Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Co musisz wiedzieć?
- Tom Rose uzyskał poparcie komisji Senatu USA, ale żaden Demokrata nie głosował ''za''.
- Aby zostać ambasadorem, musi jeszcze zdobyć większość w głosowaniu całego Senatu.
- Jest znany jako publicysta, były doradca Mike'a Pence'a i były wydawca ''Jerusalem Post''.
- Podczas wysłuchania podkreślał rolę Polski jako kluczowego sojusznika i zapowiadał poprawę relacji polsko-izraelskich.
Głosowanie w komisji
Głosowanie w komisji nad nominacją przebiegło według podziałów partyjnych: poparcie dla Rose'a wyraziło 12 Republikanów, sprzeciw 10 Demokratów. Jest to już drugie głosowanie w komisji nad nominatem Donalda Trumpa; pierwsze, pod koniec lipca, dało ten sam wynik, lecz ze względu na niedopatrzenia formalne głosowanie musiało zostać powtórzone.
- Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców
- Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Nagła dymisja w MSZ
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika
- Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy”
Co dalej z nominacją?
Aby zostać ambasadorem, Rose musi uzyskać poparcie większości całego Senatu. Data głosowania nie została jeszcze ustalona, lecz możliwe jest, że nastąpi to wkrótce. A to dzięki wprowadzonym przez Republikanów zmianom regulaminu, które pozwalają na głosowania nad całymi grupami prezydenckich nominatów.
Kim jest Tom Rose?
Rose jest prawicowym publicystą i komentatorem radiowym oraz byłym doradcą wiceprezydenta Mike'a Pence'a, znanym z silnie proizraelskich poglądów. Przed nominacją prowadził program radiowy ''Bauer&Rose Show''.
W latach 1997–2005 był wydawcą i szefem dziennika "Jerusalem Post", a wcześniej działał we władzach stanu Indiana, skąd pochodzi. W latach 80. był też dziennikarzem japońskiej stacji telewizyjnej i napisał książkę "Big Miracle" (''Wielki cud'') o operacji uwolnienia wielorybów spod arktycznego lodu. Książka doczekała się w 2012 r. hollywoodzkiej ekranizacji.
Wystąpienie przed komisją Senatu
Podczas lipcowego wysłuchania przed senacką komisją Rose wielokrotnie chwalił Polskę jako wzorowego sojusznika, zapowiadał, że będzie się starał o poprawę relacji Polski i Izraela, a także przekonywał, że Polska jest niesłusznie obwiniana w Izraelu o współudział w Holokauście. Mówił również, że ma doskonałe relacje zarówno z rządem, jak i PiS-em i zobowiązał się, że nie będzie faworyzował żadnej ze stron w rywalizacji politycznej.
– Jeśli Stany Zjednoczone będą miały interes w jakiejś sprawie, jeśli będzie to miało bezpośredni wpływ na Stany Zjednoczone, będę energicznym obrońcą prezydenta i jego programu – deklarował.