[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Jak dostać kartę homowarszawiaka? 

Nie jestem osobistym wrogiem homoseksualistów, bo i dlaczego miałbym być? Co mnie obchodzi, co dorośli ludzie robią sobie, kiedy zamykają się za nimi drzwi sypialni. Oczywiście stosunek Kościoła do tego typu praktyk jest jednoznaczny, ale to ich sumienie, mnie tym nie krzywdzą. Ba, pijałem z nimi wódkę i świetnie się bawiłem. Z góry wyjaśnię domorosłym detektywom, że nie, zabawa nie miała żadnego seksualnego kontekstu.
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Jak dostać kartę homowarszawiaka? 
/ pixabay.com
Jestem natomiast, i owszem, wrogiem czegoś, co nazywam „geizmem”, czyli budowy i próby implementacji całej ideologii opartej na tym, jak i z kim kto uprawia seks. To patologia, począwszy od zmiany znaczenia słowa „tolerancja”, które w zasadzie używa się dziś zamiennie ze słowami „akceptacja”, a powinno już ze słowem „afirmacja”, ponieważ dziś nie chodzi już tylko o to, żeby sobie do łóżek nie zaglądać, tylko o to, że to, co się tam dzieje, ma nam się podobać. A jak nie, to, proszę ja Was, faszyzm, homofobia i nazizm.

Ostatnim z akordów „geizmu”, który dzięki zwycięstwu Rafała Trzaskowskiego w wyborach w Warszawie stał się obowiązującą ideologią… nie, na szczęście jeszcze nie państwową, powiedzmy – miejską, jest podpisanie zapowiedzianej przez niego tzw. Karty LGBT, w mediach społecznościowych zwanej szyderczo „kartą homowarszawiaka”. Jej realne kształty niosą ze sobą zarówno komiczne, jak i całkiem poważne aspekty.

Od aspektów komicznych trzęsie się cały, a przynajmniej polski, internet. Czyż trzeba lepszej ilustracji szaleństwa lewackiej inżynierii społecznej, niż wybrać sobie jakąś grupę według kryterium tego, jak uprawia seks, i obiecać im różne przywileje? A w jakiż to sposób – pada pytanie jak Polska długa i szeroka – pan Trzaskowski z panem Rabiejem będą weryfikowali, komu się ta karta razem ze wszystkimi jej przywilejami należy? Jakie dowody trzeba będzie przedstawić? Zaświadczenia? Bo jeżeli nie będą potrzebne żadne, a wystarczy „kamingałt” przed urzędnikiem, to owszem, tłumaczy liczbę rzekomych 200 tysięcy „osób LGBT” w Warszawie, podaną na konferencji. Być może nie tyle miało to być oparte na jakichkolwiek danych, ile raczej stanowić plan do wykonania wyznaczony „geistycznej” administracji Warszawy.

Jednakowoż, jak już wspomniałem, ta sama sytuacja ma również poważne lub też chyba raczej ponure aspekty. Otóż jednym z założeń tej „karty” jest wejście z odpowiednią „edukacją” do szkół, czego przedsmak mieliśmy pod postacią tzw. Tęczowego Piątku. W każdej z warszawskich szkół ma też się pojawić ktoś w rodzaju „specjalisty ds. LGBT”, nie to, że dentysta np. czy lekarz, o wiele bardziej potrzebny jest przecież ktoś, kogo kryterium działania jest to, jak kto uprawia seks. W szkole jak znalazł, prawda? 

Ja również jestem ojcem, Panie Trzaskowski i Panie Rabiej, i powiem tak: Stąpacie obydwaj po kruchym lodzie. Bardzo kruchym.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (09/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców i turystów w Gdańsku z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców i turystów w Gdańsku

To ostatnia okazja, by odwiedzić Jarmark św. Dominika w Gdańsku. Po trzech tygodniach pełnych zakupów, koncertów i wydarzeń kulturalnych nadszedł dzień finału. Niedziela, 17 sierpnia, obfituje w atrakcje, które zamkną tegoroczną edycję.

Zełenski: Rosja odrzuca zawieszenie broni. To komplikuje sytuację z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja odrzuca zawieszenie broni. To komplikuje sytuację

Odrzucanie przez Rosję apeli o zawieszenie broni „komplikuje sytuację” i pokazuje, że doprowadzenie do trwałego pokoju może wymagać znacznego wysiłku – ocenił w nocy z soboty na niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na platformie X.

Media opublikowały treść listu Melanii Trump do Putina ws. ochrony dzieci z ostatniej chwili
Media opublikowały treść listu Melanii Trump do Putina ws. ochrony dzieci

Stacja Fox News opublikowała w sobotę pełną treść listu pierwszej damy USA Melanii Trump do przywódcy Rosji Władimira Putina, w którym wzywa do ochrony dzieci. Według mediów list miał przekazać Putinowi osobiście prezydent Donald Trump podczas spotkania na Alasce.

Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi dziennikarzami"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Jak dostać kartę homowarszawiaka? 

Nie jestem osobistym wrogiem homoseksualistów, bo i dlaczego miałbym być? Co mnie obchodzi, co dorośli ludzie robią sobie, kiedy zamykają się za nimi drzwi sypialni. Oczywiście stosunek Kościoła do tego typu praktyk jest jednoznaczny, ale to ich sumienie, mnie tym nie krzywdzą. Ba, pijałem z nimi wódkę i świetnie się bawiłem. Z góry wyjaśnię domorosłym detektywom, że nie, zabawa nie miała żadnego seksualnego kontekstu.
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Jak dostać kartę homowarszawiaka? 
/ pixabay.com
Jestem natomiast, i owszem, wrogiem czegoś, co nazywam „geizmem”, czyli budowy i próby implementacji całej ideologii opartej na tym, jak i z kim kto uprawia seks. To patologia, począwszy od zmiany znaczenia słowa „tolerancja”, które w zasadzie używa się dziś zamiennie ze słowami „akceptacja”, a powinno już ze słowem „afirmacja”, ponieważ dziś nie chodzi już tylko o to, żeby sobie do łóżek nie zaglądać, tylko o to, że to, co się tam dzieje, ma nam się podobać. A jak nie, to, proszę ja Was, faszyzm, homofobia i nazizm.

Ostatnim z akordów „geizmu”, który dzięki zwycięstwu Rafała Trzaskowskiego w wyborach w Warszawie stał się obowiązującą ideologią… nie, na szczęście jeszcze nie państwową, powiedzmy – miejską, jest podpisanie zapowiedzianej przez niego tzw. Karty LGBT, w mediach społecznościowych zwanej szyderczo „kartą homowarszawiaka”. Jej realne kształty niosą ze sobą zarówno komiczne, jak i całkiem poważne aspekty.

Od aspektów komicznych trzęsie się cały, a przynajmniej polski, internet. Czyż trzeba lepszej ilustracji szaleństwa lewackiej inżynierii społecznej, niż wybrać sobie jakąś grupę według kryterium tego, jak uprawia seks, i obiecać im różne przywileje? A w jakiż to sposób – pada pytanie jak Polska długa i szeroka – pan Trzaskowski z panem Rabiejem będą weryfikowali, komu się ta karta razem ze wszystkimi jej przywilejami należy? Jakie dowody trzeba będzie przedstawić? Zaświadczenia? Bo jeżeli nie będą potrzebne żadne, a wystarczy „kamingałt” przed urzędnikiem, to owszem, tłumaczy liczbę rzekomych 200 tysięcy „osób LGBT” w Warszawie, podaną na konferencji. Być może nie tyle miało to być oparte na jakichkolwiek danych, ile raczej stanowić plan do wykonania wyznaczony „geistycznej” administracji Warszawy.

Jednakowoż, jak już wspomniałem, ta sama sytuacja ma również poważne lub też chyba raczej ponure aspekty. Otóż jednym z założeń tej „karty” jest wejście z odpowiednią „edukacją” do szkół, czego przedsmak mieliśmy pod postacią tzw. Tęczowego Piątku. W każdej z warszawskich szkół ma też się pojawić ktoś w rodzaju „specjalisty ds. LGBT”, nie to, że dentysta np. czy lekarz, o wiele bardziej potrzebny jest przecież ktoś, kogo kryterium działania jest to, jak kto uprawia seks. W szkole jak znalazł, prawda? 

Ja również jestem ojcem, Panie Trzaskowski i Panie Rabiej, i powiem tak: Stąpacie obydwaj po kruchym lodzie. Bardzo kruchym.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (09/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe