Piotr Duda: Jan Olszewski był wielkim Polakiem, patriotą, człowiekiem "S", nie kłaniał się żadnym układom

- To bardzo smutne dni dla związkowców i wszystkich Polaków. Mecenas Jan Olszewski był wielkim Polakiem, wielkim patriotą, człowiekiem Solidarności, który nie kłaniał się żadnym układom, nie szedł na żadne kompromisy. Pamiętam, że to śp. pan premier przekonywał ekspertów, aby powstał jednolity związek Solidarność, co udało się zrealizować i do dziś tak ten związek funkcjonuje. Mecenas Jan Olszewski pomagał przy projekcie obywatelskim konstytucji. To postać wspaniała, cudowna, będzie nam go brakowało, zapamiętamy go jako wspaniałego Polaka. Na jego pogrzebie na pewno pojawi się delegacja Solidarności - powiedział dziś na antenie Polskiego Radia 24 przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda, który był gościem red. Krzysztofa Świątka.
 Piotr Duda: Jan Olszewski był wielkim Polakiem, patriotą, człowiekiem "S", nie kłaniał się żadnym układom
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
Pamiętamy nagonkę na Jana Olszewskiego gdy odwołano jego rząd, jego słynne słowa o patrzeniu ludziom w oczy. To naprawdę chwyta za serce. Trudno szukać dziś polityków z taką klasą. Był dobrym, ciepłym człowiekiem, naprawdę wielką postacią

- dodał przewodniczący. Rozmowa dotyczyła także Lecha Wałęsy, który na swoim profilu na Facebooku znów pomówił Piotra Dudę o służbę w ZOMO. 
 

Cóż mogę powiedzieć... kompletnie nie rozumiem pana Wałęsy. Dwa lata temu za coś podobnego przepraszał, tłumaczył się, że nie wiedział. Zresztą wielu już przepraszało, np. pani Olejnik, teraz mam sprawę z Michałem Kamińskim. Widzę, że to co zrobił Lech Wałęsa w sobotę było robione z premedytacją. Pan prezydent chodzi do Kościoła, eksponuje Matkę Boską w klapie marynarki, a z drugiej strony zachowuje się cynicznie i obłudnie. Jak można mnie porównywać do morderców? Tu już żadnej ugody nie będzie, spotkamy się w sądzie, bo miarka w tym temacie się po prostu przebrała


- zapowiedział szef związkowców. Zapytany przez redaktora dlaczego Solidarność wycofała swoich przedstawicieli z rady ECS, odparł: 
 

Byliśmy i tak długo cierpliwi jako związkowcy. Myśleliśmy, że przez te 4 lata funkcjonowania ECS coś się w końcu zmieni w kierunku pozytywnym, ale niestety cały czas idzie to w złym kierunku, a ta konferencja niektórych członków ECS była dla nas apogeum. Dlatego postanowiliśmy wyjść z rady ECS i rady historycznej. To miejsce PO, KOD-u, a nie przestrzeń pamięci historycznej, tam czczono tylko niektóre postacie z historii Solidarności, umniejszając zasługi innych, deprecjonowano salę BHP, naprawdę nie mieliśmy innego wyjścia


- skomentował Piotr Duda. 
 

ECS to bastion PO i byłej Unii Wolności i pokazują tam historię według swojej wersji. Szanowni państwo, egzamin z solidarności zdaje się codziennie, a nie tylko do 1989 roku. Nie było innej możliwości niż pokazanie, że to co się dzieje w ECS nie ma nic wspólnego z ideałami "S"


- dodał.
 

Jako związek byliśmy tam jedynie kwiatkiem do kożucha, nie mogliśmy niczego zmieniać, o wszystkim decyduje miasto Gdańsk. Dopóki nie zmieni się nastawienie decydentów, którzy mają wpływ na funkcjonowanie ECS, Solidarność tam nie wróci


- zapowiedział. 

raw/k

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
NFZ wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał ważny komunikat

Narodowy Fundusz Zdrowia wydał pilny komunikat. Do instytucji docierają kolejne sygnały o próbach wyłudzeń, w których oszuści podszywają się pod NFZ. Fałszywe SMS-y i e-maile mają nakłaniać do kliknięcia w niebezpieczne linki. Eksperci ostrzegają – możesz stracić nie tylko dane, ale i pieniądze.

Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika z ostatniej chwili
Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika

Republika opublikowała w swoich mediach społecznościowych serię pytań, jakie reporter telewizji zadał Krzysztofowi Brejzie. Europoseł był pytany o swoje kontakty z SKW w 2015 r. Powodem pytań, jak mówił reporter, miały być interpelacje poselskie in blanco znalezione w sejfie SKW, "takiej samej treści" jak te, które złożył do marszałka Sejmu ówczesny poseł PO Krzysztof Brejza.  

Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP z ostatniej chwili
Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP

Karol Nawrocki po raz pierwszy zabrał głos po spotkaniu z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerzem Friedrichem Merzem.

USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford z ostatniej chwili
USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford

We wtorek rano w swoim domu w stanie Utah zmarł Robert Redford, jeden z największych aktorów i reżyserów w historii Hollywood. Artysta odszedł we śnie. Miał 89 lat.

Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie energii elektrycznej. Energa Operator poinformowała o pracach modernizacyjnych i konserwacyjnych, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu miastach i mniejszych miejscowościach regionu.

Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy” gorące
Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy”

„«Bomba» Nawrockiego w Niemczech – Polska żąda reparacji wojennych w wysokości 1,3 biliona euro – Grecja… śpi” – pisze grecki Banking News. Artykuł jest pisany językiem „poprawnościowym”, wyraża jednak pewnego rodzaju zazdrość wobec asertywności prezydenta RP.

Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16 Wiadomości
Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16.  

Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z kanclerzem Friedrichem Merzem. Szef MSZ Radosław Sikorski uznał to za dobrą okazję do twitterowych złośliwości.

Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim gorące
Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Co ciekawe, na oficjalnych profilach tego drugiego nie ma śladu po spotkaniu.

Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz–Nawrocki z ostatniej chwili
Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz–Nawrocki

W rozmowie z prezydentem Karolem Nawrockim kanclerz RFN Friedrich Merz zapewnił go, że w obliczu rosyjskiego zagrożenia Niemcy „mocno i niezachwianie” stoją po stronie Polski – przekazał we wtorek rzecznik niemieckiego rządu Sebastian Hille. Oświadczenie wydał także prezydent RFN, Steinmeier.

REKLAMA

Piotr Duda: Jan Olszewski był wielkim Polakiem, patriotą, człowiekiem "S", nie kłaniał się żadnym układom

- To bardzo smutne dni dla związkowców i wszystkich Polaków. Mecenas Jan Olszewski był wielkim Polakiem, wielkim patriotą, człowiekiem Solidarności, który nie kłaniał się żadnym układom, nie szedł na żadne kompromisy. Pamiętam, że to śp. pan premier przekonywał ekspertów, aby powstał jednolity związek Solidarność, co udało się zrealizować i do dziś tak ten związek funkcjonuje. Mecenas Jan Olszewski pomagał przy projekcie obywatelskim konstytucji. To postać wspaniała, cudowna, będzie nam go brakowało, zapamiętamy go jako wspaniałego Polaka. Na jego pogrzebie na pewno pojawi się delegacja Solidarności - powiedział dziś na antenie Polskiego Radia 24 przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda, który był gościem red. Krzysztofa Świątka.
 Piotr Duda: Jan Olszewski był wielkim Polakiem, patriotą, człowiekiem "S", nie kłaniał się żadnym układom
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
Pamiętamy nagonkę na Jana Olszewskiego gdy odwołano jego rząd, jego słynne słowa o patrzeniu ludziom w oczy. To naprawdę chwyta za serce. Trudno szukać dziś polityków z taką klasą. Był dobrym, ciepłym człowiekiem, naprawdę wielką postacią

- dodał przewodniczący. Rozmowa dotyczyła także Lecha Wałęsy, który na swoim profilu na Facebooku znów pomówił Piotra Dudę o służbę w ZOMO. 
 

Cóż mogę powiedzieć... kompletnie nie rozumiem pana Wałęsy. Dwa lata temu za coś podobnego przepraszał, tłumaczył się, że nie wiedział. Zresztą wielu już przepraszało, np. pani Olejnik, teraz mam sprawę z Michałem Kamińskim. Widzę, że to co zrobił Lech Wałęsa w sobotę było robione z premedytacją. Pan prezydent chodzi do Kościoła, eksponuje Matkę Boską w klapie marynarki, a z drugiej strony zachowuje się cynicznie i obłudnie. Jak można mnie porównywać do morderców? Tu już żadnej ugody nie będzie, spotkamy się w sądzie, bo miarka w tym temacie się po prostu przebrała


- zapowiedział szef związkowców. Zapytany przez redaktora dlaczego Solidarność wycofała swoich przedstawicieli z rady ECS, odparł: 
 

Byliśmy i tak długo cierpliwi jako związkowcy. Myśleliśmy, że przez te 4 lata funkcjonowania ECS coś się w końcu zmieni w kierunku pozytywnym, ale niestety cały czas idzie to w złym kierunku, a ta konferencja niektórych członków ECS była dla nas apogeum. Dlatego postanowiliśmy wyjść z rady ECS i rady historycznej. To miejsce PO, KOD-u, a nie przestrzeń pamięci historycznej, tam czczono tylko niektóre postacie z historii Solidarności, umniejszając zasługi innych, deprecjonowano salę BHP, naprawdę nie mieliśmy innego wyjścia


- skomentował Piotr Duda. 
 

ECS to bastion PO i byłej Unii Wolności i pokazują tam historię według swojej wersji. Szanowni państwo, egzamin z solidarności zdaje się codziennie, a nie tylko do 1989 roku. Nie było innej możliwości niż pokazanie, że to co się dzieje w ECS nie ma nic wspólnego z ideałami "S"


- dodał.
 

Jako związek byliśmy tam jedynie kwiatkiem do kożucha, nie mogliśmy niczego zmieniać, o wszystkim decyduje miasto Gdańsk. Dopóki nie zmieni się nastawienie decydentów, którzy mają wpływ na funkcjonowanie ECS, Solidarność tam nie wróci


- zapowiedział. 

raw/k

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe