Prof. Romuald Szeremietiew: Myślenie ma kolosalną przeszłość!

Żyjemy w natłoku różnych informacji, wiadomości, doniesień zalewających nas niczym lawina błota. Nośnikiem tego coraz częściej jest obraz na ekranie telewizora, czy monitora komputera.nDowiadujemy się, że ludzie coraz rzadziej sięgają po książkę, przestają czytać. Podobno około 70% Polaków nie rozumie tekstu przeczytanego w gazecie. Cóż przy czytaniu trzeba myśleć, oglądanie obrazków zwalnia z myślenia. Kwitnie więc bezmyślność!
 Prof. Romuald Szeremietiew: Myślenie ma kolosalną przeszłość!
/ pixabay.com

Właściciele mediów, zabiegający o zyski, starają się złowić czytelnika, słuchacza, widza podając mu możliwie mało skomplikowane komunikaty opatrzone szokującymi tytułami, często nie mającymi wiele wspólnego z podawaną treścią. W pogoni za sensacją, która ma przykuć uwagę publiczności, podaje się relacje z wypadków i katastrof, opisuje się zbrodnie i zbrodniarzy, podaje wszystko, co odbiega od normy. Dzienniki telewizyjne stają się czymś na kształt kroniki wynaturzeń, katastrof i zdarzeń kryminalnych. Człowiek oglądający to na ekranie telewizora nabiera przekonania, że poza jego domem i najbliższym otoczeniem świat jest kłębowiskiem wszelakiego zła i deprawacji. Widzi zresztą życie publiczne pełne agresji i wzajemnego poniżania się politycznych oponentów. Wrogość, inwektywy, wulgaryzmy, kłamstwo stają się normą i przestają dziwić. Wielu z nas w konsekwencji zaczyna sądzić, że postawy społeczne, bezinteresowne poświęcanie się dla innych, dbałość o dobro wspólne i… chociażby patriotyzm, to życiowo nieprzydatne przeżytki dawnych czasów.

 

Wielki myśliciel i filozof Kartezjusz powiedział – cogito ergo sum (myślę, więc jestem). A to oznacza, że gdy człowiek przestaję myśleć, to go nie ma! Myślenie i wyciąganie wniosków jest tym co podobno wyróżnia człowieka w gronie istot żywych. Kiedy jednak oglądam zachowania dużych grup wyborców, to dostrzegam więcej pomyślunku w poczynaniach mojej kotki, która wie jak coś dla niej ważnego uzyskać, niż u moich rodaków  bezmyślnie popierających coraz głośniejszych dewiantów i różnych broniących demokracji szkodników.

Dzięki myśleniu ludzkość zdołała osiągnąć wszystko, czym człowiek może się chlubić. I odwrotnie, ludzie mają powody do wstydu, kiedy myślenie, jako zdolność do refleksji nad własnymi zachowaniami, było zastępowane bezmyślnym wykonywaniem nakazów różnych obłąkanych ideologii. To brak myślenia, a nie jego nadmiar prowadził do zbrodni, przemocy, niewolenia narodów i społeczeństw.
 

Czy ludzie żyjący w XXI wieku nakłaniani do zdobywania coraz to nowych dóbr konsumpcyjnych, odczuwają potrzebę zastanawiania się nad przyszłością własnego narodu, nad sobą? Czy myślą co powinni w życiu osiągnąć, i czy są dla nich jeszcze wartości cenniejsze od nowego smartfonu, laptopa, samochodu? A czy my, współcześni Polacy, powinniśmy myśleć o Polsce, o możliwych zagrożeniach i czy powinniśmy troszczyć się o bezpieczną przyszłość naszej Ojczyzny?

 

Wielki myśliciel i filozof Kartezjusz powiedział – cogito ergo sum (myślę, więc jestem). A to oznacza, że gdy człowiek przestaję myśleć, to go nie ma! Myślenie i wyciąganie wniosków jest tym co podobno wyróżnia człowieka w gronie istot żywych. Kiedy jednak oglądam zachowania dużych grup wyborców, to dostrzegam więcej pomyślunku w poczynaniach mojej kotki, która wie jak coś dla niej ważnego uzyskać, niż u moich rodaków  bezmyślnie popierających coraz głośniejszych dewiantów i różnych broniących demokracji szkodników.
 

Dzięki myśleniu ludzkość zdołała osiągnąć wszystko, czym człowiek może się chlubić. I odwrotnie, ludzie mają powody do wstydu, kiedy myślenie, jako zdolność do refleksji nad własnymi zachowaniami, było zastępowane bezmyślnym wykonywaniem nakazów różnych obłąkanych ideologii. To brak myślenia, a nie jego nadmiar prowadził do zbrodni, przemocy, niewolenia narodów i społeczeństw.
 

Czy ludzie żyjący w XXI wieku nakłaniani do zdobywania coraz to nowych dóbr konsumpcyjnych, odczuwają potrzebę zastanawiania się nad przyszłością własnego narodu, nad sobą? Czy myślą co powinni w życiu osiągnąć, i czy są dla nich jeszcze wartości cenniejsze od nowego smartfonu, laptopa, samochodu? A czy my, współcześni Polacy, powinniśmy myśleć o Polsce, o możliwych zagrożeniach i czy powinniśmy troszczyć się o bezpieczną przyszłość naszej Ojczyzny?

 

Zapytałem pułkownika czemu tak dopieszcza wroga naszej państwowości. Odparł, że go ceni za koncepcję budowy małej zawodowej armii. Mój rozmówca zdaje się nie widział, że wg Seeckt’a sukces takiej armii zawodowej w wojnie zależał od wykonania przez nią ataku z zaskoczenia. Bez wypowiadania wojny! W polskich warunkach, ten „sposób” prowadzenia wojny jest bezużyteczny. Konstytucja RP wyklucza możliwość napaści na inne państwo i prowadzenie wojny agresywnej. A w razie odpierania obcej agresji armia á la Seeckt Polski nie obroni. Wspomniany urzędnik czas jakiś później opuścił swoje stanowisko w MON. Ale pomysł utworzenia małej zawodowej armii został wcielony w życie. Pomysł pruskiego generała zrealizował przecież minister Obrony Narodowej RP Bogdan Klich.
 

Wojsko i obrona narodowa mimo różnych deklaracji i zapewnień osób decydujących nie są właściwie traktowane. W istocie wszystko sprowadza się do opowieści, że bezpieczeństwo Polsce zapewni NATO i amerykański sojusznik. Staram się wszystkimi dostępnymi sposobami uzmysławiać co powinniśmy zrobić w obszarze obronności, jaką armia powinna Polska dysponować. Odnoszę wrażenie, że mówię do ludzi głuchych lub pozbawionych zdolności myślenia.

 

Czy powiedzenie, że „myślenie ma kolosalną przeszłość” w naszych czasach nie jest aby gorzkim stwierdzeniem faktu i groźnym dla Polaków memento?


 

POLECANE
Mniej OZE w Niemczech, Berlin wraca do węgla i gazu tylko u nas
Mniej OZE w Niemczech, Berlin wraca do węgla i gazu

W pierwszym półroczu 2025 roku całkowita produkcja prądu wzrosła minimalnie, ale udział odnawialnych źródeł energii (OZE) spadł o prawie 6 proc. Dane Federalnego Urzędu Statystycznego (Destatis) pokazują, jak zmienne warunki pogodowe i problemy strukturalne wpływają na sektor OZE w Niemczech.

Pogrzeb Stanisława Soyki. Odznaczenie i słowa prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Pogrzeb Stanisława Soyki. Odznaczenie i słowa prezydenta Nawrockiego

Za wybitne zasługi dla kultury polskiej, za działalność artystyczną i twórczą Stanisław Soyka został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Był prawdziwą gwiazdą, bo gwiazdy nie tylko świecą, lecz także prowadzą - napisał o zmarłym artyście prezydent Karol Nawrocki.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

PKO Bank Polski poinformował klientów o ważnej zmianie dotyczącej rozliczeń międzybankowych. 8 września 2025 roku bank przechodzi na nową wersję systemu SORBNET3, co może spowodować chwilowe trudności w realizacji dużych przelewów.

RPO alarmuje. Strzeżone ośrodki dla cudzoziemców pękają w szwach z ostatniej chwili
RPO alarmuje. Strzeżone ośrodki dla cudzoziemców pękają w szwach

Strzeżone ośrodki dla cudzoziemców są bliskie przeludnieniu - napisał zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Adam Krzywoń w piśmie do MSWiA. W ocenie RPO obowiązujące minimum dotyczące powierzchni na jednego imigranta, które wynosi 2 m kw. jest niższe od międzynarodowych standardów i krajowej normy.

Krzysztof Bosak: Dobrze, że opadła zasłona poprawności politycznej nad debatą o Ukrainie tylko u nas
Krzysztof Bosak: Dobrze, że opadła zasłona poprawności politycznej nad debatą o Ukrainie

- Dobrze, że opadła zasłona poprawności politycznej nad debatą o Ukrainie. Pamiętam, jak duże media wyłączały nam oświetlenie i mikrofony, kiedy robiliśmy konferencję prasową pod hasłem, które w tej chwili akceptuje właściwie cała klasa polityczna - powiedział w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność" wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

Zamach terrorystyczny w Jerozolimie. Są zabici i ranni z ostatniej chwili
Zamach terrorystyczny w Jerozolimie. Są zabici i ranni

Pięć osób zginęło, a 11 zostało rannych, z czego siedem ciężko w strzelaninie, do której doszło w poniedziałek rano na przedmieściach Jerozolimy - przekazały służby ratunkowe. Policja uznała atak za zamach terrorystyczny. Według mediów dwóch sprawców weszło do autobusu i strzelało do pasażerów.

Ciąg dalszy konfliktu Wysockiej-Schnepf i Stanowskiego. To walka o dobre imię tego starszego Maksymiliana z ostatniej chwili
Ciąg dalszy konfliktu Wysockiej-Schnepf i Stanowskiego. "To walka o dobre imię tego starszego Maksymiliana"

Nie cichną echa kolejnej potyczki między Dorotą Wysocką-Schnepf i Krzysztofem Stanowskim. Prezenterka TVP w likwidacji zapowiedziała nawet pozew sądowy. Chodzi o syna Schnepfów. Stanowski przypomniał, że rodzice dali mu takie samo imię, jakie nosił jego dziadek, znany z udziału w Obławie Augustowskiej. - To głównie walka o dobre imię tego starszego Maksymiliana - stwierdził w ostatnim wpisie twórca Kanału Zero. 

Powrót do współpracy polsko-węgierskiej. Niebawem spotkanie Nawrocki-Orban z ostatniej chwili
Powrót do współpracy polsko-węgierskiej. Niebawem spotkanie Nawrocki-Orban

Planowane jest spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem; dojdzie do niego w najbliższym czasie - zapowiedział w Studiu PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Relacje polsko-węgierskie są dla nas niezwykle ważne - dodał.

Wyłączenia prądu w Pomorskim. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Pomorskim. Ważny komunikat dla mieszkańców

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie energii elektrycznej. Energa Operator poinformowała o pracach modernizacyjnych i konserwacyjnych, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu miastach i mniejszych miejscowościach regionu.

Ważni politycy mają stracić stanowiska w Ministerstwie Zdrowia. Rewolucja w resorcie z ostatniej chwili
Ważni politycy mają stracić stanowiska w Ministerstwie Zdrowia. Rewolucja w resorcie

W Ministerstwie Zdrowia szykują się duże zmiany kadrowe. Według ustaleń RMF FM, w pierwszej połowie tygodnia ze stanowiskami pożegna się trzech obecnych wiceministrów, a na ich miejsce powołani zostaną eksperci spoza świata polityki. 

REKLAMA

Prof. Romuald Szeremietiew: Myślenie ma kolosalną przeszłość!

Żyjemy w natłoku różnych informacji, wiadomości, doniesień zalewających nas niczym lawina błota. Nośnikiem tego coraz częściej jest obraz na ekranie telewizora, czy monitora komputera.nDowiadujemy się, że ludzie coraz rzadziej sięgają po książkę, przestają czytać. Podobno około 70% Polaków nie rozumie tekstu przeczytanego w gazecie. Cóż przy czytaniu trzeba myśleć, oglądanie obrazków zwalnia z myślenia. Kwitnie więc bezmyślność!
 Prof. Romuald Szeremietiew: Myślenie ma kolosalną przeszłość!
/ pixabay.com

Właściciele mediów, zabiegający o zyski, starają się złowić czytelnika, słuchacza, widza podając mu możliwie mało skomplikowane komunikaty opatrzone szokującymi tytułami, często nie mającymi wiele wspólnego z podawaną treścią. W pogoni za sensacją, która ma przykuć uwagę publiczności, podaje się relacje z wypadków i katastrof, opisuje się zbrodnie i zbrodniarzy, podaje wszystko, co odbiega od normy. Dzienniki telewizyjne stają się czymś na kształt kroniki wynaturzeń, katastrof i zdarzeń kryminalnych. Człowiek oglądający to na ekranie telewizora nabiera przekonania, że poza jego domem i najbliższym otoczeniem świat jest kłębowiskiem wszelakiego zła i deprawacji. Widzi zresztą życie publiczne pełne agresji i wzajemnego poniżania się politycznych oponentów. Wrogość, inwektywy, wulgaryzmy, kłamstwo stają się normą i przestają dziwić. Wielu z nas w konsekwencji zaczyna sądzić, że postawy społeczne, bezinteresowne poświęcanie się dla innych, dbałość o dobro wspólne i… chociażby patriotyzm, to życiowo nieprzydatne przeżytki dawnych czasów.

 

Wielki myśliciel i filozof Kartezjusz powiedział – cogito ergo sum (myślę, więc jestem). A to oznacza, że gdy człowiek przestaję myśleć, to go nie ma! Myślenie i wyciąganie wniosków jest tym co podobno wyróżnia człowieka w gronie istot żywych. Kiedy jednak oglądam zachowania dużych grup wyborców, to dostrzegam więcej pomyślunku w poczynaniach mojej kotki, która wie jak coś dla niej ważnego uzyskać, niż u moich rodaków  bezmyślnie popierających coraz głośniejszych dewiantów i różnych broniących demokracji szkodników.

Dzięki myśleniu ludzkość zdołała osiągnąć wszystko, czym człowiek może się chlubić. I odwrotnie, ludzie mają powody do wstydu, kiedy myślenie, jako zdolność do refleksji nad własnymi zachowaniami, było zastępowane bezmyślnym wykonywaniem nakazów różnych obłąkanych ideologii. To brak myślenia, a nie jego nadmiar prowadził do zbrodni, przemocy, niewolenia narodów i społeczeństw.
 

Czy ludzie żyjący w XXI wieku nakłaniani do zdobywania coraz to nowych dóbr konsumpcyjnych, odczuwają potrzebę zastanawiania się nad przyszłością własnego narodu, nad sobą? Czy myślą co powinni w życiu osiągnąć, i czy są dla nich jeszcze wartości cenniejsze od nowego smartfonu, laptopa, samochodu? A czy my, współcześni Polacy, powinniśmy myśleć o Polsce, o możliwych zagrożeniach i czy powinniśmy troszczyć się o bezpieczną przyszłość naszej Ojczyzny?

 

Wielki myśliciel i filozof Kartezjusz powiedział – cogito ergo sum (myślę, więc jestem). A to oznacza, że gdy człowiek przestaję myśleć, to go nie ma! Myślenie i wyciąganie wniosków jest tym co podobno wyróżnia człowieka w gronie istot żywych. Kiedy jednak oglądam zachowania dużych grup wyborców, to dostrzegam więcej pomyślunku w poczynaniach mojej kotki, która wie jak coś dla niej ważnego uzyskać, niż u moich rodaków  bezmyślnie popierających coraz głośniejszych dewiantów i różnych broniących demokracji szkodników.
 

Dzięki myśleniu ludzkość zdołała osiągnąć wszystko, czym człowiek może się chlubić. I odwrotnie, ludzie mają powody do wstydu, kiedy myślenie, jako zdolność do refleksji nad własnymi zachowaniami, było zastępowane bezmyślnym wykonywaniem nakazów różnych obłąkanych ideologii. To brak myślenia, a nie jego nadmiar prowadził do zbrodni, przemocy, niewolenia narodów i społeczeństw.
 

Czy ludzie żyjący w XXI wieku nakłaniani do zdobywania coraz to nowych dóbr konsumpcyjnych, odczuwają potrzebę zastanawiania się nad przyszłością własnego narodu, nad sobą? Czy myślą co powinni w życiu osiągnąć, i czy są dla nich jeszcze wartości cenniejsze od nowego smartfonu, laptopa, samochodu? A czy my, współcześni Polacy, powinniśmy myśleć o Polsce, o możliwych zagrożeniach i czy powinniśmy troszczyć się o bezpieczną przyszłość naszej Ojczyzny?

 

Zapytałem pułkownika czemu tak dopieszcza wroga naszej państwowości. Odparł, że go ceni za koncepcję budowy małej zawodowej armii. Mój rozmówca zdaje się nie widział, że wg Seeckt’a sukces takiej armii zawodowej w wojnie zależał od wykonania przez nią ataku z zaskoczenia. Bez wypowiadania wojny! W polskich warunkach, ten „sposób” prowadzenia wojny jest bezużyteczny. Konstytucja RP wyklucza możliwość napaści na inne państwo i prowadzenie wojny agresywnej. A w razie odpierania obcej agresji armia á la Seeckt Polski nie obroni. Wspomniany urzędnik czas jakiś później opuścił swoje stanowisko w MON. Ale pomysł utworzenia małej zawodowej armii został wcielony w życie. Pomysł pruskiego generała zrealizował przecież minister Obrony Narodowej RP Bogdan Klich.
 

Wojsko i obrona narodowa mimo różnych deklaracji i zapewnień osób decydujących nie są właściwie traktowane. W istocie wszystko sprowadza się do opowieści, że bezpieczeństwo Polsce zapewni NATO i amerykański sojusznik. Staram się wszystkimi dostępnymi sposobami uzmysławiać co powinniśmy zrobić w obszarze obronności, jaką armia powinna Polska dysponować. Odnoszę wrażenie, że mówię do ludzi głuchych lub pozbawionych zdolności myślenia.

 

Czy powiedzenie, że „myślenie ma kolosalną przeszłość” w naszych czasach nie jest aby gorzkim stwierdzeniem faktu i groźnym dla Polaków memento?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe