[Tylko u nas] Proksa: Rząd podjął trzy z czterech postulatów "S.". Najdłużej głodujący zawieszają protest

Dziś w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" odbyło się kolejne nadzwyczajne posiedzenie prezydium Rady Dialogu Społecznego na temat sytuacji w oświacie. O ich efekcie rozmawiamy z Ryszardem Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność.
/ M. Żegliński, Tygodnik Solidarność

Dzisiejsze rozmowy można uznać za konstruktywne. Na cztery nasze postulaty rząd podjął trzy. Skrócono staż, co prawda nie o tyle ile byśmy chcieli, wycofano się z nowego oceniania nauczycieli i w trybie pilnym zmieniono system wynagradzania, który będzie obowiązywał od przyszłego roku. Rozmowa ugrzęzła na ostatnim punkcie – 15 proc. waloryzacji płac, na chwilę obecną rząd oferuje 10 proc., co nas nie zadowala. Rząd poprosił o przerwę do rana, do godziny 8.00. Strona rządowa ma jeszcze przeliczyć pieniądze i przedstawić jutro nową propozycję. Premier Beata Szydło kilkukrotnie prosiła nas o zaprzestanie głodówki w Krakowie, zapewniając, że nasze postulaty zostaną spełnione. Trzy osoby, które najdłużej głodowały na naszą prośbę zawiesiły głodówkę. ZNP stale upiera się przy podwyżce tysiąc złotych, nie składa żadnych negocjacyjnych propozycji


– powiedział w rozmowie z Tysol.pl Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność. 

Publikujemy także komunikat Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność z 1 kwietnia. 
 

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” zapoznała się z propozycjami złożonymi przez rząd podczas dzisiejszego (1 kwietnia) spotkania „ostatniej szansy” w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog”. Na stole negocjacyjnym pojawiły się między innymi rozwiązania, o które zabiegała „Solidarność”. Nie wszystkie jednak propozycje złożone przez stronę rządzącą nas satysfakcjonują.

Przypomnijmy, KSOiW NSZZ „Solidarność” żąda podwyższenia płac wszystkich pracowników pedagogicznych w wysokości 15 % od 1 stycznia br. Warunkiem koniecznym jest podniesienie o 15 % kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej państwa obowiązującej na dzień 31 grudnia 2018 r. oraz zmiany systemu wynagradzania, według którego pensje nauczycieli byłyby powiązane z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.

Zdecydowanie podkreślamy, że propozycje rządu dotyczące podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli nie satysfakcjonują NSZZ „Solidarność”. Na uwagę natomiast zasługują rozwiązania dotyczące skrócenia stażu dla nauczycieli rozpoczynających swoją drogę zawodową - do dziewięciu miesięcy, określenie wysokości minimalnych stawek dodatku motywacyjnego i za wychowawstwo (propozycje „Solidarności”) oraz powrót do wcześniejszych zasad oceny pracy i możliwość skrócenia awansu zawodowego. 

Z satysfakcją natomiast przyjęliśmy zapowiedź rządu, że w „trybie pilnym” zostaną przedstawione propozycje dotyczące zmiany systemu wynagradzania. Powinny zostać one wdrożone już w przyszłym roku. Tym samym nauczyciele nie musieliby walczyć co roku o podwyżki wynagrodzeń, ponieważ rosłyby one w sposób automatyczny (określane wskaźnikiem procentowym w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej). 

Kontynuowany jest protest okupacyjny w Małopolskim Kuratorium Oświaty w Krakowie. Trwa także protest głodowy. Trzy osoby, które najdłużej brały w nim udział, na prośbę premier Beaty Szydło, zawiesiły go. Jest to znak dobrej woli ze strony protestujących. Nadal jednak trzy inne osoby prowadzą głodówkę.

Jutro rano kolejna tura rozmów związków zawodowych z rządem. NSZZ „Solidarność” liczy, że rząd przedstawi nowe propozycje związane z wynagrodzeniami pracowników pedagogicznych. Jak podkreśla Ryszard Proksa, przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność” postulaty naszego Związku są możliwe do spełnienia, stąd oczekujemy refleksji ze strony rządu i poważnego podejścia do naszych postulatów.


Ryszard Proksa
Przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność”


 

 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

[Tylko u nas] Proksa: Rząd podjął trzy z czterech postulatów "S.". Najdłużej głodujący zawieszają protest

Dziś w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" odbyło się kolejne nadzwyczajne posiedzenie prezydium Rady Dialogu Społecznego na temat sytuacji w oświacie. O ich efekcie rozmawiamy z Ryszardem Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność.
/ M. Żegliński, Tygodnik Solidarność

Dzisiejsze rozmowy można uznać za konstruktywne. Na cztery nasze postulaty rząd podjął trzy. Skrócono staż, co prawda nie o tyle ile byśmy chcieli, wycofano się z nowego oceniania nauczycieli i w trybie pilnym zmieniono system wynagradzania, który będzie obowiązywał od przyszłego roku. Rozmowa ugrzęzła na ostatnim punkcie – 15 proc. waloryzacji płac, na chwilę obecną rząd oferuje 10 proc., co nas nie zadowala. Rząd poprosił o przerwę do rana, do godziny 8.00. Strona rządowa ma jeszcze przeliczyć pieniądze i przedstawić jutro nową propozycję. Premier Beata Szydło kilkukrotnie prosiła nas o zaprzestanie głodówki w Krakowie, zapewniając, że nasze postulaty zostaną spełnione. Trzy osoby, które najdłużej głodowały na naszą prośbę zawiesiły głodówkę. ZNP stale upiera się przy podwyżce tysiąc złotych, nie składa żadnych negocjacyjnych propozycji


– powiedział w rozmowie z Tysol.pl Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność. 

Publikujemy także komunikat Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność z 1 kwietnia. 
 

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” zapoznała się z propozycjami złożonymi przez rząd podczas dzisiejszego (1 kwietnia) spotkania „ostatniej szansy” w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog”. Na stole negocjacyjnym pojawiły się między innymi rozwiązania, o które zabiegała „Solidarność”. Nie wszystkie jednak propozycje złożone przez stronę rządzącą nas satysfakcjonują.

Przypomnijmy, KSOiW NSZZ „Solidarność” żąda podwyższenia płac wszystkich pracowników pedagogicznych w wysokości 15 % od 1 stycznia br. Warunkiem koniecznym jest podniesienie o 15 % kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej państwa obowiązującej na dzień 31 grudnia 2018 r. oraz zmiany systemu wynagradzania, według którego pensje nauczycieli byłyby powiązane z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.

Zdecydowanie podkreślamy, że propozycje rządu dotyczące podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli nie satysfakcjonują NSZZ „Solidarność”. Na uwagę natomiast zasługują rozwiązania dotyczące skrócenia stażu dla nauczycieli rozpoczynających swoją drogę zawodową - do dziewięciu miesięcy, określenie wysokości minimalnych stawek dodatku motywacyjnego i za wychowawstwo (propozycje „Solidarności”) oraz powrót do wcześniejszych zasad oceny pracy i możliwość skrócenia awansu zawodowego. 

Z satysfakcją natomiast przyjęliśmy zapowiedź rządu, że w „trybie pilnym” zostaną przedstawione propozycje dotyczące zmiany systemu wynagradzania. Powinny zostać one wdrożone już w przyszłym roku. Tym samym nauczyciele nie musieliby walczyć co roku o podwyżki wynagrodzeń, ponieważ rosłyby one w sposób automatyczny (określane wskaźnikiem procentowym w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej). 

Kontynuowany jest protest okupacyjny w Małopolskim Kuratorium Oświaty w Krakowie. Trwa także protest głodowy. Trzy osoby, które najdłużej brały w nim udział, na prośbę premier Beaty Szydło, zawiesiły go. Jest to znak dobrej woli ze strony protestujących. Nadal jednak trzy inne osoby prowadzą głodówkę.

Jutro rano kolejna tura rozmów związków zawodowych z rządem. NSZZ „Solidarność” liczy, że rząd przedstawi nowe propozycje związane z wynagrodzeniami pracowników pedagogicznych. Jak podkreśla Ryszard Proksa, przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność” postulaty naszego Związku są możliwe do spełnienia, stąd oczekujemy refleksji ze strony rządu i poważnego podejścia do naszych postulatów.


Ryszard Proksa
Przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność”


 


 

Polecane