Jan Maria Tomaszewski o Birgfellnerze: "To nie jest żadna rodzina, on się przykleił i tyle"

Co ja mogę na to poradzić? W każdej rodzinie znajduje się coś takiego, to nie jest żadna rodzina, on się przykleił i tyle. Nie mam z nim bliskich stosunków, kilka razy w roku się widzimy
- powiedział Tomaszewski o zięciu.
Birgfellner w rozmowie z Jarosławem Kaczyńskim miał domagać się pieniędzy za wykonaną, według niego, pracę na rzecz spółki Srebrna, związaną z realizacją projektu budowy wieżowców. Kaczyński twierdził, że zaplanowana inwestycja dotycząca wieżowców nie wypaliła, mimo to spółka za pracę chce zapłacić, ale musi otrzymać rachunki, proponował też zeznawanie na rzecz Austriaka przed sądem. Birgfellner zdecydował się pójść do sądu, jednak przeciwko Kaczyńskiemu, udostępnił także nagrania rozmów.
adg
źródło: SE, gazeta.pl
#REKLAMA_POZIOMA#