Waldemar Biniecki: Warto pracować z polską dyplomacją

W lutym 2019 r. byłem uczestnikiem kolejnej edycji Kongresu 60 milionów w Miami. To doskonały pomysł na budowanie polskiego networkingu, nie nazywając go jeszcze propolskim lobby w Ameryce. Poznałem tam wielu ciekawych ludzi, których wcześniej znałem tylko z mediów społecznościowych, lecz prawdziwą gwiazdą Kongresu była Coleen Paderewski, kuzynka naszego niedoścignionego wzoru wielkiego męża stanu i lidera polskiej państwowości – Jana Ignacego Paderewskiego.
 Waldemar Biniecki: Warto pracować z polską dyplomacją
/ pixabay.com
Oprócz listu od Prezydenta RP do uczestników swoje przesłanie nagrał i udostępnił Premier Morawiecki, który zwrócił się do nas i całej Polonii słowami: „Możecie sprawić, że na amerykańskiej ziemi zakwitną polskie idee. Niech Polska przemawia przez wasze usta”.

Panie Premierze, robimy to od momentu przybycia pierwszych polskich osadników do Ameryki. Rozsławiamy dobre imię Polski od dawna, gdziekolwiek jesteśmy i mieszkamy – od Hawajów po wschodnie wybrzeże, od mroźnej Alaski do rozpalonych słońcem Kalifornii, Arizony i Florydy. Wysyłamy transparentne sygnały o budowanie propolskiego lobby z serca Ameryki, z Kansas. To myśmy wysłali do Polski 20 tysięcy ochotników, kiedy trzeba było oddać za Ojczyznę krew. To myśmy wraz z rządem londyńskim reprezentowali polską rację stanu w momencie, kiedy Polska straciła swoją niepodległość. To myśmy byli rozbijani w okresie komunizmu i traktowani z góry po 1989 roku. To z Prezydentem Kaczorowskim nie chciał się spotkać „Pierwszy niekomunistyczny Premier”. Co roku, jak powiedział na Kongresie Prezes polonijnej unii kredytowej Bogdan Chmielewski, Polonia wysyła do kraju ok. 900 milionów dolarów. Panie Premierze, wiele razy mówi Pan o synergii, jednak w relacjach prasowych z tego wydarzenia pojawia się jak zwykle jednostronna relacja – o VIP-ach z Polski, a o tym, co mówiła Polonia, nikt nawet nie wspomniał. Był tam nieodnotowany przez PAP: profesor Marek Rudnicki, kilku konsulów honorowych i polonijnych liderów, którzy na co dzień rozsławiają Polskę. 

Panie Premierze, może warto pracować z polską dyplomacją w zakresie przekazywania nam ważnych sygnałów. Nie chcemy już więcej słyszeć o tym, czego polska dyplomacja nie może. Na co dzień pracujemy z innymi nacjami i widzimy, co dla innych grup etnicznych może zrobić ich dyplomacja. Powiedział Pan, cytując słowa Prezydenta Reagana: „Pokażmy, że jesteśmy bijącym sercem Europy, bo im mocniej Polska będzie obecna w sercach Amerykanów, tym bardziej będzie silna. Polska was potrzebuje. Jeśli nasza ojczyzna ma być naprawdę wielka, naprawdę silna i naprawdę bogata, bez was się to nie uda”. Aby to, co Pan powiedział, miało jakąkolwiek moc sprawczą, musimy przerwać profesjonalne głuche milczenie w naszych relacjach i zacząć rozmawiać o profesjonalnych narzędziach, które pozwolą realizować w Ameryce propolską politykę historyczną, budowanie wspólnych projektów biznesowych. Polonia amerykańska potrzebuje wyraźnego sygnału w postaci chociażby transparentnego spotkania, które Pan wraz z Marszałkiem Karczewskim mógłby zainicjować. Konieczne są inwestycje w polonijne media w Ameryce oraz transparentne działania pomagające nam w dalszej samoorganizacji. Zrobili to dawno temu Irlandczycy i warto przestudiować ten przypadek. Sądzę, że Kongres 60 Milionów może być doskonałą formułą do budowania takiego wspólnego projektu, któremu na imię Niepodległa 60 milionów. 

Waldemar Biniecki

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (08/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się... Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się... "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szeferenakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec Państwa Polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

REKLAMA

Waldemar Biniecki: Warto pracować z polską dyplomacją

W lutym 2019 r. byłem uczestnikiem kolejnej edycji Kongresu 60 milionów w Miami. To doskonały pomysł na budowanie polskiego networkingu, nie nazywając go jeszcze propolskim lobby w Ameryce. Poznałem tam wielu ciekawych ludzi, których wcześniej znałem tylko z mediów społecznościowych, lecz prawdziwą gwiazdą Kongresu była Coleen Paderewski, kuzynka naszego niedoścignionego wzoru wielkiego męża stanu i lidera polskiej państwowości – Jana Ignacego Paderewskiego.
 Waldemar Biniecki: Warto pracować z polską dyplomacją
/ pixabay.com
Oprócz listu od Prezydenta RP do uczestników swoje przesłanie nagrał i udostępnił Premier Morawiecki, który zwrócił się do nas i całej Polonii słowami: „Możecie sprawić, że na amerykańskiej ziemi zakwitną polskie idee. Niech Polska przemawia przez wasze usta”.

Panie Premierze, robimy to od momentu przybycia pierwszych polskich osadników do Ameryki. Rozsławiamy dobre imię Polski od dawna, gdziekolwiek jesteśmy i mieszkamy – od Hawajów po wschodnie wybrzeże, od mroźnej Alaski do rozpalonych słońcem Kalifornii, Arizony i Florydy. Wysyłamy transparentne sygnały o budowanie propolskiego lobby z serca Ameryki, z Kansas. To myśmy wysłali do Polski 20 tysięcy ochotników, kiedy trzeba było oddać za Ojczyznę krew. To myśmy wraz z rządem londyńskim reprezentowali polską rację stanu w momencie, kiedy Polska straciła swoją niepodległość. To myśmy byli rozbijani w okresie komunizmu i traktowani z góry po 1989 roku. To z Prezydentem Kaczorowskim nie chciał się spotkać „Pierwszy niekomunistyczny Premier”. Co roku, jak powiedział na Kongresie Prezes polonijnej unii kredytowej Bogdan Chmielewski, Polonia wysyła do kraju ok. 900 milionów dolarów. Panie Premierze, wiele razy mówi Pan o synergii, jednak w relacjach prasowych z tego wydarzenia pojawia się jak zwykle jednostronna relacja – o VIP-ach z Polski, a o tym, co mówiła Polonia, nikt nawet nie wspomniał. Był tam nieodnotowany przez PAP: profesor Marek Rudnicki, kilku konsulów honorowych i polonijnych liderów, którzy na co dzień rozsławiają Polskę. 

Panie Premierze, może warto pracować z polską dyplomacją w zakresie przekazywania nam ważnych sygnałów. Nie chcemy już więcej słyszeć o tym, czego polska dyplomacja nie może. Na co dzień pracujemy z innymi nacjami i widzimy, co dla innych grup etnicznych może zrobić ich dyplomacja. Powiedział Pan, cytując słowa Prezydenta Reagana: „Pokażmy, że jesteśmy bijącym sercem Europy, bo im mocniej Polska będzie obecna w sercach Amerykanów, tym bardziej będzie silna. Polska was potrzebuje. Jeśli nasza ojczyzna ma być naprawdę wielka, naprawdę silna i naprawdę bogata, bez was się to nie uda”. Aby to, co Pan powiedział, miało jakąkolwiek moc sprawczą, musimy przerwać profesjonalne głuche milczenie w naszych relacjach i zacząć rozmawiać o profesjonalnych narzędziach, które pozwolą realizować w Ameryce propolską politykę historyczną, budowanie wspólnych projektów biznesowych. Polonia amerykańska potrzebuje wyraźnego sygnału w postaci chociażby transparentnego spotkania, które Pan wraz z Marszałkiem Karczewskim mógłby zainicjować. Konieczne są inwestycje w polonijne media w Ameryce oraz transparentne działania pomagające nam w dalszej samoorganizacji. Zrobili to dawno temu Irlandczycy i warto przestudiować ten przypadek. Sądzę, że Kongres 60 Milionów może być doskonałą formułą do budowania takiego wspólnego projektu, któremu na imię Niepodległa 60 milionów. 

Waldemar Biniecki

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (08/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe