Prof. Dudek: Większość aparatu odziedziczonego po PRL była niechętnie nastawiona do ekipy Olszewskiego

- Dla mnie jest to jednak jedna z najważniejszych postaci opozycji demokratycznej w epoce PRL-u, dlatego że jest to człowiek, który zaczynał swoją karierę właściwie taką publiczną w roku 1956, kiedy w tygodniku "Po prostu" napisał później słynny artykuł upominający się o ludzi Armii Krajowej, o ich rehabilitację. W następnych latach Olszewski stał się jednym z najważniejszych obrońców w procesach politycznych, choćby w słynnym procesie Kuronia i Modzelewskiego w latach 60., w procesie Melchiora Wańkowicza – w RMF FM Jana Olszewskiego wspominał prof. Antoni Dudek, politolog i historyk XX wieku.
 Prof. Dudek: Większość aparatu odziedziczonego po PRL była niechętnie nastawiona do ekipy Olszewskiego
/ rmf24.pl
Dla prof. Dudka Jan Olszewski to

- Przede wszystkim współtwórca w latach 70. Polskiego porozumienia niepodległościowego, które było bardziej radykalne - w sensie swoich planów politycznych - od KOR-u. Człowiek szalenie ważny, jeden z ojców założycieli Solidarności, bo współautor pierwszego statutu Solidarności, także szalenie ważna postać opozycji PRL-owskiej, co z resztą pozwoliło mu, czy otworzyło drogę do fotela premiera i zaczyna się okres jego rządu

- zaznacza profesor, dodając, że rząd Olszewskiego spotykał się z niechęcią post-PRL-owskiego aparatu urzędniczego.

Miałem możliwość zapoznania się ze stenogramami posiedzeń rządów Jana Olszewskiego - z resztą nie tylko tych, ale wszystkich pozostałych - więc to jest wiedza, która jest nową wiedzą, bo ona pokazuje ten rząd od środka, wcześniej tego nie wiedzieliśmy. Jan Olszewski wychodzi jako człowiek, który miał zawsze dobre intencje, ale nie bardzo był w stanie zapanować nad tą materią państwową. Problem polegał na tym, że on wcześniej zawsze pracował w pojedynkę, był adwokatem, to jest bardzo wolny zawód i nagle stanął na czele ogromnej machiny. Jeden z jego współpracowników - dzisiaj słyszałem we wspomnieniach - podkreślał, że po prostu był trochę zagubiony, tym bardziej, że większość tego aparatu odziedziczonego po PRL-u i dwóch poprzednich rządach była niechętnie nastawiona do ekipy Olszewskiego. Nie ma co ukrywać, że wśród tych urzędników panowała duża niechęć do tego rządu, z racji jego pomysłu lustracyjno-dekomunizacyjnego

- zakończył prof. Dudek.

Źródło: rmf24.pl
kos
 

 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia muszą przygotować się na poważne utrudnienia w rejonie mostu Grunwaldzkiego. Od soboty, 12 lipca, zmienia się organizacja ruchu — zarówno dla samochodów, jak i dla autobusów oraz tramwajów. Powodem jest awaria magistrali wodociągowej znajdującej się kilka metrów pod ziemią.

Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu. Dziś rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu tylko u nas
Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu. Dziś rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu

- Trzeba doprowadzić do penalizacji banderyzmu oraz kontynuować wywieranie nacisków na władze Ukrainy, żeby pozwoliły nam godnie pochować naszych rodaków. Na kłamstwie i przemilczeniu nigdy nie zbudujemy dobrych relacji - mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Paweł Zdziarski, prezes stowarzyszenia "Wspólnota i pamięć", autor książek o ukraińskim ludobójstwie na Polakach na Wołyniu.

Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji z ostatniej chwili
Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że zawarto umowę, na mocy której Stany Zjednoczone wysyłają Ukrainie uzbrojenie poprzez NATO, a Sojusz płaci za to uzbrojenie. Dodał, że w poniedziałek będzie miał „ważne oświadczenie” dotyczące Rosji.

11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną tylko u nas
11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną

Dzień 11 lipca 2025 roku jest obchodzony w Polsce jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem tylko u nas
Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem

Kolejny aktywista gender okazał się pedofilem. Tym razem mężczyzna, którego zatrzymała już policja, zatrudnił się w żłobku, a dodatkowych ofiar szukał w internecie. Wśród rodziców budził zaufanie – podobno nikt nie podejrzewał go o tak straszne zbrodnie.

Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował w czwartek, że dotychczas nie zaplanowano spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina.

Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok gorące
Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok

Drodzy Państwo, dzielę się piękną historią. Polak, Piotr Bojanowski został dyrektorem ds. naukowych i kieruje pracami nad fundamentalnym rozwojem AI w jednym z najważniejszych laboratoriów AI na Ziemi – Laboratorium FAIR w Paryżu.

Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050 z ostatniej chwili
Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050

Premier Donald Tusk w ramach rekonstrukcji rządu nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Jak dodał, do rekonstrukcji rządu dojdzie między 22 a 25 lipca, ale na pewno nie 22 lipca.

Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację z ostatniej chwili
Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację

Muzeum Polskie w Rapperswilu od 2022 roku nie ma siedziby. W hotelu Schwanen, gdzie miało przenieść się muzeum, powstała restauracja. Bezcenne zbiory czekają w magazynach.

Grafzero: Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców Jul Łyskawa - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" Jul Łyskawa - recenzja

Paszport Polityki, nominacja do Nike, Nagroda Literacka miasta stołecznego Warszawy - prawdziwy deszcz nagród dla Jula Łyskawy za jego niezwykły debiut powieściowy - "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców". Czy było warto? O tym Grafzero vlog literacki.

REKLAMA

Prof. Dudek: Większość aparatu odziedziczonego po PRL była niechętnie nastawiona do ekipy Olszewskiego

- Dla mnie jest to jednak jedna z najważniejszych postaci opozycji demokratycznej w epoce PRL-u, dlatego że jest to człowiek, który zaczynał swoją karierę właściwie taką publiczną w roku 1956, kiedy w tygodniku "Po prostu" napisał później słynny artykuł upominający się o ludzi Armii Krajowej, o ich rehabilitację. W następnych latach Olszewski stał się jednym z najważniejszych obrońców w procesach politycznych, choćby w słynnym procesie Kuronia i Modzelewskiego w latach 60., w procesie Melchiora Wańkowicza – w RMF FM Jana Olszewskiego wspominał prof. Antoni Dudek, politolog i historyk XX wieku.
 Prof. Dudek: Większość aparatu odziedziczonego po PRL była niechętnie nastawiona do ekipy Olszewskiego
/ rmf24.pl
Dla prof. Dudka Jan Olszewski to

- Przede wszystkim współtwórca w latach 70. Polskiego porozumienia niepodległościowego, które było bardziej radykalne - w sensie swoich planów politycznych - od KOR-u. Człowiek szalenie ważny, jeden z ojców założycieli Solidarności, bo współautor pierwszego statutu Solidarności, także szalenie ważna postać opozycji PRL-owskiej, co z resztą pozwoliło mu, czy otworzyło drogę do fotela premiera i zaczyna się okres jego rządu

- zaznacza profesor, dodając, że rząd Olszewskiego spotykał się z niechęcią post-PRL-owskiego aparatu urzędniczego.

Miałem możliwość zapoznania się ze stenogramami posiedzeń rządów Jana Olszewskiego - z resztą nie tylko tych, ale wszystkich pozostałych - więc to jest wiedza, która jest nową wiedzą, bo ona pokazuje ten rząd od środka, wcześniej tego nie wiedzieliśmy. Jan Olszewski wychodzi jako człowiek, który miał zawsze dobre intencje, ale nie bardzo był w stanie zapanować nad tą materią państwową. Problem polegał na tym, że on wcześniej zawsze pracował w pojedynkę, był adwokatem, to jest bardzo wolny zawód i nagle stanął na czele ogromnej machiny. Jeden z jego współpracowników - dzisiaj słyszałem we wspomnieniach - podkreślał, że po prostu był trochę zagubiony, tym bardziej, że większość tego aparatu odziedziczonego po PRL-u i dwóch poprzednich rządach była niechętnie nastawiona do ekipy Olszewskiego. Nie ma co ukrywać, że wśród tych urzędników panowała duża niechęć do tego rządu, z racji jego pomysłu lustracyjno-dekomunizacyjnego

- zakończył prof. Dudek.

Źródło: rmf24.pl
kos
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe