[Felieton "TS"] Karol Gac: Polityczne wzmożenie

Kampania wyborcza nigdy nie sprzyja spokojnej i merytorycznej dyskusji o polityce. Gorzej, gdy logika partyjnej wojny jest nieustannie obecna, co w efekcie paraliżuje państwo. To nie tylko obniża standardy, ale również może mieć niebezpieczne konsekwencje.
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Polityczne wzmożenie
/ fot. Kancelaria Sejmu/Rafał Zambrzycki
W styczniowym numerze „Tygodnika Solidarność” (02/2019) pisałem, że polityczne wzmożenie dopiero przed nami, a ze względu na rok wyborczy wiele się jeszcze wydarzy. Rzeczywistość dość szybko zweryfikowała moją tezę. Mieliśmy wydarzenia tragiczne i ważne, ale mieliśmy też całą masę spraw nieistotnych, które przedstawiano odwrotnie proporcjonalnie do ich znaczenia.

Niestety, sprawy błahe już od dawna przeważają w polityce i odciągają uwagę od tego, co naprawdę ważne. Medialny zgiełk, szum mediów społecznościowych i coraz płytsza debata publiczna sprawiają, że zapominamy o przyszłości. Żyjemy tak, jakby nie było jutra. Skupiamy się na tym, co tu i teraz, a nie próbujemy nawet myśleć o tym, co dalej.

Dotyczy to zresztą obu stron sceny politycznej, a także pozostałych aktorów, którzy biorą udział w tej mało rozsądnej grze. Winne są tu też oczywiście media, które dla własnych celów podkręcają atmosferę sporu. Niemniej jednak jałowe dyskusje i bezsensowne kłótnie obrzydzają wielu ludziom politykę. Czy mnie to dziwi? Nie, wręcz przeciwnie, rozumiem to. Polityczna nawalanka wywołuje prędzej czy później zwykłe znużenie.   

W Europie i na świecie ma obecnie miejsce wiele niepokojących zjawisk. Jedne są bliżej nas, inne nieco dalej, ale większość z nich – pośrednio lub bezpośrednio – ma wpływ na sytuację Polski. Tymczasem zamiast rozmawiać np. o naszych relacjach z USA, Chinami, Rosją czy UE, demografii, innowacyjności, imigracji oraz wielu innych rzeczach, jesteśmy zmuszeni do spierania się na temat karpi, bananów, wiewiórek i tego typu nonsensów.

Rozumiem, że to nieodłączna część polityki, ale nie rozumiem, jak można z niej uczynić jej esencję. Inna sprawa, że poziomu debaty nie podnosi opozycja, która od przegranych wyborów parlamentarnych robi wszystko, by rozhuśtać emocje społeczne. Dodatkowo działa reaktywnie, a więc wyłącznie w odpowiedzi na to, co przedstawi rząd. To sprawia, że jakakolwiek dyskusja jest z założenia mocno utrudniona, o ile nie niemożliwa.

W przeszłości pewne rzeczy były ponadpartyjne. Dotyczy to zwłaszcza polityki zagranicznej i obronnej państwa. Poszczególne rządy podążały konsekwentnie tą samą drogą. A teraz? Nie ma rzeczy, która nie byłaby podważana. Nie ma decyzji, która nie zostałaby poddana krytyce. Tak niestety nie da się budować sprawnego i poważnego państwa, którego elita nie myśli w kategorii najbliższych tygodni/miesięcy, ale ma prognozę na lata. Tyle tylko, że ewentualnego rachunku nie zapłacą politycy. Oni akurat zawsze potrafili o siebie zadbać. I to cecha, która łączy wszystkie partie.

Karol Gac

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (21/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Berliner Zeitung: von der Leyen traci większość w Parlamencie Europejskim Wiadomości
"Berliner Zeitung": von der Leyen traci większość w Parlamencie Europejskim

Ursula von der Leyen straciła większość w Parlamencie Europejskim. Głosowanie nad pakietem unijnych przepisów o nazwie Omnibus I pokazało zmianę układu sił. Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej wciąż panuje nad sytuacją?

Polacy mówią nie. Co pokazuje nowy sondaż? z ostatniej chwili
Polacy mówią "nie". Co pokazuje nowy sondaż?

Nowe badanie IPSOS dla TVP Info ujawnia, że większość Polaków nie chce wspólnej listy koalicji rządzącej w przyszłych wyborach. Wyniki pokazują wyraźny podział wśród wyborców i mogą wpłynąć na strategię partii rządzących.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

IMGW zapowiada zmienną pogodę w Polsce – od opadów deszczu i deszczu ze śniegiem po stopniowe rozpogodzenia, z chłodniejszym powietrzem napływającym z północy oraz niekorzystnymi warunkami biometeorologicznymi.

Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce z ostatniej chwili
Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce

Prezydent Karol Nawrocki chce delegalizacji Komunistycznej Partii Polski. Powód jest prosty. Dzisiejsza KPP wprost nawiązuje do swojej poprzedniczki z II RP o tej samej nazwie. Przedwojenni komuniści dążyli do likwidacji polskiego państwa, dokonywali aktów dywersji i terroru, i przynajmniej dwukrotnie próbowali zamordować marszałka Józefa Piłsudskiego.

Silny razem groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję z ostatniej chwili
"Silny razem" groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję

Anonimowy internauta oznaczony hasztagiem #SilniRazem opublikował zdjęcie trzymanej w rękach broni i podpisane "Do zobaczenia Karolku".

Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł tylko u nas
Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł

„Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł. I to jest jeden z ważniejszych elementów jego prezydentury” - powiedział portalowi Tysol.pl Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), były kandydat na prezydenta, poseł do Sejmu RP.

Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych z ostatniej chwili
Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych

„Po wczorajszym głosowaniu plenarnym Parlamentu Europejskiego i ogólnym podejściu Rady przyjętym 6 listopada trzy instytucje rozpoczną teraz negocjacje trójstronne” - poinformowały Copa i Cogeca w specjalnie wydanym oświadczeniu.

Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy! pilne
Konferencja o prof. Konecznym w Krakowie. Zapraszamy!

Po raz kolejny Fundacja Kwartalnika „Wyklęci” organizuje konferencję „Życie i myśl Feliksa Konecznego” poświęconą wybitnemu polskiemu historykowi i historiozofowi. Tegoroczna edycja odbędzie się 15 listopada w auli Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.

Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Blagierstwo szwabskiego zupaka

Generał Herbert Norman Schwarzkopf Jr., dowódca wojsk koalicji antysaddamowskiej z czasów I wojny w Zatoce Perskiej napisał kiedyś, że w tym samym dniu, w którym oficer otrzymuje pierwszą generalską gwiazdkę natychmiast skokowo wyostrza mu się poczucie humoru, albowiem wszyscy jego podwładni zaczynają bardzo głośno śmiać się z opowiadanych przez niego dowcipów, nawet tych najbardziej idiotycznych, a uwaga z jaką go słuchają jest wręcz wzorcowa.

Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat z ostatniej chwili
Groźna bakteria w partii boczku rolowanego w plastrach. GIS wydał komunikat

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w piątek ostrzeżenie przed partią boczku rolowanego w plastrach, w której stwierdzono obecność bakterii Listeria monocytogenes. Spożycie żywności zanieczyszczonej bakterią może prowadzić do choroby zwanej listeriozą – dodał.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Polityczne wzmożenie

Kampania wyborcza nigdy nie sprzyja spokojnej i merytorycznej dyskusji o polityce. Gorzej, gdy logika partyjnej wojny jest nieustannie obecna, co w efekcie paraliżuje państwo. To nie tylko obniża standardy, ale również może mieć niebezpieczne konsekwencje.
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Polityczne wzmożenie
/ fot. Kancelaria Sejmu/Rafał Zambrzycki
W styczniowym numerze „Tygodnika Solidarność” (02/2019) pisałem, że polityczne wzmożenie dopiero przed nami, a ze względu na rok wyborczy wiele się jeszcze wydarzy. Rzeczywistość dość szybko zweryfikowała moją tezę. Mieliśmy wydarzenia tragiczne i ważne, ale mieliśmy też całą masę spraw nieistotnych, które przedstawiano odwrotnie proporcjonalnie do ich znaczenia.

Niestety, sprawy błahe już od dawna przeważają w polityce i odciągają uwagę od tego, co naprawdę ważne. Medialny zgiełk, szum mediów społecznościowych i coraz płytsza debata publiczna sprawiają, że zapominamy o przyszłości. Żyjemy tak, jakby nie było jutra. Skupiamy się na tym, co tu i teraz, a nie próbujemy nawet myśleć o tym, co dalej.

Dotyczy to zresztą obu stron sceny politycznej, a także pozostałych aktorów, którzy biorą udział w tej mało rozsądnej grze. Winne są tu też oczywiście media, które dla własnych celów podkręcają atmosferę sporu. Niemniej jednak jałowe dyskusje i bezsensowne kłótnie obrzydzają wielu ludziom politykę. Czy mnie to dziwi? Nie, wręcz przeciwnie, rozumiem to. Polityczna nawalanka wywołuje prędzej czy później zwykłe znużenie.   

W Europie i na świecie ma obecnie miejsce wiele niepokojących zjawisk. Jedne są bliżej nas, inne nieco dalej, ale większość z nich – pośrednio lub bezpośrednio – ma wpływ na sytuację Polski. Tymczasem zamiast rozmawiać np. o naszych relacjach z USA, Chinami, Rosją czy UE, demografii, innowacyjności, imigracji oraz wielu innych rzeczach, jesteśmy zmuszeni do spierania się na temat karpi, bananów, wiewiórek i tego typu nonsensów.

Rozumiem, że to nieodłączna część polityki, ale nie rozumiem, jak można z niej uczynić jej esencję. Inna sprawa, że poziomu debaty nie podnosi opozycja, która od przegranych wyborów parlamentarnych robi wszystko, by rozhuśtać emocje społeczne. Dodatkowo działa reaktywnie, a więc wyłącznie w odpowiedzi na to, co przedstawi rząd. To sprawia, że jakakolwiek dyskusja jest z założenia mocno utrudniona, o ile nie niemożliwa.

W przeszłości pewne rzeczy były ponadpartyjne. Dotyczy to zwłaszcza polityki zagranicznej i obronnej państwa. Poszczególne rządy podążały konsekwentnie tą samą drogą. A teraz? Nie ma rzeczy, która nie byłaby podważana. Nie ma decyzji, która nie zostałaby poddana krytyce. Tak niestety nie da się budować sprawnego i poważnego państwa, którego elita nie myśli w kategorii najbliższych tygodni/miesięcy, ale ma prognozę na lata. Tyle tylko, że ewentualnego rachunku nie zapłacą politycy. Oni akurat zawsze potrafili o siebie zadbać. I to cecha, która łączy wszystkie partie.

Karol Gac

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (21/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe