Akcja protestacyjna w JSW

W czwartek 10 stycznia przed siedzibą zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej odbędzie się akcja protestacyjna. Na ten dzień zaplanowano posiedzenie Rady Nadzorczej spółki, podczas którego odwołany ma zostać prezes JSW Daniel Ozon. Zmianom personalnym we władzach spółki sprzeciwia się strona społeczna.
 Akcja protestacyjna w JSW
/ fot.Region Śląsko-Dąbrowski
– Nie pozwolimy niszczyć naszej firmy. Dlatego reprezentatywne organizacje związkowe ogłaszają akcję protestacyjną w Jastrzębskiej Spółce Węglowej – powiedział Sławomir Kozłowski, przewodniczący Solidarności w JSW podczas konferencji prasowej zorganizowanej 9 stycznia w siedzibie śląsko-dąbrowskiej „S” w Katowicach.
 
W ocenie związkowców powodem planowanego odwołania prezesa Daniela Ozona jest jego sprzeciw wobec nacisków Ministerstwa Energii dotyczących zaangażowania JSW w projekty inwestycyjne niezwiązane z działalnością spółki. Konkretnie ma chodzić o żądanie resortu energii, aby spółka przeznaczyła 1,5 mld zł na budowę nowego bloku energetycznego w Elektrowni Ostrołęka.
 
Pieniądze miałyby pochodzić z utworzonego w JSW tzw. Funduszu Stabilizacyjnego. Są to środki gromadzone na wypadek pogorszenia koniunktury na rynku węgla koksowego. - Niestety, analizy wskazują, że ta koniunktura znacznie się pogorszy już w 2020 roku. W tej sytuacji zabranie JSW środków, które są na funduszu stabilizacyjnym, może doprowadzić do tego, że znowu gdy zabraknie pieniędzy, nastąpi uderzenie w pracowników. My na to pozwolić nie możemy – powiedział Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
 
Przypomniał, że w 2015 roku górnicy z JSW zgodzili się na obniżenie swoich wynagrodzeń o ok. 30 proc., aby ratować spółkę przed upadłością. Zaznaczył też, że budowa nowego bloku w Elektrowni Ostrołęka jest bardzo potrzebna naszemu krajowi, co nie znaczy jednak, że pieniądze na realizację tej inwestycji powinny pochodzić z JSW.
 
Jak wskazał Sławomir Kozłowski, Jastrzębska Spółka Węglowa ma znaczne potrzeby inwestycyjne, na które w pierwszej kolejności powinny być kierowane pieniądze wypracowane przez spółkę. Wśród nich wskazał m.in. rozpoczęty już proces przygotowań do budowy nowej kopalni Bzie-Dębina oraz zaplanowane lub już realizowane inwestycje w kopalniach Budryk i Knurów-Szczygłowice. Kozłowski podkreślił, że naciski na JSW dotyczące doinwestowania budowy nowego bloku energetycznego Elektrowni Ostrołęka nie jest pierwszym tego typu działaniem podejmowanym wobec spółki przez resort energii. -  Najpierw JSW miała przeznaczyć pieniądze na zakup koksowni Victoria. Potem były naciski na zakup pakietu akcji Polimeksu-Mostostalu. Teraz nasza spółka ma dać 1,5 mld zł na Ostrołękę. Zarząd JSW z prezesem Ozonem na czele się na to nie zgodził i to jest w naszej ocenie jedyna przyczyna, dla której prezes ma zostać odwołany – zaznaczył Kozłowski. Dodał, że jeżeli 10 lipca dojdzie do zmiany na stanowisku prezesa JSW, miejsce Daniela Ozona najprawdopodobniej zajmie osoba, której głównym zadaniem będzie przeprowadzenie procesu doinwestowania Elektrowni Ostrołęka ze środków JSW.
 
Podczas konferencji prasowej związkowcy wskazali, że próba odwołania prezesa JSW jest kolejnym przykładem nieuprawnionego wpływania polityków partii rządzącej na obsadę stanowisk w spółkach Skarbu Państwa, instytucjach państwowych oraz samorządowych. - To, co się dzieje w Jastrzębiu i okolicy za sprawą parlamentarzystów, a teraz i niektórych radnych, jest po prostu skandalem – powiedział szef Solidarności w JSW - W kwestii nepotyzmu Prawo i Sprawiedliwość zaczyna nie tylko doganiać, ale i przebijać to, co robiła Platforma Obywatelska – dodał Dominik Kolorz. Jako przykłady tego typu działań podał zmiany na stanowiskach dyrektorów szpitali w Sosnowcu, Jastrzębiu-Zdroju i Częstochowie, które nastąpiły po przejęciu władzy w Sejmiku Województwa Śląskiego przez Prawo i Sprawiedliwość. 
 
www.solidarnosckatowice.pl / łk

 

POLECANE
„Statystyka nie kłamie”. Sztab KO zapowiada protest, bo Trzaskowski przegrał polityka
„Statystyka nie kłamie”. Sztab KO zapowiada protest, bo Trzaskowski przegrał

Komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego w poniedziałek złoży protest wyborczy - zapowiedział w sobotę członek sztabu kandydata KO na prezydenta, wiceszef MON Cezary Tomczyk. Przedstawił też - jak podkreślił - pięć dowodów, że wybory prezydenckie wymagają weryfikacji - tam, gdzie są nieprawidłowości.

Trump odbył rozmowę z Putinem. Są pierwsze szczegóły z ostatniej chwili
Trump odbył rozmowę z Putinem. Są pierwsze szczegóły

Prezydent USA Donald Trump rozmawiał z przywódcą Rosji Władimirem Putinem – poinformował przedstawiciel Białego Domu, cytowany w sobotę przez agencję Reutera.

Gwiazda programu Nasz nowy dom nękana przez stalkera. Dramatyczny wpis Wiadomości
Gwiazda programu "Nasz nowy dom" nękana przez stalkera. Dramatyczny wpis

Martyna Kupczyk, znana z programu „Nasz nowy dom” oraz „Łowcy skarbów. Kto da więcej”, ujawniła w mediach społecznościowych, że od pewnego czasu zmaga się z poważnym problemem – jest nękana przez stalkera. Jak poinformowała na Instagramie, ofiara ataków nie jest tylko ona sama, ale również jej 10-letnia córka.

Atak na polityków w USA. Nie żyje liderka Demokratów z ostatniej chwili
Atak na polityków w USA. Nie żyje liderka Demokratów

Policja poszukuje napastnika, który zastrzelił liderkę Demokratów Melissę Hortman w Minnesocie i ranił senatora Johna Hoffmana. Atak miał być motywowany politycznie.

Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole Wiadomości
Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole

Jak informuje tygodniksiedlecki.com w Szkole Podstawowej nr 1 w Siedlcach pojawiły się napięcia związane z obecnością uczniów z Ukrainy. Rodzice z tej placówki skierowali petycję do władz miasta, zwracając uwagę na trudności w nauczaniu oraz relacjach między uczniami. Sprawa miała wywołać dyskusję na szczeblu lokalnym.

Awantura na Paradzie Równości. Wydarzenie tymczasowo przerwano z ostatniej chwili
Awantura na Paradzie Równości. Wydarzenie tymczasowo przerwano

Parada Równości w Warszawie została przerwana na kilkanaście minut po ataku aktywistów na ciężarówkę.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Polregio od 15 czerwca wzmacnia siatkę połączeń na Podkarpaciu i uruchamia wakacyjne pociągi do Sandomierza, Zamościa i na Słowację.

Polscy mistrzowie boksu mieli poważny wypadek samochodowy Wiadomości
Polscy mistrzowie boksu mieli poważny wypadek samochodowy

Do poważnego wypadku drogowego doszło w sobotni poranek na trasie S8. W zdarzeniu uczestniczyli znani pięściarze z Radomia - Cezary Znamiec z RKB Boxing Radom oraz Paweł Brach, były zawodnik Radomiaka Radom. Obaj sportowcy podróżowali na przysięgę wojskową do Żagania.

Strzelanina w obozie dla migrantów we Francji. Nie żyje jedna osoba Wiadomości
Strzelanina w obozie dla migrantów we Francji. Nie żyje jedna osoba

W wyniku strzelaniny w obozie dla migrantów w pobliżu Dunkierki, na północy Francji, zginęła w sobotę co najmniej jedna osoba, a pięć, w tym dziecko, zostało rannych - poinformowała lokalna prokuratura.

Ostatnie Pokolenie wściekłe na Trzaskowskiego: Oszukuje ludzi z ostatniej chwili
Ostatnie Pokolenie wściekłe na Trzaskowskiego: "Oszukuje ludzi"

Aktywiści Ostatniego Pokolenia oskarżają Rafała Trzaskowskiego o "oszukiwanie ludzi". Spotkanie z aktywistami zaplanowane na 16 czerwca odwołane.

REKLAMA

Akcja protestacyjna w JSW

W czwartek 10 stycznia przed siedzibą zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej odbędzie się akcja protestacyjna. Na ten dzień zaplanowano posiedzenie Rady Nadzorczej spółki, podczas którego odwołany ma zostać prezes JSW Daniel Ozon. Zmianom personalnym we władzach spółki sprzeciwia się strona społeczna.
 Akcja protestacyjna w JSW
/ fot.Region Śląsko-Dąbrowski
– Nie pozwolimy niszczyć naszej firmy. Dlatego reprezentatywne organizacje związkowe ogłaszają akcję protestacyjną w Jastrzębskiej Spółce Węglowej – powiedział Sławomir Kozłowski, przewodniczący Solidarności w JSW podczas konferencji prasowej zorganizowanej 9 stycznia w siedzibie śląsko-dąbrowskiej „S” w Katowicach.
 
W ocenie związkowców powodem planowanego odwołania prezesa Daniela Ozona jest jego sprzeciw wobec nacisków Ministerstwa Energii dotyczących zaangażowania JSW w projekty inwestycyjne niezwiązane z działalnością spółki. Konkretnie ma chodzić o żądanie resortu energii, aby spółka przeznaczyła 1,5 mld zł na budowę nowego bloku energetycznego w Elektrowni Ostrołęka.
 
Pieniądze miałyby pochodzić z utworzonego w JSW tzw. Funduszu Stabilizacyjnego. Są to środki gromadzone na wypadek pogorszenia koniunktury na rynku węgla koksowego. - Niestety, analizy wskazują, że ta koniunktura znacznie się pogorszy już w 2020 roku. W tej sytuacji zabranie JSW środków, które są na funduszu stabilizacyjnym, może doprowadzić do tego, że znowu gdy zabraknie pieniędzy, nastąpi uderzenie w pracowników. My na to pozwolić nie możemy – powiedział Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
 
Przypomniał, że w 2015 roku górnicy z JSW zgodzili się na obniżenie swoich wynagrodzeń o ok. 30 proc., aby ratować spółkę przed upadłością. Zaznaczył też, że budowa nowego bloku w Elektrowni Ostrołęka jest bardzo potrzebna naszemu krajowi, co nie znaczy jednak, że pieniądze na realizację tej inwestycji powinny pochodzić z JSW.
 
Jak wskazał Sławomir Kozłowski, Jastrzębska Spółka Węglowa ma znaczne potrzeby inwestycyjne, na które w pierwszej kolejności powinny być kierowane pieniądze wypracowane przez spółkę. Wśród nich wskazał m.in. rozpoczęty już proces przygotowań do budowy nowej kopalni Bzie-Dębina oraz zaplanowane lub już realizowane inwestycje w kopalniach Budryk i Knurów-Szczygłowice. Kozłowski podkreślił, że naciski na JSW dotyczące doinwestowania budowy nowego bloku energetycznego Elektrowni Ostrołęka nie jest pierwszym tego typu działaniem podejmowanym wobec spółki przez resort energii. -  Najpierw JSW miała przeznaczyć pieniądze na zakup koksowni Victoria. Potem były naciski na zakup pakietu akcji Polimeksu-Mostostalu. Teraz nasza spółka ma dać 1,5 mld zł na Ostrołękę. Zarząd JSW z prezesem Ozonem na czele się na to nie zgodził i to jest w naszej ocenie jedyna przyczyna, dla której prezes ma zostać odwołany – zaznaczył Kozłowski. Dodał, że jeżeli 10 lipca dojdzie do zmiany na stanowisku prezesa JSW, miejsce Daniela Ozona najprawdopodobniej zajmie osoba, której głównym zadaniem będzie przeprowadzenie procesu doinwestowania Elektrowni Ostrołęka ze środków JSW.
 
Podczas konferencji prasowej związkowcy wskazali, że próba odwołania prezesa JSW jest kolejnym przykładem nieuprawnionego wpływania polityków partii rządzącej na obsadę stanowisk w spółkach Skarbu Państwa, instytucjach państwowych oraz samorządowych. - To, co się dzieje w Jastrzębiu i okolicy za sprawą parlamentarzystów, a teraz i niektórych radnych, jest po prostu skandalem – powiedział szef Solidarności w JSW - W kwestii nepotyzmu Prawo i Sprawiedliwość zaczyna nie tylko doganiać, ale i przebijać to, co robiła Platforma Obywatelska – dodał Dominik Kolorz. Jako przykłady tego typu działań podał zmiany na stanowiskach dyrektorów szpitali w Sosnowcu, Jastrzębiu-Zdroju i Częstochowie, które nastąpiły po przejęciu władzy w Sejmiku Województwa Śląskiego przez Prawo i Sprawiedliwość. 
 
www.solidarnosckatowice.pl / łk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe