[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Bilety Apokalipsy

Istnienie Michała Szpaka „jakoś” na co dzień mi umyka. Nie dlatego, że jest, jaki jest, ma prawo być taki, jaki chce być (ostatnio złagodził swój „imidż”, jeszcze niedawno w zasadzie przebierał się za kobietę), ale wybaczcie, ludzie, którzy najważniejsze, co chcą światu o sobie przekazać, to to, że są homoseksualni, heteroseksualni, transseksualni czy seksualni jakkolwiek inaczej, wydają mi się w moim podlaskim prostactwie, no powiedzmy… nie z mojej bajki.
Droga autora po bilety - wizja artystyczna, koloryzowane [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Bilety Apokalipsy
Droga autora po bilety - wizja artystyczna, koloryzowane / Pixabay/ TheDigitalArtist
Zupełnie inaczej jest z moją Teściową. Tak, tak, wyobraźcie sobie, że kawałów o teściowych nie opowiadam, no dobrze, czasem opowiadam, ale zawsze wtedy wyraźnie zaznaczam, że ja Teściową mam zupełnie inną. Moja Teściowa, tak jak ja, jest z Podlasia, robi mi kiszkę ziemniaczaną, golonkę w kapuście, a w dodatku poznałem ją, zanim poznałem Żonę, i w zasadzie to dopiero Teściowa mnie z moją Żoną poznała. Długa historia, jak się kiedyś spotkamy na kawie, to Wam opowiem. Tak czy siak z Teściową trzymamy sztamę.

No i tutaj występuje pewien konflikt, ponieważ Teściowa lubi Michała Szpaka. Choć nie, tutaj jeszcze żaden konflikt nie występuje, bo co mi do tego, że lubi? Lubi to lubi. Twierdzi, że Michał Szpak ładnie śpiewa, może i tak, nie mnie oceniać, ja się wychowałem na mocniejszej muzyce i mogę się nie znać.

Sęk w tym, że Żona wymyśliła, że na Dzień Babci kupimy Teściowej bilety na koncert rzeczonego Szpaka. No a kto ma kupić? No wiadomo, ja. Ja? No już dobrze. Pojechałem do tego teatru muzycznego (generalnie sama wizyta w teatrze muzycznym mnie, starego punka, trochę, powiedzmy – zbija z tropu) w takim nastroju, jakbym jechał na ważne spotkanie do urzędu skarbowego.

Na miejscu, jakby wyczuwały moje rozterki, drzwi do pomieszczenia kasy odmówiły współpracy i nie chciały się otworzyć. Po chwili, która zeszła mi na drapaniu się w głowę, kiedy wszedł następny klient, okazało się, że owszem, otwierają się, ale w drugą stronę. W środku niewiele osób, wysoki, nieco onieśmielający kontuar. A ja w stresie, jakbym znów miał piętnaście lat i stał przed kioskiem z przaśnymi „świerszczykami”. „Yyyy… Chsiałemkupiśśśtfaaabiletynakonsertszpaka” – wycedziłem przez zęby. „Czy mógłby pan powtórzyć?” – zapytała, uśmiechając się (zapewne fałszywie) pani za kontuarem. „Chsiałemkupiśśśtfaaabiletynakonsertszpaka” – powtórzyłem. „A, na Michała Szpaka? Bardzo proszę, tutaj może pan sobie wybrać miejsca”. Upraszczając, bo felieton krótki, dzięki jej, bo przecież nie mojej, przytomności, transakcja ostatecznie doszła do skutku.

Wyobraźcie sobie, że Teściowa była koncertem zachwycona. Wszystko było piękne – nie byłem, wierzę na słowo – ale chyba najpiękniejsze okazało się to, że artysta (artysta?), przechodząc pomiędzy rzędami, dotknął ręki Teściowej. „Zadowolona Mama?” – zapytałem. „Zadowolona” – odparła. „No to fajnie”.

To ja też, ostatecznie, w jakimś sensie, jestem zadowolony.

 

POLECANE
Nie żyje Jerzy Dziewulski z ostatniej chwili
Nie żyje Jerzy Dziewulski

W poniedziałek w wieku 81 lat zmarł Jerzy Dziewulski - poinformował w rozmowie z PAP jego syn. Odszedł po zmaganiu się z ciężką chorobą.

Nic się nie szanujecie. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Nic się nie szanujecie". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Polskie wojsko musi być gotowe na każdy scenariusz przed 2027 rokiem z ostatniej chwili
Polskie wojsko musi być gotowe na każdy scenariusz przed 2027 rokiem

 „Ale musimy być gotowi przed 2027 r. na wszystkie możliwe okoliczności. Dla nas jest bardzo ważne, żeby uzyskać pełną zdolność obrony także w porozumieniu z sojusznikami – powiedział Donald Tusk. Dodał, że temu między innymi służyć będą planowane na wrzesień manewry „Żelazny Obrońca”, przeprowadzane wspólnie z sojuszniczymi państwami.

Pilny komunikat dla kierowców na długi weekend z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla kierowców na długi weekend

15 sierpnia na drogach wielu państw w Europie będą obowiązywać ograniczenia dla transportu ciężkiego. W niektórych krajach ograniczenia będą już widoczne dzień wcześniej. 

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W poniedziałek 11 sierpnia podróżnych czekają spore zmiany w kursowaniu pociągów PKP Intercity. Spółka wydała pilny komunikat, w którym informuje o odwołaniu jednego z połączeń międzynarodowych oraz braku niektórych udogodnień w wybranych składach.

Ustawa wiatrakowa. Rzecznik prezydenta Nawrockiego zapowiada weto z ostatniej chwili
Ustawa wiatrakowa. Rzecznik prezydenta Nawrockiego zapowiada weto

- Tzw. ustawa wiatrakowa nie zyska akceptacji prezydenta Karola Nawrockiego - powiedział w Studiu PAP jego rzecznik Rafał Leśkiewicz. Zapowiedział również, że prezydent niebawem przedstawi własne rozwiązanie, które pozwoli na zamrożenie cen prądu.

Afera KPO. Dlaczego rząd Tuska odwołał konferencję dla sektora HoReCa? z ostatniej chwili
Afera KPO. Dlaczego rząd Tuska odwołał konferencję dla sektora HoReCa?

Z każdym dniem wychodzą kolejne fakty dotyczące afery KPO. Portal "Odpowiedzialny Poznań" napisał o zakazie resortu funduszy organizowania konferencji, na której specjaliści w branży HoReCa mieli poinformować o szczegółach przyznawania środków i tym samym zwiększyć potencjalne zainteresowanie przedsiębiorców.

tylko u nas
Silvia Uscov: Federalizacja UE to podstępne odbieranie narodowej suwerenności

Rumuńska adwokat i ekspertka prawa europejskiego, Silvia Uscov, w rozmowie z Konradem Wernickim mówi o wrażeniach z Polski po inauguracji prezydenta Karola Nawrockiego, ostrzega przed cichą federalizacją Unii Europejskiej oraz ujawnia mechanizmy działania tzw. „kasty globalistycznej”. Opowiada też o ingerencjach w rumuńskie wybory i o tym, jak konserwatyści z całego świata jednoczą się w ruchu MEGA, by bronić prawa narodów do samodzielnego wyboru swojej drogi.

Defence24 ma nowego redaktora naczelnego z ostatniej chwili
Defence24 ma nowego redaktora naczelnego

Wraz z początkiem sierpnia dr Aleksander Olech objął stanowisko redaktora naczelnego anglojęzycznej wersji portalu Defence24 – defence24.com. Nowa odsłona serwisu ma dostarczać zagranicznym odbiorcom rzetelnych analiz i informacji o bezpieczeństwie, obronności i nowych technologiach z perspektywy Polski.

Zjadają wszystko. Inwazja nieproszonych gości Wiadomości
"Zjadają wszystko". Inwazja nieproszonych gości

Mole spożywcze są bardzo łakome, zjadają wszystko, nie tylko produkty zbożowe, ale także zioła, herbatę, bakalie, a jeśli w cukierkach są orzechy, to one po prostu wariują ze szczęścia - powiedział PAP prof. Stanisław Ignatowicz, entomolog.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Bilety Apokalipsy

Istnienie Michała Szpaka „jakoś” na co dzień mi umyka. Nie dlatego, że jest, jaki jest, ma prawo być taki, jaki chce być (ostatnio złagodził swój „imidż”, jeszcze niedawno w zasadzie przebierał się za kobietę), ale wybaczcie, ludzie, którzy najważniejsze, co chcą światu o sobie przekazać, to to, że są homoseksualni, heteroseksualni, transseksualni czy seksualni jakkolwiek inaczej, wydają mi się w moim podlaskim prostactwie, no powiedzmy… nie z mojej bajki.
Droga autora po bilety - wizja artystyczna, koloryzowane [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Bilety Apokalipsy
Droga autora po bilety - wizja artystyczna, koloryzowane / Pixabay/ TheDigitalArtist
Zupełnie inaczej jest z moją Teściową. Tak, tak, wyobraźcie sobie, że kawałów o teściowych nie opowiadam, no dobrze, czasem opowiadam, ale zawsze wtedy wyraźnie zaznaczam, że ja Teściową mam zupełnie inną. Moja Teściowa, tak jak ja, jest z Podlasia, robi mi kiszkę ziemniaczaną, golonkę w kapuście, a w dodatku poznałem ją, zanim poznałem Żonę, i w zasadzie to dopiero Teściowa mnie z moją Żoną poznała. Długa historia, jak się kiedyś spotkamy na kawie, to Wam opowiem. Tak czy siak z Teściową trzymamy sztamę.

No i tutaj występuje pewien konflikt, ponieważ Teściowa lubi Michała Szpaka. Choć nie, tutaj jeszcze żaden konflikt nie występuje, bo co mi do tego, że lubi? Lubi to lubi. Twierdzi, że Michał Szpak ładnie śpiewa, może i tak, nie mnie oceniać, ja się wychowałem na mocniejszej muzyce i mogę się nie znać.

Sęk w tym, że Żona wymyśliła, że na Dzień Babci kupimy Teściowej bilety na koncert rzeczonego Szpaka. No a kto ma kupić? No wiadomo, ja. Ja? No już dobrze. Pojechałem do tego teatru muzycznego (generalnie sama wizyta w teatrze muzycznym mnie, starego punka, trochę, powiedzmy – zbija z tropu) w takim nastroju, jakbym jechał na ważne spotkanie do urzędu skarbowego.

Na miejscu, jakby wyczuwały moje rozterki, drzwi do pomieszczenia kasy odmówiły współpracy i nie chciały się otworzyć. Po chwili, która zeszła mi na drapaniu się w głowę, kiedy wszedł następny klient, okazało się, że owszem, otwierają się, ale w drugą stronę. W środku niewiele osób, wysoki, nieco onieśmielający kontuar. A ja w stresie, jakbym znów miał piętnaście lat i stał przed kioskiem z przaśnymi „świerszczykami”. „Yyyy… Chsiałemkupiśśśtfaaabiletynakonsertszpaka” – wycedziłem przez zęby. „Czy mógłby pan powtórzyć?” – zapytała, uśmiechając się (zapewne fałszywie) pani za kontuarem. „Chsiałemkupiśśśtfaaabiletynakonsertszpaka” – powtórzyłem. „A, na Michała Szpaka? Bardzo proszę, tutaj może pan sobie wybrać miejsca”. Upraszczając, bo felieton krótki, dzięki jej, bo przecież nie mojej, przytomności, transakcja ostatecznie doszła do skutku.

Wyobraźcie sobie, że Teściowa była koncertem zachwycona. Wszystko było piękne – nie byłem, wierzę na słowo – ale chyba najpiękniejsze okazało się to, że artysta (artysta?), przechodząc pomiędzy rzędami, dotknął ręki Teściowej. „Zadowolona Mama?” – zapytałem. „Zadowolona” – odparła. „No to fajnie”.

To ja też, ostatecznie, w jakimś sensie, jestem zadowolony.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe