Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Czy Solidarność ma prawo do swojego dziedzictwa?

Burza wywołana obniżeniem dotacji na ECS przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zdaje się nie mieć końca, stanowiąc dla opozycji kolejny sztandarowy przykład braku praworządności, rodzącej się dyktatury i oczywistego zamachu na wszystkie „świętości” III RP. A jedną z takich świętości jest także ECS, instytucja, której misją jest zachowanie atrakcyjności i aktualności ideałów Solidarności. Zawieszenie funkcjonowania swoich przedstawicieli  w Radzie ECS i w Radzie Historycznej ECS przez NSZZ Solidarność stanowi dla przedstawicieli opozycji koronny argument na to, że głoszone przez nich tezy są zasadne i mają poparcie także w faktach. Tylko że o te fakty jakoś już nikt nie pyta. 
 Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Czy Solidarność ma prawo do swojego dziedzictwa?
/ Europejskie Centrum Solidarności, screen YT
W ostatnich latach symbol i dorobek Solidarności wykorzystywane są chętnie przez różne środowiska, które próbują w ten sposób usankcjonować swoje jestestwo. Nie mając, czy też nie potrafiąc znaleźć głębszej podbudowy dla swojego działania, chętnie sięgają po znak Solidarności, nadając zarówno jemu, jak i całemu ruchowi znaczenia, które nigdy nie były jego domeną. Nikt nie pyta przy tym, czym była i jest Solidarność. Próbuje się  tworzyć nową, często oderwaną czy nawet stojącą w sprzeczności z faktami historię. Do grona kreatorów tego zjawiska zaliczyć należy także Europejskie Centrum Solidarności. O jego działalności pisaliśmy już wielokrotnie. O tym, jak daleko  działalność Centrum odbiega od rzeczywistych ideałów Solidarności. A jakie to ideały? O tym także wielokrotnie już pisaliśmy. Zapisane są one w preambule statutu NSZZ Solidarność: 
 

„Niezależny Samorządny Związek Zawodowy »Solidarność« powołany w Polsce w wyniku protestu robotniczego i utworzony na podstawie porozumienia zawartego dnia 31 sierpnia 1980 r. w Gdańsku pomiędzy Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym a Komisją Rządową, opierając swoje działania na gruncie etyki chrześcijańskiej i katolickiej nauki społecznej, prowadzi działalność w zakresie obrony godności, praw i interesów pracowniczych członków Związku oraz realizacji ich potrzeb materialnych, społecznych i kulturalnych”. 


Solidarność, podejmując decyzję o zawieszeniu swoich przedstawicieli w ECS, podjęła trudną, ale jedyną możliwą decyzję. Jako jedyny kontynuator swojego dziedzictwa nie może przecież sprzeniewierzać się własnym ideałom. Nie może pozwolić, aby jej dorobek wykorzystywany był do celów stojących często w jaskrawej sprzeczności z wartościami, jakie wyznaje.

Michał Ossowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (07/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej z ostatniej chwili
Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 80. rocznicę zbrodni oddaje hołd Ofiarom Obławy Augustowskiej, niezłomnym żołnierzom drugiej konspiracji, którzy po zakończeniu II wojny światowej podjęli heroiczną walkę o prawdziwą niepodległość Polski - głosi uchwała przyjęta w środę przez izbę niższą.

Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach. Komunikat dla mieszkańców Wiadomości
Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach. Komunikat dla mieszkańców

Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach już się nie rozprzestrzenia, sytuacja jest opanowana - podała wieczorem straż pożarna. Ogień objął około 400 metrów kwadratowych, nikt nie został poszkodowany. Dogaszanie może potrwać kilka godzin.

Książę Harry na wygnaniu? Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham Wiadomości
Książę Harry na wygnaniu? Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham

Mimo że książę Harry i Meghan Markle oficjalnie wycofali się z obowiązków królewskich w 2021 roku, echo tej decyzji wciąż odbija się w mediach i prasie. Według królewskich komentatorów to właśnie Harry coraz wyraźniej odczuwa konsekwencje swojego wyboru.

Operacja „zastraszyć adwokatów” tylko u nas
Operacja „zastraszyć adwokatów”

W III RP rozpoczęto nowy rozdział. Tym razem nie dotyczy on reformy prawa, wzmocnienia niezależności sądów czy rozliczania afer. Nie – to rozdział znacznie bardziej złowrogi. Rozdział o tym, jak państwo Donalda Tuska zaczyna bać się tych, którzy mają odwagę bronić niesłusznie prześladowanych. Polowanie nie jest dziś na przestępców, lecz na obrońcę – mec. Krzysztofa Wąsowskiego. I nie dlatego, że złamał prawo, ale dlatego, że nie ugiął się przed władzą. Bo miał odwagę stanąć po stronie tych, którzy w demokratycznym państwie nie powinni być nigdy prześladowani.

Sukces Świątek na Wimbledonie. Polka po raz pierwszy w półfinale Wiadomości
Sukces Świątek na Wimbledonie. Polka po raz pierwszy w półfinale

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała z Rosjanką Ludmiłą Samsonową (nr 19.) 6:2, 7:5 w ćwierćfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do półfinału tej imprezy. Dotychczas jej najlepszym wynikiem w Londynie był ćwierćfinał w 2023 roku.

Niemcy: Zatrzymano 27-latka podejrzanego o planowanie zamachu Wiadomości
Niemcy: Zatrzymano 27-latka podejrzanego o planowanie zamachu

Wczesnym rankiem 9 lipca 2025 roku funkcjonariusze policji w Essen (Nadrenia Północna-Westfalia) zatrzymali młodego mężczyznę podejrzanego o przygotowywanie ataku terrorystycznego.

„Po 26 latach żegnam się z TVN”. Znany prezenter odchodzi Wiadomości
„Po 26 latach żegnam się z TVN”. Znany prezenter odchodzi

Po 26 latach związku ze stacją TVN Hubert Urbański zakończył swoją współpracę z nadawcą, który był domem kultowego teleturnieju „Milionerzy”. Informację o rozstaniu prezenter przekazał 30 czerwca w mediach społecznościowych. „Po 26 latach żegnam się z TVN – ze stacją, w której przeżyłem swoje najlepsze chwile zawodowe” – napisał na Instagramie.

Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej kłamie na temat obywatelskich obrońców granic gorące
Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej kłamie na temat obywatelskich obrońców granic

Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej na platformie X opublikował spot uderzający w obywatelskich obrońców granic. – Tak wyglądają obrońcy granic, których PiS wysyła na polskie granice – mówi lektor w spocie. Tyle tylko, że użyte w spocie ujęcia pochodzą z reklamy walk na gołe pięści Gromda.

W Sejmie pierwsze spotkanie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic Wiadomości
W Sejmie pierwsze spotkanie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic

W Sali Kolumnowej Sejmu RP odbyło się pierwsze posiedzenie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic. Spotkanie miało charakter inaugurujący działalność parlamentarnego zaplecza tego społecznego ruchu. W wydarzeniu uczestniczyli politycy, aktywiści oraz ochotnicy, którzy wcześniej działali przy granicy.

Relacja z granicy. Niemcy pokazują środkowy palec i puszczają drony na polską stronę  tylko u nas
Relacja z granicy. "Niemcy pokazują środkowy palec i puszczają drony na polską stronę"

Patrolujemy miejsca poza punktami na oficjalnych przejściach granicznych. Obserwują nas patrole niemieckie, czy jeszcze stoimy, czy nie. Czasem pokazują nam środkowy palec. Naruszają też polską przestrzeń, bo wypuszczają drony, które poruszają się już po naszej stronie – taką codzienność na granicy w Zachodniopomorskiem opisuje w rozmowie z portalem tysol.pl Mieczysław Nekanda-Trepka, jeden z uczestników patroli obywatelskich. 

REKLAMA

Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Czy Solidarność ma prawo do swojego dziedzictwa?

Burza wywołana obniżeniem dotacji na ECS przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zdaje się nie mieć końca, stanowiąc dla opozycji kolejny sztandarowy przykład braku praworządności, rodzącej się dyktatury i oczywistego zamachu na wszystkie „świętości” III RP. A jedną z takich świętości jest także ECS, instytucja, której misją jest zachowanie atrakcyjności i aktualności ideałów Solidarności. Zawieszenie funkcjonowania swoich przedstawicieli  w Radzie ECS i w Radzie Historycznej ECS przez NSZZ Solidarność stanowi dla przedstawicieli opozycji koronny argument na to, że głoszone przez nich tezy są zasadne i mają poparcie także w faktach. Tylko że o te fakty jakoś już nikt nie pyta. 
 Michał Ossowski, red. naczelny "TS": Czy Solidarność ma prawo do swojego dziedzictwa?
/ Europejskie Centrum Solidarności, screen YT
W ostatnich latach symbol i dorobek Solidarności wykorzystywane są chętnie przez różne środowiska, które próbują w ten sposób usankcjonować swoje jestestwo. Nie mając, czy też nie potrafiąc znaleźć głębszej podbudowy dla swojego działania, chętnie sięgają po znak Solidarności, nadając zarówno jemu, jak i całemu ruchowi znaczenia, które nigdy nie były jego domeną. Nikt nie pyta przy tym, czym była i jest Solidarność. Próbuje się  tworzyć nową, często oderwaną czy nawet stojącą w sprzeczności z faktami historię. Do grona kreatorów tego zjawiska zaliczyć należy także Europejskie Centrum Solidarności. O jego działalności pisaliśmy już wielokrotnie. O tym, jak daleko  działalność Centrum odbiega od rzeczywistych ideałów Solidarności. A jakie to ideały? O tym także wielokrotnie już pisaliśmy. Zapisane są one w preambule statutu NSZZ Solidarność: 
 

„Niezależny Samorządny Związek Zawodowy »Solidarność« powołany w Polsce w wyniku protestu robotniczego i utworzony na podstawie porozumienia zawartego dnia 31 sierpnia 1980 r. w Gdańsku pomiędzy Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym a Komisją Rządową, opierając swoje działania na gruncie etyki chrześcijańskiej i katolickiej nauki społecznej, prowadzi działalność w zakresie obrony godności, praw i interesów pracowniczych członków Związku oraz realizacji ich potrzeb materialnych, społecznych i kulturalnych”. 


Solidarność, podejmując decyzję o zawieszeniu swoich przedstawicieli w ECS, podjęła trudną, ale jedyną możliwą decyzję. Jako jedyny kontynuator swojego dziedzictwa nie może przecież sprzeniewierzać się własnym ideałom. Nie może pozwolić, aby jej dorobek wykorzystywany był do celów stojących często w jaskrawej sprzeczności z wartościami, jakie wyznaje.

Michał Ossowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (07/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe