu pomogła pani Katarzyna, która wcześniej zatrzymała złodzieja z Kolumbii z ostatniej chwili
Cudzoziemiec zdemolował sklep. W zatrzymaniu pomogła pani Katarzyna, która wcześniej zatrzymała złodzieja z Kolumbii

36-letni obywatel Finlandii został zatrzymany w Kościerzynie po tym, jak rozbił szybę wystawową w jednym ze sklepów. Wcześniej miał też kraść i nie płacić w lokalach. Mężczyzna trafił do aresztu – grozi mu do 5 lat więzienia.

Przewodnicząca KRS: min. Żurek zawiesił cześć kierownictwa sądu. Jaki jest cel takiej decyzji? z ostatniej chwili
Przewodnicząca KRS: min. Żurek zawiesił cześć kierownictwa sądu. Jaki jest cel takiej decyzji?

Dagmara Pawełczyk-Dwoicka napisała na platformie X, że ma informację o nowej decyzji ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Jak pisze przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa, "zawiesił on część kierownictwa Sądu Okręgowego w Sosnowcu". Mężem jednej z zawieszonej sędzi jest również sędzia, orzekający "w sprawie umorzenia postępowania karnego, w którym minister Żurek miał status pokrzywdzonego (jednego z wielu)". Mec. Pawełczyk-Dwoicka napisała również, co jej zdaniem może być celem takiego działania.

Rekordowe wydatki Niemiec na inwestycje. Rząd podjął decyzję z ostatniej chwili
Rekordowe wydatki Niemiec na inwestycje. Rząd podjął decyzję

Niemiecki rząd przyjął w środę projekt budżetu na przyszły rok oraz kilkuletni plan finansowy. Przewidziano rekordowe wydatki na inwestycje, które mają wynieść w 2026 roku 126,7 mld euro.

Skażona woda w kranach. Sanepid wydał komunikat z ostatniej chwili
Skażona woda w kranach. Sanepid wydał komunikat

Woda w kranach mieszkańców powiatu Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie) nie nadaje się ani do picia, ani do gotowania. Potwierdziły to badania Sanepidu.

REKLAMA

[Tylko u nas] "Cynizm i skrajna hipokryzja". Kacper Płażyński ostro odpowiada na oświadczenie Dulkiewicz 

– Zaraz po marszu pani Dulkiewicz była pytana o to, co się wydarzyło. Odpowiadała na zasadzie: „przecież wszystko jest w porządku, kochajmy się i szanujmy, o co wam chodzi?”. Teraz oszukuje mieszkańców Gdańska, próbując sprawić wrażenie, że nie wiedziała, nie widziała i dopiero po kilku dniach zauważyła i potępiła skandal, który wszyscy widzieli w sobotę. Każdy widzi, że sprawa wymknęła się spod kontroli, że Dulkiewicz została obarczona winą za klęskę swojej formacji w wyborach. Tylko dlatego zareagowała. Cynizm i skrajna hipokryzja – mówi dla Tysol.pl Kacper Płażyński, szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta Gdańska, w rozmowie z Robertem Wąsikiem.
 [Tylko u nas] "Cynizm i skrajna hipokryzja". Kacper Płażyński ostro odpowiada na oświadczenie Dulkiewicz 
/ fot. Robert Wąsik, Tygodnik Solidarność
Tysol.pl: Na Trójmiejskim Marszu Równości miały miejsce m.in profanacje i szyderstwa z Najświętszego Sakramentu. Czy hasła szacunku i tolerancji głoszone przez środowiska LGBT mają działać tylko w jedną stronę?
Kacper Płażyński: W ostatnich miesiącach nastąpiło wyraźne zaostrzenie dyskursu publicznego jeśli chodzi o obszar światopoglądu czy wiary. Katolicy odsądzani są od czci i wiary, usprawiedliwia się i tłumaczy każdy przejaw nawet największej agresji wobec nas, ludzi wierzących. Dobrze, że tym razem sprawa wyszła na jaw, została pokazana Polakom i powszechnie potępiona. W mojej ocenie doszło do przestępstwa, złamania prawa karnego. To był kolejny powód, bym jako radny podjął interwencję w tej sprawie.

Największa odpowiedzialność za ten marsz spoczywa na prezydent miasta Gdańska, Aleksandrze Dulkiewicz. Jak oceni pan jej działanie? Na początku zbagatelizowała sprawę, dziś jednak opublikowała oświadczenie skierowane do środowisk LGBT, w którym twierdzi, że czuje się oszukana.
Słowa, słowa, słowa. A za tymi słowami stoi zwykła hipokryzja. Zaraz po marszu pani Dulkiewicz była pytana o to, co się wydarzyło. Odpowiadała na zasadzie: „przecież wszystko jest w porządku, kochajmy się i szanujmy, o co wam chodzi?”. Teraz oszukuje mieszkańców Gdańska, próbując sprawić wrażenie, że nie wiedziała, nie widziała i dopiero po kilku dniach zauważyła i potępiła skandal, który wszyscy widzieli w sobotę. Każdy widzi, że sprawa wymknęła się spod kontroli, że Dulkiewicz została obarczona winą za klęskę swojej formacji w wyborach. Tylko dlatego zareagowała. Cynizm i skrajna hipokryzja. 

Czy jako radny zamierza pan coś zrobić w tej sprawie?
Nie możemy przejść nad tym do porządku dziennego. Do różnego rodzaju prowokacji naruszających godność katolików na tzw. marszach równości organizowanych w Gdańsku dochodziło już wcześniej. To był zdaje się piąty marsz. Generalnie środowiska, którym sprzyja pani Dulkiewicz cechują się sporą agresją. Ja sam, jako uczestnik np. Marszu dla Życia i Rodziny tego doświadczyłem. Pamiętam, jakimi wyzwiskami i transparentami witano maszerujące przez Gdańsk rodziny, mamy i ojców z dziećmi. To było obrzydliwe, a żadna reakcja ze strony magistratu w Gdańsku nie nastąpiła. Dlatego zadałem pani prezydent kilka bardzo poważnych pytań w sprawie sobotniego skandalu. Pani Dulkiewicz nie rozmawia ze swoimi politycznymi rywalami i osobami o odmiennych poglądach, więc jak zwykle nie otrzymałem odpowiedzi. W związku z tym wczoraj, wspólnie z innymi radnymi z klubu PiS zadaliśmy te pytania w formie interpelacji. Pani prezydent musi odpowiedzieć, ale nie spodziewamy się tu wiele poza kolejną porcją drwin i agresywnej, upolitycznionej retoryki.

Jakie to są pytania?
Ile miasto Gdańsk przekazało środków na ten marsz? Czy pani prezydent zamierza udzielać patronatów kolejnym marszom? I dlaczego nie rozwiązała tej manifestacji, skoro dochodziło na niej w sposób oczywisty do złamania prawa? Mamy do czynienia z ewidentną akceptacją łamania prawa. Przez osobę, która przy każdej okazji mówi o praworządności i konstytucji. 

Przejdźmy do wyników wyborów. Czego zabrakło Jarosławowi Wałęsie, żeby wejść do Parlamentu Europejskiego?
W kampanii wyborczej widziałem sporą pracę ze strony pana Wałęsy, na pewno wyróżniał się na tle partyjnych kolegów. Ale śledząc jego karierę polityczną, nie jestem w stanie wskazać jego działań dla Pomorza czy dla Polski, które miałyby jakieś znaczenie. Były za to głosowania przeciw Polsce w europarlamencie. Myślę, że Polakom nie będzie brakowało pana Wałęsy w tej instytucji.

Mandat zdobyła natomiast Magdalena Adamowicz. Jak pan ocenia tę kandydaturę?
Tu sprawa jest oczywista. Nie chcę tego komentować, tak jak nie chciałem komentować decyzji pani Adamowicz o starcie w kampanii. 

Czy Koalicja Europejska przetrwa do jesieni?
Nie przetrwa.

Kto pierwszy się wyłamie?
Jeśli PSL chce przetrwać, to siłą rzeczy musi się wyłamać. Nawet bez połączenia Koalicji Europejskiej z Wiosną każdy dzień PSL w tym aliansie będzie dalszą kompromitacją tej partii. Generalnie jednak nie bardzo zajmują mnie układanki tych państwa. Robimy swoje, pracujemy. Przed nami ważne miesiące. 

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe