Kreta nowym gorącym punktem migracyjnym
Co musisz wiedzieć:
- Tylko w grudniu na Kretę przybyło ponad 1000 nielegalnych migrantów.
- Frontex zamiast bronić granic Unii Europejskiej zajmuje się zapewnianiem bezpieczeństwa nielegalnym migrantom i transportowaniem ich na kontynent.
- Kreta ma ograniczone możliwości przyjmowania migrantów.
Rośnie presja migracyjna na Kretę
Władze greckie potwierdziły, że tylko w grudniu na Kretę przybyło ponad 1000 nielegalnych migrantów, a ponad 650 zostało przechwyconych lub uratowanych w ciągu ostatnich dwóch dni. W piątek grecka straż przybrzeżna, wspierana przez unijną agencję graniczną Frontex, uratowała 545 migrantów z przepełnionego statku rybackiego wykrytego u wybrzeży Gavdos, najbardziej wysuniętej na południe wyspy Grecji.
- Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej
- Nie żyje znany naukowiec. Został zastrzelony
- Pilne doniesienia ws. właściciela TVN. Jest decyzja
- Polska w pierwszej dwudziestce świata, miliony w nędzy. Druga strona gospodarczego sukcesu
- Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"
- "Chcemy prosić klientów o wsparcie". Handlowa Solidarność rozpoczyna akcję protestacyjną
Kreta ma problem z przyjmowaniem migrantów
Migrantów przewieziono na Kretę, gdzie lokalne władze już teraz zmagają się z ograniczonymi możliwościami przyjmowania migrantów. Kolejne incydenty nastąpiły w nocy. Patrol Straży Przybrzeżnej przechwycił ponton przewożący 27 osób około 45 mil morskich na południowy wschód od Kales Limeni, podczas gdy inną łódź z 35 migrantami znaleziono w pobliżu Psari Forada w gminie Viannos. Wszyscy zostali sprowadzeni na brzeg i oczekuje się, że zostaną umieszczeni w ośrodkach dla migrantów.
Wzrost aktywności przemytników
Urzędnicy twierdzą, że gwałtowny wzrost odzwierciedla celową zmianę spowodowaną przez siatki przemytnicze wykorzystujące spokojniejszą zimową pogodę i niewielką odległość morską między wschodnią Libią a Kretą. Uważa się, że wiele statków wypływa z Tobruku, oddalonego o zaledwie 300 kilometrów. Choć krótsza niż trasy do Włoch, przeprawa pozostaje śmiertelna. Zaledwie kilka tygodni temu 14 egipskich migrantów utonęło, a 13 innych zniknęło po zatonięciu ich pontonu na południowy zachód od Krety.
Przemytnicy są elastyczni
Władze greckie przyznają, że chociaż ogólna liczba nielegalnych wjazdów do Grecji spadła w tym roku o 18% - do 39 495 do końca października - presja po prostu zmieniła się geograficznie. Kreta i Gavdos stały się nowymi gorącymi punktami, ponieważ przemytnicy dostosowują się do bardziej rygorystycznych kontroli w innych miejscach.
Presja migracyjna podsyci debatę
W ocenie European Conservative, rosnąca presja na Kretę prawdopodobnie podsyci dalszą debatę na temat strategii migracyjnej UE, ponieważ państwa pierwszej linii ostrzegają, że rozwiązania na szczeblu UE pozostają nieskuteczne, podczas gdy nielegalne trasy w dalszym ciągu się zmieniają, a nie znikają.




