Marian Panic: "Autokracja z zachowaniem praw obywatelskich", czyli o Polsce i Węgrzech na łamach FAZ

"Dokonano analizy systemu władzy i sposobu sprawowania rządów przez dwóch silnych ludzi: Viktora Orbana i Jarosława Kaczyńskiego a także ich partii: Fidesz i PiS. Chodzi o ideologiczne i biograficzne tło, o podobieństwa i różnice. Przy czym wniosek redaktorów tego tomu (Manfreda Sappera, Volkera Weichsela) zdaje się być taki, iż o demokracji w tych dwóch krajach nie ma już właściwie mowy. Nawet nie o demokracji illiberalnej. Pojawia się za to dość osobliwa atrybucja w postaci pojęcia »liberalna autokracja« czyli autokracja, w której obowiązują jeszcze prawa człowieka. To dotyczy w szczególności Węgier, a Polska znajduje na drodze do tego" - czytamy na łamach Frankfurter Allgemeine Zeitung.
/ screen yt
Następny "cymesik"... z Frankfurter Allgemeine.
 

"Pokrewni duchem"
"Autokracja z zachowaniem praw obywatelskich"

"Przeciwko Polsce toczy się unijna procedura kontroli praworządności, przeciwko Wągrom również coś podobnego zapoczątkowano. Nie pojawiło się znikąd, raczej świadczy o trzeźwym planowaniu redaktorów czasopisma »Osteuropa«, że oto w tym roku udało się im wydać zbiór 30 tekstów, w których poddano niejako wiwisekcji »dwa illiberalne państwa Unii - Węgier i Polski«. Dokonano analizy systemu władzy i sposobu sprawowania rządów przez dwóch silnych ludzi: Viktora Orbana i Jarosława Kaczyńskiego a także ich partii: Fidesz i PiS. Chodzi o ideologiczne i biograficzne tło, o podobieństwa i różnice. Przy czym wniosek redaktorów tego tomu (Manfreda Sappera, Volkera Weichsela) zdaje się być taki, iż o demokracji w tych dwóch krajach nie ma już właściwie mowy. Nawet nie o demokracji illiberalnej. Pojawia się za to dość osobliwa atrybucja w postaci pojęcia »liberalna autokracja« czyli autokracja, w której obowiązują jeszcze prawa człowieka. To dotyczy w szczególności Węgier, a Polska znajduje na drodze do tego.

Co prawda nie wszyscy autorzy są zgodni, że już do tego doszło, jednak większość podąża w tym właśnie kierunku. »Przede wszystkim antypluralizm oraz ograniczanie państwa prawa naruszają fundamenty tamtejszych systemów demokratycznych« - pisze Ellen Bos na temat systemu Orbana. (...)
(...)
Jeśli ruchy polityczne do tego stopnia koncentrują się na ich przywódcach, to spojrzenie na ich biografię wydaje się rzeczą konieczną. Tego dostarczają nam dziennikarze Gerhard Gnauck i Gregor Mayer, którzy Kaczyńskiego i Orbana obserwują od wielu już lat. (...) Ciekawy fragment dotyczy ambiwalentnej i nieco sprzecznej roli Unii Europejskiej. Z jednej bowiem strony jej ramy prawne próbują przeciwdziałać budowaniu tam systemu autorytarnego, a z drugiej strumienie pieniędzy z Brukseli niejako stabilizują owe »reżimy«. W tym aspekcie, jak wiadomo, wielu europejskich komentatorów domagałoby się bardziej stanowczych kroków w stosunku do rządów w Budapeszcie i Warszawie. Zanim to jednak nastąpi, warto zapoznać się z przestrogą Sebastiana Płóciennika, który pisze, iż owa pomoc unijna nie jest traktowana jako wspaniałomyślny gest bogatych zachodnich państw, lecz jako rodzaj odszkodowania za otwarcie na oścież polskiego rynku dla zachodniego handlu i inwestycji. Jeśli fundusze te będą stopniowo zmniejszane, gdyż Polska staje się coraz zamożniejsza i z wolna przestanie podpadać pod kryteria przyznawania pomocy strukturalnych, wtedy nie spowoduje to zasadniczo żadnej zmiany (przebudowy) nastrojów społecznych. Jeśli jednak takie obcięcie użyte zostałoby w charakterze kary politycznej, wówczas zmiana nastrojów byłaby znacznie bardziej prawdopodobna. To samo dałoby się powiedzieć również odnośnie Węgier. 


- czytamy na faz.net.

Marian Panic

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej z ostatniej chwili
Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej

Miniony rok był rokiem izolacji Unii Europejskiej - powiedział minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó na poniedziałkowym przesłuchaniu w komisji parlamentarnej, dodając, że frustracje Brukseli wobec Węgier wynikają z tego, że blok “nie jest już graczem w polityce światowej”.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Cyniczne podejście. Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem z ostatniej chwili
"Cyniczne podejście". Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem

Donald Tusk zaapelował w Berlinie o jednoznaczną deklarację Niemiec w sprawie zadośćuczynień dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej. Polski premier ostrzegł także stronę niemiecką, że jeśli decyzja nie zapadnie szybko, Polska… może sama wypłacić świadczenia z własnych środków. Jak komentują poniedziałkowe spotkanie niemieckie media?

Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy Wiadomości
Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy

Europejski Bank Centralny (EBC) odrzucił wniosek Brukseli o zabezpieczenie tzw. pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy, która miałaby być sfinansowana z wykorzystaniem rosyjskich zamrożonych aktywów – powiadomił we wtorek brytyjski dziennik „Financial Times”, powołując się na własnych informatorów.

„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność gorące
„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność

Państwa UE nie otrzymają pieniędzy na obronność z programu SAFE, jeżeli nie spełnią unijnych wymogów, w tym praworządności tak jak ją rozumieją unijne instytucje – wynika z wypowiedzi szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas.

Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd zdecydował z ostatniej chwili
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd zdecydował

Proces w sprawie pomocnictwa w zabójstwie Jarosława Ziętary będzie się toczył od początku. Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił we wtorek wyrok sądu I instancji uniewinniający dwóch oskarżonych, Mirosława R. i Dariusza L., w tej sprawie.

Media: LOT chce przejąć linie lotnicze z ostatniej chwili
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze

Przewoźnik jest na dobrej drodze do przejęcia czeskich linii Smartwings. To pozwoliłoby na umocnienie się w tej części Europy przed spodziewanym za siedem lat startem CPK – czytamy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż

W najnowszym sondażu UCE Research dla Onetu 46,8 proc. badanych dobrze oceniło pracę prezydenta Karola Nawrockiego. Z badania wynika też, że 30,1 proc. wystawiło ocenę negatywną, a 23,1 proc. było niezdecydowanych.

Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną gorące
Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną

W wywiadzie udzielonym w programie ''Euronews Europe Today'' były dowódca armii USA w Europie generał Ben Hodges ostrzegł, że Europa "powoli budzi się do świadomości", że nie może liczyć na USA jako uczciwego partnera.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

REKLAMA

Marian Panic: "Autokracja z zachowaniem praw obywatelskich", czyli o Polsce i Węgrzech na łamach FAZ

"Dokonano analizy systemu władzy i sposobu sprawowania rządów przez dwóch silnych ludzi: Viktora Orbana i Jarosława Kaczyńskiego a także ich partii: Fidesz i PiS. Chodzi o ideologiczne i biograficzne tło, o podobieństwa i różnice. Przy czym wniosek redaktorów tego tomu (Manfreda Sappera, Volkera Weichsela) zdaje się być taki, iż o demokracji w tych dwóch krajach nie ma już właściwie mowy. Nawet nie o demokracji illiberalnej. Pojawia się za to dość osobliwa atrybucja w postaci pojęcia »liberalna autokracja« czyli autokracja, w której obowiązują jeszcze prawa człowieka. To dotyczy w szczególności Węgier, a Polska znajduje na drodze do tego" - czytamy na łamach Frankfurter Allgemeine Zeitung.
/ screen yt
Następny "cymesik"... z Frankfurter Allgemeine.
 

"Pokrewni duchem"
"Autokracja z zachowaniem praw obywatelskich"

"Przeciwko Polsce toczy się unijna procedura kontroli praworządności, przeciwko Wągrom również coś podobnego zapoczątkowano. Nie pojawiło się znikąd, raczej świadczy o trzeźwym planowaniu redaktorów czasopisma »Osteuropa«, że oto w tym roku udało się im wydać zbiór 30 tekstów, w których poddano niejako wiwisekcji »dwa illiberalne państwa Unii - Węgier i Polski«. Dokonano analizy systemu władzy i sposobu sprawowania rządów przez dwóch silnych ludzi: Viktora Orbana i Jarosława Kaczyńskiego a także ich partii: Fidesz i PiS. Chodzi o ideologiczne i biograficzne tło, o podobieństwa i różnice. Przy czym wniosek redaktorów tego tomu (Manfreda Sappera, Volkera Weichsela) zdaje się być taki, iż o demokracji w tych dwóch krajach nie ma już właściwie mowy. Nawet nie o demokracji illiberalnej. Pojawia się za to dość osobliwa atrybucja w postaci pojęcia »liberalna autokracja« czyli autokracja, w której obowiązują jeszcze prawa człowieka. To dotyczy w szczególności Węgier, a Polska znajduje na drodze do tego.

Co prawda nie wszyscy autorzy są zgodni, że już do tego doszło, jednak większość podąża w tym właśnie kierunku. »Przede wszystkim antypluralizm oraz ograniczanie państwa prawa naruszają fundamenty tamtejszych systemów demokratycznych« - pisze Ellen Bos na temat systemu Orbana. (...)
(...)
Jeśli ruchy polityczne do tego stopnia koncentrują się na ich przywódcach, to spojrzenie na ich biografię wydaje się rzeczą konieczną. Tego dostarczają nam dziennikarze Gerhard Gnauck i Gregor Mayer, którzy Kaczyńskiego i Orbana obserwują od wielu już lat. (...) Ciekawy fragment dotyczy ambiwalentnej i nieco sprzecznej roli Unii Europejskiej. Z jednej bowiem strony jej ramy prawne próbują przeciwdziałać budowaniu tam systemu autorytarnego, a z drugiej strumienie pieniędzy z Brukseli niejako stabilizują owe »reżimy«. W tym aspekcie, jak wiadomo, wielu europejskich komentatorów domagałoby się bardziej stanowczych kroków w stosunku do rządów w Budapeszcie i Warszawie. Zanim to jednak nastąpi, warto zapoznać się z przestrogą Sebastiana Płóciennika, który pisze, iż owa pomoc unijna nie jest traktowana jako wspaniałomyślny gest bogatych zachodnich państw, lecz jako rodzaj odszkodowania za otwarcie na oścież polskiego rynku dla zachodniego handlu i inwestycji. Jeśli fundusze te będą stopniowo zmniejszane, gdyż Polska staje się coraz zamożniejsza i z wolna przestanie podpadać pod kryteria przyznawania pomocy strukturalnych, wtedy nie spowoduje to zasadniczo żadnej zmiany (przebudowy) nastrojów społecznych. Jeśli jednak takie obcięcie użyte zostałoby w charakterze kary politycznej, wówczas zmiana nastrojów byłaby znacznie bardziej prawdopodobna. To samo dałoby się powiedzieć również odnośnie Węgier. 


- czytamy na faz.net.

Marian Panic

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane