[Tylko u nas] Karuzela z blogerami. Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: „Europa ACTA”

Jeśli był tak zwany deal pomiędzy Francją a Niemcami w sprawie dyrektywy o prawie autorskim, czyli my, Niemcy, za dyrektywą, ale wy, Francuzi, za Nord Stream 2, to nie jest to żaden skandal, nie ma co się oburzać, narzekać, że Europa straciła ten swój dawny chrześcijański „balans”, bo nawet w starych, dobrych czasach w Europie robiło się przede wszystkim interesy, nie zwracając najmniejszej uwagi na to, kto na danym interesie straci. 
 [Tylko u nas] Karuzela z blogerami. Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: „Europa ACTA”
/ pixabay.com
Można powiedzieć, że Europa tonie, karleje, że już dawno straciła swoje przywództwo gospodarcze i kulturowe, ale można też powiedzieć, że nadal panuje tu największy dobrobyt, że można w ogóle nie pracować i żyć na zupełnie przyzwoitym poziomie, jak choćby w Niemczech. Europa podróżuje, zwiedza, jest nadal sama zachwycona sobą, a najbardziej zachwycony sobą człowiek w Europie to Emmanuel Macron. Nie tak dawno, w gronie najwybitniejszych intelektualistów francuskich, stwierdził, że tak naprawdę to skończyły się już wszystkie ideologie i nadszedł czas na coś nowego, co oczywiście zaproponuje sam prezydent Francji. I jest w tym sporo prawdy, ponieważ wielką falę postmodernizmu Zachód ma za sobą, i dlatego trwa gorączkowe szukanie nowej wizji. George Soros ma wizję i ona nie jest wcale zbyt oryginalna: należy zniszczyć stary porządek i stworzyć nowy, najlepiej przy udziale islamu. 

Wizji Sorosa ani żadnej innej, jeszcze bardziej złowrogiej, nie można zrealizować, gdy doświadczamy prawdziwej wolności. Gdy wymiana myśli, idei, poglądów jest niczym niezakłócona, gdy żadna centralna instytucja nie ma wpływu na nasze życie i myślenie. Niestety, twór, jakim jest Unia Europejska, powoli, ale systematycznie przekształca się w nadzorcę politycznego i ideowego, który porządkuje nasze życie od podstaw. Polska jest w tyle, co wcale nie jest tak optymistyczne, jak się wydaje, ponieważ i od wewnątrz, i z zewnątrz jest tym większe ciśnienie, żebyśmy dołączyli do śmiałej rewolucji kulturowej wypracowanej przez zasłużonych marksistów, takich jak Gramsci. LGBT+, edukacja seksualna czterolatków, terroryzm kulturowy wobec konserwatywnej części społeczeństwa, to wszystko dzieje się teraz na naszych oczach, a poligonem doświadczalnym są duże miasta, takie jak Warszawa, Poznań, Wrocław czy Gdańsk. Nie odpuszczą nam ani teraz ani jutro. Wygrana PiS w maju czy jesienią nie zakończy walki z „konserwatywną” Polską. Chyba że sam Zachód stanie u progu kontrrewolucji kulturowej, nazywanej przez postmarksistów szalejącym populizmem. Tak czy inaczej, ta słabnąca Europa nie ma nawet żadnego koła ratunkowego, żadnego spoiwa, które mogłoby jej przywrócić dawny blask. Polityczna poprawność, multi-kulti, islamska imigracja, skutecznie zniszczyły tradycję chrześcijańską, na której została zbudowana jej potęga. Nowy pakiet nazywany przez przeciwników ACTA 2 też będzie ochoczo wspierał kneblowanie nam ust i rugował z przestrzeni publicznej niepoprawne myślenie. Ale mamy Macrona, który zapowiedział przecież, że on ma nową ideę Europy. 

Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (14/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

Po zderzeniu dwóch samochodów osobowych zablokowana jest droga krajowa nr 74 miejscowości Rozgół (Świętokrzyskie). W niedzielnym wypadku ranne zostały trzy osoby. Utrudnienia występują na trasie Kielce - Piotrków Trybunalski.

Nieoczekiwany finał domowej imprezy w Niemczech Wiadomości
Nieoczekiwany finał domowej imprezy w Niemczech

Noc z piątku na sobotę w Bremie przyniosła niespodziewany chaos na domowej imprezie, którą organizowała 17-latka. Planowane małe przyjęcie wymknęło się spod kontroli, gdy liczba gości szybko przekroczyła 200 osób.

Kradzież w Luwrze. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Kradzież w Luwrze. Są nowe informacje

W związku z kradzieżą historycznych klejnotów w Luwrze poszukiwane są cztery osoby; sprawcy byli zamaskowani i zbiegli na skuterach - poinformowała w niedzielę prokurator Paryża Laure Beccuau.

Prawie pół wieku temu zadebiutował serial, który poruszył Polaków Wiadomości
Prawie pół wieku temu zadebiutował serial, który poruszył Polaków

16 października 1977 roku w telewizji pojawił się pierwszy odcinek serialu „Polskie drogi”. Dla wielu widzów to jedna z najlepszych polskich produkcji o czasach II wojny światowej.

Tragiczny wypadek w Poznaniu. Nie żyje 35-letnia kobieta Wiadomości
Tragiczny wypadek w Poznaniu. Nie żyje 35-letnia kobieta

Tragiczne wieści z Poznania. W nocy z soboty na niedzielę (z 18 na 19 października) na ulicy Grunwaldzkiej doszło do tragicznego wypadku.

Australia bije rekordy upałów. Meteorolodzy ostrzegają Wiadomości
Australia bije rekordy upałów. Meteorolodzy ostrzegają

Na zachodzie Australii odnotowano w sobotę najwyższe październikowe temperatury w historii pomiarów w kraju - przekazało australijskie biuro meteorologiczne. Stacja Nine News ostrzegła, że również mieszkańcy wschodniej Australii mogą się w nadchodzącym tygodniu mierzyć z rekordowymi upałami.

Sikorski uratuje rząd Tuska? Polacy odpowiedzieli Wiadomości
Sikorski uratuje rząd Tuska? Polacy odpowiedzieli

Wśród wyborców narasta zmęczenie rządami Donalda Tuska, ale pomysł zastąpienia go Radosławem Sikorskim również nie budzi entuzjazmu. Jak wynika z sondażu SW Research dla portalu rp.pl, większość Polaków nie wierzy, że taka zmiana pomogłaby koalicji utrzymać władzę.

Kamil Stoch pożegnał się ze skocznią w wielkim stylu. Polacy błysnęli w Hinzenbach z ostatniej chwili
Kamil Stoch pożegnał się ze skocznią w wielkim stylu. Polacy błysnęli w Hinzenbach

Kamil Stoch w efektowny sposób zakończył swój występ w Hinzenbach, osiągając 93 metry w drugiej serii. Polacy pokazali dobrą formę w przedostatnim weekendzie Letniego Grand Prix. Nasz trzykrotny mistrz olimpijski już wcześniej zapowiedział, że po sezonie 2025/2026 zakończy sportową karierę.

Nowy sondaż: Czy Polacy wierzą w zwycięstwo Ukrainy nad Rosją? Wiadomości
Nowy sondaż: Czy Polacy wierzą w zwycięstwo Ukrainy nad Rosją?

Najświeższe badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje, że większość Polaków nie wierzy w zwycięstwo Ukrainy w wojnie z Rosją. Optymizm w tej sprawie częściej deklarują wyborcy partii rządzących niż opozycji.

Szczęsny zniknął przed meczem. Kibice nie wiedzieli, co się dzieje Wiadomości
Szczęsny zniknął przed meczem. Kibice nie wiedzieli, co się dzieje

FC Barcelona pokonała Gironę 2:1, a Wojciech Szczęsny ponownie był jednym z bohaterów spotkania. Polak zagrał pełne 90 minut i zebrał świetne recenzje - wielu ekspertów podkreślało, że to właśnie on uratował drużynie punkty. Jednak jeszcze przed pierwszym gwizdkiem bramkarz przyprawił kibiców o spory niepokój.

REKLAMA

[Tylko u nas] Karuzela z blogerami. Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: „Europa ACTA”

Jeśli był tak zwany deal pomiędzy Francją a Niemcami w sprawie dyrektywy o prawie autorskim, czyli my, Niemcy, za dyrektywą, ale wy, Francuzi, za Nord Stream 2, to nie jest to żaden skandal, nie ma co się oburzać, narzekać, że Europa straciła ten swój dawny chrześcijański „balans”, bo nawet w starych, dobrych czasach w Europie robiło się przede wszystkim interesy, nie zwracając najmniejszej uwagi na to, kto na danym interesie straci. 
 [Tylko u nas] Karuzela z blogerami. Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: „Europa ACTA”
/ pixabay.com
Można powiedzieć, że Europa tonie, karleje, że już dawno straciła swoje przywództwo gospodarcze i kulturowe, ale można też powiedzieć, że nadal panuje tu największy dobrobyt, że można w ogóle nie pracować i żyć na zupełnie przyzwoitym poziomie, jak choćby w Niemczech. Europa podróżuje, zwiedza, jest nadal sama zachwycona sobą, a najbardziej zachwycony sobą człowiek w Europie to Emmanuel Macron. Nie tak dawno, w gronie najwybitniejszych intelektualistów francuskich, stwierdził, że tak naprawdę to skończyły się już wszystkie ideologie i nadszedł czas na coś nowego, co oczywiście zaproponuje sam prezydent Francji. I jest w tym sporo prawdy, ponieważ wielką falę postmodernizmu Zachód ma za sobą, i dlatego trwa gorączkowe szukanie nowej wizji. George Soros ma wizję i ona nie jest wcale zbyt oryginalna: należy zniszczyć stary porządek i stworzyć nowy, najlepiej przy udziale islamu. 

Wizji Sorosa ani żadnej innej, jeszcze bardziej złowrogiej, nie można zrealizować, gdy doświadczamy prawdziwej wolności. Gdy wymiana myśli, idei, poglądów jest niczym niezakłócona, gdy żadna centralna instytucja nie ma wpływu na nasze życie i myślenie. Niestety, twór, jakim jest Unia Europejska, powoli, ale systematycznie przekształca się w nadzorcę politycznego i ideowego, który porządkuje nasze życie od podstaw. Polska jest w tyle, co wcale nie jest tak optymistyczne, jak się wydaje, ponieważ i od wewnątrz, i z zewnątrz jest tym większe ciśnienie, żebyśmy dołączyli do śmiałej rewolucji kulturowej wypracowanej przez zasłużonych marksistów, takich jak Gramsci. LGBT+, edukacja seksualna czterolatków, terroryzm kulturowy wobec konserwatywnej części społeczeństwa, to wszystko dzieje się teraz na naszych oczach, a poligonem doświadczalnym są duże miasta, takie jak Warszawa, Poznań, Wrocław czy Gdańsk. Nie odpuszczą nam ani teraz ani jutro. Wygrana PiS w maju czy jesienią nie zakończy walki z „konserwatywną” Polską. Chyba że sam Zachód stanie u progu kontrrewolucji kulturowej, nazywanej przez postmarksistów szalejącym populizmem. Tak czy inaczej, ta słabnąca Europa nie ma nawet żadnego koła ratunkowego, żadnego spoiwa, które mogłoby jej przywrócić dawny blask. Polityczna poprawność, multi-kulti, islamska imigracja, skutecznie zniszczyły tradycję chrześcijańską, na której została zbudowana jej potęga. Nowy pakiet nazywany przez przeciwników ACTA 2 też będzie ochoczo wspierał kneblowanie nam ust i rugował z przestrzeni publicznej niepoprawne myślenie. Ale mamy Macrona, który zapowiedział przecież, że on ma nową ideę Europy. 

Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (14/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe