[Tylko u nas] Nauczycielka z "S": Byliśmy dobrymi kolegami, teraz ci z ZNP i FZZ traktują nas jak wrogów

- Strajkujący nauczyciele mówią na nas „łamistrajki”. Zdarzają się sytuacje, że niektórzy w ogóle się do nas nie odzywają., w ogóle nie odpowiadają „cześć” osobom, które nie strajkują. Jeszcze dwa tygodnie temu byliśmy dobrymi kolegami z pracy, a teraz czujemy się, że jesteśmy dla nich wrogami – mówi nam pani Iwona, należąca do Solidarności nauczycielka z jednego z warszawskich liceów. Kobieta prosi o anonimowość, ponieważ boi się jeszcze większych szykan ze strony protestujących nauczycieli z ZNP i FZZ. Rozmawiał Marcin Koziestański.
 [Tylko u nas] Nauczycielka z "S": Byliśmy dobrymi kolegami, teraz ci z ZNP i FZZ traktują nas jak wrogów
/ pexels.com
- Jak strajk przyjmowany jest przez samych uczniów?
- Młodzież jest bardzo zaniepokojona tym, że nie odbywa się część zajęć, szczególnie ze względu na to, że jesteśmy teraz przed klasyfikacją klas maturalnych. Uczniowie podchodzą do nauczycieli i pytają, czy będą mogli się poprawiać, czy będą klasyfikowani. Nauczyciele odpowiadają na to, że póki co strajkują. Młodzież się bardzo tym niepokoi. Pyta się więc także tych nauczycieli niestrajkujących.

- I Pani, jako taka nauczycielka niestrajkująca, co im odpowiada?
- Ja próbuje uspokoić uczniów i mówię, że prawdopodobnie nauczyciele się zreflektują i przystąpią do klasyfikacji.

- A czy rodzicie wywierają jakiś nacisk na nauczycieli?
- Zdarzają się takie sytuacje, że rodzice przychodzą do szkoły i od razu natykają się na stolik strajkujących. Bardzo często rodzice są wobec nich roszczeniowi, przez co rozmowa z nauczycielami jest bardzo gorąca. Strajkujący nauczyciele często nie biorą odpowiedzialności za swoje zachowanie, tylko zrzucają całą winę na rząd, MEN, panią Zalewską. Sytuacja jest bardzo nieprzyjemna, bo rodzice są zdenerwowani i potrafią powiedzieć jakieś mocniejsze słowa. Nauczyciele biorący udział w strajku sami nie wiedzą już co odpowiadać, więc często dzwonią do oddziałów ZNP i pytają, co mają tym rodzicom powiedzieć.

- Jak wyglądają relacje między nauczycielami strajkującymi, a tymi, którzy nie biorą udziału w strajku?
- Sytuacja jest okropna. Są takie sytuacje, że np. jeden z moich kolegów z pracy pisze na Facebooku, że niestrajkujące szkoły trzeba „wybuczeć”. Inni mówią na nas „łamistrajki”. Zdarzają się sytuacje, że niektórzy z nauczycieli w ogóle się do nas nie odzywają., w ogóle nie odpowiadają „cześć” osobom, które nie strajkują. Jeszcze dwa tygodnie temu byliśmy dobrymi kolegami z pracy, a teraz czujemy się, że jesteśmy dla nich wrogami. Nie wiem natomiast, jak nazywani są ci, którzy strajkowali dwa dni, a potem poszli na zwolnienia lekarskie, żeby otrzymywać 80 proc. wynagrodzenia. Takich nauczycieli jest coraz więcej.

- Nauczyciele, którzy nie strajkują pomagają np. przy egzaminach dla ośmioklasistów, czy gimnazjalistów. Z jaką reakcją strajkujących się to wiąże?
- Przez to nauczyciele niestrajkujący są narażeni na bardzo nieciekawe sytuacje. Opowiadają np., że widzieli na sobie wzrok protestujących nauczycieli i słyszeli od nich pretensje, że dlaczego przychodzą zewnątrz i zgadzają się pilnować ich uczniów. Ogólnie są ze strony strajkujących wielkie pretensje, że inni się z nimi nie solidaryzują.
 

 

POLECANE
Departament Stanu USA nałożył sankcje na sędziego brazylijskiego SN, który prześladuje byłego prezydenta Bolsonaro z ostatniej chwili
Departament Stanu USA nałożył sankcje na sędziego brazylijskiego SN, który prześladuje byłego prezydenta Bolsonaro

Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na sędziego Sądu Najwyższego Brazylii Alexandre de Moraesa za poważne naruszenia praw człowieka – poinformował Sekretarz Stanu USA Marco Rubio.

Kidawa-Błońska uderza w koalicjanta: W cztery oczy się z nim nigdy nie spotkam z ostatniej chwili
Kidawa-Błońska uderza w koalicjanta: "W cztery oczy się z nim nigdy nie spotkam"

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska nie przebierając w słowach uderzyła w swojego koalicjanta z PSL wicemarszałka Michała Kamińskiego.

Cudzoziemiec zdemolował sklep. W zatrzymaniu pomogła pani Katarzyna, która wcześniej zatrzymała złodzieja z Kolumbii z ostatniej chwili
Cudzoziemiec zdemolował sklep. W zatrzymaniu pomogła pani Katarzyna, która wcześniej zatrzymała złodzieja z Kolumbii

36-letni obywatel Finlandii został zatrzymany w Kościerzynie po tym, jak rozbił szybę wystawową w jednym ze sklepów. Wcześniej miał też kraść i nie płacić w lokalach. Mężczyzna trafił do aresztu – grozi mu do 5 lat więzienia.

Przewodnicząca KRS: min. Żurek zawiesił cześć kierownictwa sądu. Jaki jest cel takiej decyzji? z ostatniej chwili
Przewodnicząca KRS: min. Żurek zawiesił cześć kierownictwa sądu. Jaki jest cel takiej decyzji?

Dagmara Pawełczyk-Dwoicka napisała na platformie X, że ma informację o nowej decyzji ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Jak pisze przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa, "zawiesił on część kierownictwa Sądu Okręgowego w Sosnowcu". Mężem jednej z zawieszonej sędzi jest również sędzia, orzekający "w sprawie umorzenia postępowania karnego, w którym minister Żurek miał status pokrzywdzonego (jednego z wielu)". Mec. Pawełczyk-Dwoicka napisała również, co jej zdaniem może być celem takiego działania.

Rekordowe wydatki Niemiec na inwestycje. Rząd podjął decyzję z ostatniej chwili
Rekordowe wydatki Niemiec na inwestycje. Rząd podjął decyzję

Niemiecki rząd przyjął w środę projekt budżetu na przyszły rok oraz kilkuletni plan finansowy. Przewidziano rekordowe wydatki na inwestycje, które mają wynieść w 2026 roku 126,7 mld euro.

Skażona woda w kranach. Sanepid wydał komunikat z ostatniej chwili
Skażona woda w kranach. Sanepid wydał komunikat

Woda w kranach mieszkańców powiatu Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie) nie nadaje się ani do picia, ani do gotowania. Potwierdziły to badania Sanepidu.

Prezydent odebrał odznaczenie Jolancie Lange vel Gontarczyk z ostatniej chwili
Prezydent odebrał odznaczenie Jolancie Lange vel Gontarczyk

Prezydent Andrzej Duda pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange (primo voto Gontarczyk) Srebrnego Krzyża Zasługi – poinformowała w środę Kancelaria Prezydenta.

Zoo zabiło 12 zdrowych pawianów. Będzie zawiadomienie do prokuratury Wiadomości
Zoo zabiło 12 zdrowych pawianów. Będzie zawiadomienie do prokuratury

Władze ogrodu zoologicznego w Norymberdze potwierdziły, że z powodu przeludnienia stada i braku możliwości przekazania zwierząt do innych placówek, podjęto decyzję o uśmierceniu 12 zdrowych pawianów. Sprawa wywołała falę protestów i oburzenia ze strony organizacji opieki na zwierzętami, które zapowiedziały złożenie zawiadomień do prokuratury.

Ważna zmiana na granicy z Białorusią. Jest komunikat MON z ostatniej chwili
Ważna zmiana na granicy z Białorusią. Jest komunikat MON

Ważny komunikat Ministerstwa Obrony Narodowej. Od 30 lipca 2025 roku dowodzenie operacją „Bezpieczne Podlasie” przejęła 16. Dywizja Zmechanizowana. To kolejny etap wojskowego wsparcia Straży Granicznej w ochronie wschodniej granicy Polski.

Nie żyje Laura Dahlmeier. Miała tylko 31 lat z ostatniej chwili
Nie żyje Laura Dahlmeier. Miała tylko 31 lat

Była niemiecka biathlonistka, dwukrotna mistrzyni olimpijska Laura Dahlmeier, zginęła w wypadku górskim w Pakistanie – poinformował dziennik Bild, powołując się na agencję prasową DPA. Niemka została ranna podczas próby zdobycia szczytu Laila w Karakorum.

REKLAMA

[Tylko u nas] Nauczycielka z "S": Byliśmy dobrymi kolegami, teraz ci z ZNP i FZZ traktują nas jak wrogów

- Strajkujący nauczyciele mówią na nas „łamistrajki”. Zdarzają się sytuacje, że niektórzy w ogóle się do nas nie odzywają., w ogóle nie odpowiadają „cześć” osobom, które nie strajkują. Jeszcze dwa tygodnie temu byliśmy dobrymi kolegami z pracy, a teraz czujemy się, że jesteśmy dla nich wrogami – mówi nam pani Iwona, należąca do Solidarności nauczycielka z jednego z warszawskich liceów. Kobieta prosi o anonimowość, ponieważ boi się jeszcze większych szykan ze strony protestujących nauczycieli z ZNP i FZZ. Rozmawiał Marcin Koziestański.
 [Tylko u nas] Nauczycielka z "S": Byliśmy dobrymi kolegami, teraz ci z ZNP i FZZ traktują nas jak wrogów
/ pexels.com
- Jak strajk przyjmowany jest przez samych uczniów?
- Młodzież jest bardzo zaniepokojona tym, że nie odbywa się część zajęć, szczególnie ze względu na to, że jesteśmy teraz przed klasyfikacją klas maturalnych. Uczniowie podchodzą do nauczycieli i pytają, czy będą mogli się poprawiać, czy będą klasyfikowani. Nauczyciele odpowiadają na to, że póki co strajkują. Młodzież się bardzo tym niepokoi. Pyta się więc także tych nauczycieli niestrajkujących.

- I Pani, jako taka nauczycielka niestrajkująca, co im odpowiada?
- Ja próbuje uspokoić uczniów i mówię, że prawdopodobnie nauczyciele się zreflektują i przystąpią do klasyfikacji.

- A czy rodzicie wywierają jakiś nacisk na nauczycieli?
- Zdarzają się takie sytuacje, że rodzice przychodzą do szkoły i od razu natykają się na stolik strajkujących. Bardzo często rodzice są wobec nich roszczeniowi, przez co rozmowa z nauczycielami jest bardzo gorąca. Strajkujący nauczyciele często nie biorą odpowiedzialności za swoje zachowanie, tylko zrzucają całą winę na rząd, MEN, panią Zalewską. Sytuacja jest bardzo nieprzyjemna, bo rodzice są zdenerwowani i potrafią powiedzieć jakieś mocniejsze słowa. Nauczyciele biorący udział w strajku sami nie wiedzą już co odpowiadać, więc często dzwonią do oddziałów ZNP i pytają, co mają tym rodzicom powiedzieć.

- Jak wyglądają relacje między nauczycielami strajkującymi, a tymi, którzy nie biorą udziału w strajku?
- Sytuacja jest okropna. Są takie sytuacje, że np. jeden z moich kolegów z pracy pisze na Facebooku, że niestrajkujące szkoły trzeba „wybuczeć”. Inni mówią na nas „łamistrajki”. Zdarzają się sytuacje, że niektórzy z nauczycieli w ogóle się do nas nie odzywają., w ogóle nie odpowiadają „cześć” osobom, które nie strajkują. Jeszcze dwa tygodnie temu byliśmy dobrymi kolegami z pracy, a teraz czujemy się, że jesteśmy dla nich wrogami. Nie wiem natomiast, jak nazywani są ci, którzy strajkowali dwa dni, a potem poszli na zwolnienia lekarskie, żeby otrzymywać 80 proc. wynagrodzenia. Takich nauczycieli jest coraz więcej.

- Nauczyciele, którzy nie strajkują pomagają np. przy egzaminach dla ośmioklasistów, czy gimnazjalistów. Z jaką reakcją strajkujących się to wiąże?
- Przez to nauczyciele niestrajkujący są narażeni na bardzo nieciekawe sytuacje. Opowiadają np., że widzieli na sobie wzrok protestujących nauczycieli i słyszeli od nich pretensje, że dlaczego przychodzą zewnątrz i zgadzają się pilnować ich uczniów. Ogólnie są ze strony strajkujących wielkie pretensje, że inni się z nimi nie solidaryzują.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe