Zbigniew Kuźmiuk: Europa tzw. pierwszej prędkości pogrąża się w coraz większym kryzysie

Od trzech tygodni obserwujemy coraz bardziej dramatyczne starcia protestujących (tzw. żółtych kamizelek) z policją na ulicach większości francuskich miast, nasilają się aresztowania, po obu stronach coraz więcej rannych.
/ screen YT
Prezydent Macron i rząd wycofali się już z podwyżek cen paliw, które miały zostać wprowadzone od początku, (co było jedną z przyczyn protestu), ale protestujący sformułowali nowe postulaty i teraz chcą już odejścia rządu i prezydenta.

Francja pogrąża się w coraz większym chaosie, końca protestów nie widać, poza tym ten kraj ma poważne problemy gospodarcze (zaledwie symboliczny wzrost PKB) coraz większe kłopoty w finansach publicznych (wysoki deficyt sięgający 3 proc. PKB i dług publiczny sięgający 100 proc. PKB) i coraz bardziej rosnące bezrobocie szczególnie wśród ludzi młodych.

Poparcie dla prezydenta Macrona od momentu wygrania przez wyborów w kwietniu 2017, spadło już do blisko 20 proc., a jeżeli protesty będą się przedłużać i będą jeszcze gwałtowniejsze, będzie jeszcze niższe.

Trochę inny charakter problemów ma nowy rząd włoski, który wszedł w bardzo mocny konflikt z Komisją Europejską na tle projektu budżetu, jaki przygotował na rok 2019.

Przypomnijmy tylko, że na początku listopada rząd premiera Giuseppe Contego przyjął projekt budżetu państwa z deficytem na poziomie 2,4 proc. PKB, wyższym niż wcześniej planowano (poprzedni rząd zobowiązał się, że deficyt ten nie będzie wyższy niż 0,8 proc. PKB).

Zwiększenie deficytu wynika miedzy innymi z obniżenia podatku dla osób samozatrudnionych do poziomu 15 proc., ale przede wszystkim z powodu wprowadzenia podstawowego dochodu gwarantowanego w wysokości 780 euro dla osób najuboższych i bezrobotnych, co ma kosztować około 10 mld euro rocznie, a co zdaniem rządzących ma wpłynąć na rozruszanie koniunktury.

Należy przy tej okazji przypomnieć, że Włochy już obecnie mają dług publiczny na poziomie ok. 130 proc. PKB (już ponad 2 biliony euro) i według prognoz w najbliższych latach ta relacja nie ulegnie obniżeniu, co oznacza rosnące w budżecie wydatki na koszty jego obsługi.

Komisja Europejska ten projekt odrzuciła i wezwała do jego korekty, strasząc Włochy konsekwencjami finansowymi.

KE rozpoczęła spór z Włochami, dlatego, że poprzedni rząd zadeklarował zmniejszanie deficytu budżetowego w roku 2019 do 0,8 proc. PKB, nowy rząd uważa natomiast, że dodatkowe wydatki inwestycyjne i o charakterze społecznym rozrusza gospodarkę tego kraju.

Rząd włoski ustami premiera Contiego odrzucił stanowisko Komisji, stwierdził on, wprost, że „nie ma żadnego planu awaryjnego” i ten projekt budżetu zostanie uchwalony we włoskim parlamencie i będzie realizowany w przyszłym roku.

Wszystko, więc wskazuje na to, że nie należy się spodziewać, znacząco zmienionego przedłożenia budżetowego przez włoski rząd, a KE chcąc wyjść z twarzą z tego sporu, będzie musiała jakoś zareagować na tę sytuację.

Przypomnijmy, że Włochy to trzecia pod względem znaczenia gospodarka unijna (po wyjściu W. Brytanii), więc perturbacje budżetowe tego kraju i konflikt z KE mogą spowodować wstrząsy, których skutki są trudne do wyobrażenia, zarówno dla krajów strefy euro jak i całej Unii Europejskiej.

Jeżeli dodamy do tego, że po jesiennych wyborach w Szwecji mamy swoisty klincz parlamentarny (obecny rząd socjalistów jest już rządem mniejszościowym i tylko administruje krajem), nie jest jasne, co dalej z Brexitem (wygląda na to, że projekt umowy upadnie w brytyjskim parlamencie), a właśnie w tych dniach upadł rząd w Belgii, na tle sporu o podpisanie deklaracji ONZ w sprawie imigracji, to wyraźnie widać, że w dużej części krajów starej Unii, pogłębia się kryzys rządzenia.

Rządy, które nie dają sobie rady w sprawach wewnętrznych, coraz częściej próbując „uciekać do przodu”, ogłaszają reformy, które należy wprowadzić w Unii Europejskiej, ale te ich propozycje mają raczej charakter destabilizujący cały unijny organizm (choćby wcześniejszy mechanizm przymusowej relokacji imigrantów czy niedawna dyrektywa o pracownikach delegowanych).

Europa tzw. pierwszej prędkości pogrąża się w coraz większym kryzysie i na tym tle kraje tzw. nowej Unii wyglądają na wzorcowe pod każdym względem, jakości demokracji, swobód obywatelskich, szybko rozwijających się gospodarek, niskiego bezrobocia i coraz lepszej sytuacji w finansach publicznych.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze z ostatniej chwili
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze

Przewoźnik jest na dobrej drodze do przejęcia czeskich linii Smartwings. To pozwoliłoby na umocnienie się w tej części Europy przed spodziewanym za siedem lat startem CPK – czytamy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż

W najnowszym sondażu UCE Research dla Onetu 46,8 proc. badanych dobrze oceniło pracę prezydenta Karola Nawrockiego. Z badania wynika też, że 30,1 proc. wystawiło ocenę negatywną, a 23,1 proc. było niezdecydowanych.

Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną gorące
Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną

W wywiadzie udzielonym w programie ''Euronews Europe Today'' były dowódca armii USA w Europie, generał Ben Hodges ostrzegł, że Europa "powoli budzi się do świadomości", że nie może liczyć na USA jako uczciwego partnera.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Europa tzw. pierwszej prędkości pogrąża się w coraz większym kryzysie

Od trzech tygodni obserwujemy coraz bardziej dramatyczne starcia protestujących (tzw. żółtych kamizelek) z policją na ulicach większości francuskich miast, nasilają się aresztowania, po obu stronach coraz więcej rannych.
/ screen YT
Prezydent Macron i rząd wycofali się już z podwyżek cen paliw, które miały zostać wprowadzone od początku, (co było jedną z przyczyn protestu), ale protestujący sformułowali nowe postulaty i teraz chcą już odejścia rządu i prezydenta.

Francja pogrąża się w coraz większym chaosie, końca protestów nie widać, poza tym ten kraj ma poważne problemy gospodarcze (zaledwie symboliczny wzrost PKB) coraz większe kłopoty w finansach publicznych (wysoki deficyt sięgający 3 proc. PKB i dług publiczny sięgający 100 proc. PKB) i coraz bardziej rosnące bezrobocie szczególnie wśród ludzi młodych.

Poparcie dla prezydenta Macrona od momentu wygrania przez wyborów w kwietniu 2017, spadło już do blisko 20 proc., a jeżeli protesty będą się przedłużać i będą jeszcze gwałtowniejsze, będzie jeszcze niższe.

Trochę inny charakter problemów ma nowy rząd włoski, który wszedł w bardzo mocny konflikt z Komisją Europejską na tle projektu budżetu, jaki przygotował na rok 2019.

Przypomnijmy tylko, że na początku listopada rząd premiera Giuseppe Contego przyjął projekt budżetu państwa z deficytem na poziomie 2,4 proc. PKB, wyższym niż wcześniej planowano (poprzedni rząd zobowiązał się, że deficyt ten nie będzie wyższy niż 0,8 proc. PKB).

Zwiększenie deficytu wynika miedzy innymi z obniżenia podatku dla osób samozatrudnionych do poziomu 15 proc., ale przede wszystkim z powodu wprowadzenia podstawowego dochodu gwarantowanego w wysokości 780 euro dla osób najuboższych i bezrobotnych, co ma kosztować około 10 mld euro rocznie, a co zdaniem rządzących ma wpłynąć na rozruszanie koniunktury.

Należy przy tej okazji przypomnieć, że Włochy już obecnie mają dług publiczny na poziomie ok. 130 proc. PKB (już ponad 2 biliony euro) i według prognoz w najbliższych latach ta relacja nie ulegnie obniżeniu, co oznacza rosnące w budżecie wydatki na koszty jego obsługi.

Komisja Europejska ten projekt odrzuciła i wezwała do jego korekty, strasząc Włochy konsekwencjami finansowymi.

KE rozpoczęła spór z Włochami, dlatego, że poprzedni rząd zadeklarował zmniejszanie deficytu budżetowego w roku 2019 do 0,8 proc. PKB, nowy rząd uważa natomiast, że dodatkowe wydatki inwestycyjne i o charakterze społecznym rozrusza gospodarkę tego kraju.

Rząd włoski ustami premiera Contiego odrzucił stanowisko Komisji, stwierdził on, wprost, że „nie ma żadnego planu awaryjnego” i ten projekt budżetu zostanie uchwalony we włoskim parlamencie i będzie realizowany w przyszłym roku.

Wszystko, więc wskazuje na to, że nie należy się spodziewać, znacząco zmienionego przedłożenia budżetowego przez włoski rząd, a KE chcąc wyjść z twarzą z tego sporu, będzie musiała jakoś zareagować na tę sytuację.

Przypomnijmy, że Włochy to trzecia pod względem znaczenia gospodarka unijna (po wyjściu W. Brytanii), więc perturbacje budżetowe tego kraju i konflikt z KE mogą spowodować wstrząsy, których skutki są trudne do wyobrażenia, zarówno dla krajów strefy euro jak i całej Unii Europejskiej.

Jeżeli dodamy do tego, że po jesiennych wyborach w Szwecji mamy swoisty klincz parlamentarny (obecny rząd socjalistów jest już rządem mniejszościowym i tylko administruje krajem), nie jest jasne, co dalej z Brexitem (wygląda na to, że projekt umowy upadnie w brytyjskim parlamencie), a właśnie w tych dniach upadł rząd w Belgii, na tle sporu o podpisanie deklaracji ONZ w sprawie imigracji, to wyraźnie widać, że w dużej części krajów starej Unii, pogłębia się kryzys rządzenia.

Rządy, które nie dają sobie rady w sprawach wewnętrznych, coraz częściej próbując „uciekać do przodu”, ogłaszają reformy, które należy wprowadzić w Unii Europejskiej, ale te ich propozycje mają raczej charakter destabilizujący cały unijny organizm (choćby wcześniejszy mechanizm przymusowej relokacji imigrantów czy niedawna dyrektywa o pracownikach delegowanych).

Europa tzw. pierwszej prędkości pogrąża się w coraz większym kryzysie i na tym tle kraje tzw. nowej Unii wyglądają na wzorcowe pod każdym względem, jakości demokracji, swobód obywatelskich, szybko rozwijających się gospodarek, niskiego bezrobocia i coraz lepszej sytuacji w finansach publicznych.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane