Hugo-Bader w opałach po „afrykańskiej prowokacji”. Odpowie za "bambusa", "brudasa" i "asfalta"?

Nieudana prowokacja dziennikarza Wyborczej na Marszu Niepodległości może skończyć się dla niego niemiło. W sprawię zaangażowano Radę Etyki Mediów.
zrzut ekranu Hugo-Bader w opałach po „afrykańskiej prowokacji”. Odpowie za "bambusa", "brudasa" i "asfalta"?
zrzut ekranu / Youtube.com

Dziennikarz Gazety Wyborczej, Jacek Hugo – Bader, może odpowiedzieć za swoją prowokację z tegorocznego Marszu Niepodległości, podczas którego pojawił się ucharakteryzowany na osobę czarnoskórą. W swojej publikacji dotyczącej jego prowokacji użył on później rasistowskich określeń takich jak „bambus” czy „czarnuch”, za co do odpowiedzialności chce pociągnąć go Instytut Ordo Iuris, który zgłosił skargę do Rady Etyki Mediów. W sprawę zaangażował się również pełnomocnik dra Bawera Aondo-Akaa, czarnoskórego niepełnosprawnego uczestnika Marszu, który w trakcie trwania wydarzenia spotkał się z wieloma wyrazami sympatii, szacunku oraz chęcią pomocy w związku z niepełnosprawnością.

Przypominamy, że Jacek Hugo-Bader w związku ze swoją prowokacją nie doznał na Marszu żadnego ataku.

Poniżej tekst z Ordo Iuris:

Prawnicy Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris złożyli w imieniu czarnoskórego uczestnika Marszu Niepodległości, dr Bawera Aondo-Akaa, skargę do Rady Etyki Mediów na publikację Jacka Hugo-Badera, która ukazała się 17 listopada br. w „Dużym Formacie” (dodatku do „Gazety Wyborczej”) oraz w elektronicznym wydaniu „Gazety Wyborczej”.

Dziennikarz Gazety Wyborczej Jacek Hugo-Bader uczestniczył w Marszu Niepodległości ucharakteryzowany na osobę czarnoskórą, nie podejmując jednak próby uzyskania wypowiedzi rzeczywiście czarnoskórych uczestników manifestacji. W swym artykule posłużył się, w jednoznacznie ksenofobicznym i rasistowskim kontekście, określeniami „bambus”, „Makumba”, „brudas”, „czarnuch”, „asfalt”.

„Wykorzystanie skrajnie i drastycznie ksenofobicznych sformułowań pod adresem osób czarnoskórych nie było w tej sytuacji jakkolwiek uzasadnione zasadami rzetelnego dziennikarstwa. W szczególności, żadne z przywołanych, godzących w godność i cześć osób czarnoskórych określeń, nie stanowiło przytoczenia wypowiedzi uczestników Marszu Niepodległości. Przytoczone w opublikowanym artykule słowa stanowiły wyłącznie własną wypowiedź dziennikarza, dokonującego projekcji  bezpodstawnie domniemywanych przez niego poglądów środowiska uczestników patriotycznego wydarzenia” - napisali w skardze prawnicy Ordo Iuris.

- W naszym przekonaniu, poprzez publikację tego artykułu, tak dziennikarz jak i wydawca naruszyli zasady rzetelnego dziennikarstwa, w szczególności zaś zasady prawdy, obiektywizmu, szacunku i tolerancji oraz  oddzielenia informacji od komentarza – komentuje skargę adw. Jerzy Kwaśniewski, Wiceprezes Ordo Iuris i pełnomocnik dr. Bawera Aondo-Akaa.

Dr Bawer Aondo-Akaa to znany działacz społeczny i patriotyczny, obrońca życia i rzecznik osób niepełnosprawnych, jest Ambasadorem Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych i laureatem nagrody publiczności konkursu „Człowiek bez barier” 2016. Pokrzywdzony podkreśla, że nigdy ze strony uczestników Marszu Niepodległości nie doświadczył niechęci. Wręcz przeciwnie – spotkał się ze strony organizatorów i manifestantów z dużym szacunkiem oraz pomocą konieczną z uwagi na jego niepełnosprawność.

Artykuł zawierający drastycznie ksenofobiczne wypowiedzi Jacka Hugo-Badera odbił się szerokim echem w mediach, w tym mediach społecznościowych. Pogłębiło to jedynie skalę naruszenia dóbr osobistych dr. Bawera Aondo-Akaa, jako osoby czarnoskórej oraz uczestnika Marszu Niepodległości. – W niektórych krajach wypowiedzi takie mogłyby zostać uznane za wypełniające znamiona przestępstwa mowy nienawiści – dodaje mec. Bartosz Lewandowski, koordynator Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

Orzeczenia Rady Etyki Mediów, uznanego organu środowiska dziennikarskiego, mają znaczenie honorowe i prestiżowe. Ich rolą jest wyznaczanie i promowanie standardów rzetelnego dziennikarstwa.

Pokrzywdzony nie wyklucza podjęcia innych kroków prawnych.

 

 

 

 

telewizjarepublika.pl

 

POLECANE
Łukaszenka: Szykujemy się do wojny Wiadomości
Łukaszenka: "Szykujemy się do wojny"

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka spotkał się z dziennikarkami podczas wizyty w gospodarstwie rolnym Ozierickij-Agro w obwodzie mińskim. Choć głównym celem wizyty były trwające żniwa, w rozmowie z mediami poruszył również temat napiętych stosunków między Białorusią a krajami Europy Zachodniej.

Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb Wiadomości
Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb

Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow omal nie utonął podczas kąpieli w morzu w Bodrum, popularnym kurorcie turystycznym w zachodniej Turcji – poinformowały w piątek tamtejsze media. Po zdarzeniu trafił do szpitala, który w czasie jego pobytu został otoczony przez policję oraz ochroniarzy polityka.

Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni pilne
Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni

Adwokat Bartosz Lewandowski poinformował w mediach społecznościowych, że do prokuratury został skierowany wniosek o przesłuchanie Szymona Hołowni jako świadka. Jak wyjaśnił, jest to odpowiedź na "kolejne medialne doniesienia" dotyczące działań mających na celu "uniemożliwienie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego".

IPN odnalazł szczątki Groźnego i Błachuta tylko u nas
IPN odnalazł szczątki "Groźnego" i "Błachuta"

Jan Jankowski i Stanisław Klaper - żołnierze Wyklęci/Niezłomni odnalezieni przez IPN w zbiorowych, bezimiennych dołach na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, a następnie po badaniach genetycznych rozpoznani - zostali teraz ujawnieni jako ofiary komunistycznego terroru. Ich rodziny otrzymały noty identyfikacyjne.

Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska pilne
Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w piątek, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP i dokonał w ten sposób „zamachu stanu”. Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”

Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne

14 lipca 2025 roku, w poniedziałek wieczorem, Donald John Trump, 47. prezydent Stanów Zjednoczonych dał Rosji 50 dni na to, aby ta zakończyła operację zbrojną na Ukrainie i jednocześnie zapowiedział, że w przypadku odrzucenia jego ultimatum nałoży na Moskwę surowe sankcje gospodarcze. Dodał też, że Kijów otrzyma odpłatnie amerykański sprzęt wojskowy, za który należność będą musiały uiścić europejskie kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie z ostatniej chwili
Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie

W ostatnich dniach na ulicach Gdańska pojawił się funkcjonariusz w kamizelce z napisem „Polizei”, co wzbudziło spore poruszenie wśród mieszkańców. Obecność niemieckiego policjanta zaskoczyła m.in. Tomasza Rakowskiego, przewodniczącego klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.

Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia Wiadomości
Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia

Robert Bąkiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że Wojewoda Mazowiecki nie wyraził zgody na organizację Marszu Powstania Warszawskiego w formie cyklicznego zgromadzenia. Decyzja została wydana - jak twierdzi organizator - w ostatnim możliwym terminie, mimo że wniosek został złożony już w październiku 2024 roku.

Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek” z ostatniej chwili
Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek”

Alaksandr Łukaszenka po raz kolejny mówi o przygotowaniach do wojny. Tym razem słowa padły podczas jego wizyty w jednym z gospodarstw rolnych w obwodzie mińskim.

Wyprosiła transseksualistę z damskiej toalety. Teraz grozi jej więzienie tylko u nas
Wyprosiła transseksualistę z damskiej toalety. Teraz grozi jej więzienie

Czy mężczyzna ma prawo wchodzić do żeńskiej toalety? W niektórych krajach... tak! Co więcej: to ci, którzy upomną takiego mężczyznę, muszą liczyć się z karą i utratą pracy.

REKLAMA

Hugo-Bader w opałach po „afrykańskiej prowokacji”. Odpowie za "bambusa", "brudasa" i "asfalta"?

Nieudana prowokacja dziennikarza Wyborczej na Marszu Niepodległości może skończyć się dla niego niemiło. W sprawię zaangażowano Radę Etyki Mediów.
zrzut ekranu Hugo-Bader w opałach po „afrykańskiej prowokacji”. Odpowie za "bambusa", "brudasa" i "asfalta"?
zrzut ekranu / Youtube.com

Dziennikarz Gazety Wyborczej, Jacek Hugo – Bader, może odpowiedzieć za swoją prowokację z tegorocznego Marszu Niepodległości, podczas którego pojawił się ucharakteryzowany na osobę czarnoskórą. W swojej publikacji dotyczącej jego prowokacji użył on później rasistowskich określeń takich jak „bambus” czy „czarnuch”, za co do odpowiedzialności chce pociągnąć go Instytut Ordo Iuris, który zgłosił skargę do Rady Etyki Mediów. W sprawę zaangażował się również pełnomocnik dra Bawera Aondo-Akaa, czarnoskórego niepełnosprawnego uczestnika Marszu, który w trakcie trwania wydarzenia spotkał się z wieloma wyrazami sympatii, szacunku oraz chęcią pomocy w związku z niepełnosprawnością.

Przypominamy, że Jacek Hugo-Bader w związku ze swoją prowokacją nie doznał na Marszu żadnego ataku.

Poniżej tekst z Ordo Iuris:

Prawnicy Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris złożyli w imieniu czarnoskórego uczestnika Marszu Niepodległości, dr Bawera Aondo-Akaa, skargę do Rady Etyki Mediów na publikację Jacka Hugo-Badera, która ukazała się 17 listopada br. w „Dużym Formacie” (dodatku do „Gazety Wyborczej”) oraz w elektronicznym wydaniu „Gazety Wyborczej”.

Dziennikarz Gazety Wyborczej Jacek Hugo-Bader uczestniczył w Marszu Niepodległości ucharakteryzowany na osobę czarnoskórą, nie podejmując jednak próby uzyskania wypowiedzi rzeczywiście czarnoskórych uczestników manifestacji. W swym artykule posłużył się, w jednoznacznie ksenofobicznym i rasistowskim kontekście, określeniami „bambus”, „Makumba”, „brudas”, „czarnuch”, „asfalt”.

„Wykorzystanie skrajnie i drastycznie ksenofobicznych sformułowań pod adresem osób czarnoskórych nie było w tej sytuacji jakkolwiek uzasadnione zasadami rzetelnego dziennikarstwa. W szczególności, żadne z przywołanych, godzących w godność i cześć osób czarnoskórych określeń, nie stanowiło przytoczenia wypowiedzi uczestników Marszu Niepodległości. Przytoczone w opublikowanym artykule słowa stanowiły wyłącznie własną wypowiedź dziennikarza, dokonującego projekcji  bezpodstawnie domniemywanych przez niego poglądów środowiska uczestników patriotycznego wydarzenia” - napisali w skardze prawnicy Ordo Iuris.

- W naszym przekonaniu, poprzez publikację tego artykułu, tak dziennikarz jak i wydawca naruszyli zasady rzetelnego dziennikarstwa, w szczególności zaś zasady prawdy, obiektywizmu, szacunku i tolerancji oraz  oddzielenia informacji od komentarza – komentuje skargę adw. Jerzy Kwaśniewski, Wiceprezes Ordo Iuris i pełnomocnik dr. Bawera Aondo-Akaa.

Dr Bawer Aondo-Akaa to znany działacz społeczny i patriotyczny, obrońca życia i rzecznik osób niepełnosprawnych, jest Ambasadorem Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych i laureatem nagrody publiczności konkursu „Człowiek bez barier” 2016. Pokrzywdzony podkreśla, że nigdy ze strony uczestników Marszu Niepodległości nie doświadczył niechęci. Wręcz przeciwnie – spotkał się ze strony organizatorów i manifestantów z dużym szacunkiem oraz pomocą konieczną z uwagi na jego niepełnosprawność.

Artykuł zawierający drastycznie ksenofobiczne wypowiedzi Jacka Hugo-Badera odbił się szerokim echem w mediach, w tym mediach społecznościowych. Pogłębiło to jedynie skalę naruszenia dóbr osobistych dr. Bawera Aondo-Akaa, jako osoby czarnoskórej oraz uczestnika Marszu Niepodległości. – W niektórych krajach wypowiedzi takie mogłyby zostać uznane za wypełniające znamiona przestępstwa mowy nienawiści – dodaje mec. Bartosz Lewandowski, koordynator Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

Orzeczenia Rady Etyki Mediów, uznanego organu środowiska dziennikarskiego, mają znaczenie honorowe i prestiżowe. Ich rolą jest wyznaczanie i promowanie standardów rzetelnego dziennikarstwa.

Pokrzywdzony nie wyklucza podjęcia innych kroków prawnych.

 

 

 

 

telewizjarepublika.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe