Syndrom Herostratesa i "mowa nienawiści"

Co do tragedii w Gdańsku, to przede wszystkim należy złożyć wyrazy współczucia rodzinie bo to, moim zdaniem, w tym momencie jest najważniejsze. Trzeba też podkreślić, analizując różnego rodzaju akty terrorystyczne i zamachy na świecie, że zabójstwo w Gdańsku bardziej przypomina zamach na Ronalda Reagana, w którym został on poważnie ranny czy zamach, w którym zamordowano szwedzką minister Annę Lind niż morderstwo prezydenta Gabriela Narutowicza.
Pozwalam sobie zaprezentować i polecić mój wywiad, którego udzieliłem red. Luizie Dołęgowskiej z portalu Fronda.pl. Właśnie ukazał się on na tym portalu.

Luiza Dołęgowska, Fronda.pl: Polską wstrząsnęło zabójstwo prezydenta Adamowicza. To tragiczne wydarzenie wykorzystywane jest do obwiniania prawicy o ,,mowę nienawiści'', która rzekomo przyczyniła się do tej tragedii. Co Pan sądzi o takiej narracji?

Ryszard Czarnecki: Co do tragedii w Gdańsku, to przede wszystkim należy złożyć wyrazy współczucia rodzinie bo to, moim zdaniem, w tym momencie jest najważniejsze. Trzeba też podkreślić, analizując różnego rodzaju akty terrorystyczne i zamachy na świecie, że zabójstwo w Gdańsku bardziej przypomina zamach na Ronalda Reagana, w którym został on poważnie ranny czy zamach, w którym zamordowano szwedzką minister Annę Lind niż morderstwo prezydenta Gabriela Narutowicza.

Dlaczego Pan tak uważa?
Sprawa oświadczeń majątkowych Adamowicza będzie umorzona PK umorzy sprawę oświadczeń majątkowych Adamowicza

Ponieważ w przypadku USA, Szwecji i Gdańska mamy do czynienia z ludźmi, którzy bądź zamordowali, bądź próbowali to zrobić - ale motywowani byli nie tyle poglądami politycznymi, co syndromem Herostratesa - starożytnego szewca, który podpalił świątynie po to, aby zapisać się w historii. Moim zdaniem wyraźnie widać, że to jest właśnie ten syndrom: popełnienie zbrodni po to, żeby o zbrodniarzu mówiono.

Zresztą potwierdzają to informacje, jakie pojawiły się niedawno w Polskiej Agencji Prasowej, że morderca z Gdańska próbował wcześniej zabić prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudę, tylko nie był w stanie sforsować ogrodzenia przy Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Jest to więc sytuacja, która bardziej przypomina te z USA czy Skandynawii niż mord na prezydencie Narutowiczu czy zabójstwo działacza Prawa i Sprawiedliwości Marka Rosiaka w łódzkim biurze PiS-u 10 lat temu, gdy były członek PO Ryszard Cyba z premedytacją przyszedł tam, aby zabić kogoś z PIS-u.

O Ryszardzie Cybie i zabójstwie Marka Rosiaka opozycja milczy, ale krytykę i odmienną ocenę zdarzeń nazywa mową nienawiści – wracam do tego, bo sprawa staje się coraz bardziej aktualna... Za chwilę okaże się, że negatywne komentarze czy cytowanie treści z internetu też będzie karane i wolność słowa stanie się pojęciem teoretycznym...

Wstrzeliła się pani z tym pytaniem, bo w tej chwili w Parlamencie Europejskim cały czas toczy się batalia o regulacje, dotyczące praw autorskich i - na przykład – o uznanie, czy materiały prasowe będzie można kopiować czy nie. Artykuły ustawy - nr 11,12 i 13 są najbardziej kontrowersyjne, a ich przegłosowanie lub nie, będzie istotne z punktu widzenia rzeczywistej wolności rozpowszechniania różnych treści w Internecie. To jest tzw. ACTA 2, gdzie będzie podejmowana próba ustawienia daleko idącego „filtra" na Internet. Natomiast - żeby było jasne - w sposób zdecydowany jestem za tym, żeby Internet był forum wymiany myśli bez cenzury, bez tabu...

Ale kończy się wymiana myśli, jeśli ktoś wzywa do zabicia kogoś, życzy mu śmierci itd. W tym momencie zgadzam się ze ściganiem takich ludzi – mam własne doświadczenia, bo również i mnie grożono śmiercią w Internecie, jednak policja umorzyła śledztwo w tej sprawie z powodu niewykrycia sprawców. A teraz słyszę, że policja jest bardziej skuteczna i takich ludzi szybko identyfikuje.

Politycy PO, którzy odcięli się od Pawła Adamowicza przed wyborami samorządowymi nie mogą się go teraz nachwalić. Innych jednak razi bizantyjski rozmach uroczystości żałobnych i pochówek w Bazylice Mariackiej.

Sądzę, że należy uszanować tajemnicę śmierci, a wszczynanie tej dyskusji osobiście uważam za niestosowne i niewłaściwe. Natomiast cieszę się, że państwo polskie potrafi zagwarantować godny pochówek prezydenta Gdańska i nie jest to kwestionowane, ani nie jest też przedmiotem obstrukcji - takiej, jaką wykazało państwo polskie za czasów Platformy i PSL-u, gdy nie było w stanie umożliwić godnego pochówku prezydenta Kaczyńskiego i jego małżonki bez żenujących dyskusji z udziałem osób publicznych czy Wawel pasuje czy nie oraz zagwarantować przestrzegania nastroju żałoby .Pamiętamy, jakie były protesty na Wawelu przeciwko temu, zresztą z inspiracji pracowników biura jednego z europosłów PO. Tutaj tę różnicę bardzo wyraźnie widać - widzimy jak państwo reaguje na sytuację po zamordowaniu prezydenta Gdańska i pamiętamy, jak państwo reagowało, a w zasadzie nie reagowało po tragicznej śmierci prezydenta Rzeczpospolitej, gdy nie potrafiono jej uszanować.

Faktycznie, przepaść jest tu ogromna, ale pytam o pewną przesadę i patos, co niektórzy czytelnicy naszego portalu i Twittera zauważają.

Nie chcę się na ten temat wypowiadać, bo zostało to uzgodnione na linii prezydent - rząd - rodzina zmarłego prezydenta. Była decyzja na temat pogrzebu prywatnego z elementami państwowego i myślę że nie ma sensu dyskutować o decyzji, która została wspólnie podjęta.

Czy Pana zdaniem Bazylika Mariacka w Gdańsku jest odpowiednim miejscem na wieczny spoczynek pana Adamowicza, który popierał gender, aborcję, islam?

Taka decyzja została podjęta przez władze kościelne i uważam, że należy ją uszanować i zaakceptować. Nie ma co o tym dyskutować, jest to decyzja Kościoła Katolickiego. Wiem, że było szereg wypowiedzi polityków oraz celebrytów przeciwnych pochowaniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu... Nie odpłacajmy pięknym za nadobne. Wtedy niektórym politykom i artystom zabrakło klasy, więc ja bym tutaj w tej chwili nie wchodził w buty przeciwników pochówku prezydenta na Wawelu - i decyzje władz kościelnych i rodzin uszanował.

Dziękuję za rozmowę
 

 

POLECANE
Jest komunikat prokuratury ws. Grzegorza Brauna z ostatniej chwili
Jest komunikat prokuratury ws. Grzegorza Brauna

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko europosłowi Grzegorzowi Braunowi m.in. w związku ze zgaszeniem przez niego świec chanukowych w Sejmie w 2023 r. – poinformował w środę rzecznik tej prokuratury prok. Piotr Antoni Skiba.

Niemcy o polskim odkryciu złóż na Bałtyku: To również niemiecka ropa i gaz. Przychody do podziału Wiadomości
Niemcy o polskim odkryciu złóż na Bałtyku: To również niemiecka ropa i gaz. "Przychody do podziału"

Niemcy po początkowej krytyce i obawach związanych z odkryciem złóż ropy na północ od Świnoujścia, teraz wprowadzają nową narrację i zaczynają się przyznawać do zasobów. Rząd landu Meklemburgii-Pomorza Przedniego stwierdził, że to również niemiecka ropa i gaz. A niemieckie media już rozważają konieczność podziału przychodów z wydobycia. 

Duży pożar w Warszawie. Trwa akcja straży pożarnej z ostatniej chwili
Duży pożar w Warszawie. Trwa akcja straży pożarnej

Paliły się śmieci w sortowni przy ulicy Zawodzie na granicy Mokotowa i Wilanowa. Przed godziną 14.00 strażacy przekazali, że pożar został zlokalizowany i trwa jego dogaszanie.

Bosak o zmianach w rządzie: Wypadli beznadziejni. Zastąpią ich jeszcze gorsi z ostatniej chwili
Bosak o zmianach w rządzie: "Wypadli beznadziejni. Zastąpią ich jeszcze gorsi"

– Rekonstrukcja rządu nie zapowiada zmiany jakościowej, zwiastującej jakikolwiek przełom strategiczny – ocenił w rozmowie z PAP wicemarszałek Sejmu, lider Konfederacji Krzysztof Bosak. Według niego z rządu „wypada kilka beznadziejnych osób”, które są zastępowane przez jeszcze gorszych.

Wzrosła stopa bezrobocia. Zobacz, jak to teraz wygląda w województwach z ostatniej chwili
Wzrosła stopa bezrobocia. Zobacz, jak to teraz wygląda w województwach

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące bezrobocia w czerwcu. Stopa bezrobocia wyniosła 5,2 proc. To więcej niż miesiąc wcześniej – 5,0. To również nieco wyższy wskaźnik od przewidywań resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, który szacował, że stopa bezrobocia w czerwcu wyniesie 5,1 proc. Konsensus PAP Biznes wskazywał poziom 4,9 proc.

Niemcy chcą patrolować infrastrukturę krytyczną u wybrzeży Norwegii. Znajdują się tam również polskie instalacje tylko u nas
Niemcy chcą patrolować infrastrukturę krytyczną u wybrzeży Norwegii. Znajdują się tam również "polskie" instalacje

Norweska prasa szeroko komentowała wizytę premiera Jonasa Gahra Støre'a w Niemczech w Berlinie 21 lipca 2025 r., poświęconą przemysłowi zbrojeniowemu i polityce energetycznej. Doniesienia podkreślały wspólne oświadczenie z kanclerzem Friedrichem Merzem o pogłębieniu współpracy norwesko-niemieckiej, zwłaszcza w zakresie wsparcia ukraińskiej obrony powietrznej. Jednak rozmowy niemiecko-norweskie, które mają być kontynuowane jesienią, mogą dotyczyć również żywotnych interesów Polski.

Gorąco na Ukrainie. Po podpisie Zełenskiego ludzie wyszli na ulice z ostatniej chwili
Gorąco na Ukrainie. Po podpisie Zełenskiego ludzie wyszli na ulice

„Ręce precz od NABU”, „Weto dla ustawy” i „Hańba” – to niektóre z haseł, które pojawiły się podczas protestów w Kijowie i kilku innych ukraińskich miastach. Chodzi o podpisaną przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego ustawę ograniczającą niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) oraz Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP). Demonstrację zorganizował weteran wojenny Dmytro Koziatyński, który podziękował uczestnikom za solidarność w mediach społecznościowych.

Serio nie wiesz, jak się taką pracę zdobywa? Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Serio nie wiesz, jak się taką pracę zdobywa?" Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Sejm zadecydował ws. prawa do azylu z ostatniej chwili
Sejm zadecydował ws. prawa do azylu

Sejm rozpatrywał wniosek o przedłużenie zawieszenia prawa do azylu. Posłowie w przytłaczającej większości poparli wniosek.

Ile rząd Tuska wydał na nagrody? Media: Tego wcześniej nie było Wiadomości
Ile rząd Tuska wydał na nagrody? Media: Tego wcześniej nie było

Ponad 402 mln zł przeznaczył rząd Donalda Tuska na nagrody dla pracowników ministerstw i urzędów w 2024 roku — wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK). Premie trafiły również do osób na kierowniczych stanowiskach, co, jak zaznaczył ''Fakt'', nie było praktykowane.

REKLAMA

Syndrom Herostratesa i "mowa nienawiści"

Co do tragedii w Gdańsku, to przede wszystkim należy złożyć wyrazy współczucia rodzinie bo to, moim zdaniem, w tym momencie jest najważniejsze. Trzeba też podkreślić, analizując różnego rodzaju akty terrorystyczne i zamachy na świecie, że zabójstwo w Gdańsku bardziej przypomina zamach na Ronalda Reagana, w którym został on poważnie ranny czy zamach, w którym zamordowano szwedzką minister Annę Lind niż morderstwo prezydenta Gabriela Narutowicza.
Pozwalam sobie zaprezentować i polecić mój wywiad, którego udzieliłem red. Luizie Dołęgowskiej z portalu Fronda.pl. Właśnie ukazał się on na tym portalu.

Luiza Dołęgowska, Fronda.pl: Polską wstrząsnęło zabójstwo prezydenta Adamowicza. To tragiczne wydarzenie wykorzystywane jest do obwiniania prawicy o ,,mowę nienawiści'', która rzekomo przyczyniła się do tej tragedii. Co Pan sądzi o takiej narracji?

Ryszard Czarnecki: Co do tragedii w Gdańsku, to przede wszystkim należy złożyć wyrazy współczucia rodzinie bo to, moim zdaniem, w tym momencie jest najważniejsze. Trzeba też podkreślić, analizując różnego rodzaju akty terrorystyczne i zamachy na świecie, że zabójstwo w Gdańsku bardziej przypomina zamach na Ronalda Reagana, w którym został on poważnie ranny czy zamach, w którym zamordowano szwedzką minister Annę Lind niż morderstwo prezydenta Gabriela Narutowicza.

Dlaczego Pan tak uważa?
Sprawa oświadczeń majątkowych Adamowicza będzie umorzona PK umorzy sprawę oświadczeń majątkowych Adamowicza

Ponieważ w przypadku USA, Szwecji i Gdańska mamy do czynienia z ludźmi, którzy bądź zamordowali, bądź próbowali to zrobić - ale motywowani byli nie tyle poglądami politycznymi, co syndromem Herostratesa - starożytnego szewca, który podpalił świątynie po to, aby zapisać się w historii. Moim zdaniem wyraźnie widać, że to jest właśnie ten syndrom: popełnienie zbrodni po to, żeby o zbrodniarzu mówiono.

Zresztą potwierdzają to informacje, jakie pojawiły się niedawno w Polskiej Agencji Prasowej, że morderca z Gdańska próbował wcześniej zabić prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudę, tylko nie był w stanie sforsować ogrodzenia przy Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Jest to więc sytuacja, która bardziej przypomina te z USA czy Skandynawii niż mord na prezydencie Narutowiczu czy zabójstwo działacza Prawa i Sprawiedliwości Marka Rosiaka w łódzkim biurze PiS-u 10 lat temu, gdy były członek PO Ryszard Cyba z premedytacją przyszedł tam, aby zabić kogoś z PIS-u.

O Ryszardzie Cybie i zabójstwie Marka Rosiaka opozycja milczy, ale krytykę i odmienną ocenę zdarzeń nazywa mową nienawiści – wracam do tego, bo sprawa staje się coraz bardziej aktualna... Za chwilę okaże się, że negatywne komentarze czy cytowanie treści z internetu też będzie karane i wolność słowa stanie się pojęciem teoretycznym...

Wstrzeliła się pani z tym pytaniem, bo w tej chwili w Parlamencie Europejskim cały czas toczy się batalia o regulacje, dotyczące praw autorskich i - na przykład – o uznanie, czy materiały prasowe będzie można kopiować czy nie. Artykuły ustawy - nr 11,12 i 13 są najbardziej kontrowersyjne, a ich przegłosowanie lub nie, będzie istotne z punktu widzenia rzeczywistej wolności rozpowszechniania różnych treści w Internecie. To jest tzw. ACTA 2, gdzie będzie podejmowana próba ustawienia daleko idącego „filtra" na Internet. Natomiast - żeby było jasne - w sposób zdecydowany jestem za tym, żeby Internet był forum wymiany myśli bez cenzury, bez tabu...

Ale kończy się wymiana myśli, jeśli ktoś wzywa do zabicia kogoś, życzy mu śmierci itd. W tym momencie zgadzam się ze ściganiem takich ludzi – mam własne doświadczenia, bo również i mnie grożono śmiercią w Internecie, jednak policja umorzyła śledztwo w tej sprawie z powodu niewykrycia sprawców. A teraz słyszę, że policja jest bardziej skuteczna i takich ludzi szybko identyfikuje.

Politycy PO, którzy odcięli się od Pawła Adamowicza przed wyborami samorządowymi nie mogą się go teraz nachwalić. Innych jednak razi bizantyjski rozmach uroczystości żałobnych i pochówek w Bazylice Mariackiej.

Sądzę, że należy uszanować tajemnicę śmierci, a wszczynanie tej dyskusji osobiście uważam za niestosowne i niewłaściwe. Natomiast cieszę się, że państwo polskie potrafi zagwarantować godny pochówek prezydenta Gdańska i nie jest to kwestionowane, ani nie jest też przedmiotem obstrukcji - takiej, jaką wykazało państwo polskie za czasów Platformy i PSL-u, gdy nie było w stanie umożliwić godnego pochówku prezydenta Kaczyńskiego i jego małżonki bez żenujących dyskusji z udziałem osób publicznych czy Wawel pasuje czy nie oraz zagwarantować przestrzegania nastroju żałoby .Pamiętamy, jakie były protesty na Wawelu przeciwko temu, zresztą z inspiracji pracowników biura jednego z europosłów PO. Tutaj tę różnicę bardzo wyraźnie widać - widzimy jak państwo reaguje na sytuację po zamordowaniu prezydenta Gdańska i pamiętamy, jak państwo reagowało, a w zasadzie nie reagowało po tragicznej śmierci prezydenta Rzeczpospolitej, gdy nie potrafiono jej uszanować.

Faktycznie, przepaść jest tu ogromna, ale pytam o pewną przesadę i patos, co niektórzy czytelnicy naszego portalu i Twittera zauważają.

Nie chcę się na ten temat wypowiadać, bo zostało to uzgodnione na linii prezydent - rząd - rodzina zmarłego prezydenta. Była decyzja na temat pogrzebu prywatnego z elementami państwowego i myślę że nie ma sensu dyskutować o decyzji, która została wspólnie podjęta.

Czy Pana zdaniem Bazylika Mariacka w Gdańsku jest odpowiednim miejscem na wieczny spoczynek pana Adamowicza, który popierał gender, aborcję, islam?

Taka decyzja została podjęta przez władze kościelne i uważam, że należy ją uszanować i zaakceptować. Nie ma co o tym dyskutować, jest to decyzja Kościoła Katolickiego. Wiem, że było szereg wypowiedzi polityków oraz celebrytów przeciwnych pochowaniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu... Nie odpłacajmy pięknym za nadobne. Wtedy niektórym politykom i artystom zabrakło klasy, więc ja bym tutaj w tej chwili nie wchodził w buty przeciwników pochówku prezydenta na Wawelu - i decyzje władz kościelnych i rodzin uszanował.

Dziękuję za rozmowę
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe