Zbigniew Kuźmiuk: Ambitne propozycje PE i pesymizm w krajach członkowskich w sprawie budżetu po 2020 roku

Wczoraj odbyła się debata na sprawozdaniem dotyczącym unijnego budżetu na lata 2021-2027, w którym Parlament Europejski potwierdził swoje ambitne stanowisko ustanowienia górnego pułapu wydatków na poziomie 1,3% DNB UE-27, czyli 1324 mld euro w cenach z 2018 roku, a więc o blisko 200 mld euro więcej niż propozycja KE (1,14% DNB UE-27).
 Zbigniew Kuźmiuk: Ambitne propozycje PE i pesymizm w krajach członkowskich w sprawie budżetu po 2020 roku
/ pixabay.com
Zabierałem głos w tej debacie, a podczas swojego wystąpienia podkreśliłem, że budżet UE po roku 2020 powinien odpowiadać ambicjom politycznym UE, a nie je ograniczać. Godząc się, więc na nowe priorytety takie jak: wzmocnienie ochrony granic zewnętrznych UE, poprawę bezpieczeństwa, dodatkowe wsparcie dla krajów Południa UE, nie można pozwolić na to, aby były one realizowane kosztem krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

Podkreśliłem także, że zaproponowane przez KE cięcia wydatków na politykę spójności o ponad 20% dla 14 krajów głownie Europy Środkowo-Wschodniej i WPR, a szczególnie jej II filaru także o ponad 20%, są nie do przyjęcia dla większości krajów członkowskich. Przypomniałem, że cele realizowane przez obydwie polityki nie straciły na aktualności, co więcej, co zostało wielokrotnie udowodnione, posiadają one wysoką europejska wartość dodaną, jak również odpowiadają częściowo na nowe wyzwania jak cyfryzacja czy ochrona klimatu.

Zwróciłem także uwagę, że pierwotną ideą funduszu spójności było obciążenie krajów „starej” Unii wpłatami na ten Fundusz w związku z ich dostępem do rynków krajów nowo przyjmowanych i z tego tytułu kraje te uzyskały i ciągle uzyskują ogromne korzyści gospodarcze i finansowe, a więc te obciążenia powinny w dalszym ciągu obowiązywać.

Podkreśliłem konieczność wyrównania dopłat bezpośrednich w ramach WPR pomiędzy „starymi” i „nowymi” krajami członkowskimi (ta nierówność trwa już 14 lat i będzie trwała do końca obecnej perspektywy finansowej), bowiem bez tego wyrównania, można będzie uznać, że rolnictwo krajów Europy Środkowo-Wschodniej za dyskryminowane, a tego przecież zakazują Traktaty.

Przypomniałem także, że zarówno strona dochodowa jak i wydatkowa budżetu UE po roku 2020, powinna bazować na obiektywnych kryteriach, a nieformułowanych pod doraźne potrzeby polityczne największych krajów członkowskich.

Skoro, więc UE opuszcza W. Brytania, której dotyczył ogromnych rozmiarów tzw. rabat brytyjski to powinny także zostać zlikwidowane wszystkie inne rabaty (i inne rodzaje ulg w składce), które mają w zasadzie wszyscy tzw. płatnicy netto.

KE jeszcze wiosną tego roku w tej sprawie prezentowała zdecydowane stanowisko, teraz wyraźnie spuściła z tonu, co nie najlepiej wróży w dalszych negocjacjach i może oznaczać, że rabaty niestety zostaną utrzymane.

Wsparłem także ewentualne uzupełnienie środków własnych budżetu UE o podatek cyfrowy od największych firm tego sektora, a także o wpływy z podatku finansowego, oczywiście przy jednoczesnym obniżeniem poziomu wpłat do budżetu uzależnionych od DNB poszczególnych krajów członkowskich.

O ile propozycje PE w sprawie budżetu po roku 2020 można określić mianem ambitnych, to stanowisko Komisji, a szczególnie krajów członkowskich już takich ambicji nie wykazuje, co więcej wiele wskazuje na to, że tej procedury nie da się zakończyć do końca tej kadencji Parlamentu.

Jeżeli na szczycie Rady w grudniu tego roku kraje członkowskie nie porozumieją się w tej sprawie, to trudno sobie wyobrazić, aby można było jeszcze w tej kadencji PE i Komisji przyjąć i uchwalić budżet UE na lata 2021-2027.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Ta komunikacja nie jest zdrowa. Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem Wiadomości
"Ta komunikacja nie jest zdrowa". Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem

"O dronie nad Belwederem dowiedziałem się z mediów społecznościowych" - powiedział Karol Nawrocki pytany o sposób komunikacji na linii Kancelaria Prezydenta- rząd.

Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję? tylko u nas
Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję?

Donald Trump po raz pierwszy – wreszcie - nazwał Rosję agresorem w wojnie przeciwko Ukrainie. Czy to – wreszcie – oznacza zaostrzenie polityki USA wobec Moskwy? Jak wiemy, do słów Trumpa nie ma się co za mocno przywiązywać.

Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało gorące
Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało

W czwartek obradowały komisje radnych Warszawy, na których odbyło się pierwsze czytanie dwóch projektów uchwał wprowadzających nocną prohibicję w stolicy. Radni zaopiniowali negatywnie oba projekty.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska pilne
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W Gdańsku na terenie rafinerii odbędą się ćwiczenia. W związku z tym służby poinformowały, że dojdzie do zakłóceń w ruchu drogowym, a mieszkańców czekają utrudnienia.

Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę gorące
Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę

Trwa wizyta Prezydenta RP we Francji. Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu francuskiej telewizji LCI.

Nagła dymisja w MSZ gorące
Nagła dymisja w MSZ

Anna Radwan-Röhrenschef odwołana ze stanowiska wiceszefowej MSZ. W resorcie zajmowała się współpracą z urzędem prezydenta, polityką kulturalną i obszarem Ameryki Południowej

Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN z ostatniej chwili
Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Jest nowy komunikat BBN

Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta

Na spotkaniu z mediami podsumowującym wizyty w Niemczech i Francji prezydent Karol Nawrocki zapewnił, że "sprawa reparacji została otwarta".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Południowa Europa i jej krańce wschodnie będą pod wpływem wyżów, pozostały obszar kontynentu pozostanie w strefie oddziaływania niżów z układami frontów atmosferycznych. Początkowo pogodę w Polsce kształtować będzie niż.

Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji

W Paryżu rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski i Francji: Karola Nawrockiego i Emmanuela Macrona. Polski prezydent został uroczyście powitany w Pałacu Elizejskim.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Ambitne propozycje PE i pesymizm w krajach członkowskich w sprawie budżetu po 2020 roku

Wczoraj odbyła się debata na sprawozdaniem dotyczącym unijnego budżetu na lata 2021-2027, w którym Parlament Europejski potwierdził swoje ambitne stanowisko ustanowienia górnego pułapu wydatków na poziomie 1,3% DNB UE-27, czyli 1324 mld euro w cenach z 2018 roku, a więc o blisko 200 mld euro więcej niż propozycja KE (1,14% DNB UE-27).
 Zbigniew Kuźmiuk: Ambitne propozycje PE i pesymizm w krajach członkowskich w sprawie budżetu po 2020 roku
/ pixabay.com
Zabierałem głos w tej debacie, a podczas swojego wystąpienia podkreśliłem, że budżet UE po roku 2020 powinien odpowiadać ambicjom politycznym UE, a nie je ograniczać. Godząc się, więc na nowe priorytety takie jak: wzmocnienie ochrony granic zewnętrznych UE, poprawę bezpieczeństwa, dodatkowe wsparcie dla krajów Południa UE, nie można pozwolić na to, aby były one realizowane kosztem krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

Podkreśliłem także, że zaproponowane przez KE cięcia wydatków na politykę spójności o ponad 20% dla 14 krajów głownie Europy Środkowo-Wschodniej i WPR, a szczególnie jej II filaru także o ponad 20%, są nie do przyjęcia dla większości krajów członkowskich. Przypomniałem, że cele realizowane przez obydwie polityki nie straciły na aktualności, co więcej, co zostało wielokrotnie udowodnione, posiadają one wysoką europejska wartość dodaną, jak również odpowiadają częściowo na nowe wyzwania jak cyfryzacja czy ochrona klimatu.

Zwróciłem także uwagę, że pierwotną ideą funduszu spójności było obciążenie krajów „starej” Unii wpłatami na ten Fundusz w związku z ich dostępem do rynków krajów nowo przyjmowanych i z tego tytułu kraje te uzyskały i ciągle uzyskują ogromne korzyści gospodarcze i finansowe, a więc te obciążenia powinny w dalszym ciągu obowiązywać.

Podkreśliłem konieczność wyrównania dopłat bezpośrednich w ramach WPR pomiędzy „starymi” i „nowymi” krajami członkowskimi (ta nierówność trwa już 14 lat i będzie trwała do końca obecnej perspektywy finansowej), bowiem bez tego wyrównania, można będzie uznać, że rolnictwo krajów Europy Środkowo-Wschodniej za dyskryminowane, a tego przecież zakazują Traktaty.

Przypomniałem także, że zarówno strona dochodowa jak i wydatkowa budżetu UE po roku 2020, powinna bazować na obiektywnych kryteriach, a nieformułowanych pod doraźne potrzeby polityczne największych krajów członkowskich.

Skoro, więc UE opuszcza W. Brytania, której dotyczył ogromnych rozmiarów tzw. rabat brytyjski to powinny także zostać zlikwidowane wszystkie inne rabaty (i inne rodzaje ulg w składce), które mają w zasadzie wszyscy tzw. płatnicy netto.

KE jeszcze wiosną tego roku w tej sprawie prezentowała zdecydowane stanowisko, teraz wyraźnie spuściła z tonu, co nie najlepiej wróży w dalszych negocjacjach i może oznaczać, że rabaty niestety zostaną utrzymane.

Wsparłem także ewentualne uzupełnienie środków własnych budżetu UE o podatek cyfrowy od największych firm tego sektora, a także o wpływy z podatku finansowego, oczywiście przy jednoczesnym obniżeniem poziomu wpłat do budżetu uzależnionych od DNB poszczególnych krajów członkowskich.

O ile propozycje PE w sprawie budżetu po roku 2020 można określić mianem ambitnych, to stanowisko Komisji, a szczególnie krajów członkowskich już takich ambicji nie wykazuje, co więcej wiele wskazuje na to, że tej procedury nie da się zakończyć do końca tej kadencji Parlamentu.

Jeżeli na szczycie Rady w grudniu tego roku kraje członkowskie nie porozumieją się w tej sprawie, to trudno sobie wyobrazić, aby można było jeszcze w tej kadencji PE i Komisji przyjąć i uchwalić budżet UE na lata 2021-2027.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe