Ks. Marek Radomski: Ojciec to ten, co rodzi do wartości

Kilka refleksji wokół gali wyboru Nauczyciela Roku.
/ morguefile.com
Ten oto tweet:
wywołał lawinę komentarzy. Przypuszczam, że w większości ich autorami byli licealiści lub też młodsi ich koledzy. Zdecydowanie przeważały: sarkazm, docinki, zabajone dawką wulgarności. Cóż, świat młodych ludzi taki dziś jest: pełen źle pojętej asertywności, mylonej po prostu z arogancją, czy bezczelnością. Jeśli o mnie chodzi, to chyba przywykłem. Nie gorszy mnie to, ani nie wprowadza w jakiś osłabiony nastrój. Nie akceptuję tego stylu, w sensie nie uważam go za obowiązujący. Raczej jest dla mnie dość miarodajnym probierzem tego, z kim mam do czynienia. Ale jeśli o styl idzie, tu postawię kropkę.
 
Wracając do zacytowanego tweeta – nie wchodziłem w dyskusję z komentującymi, bo trudno dyskutować z emocjami, uprzedzeniami, zacietrzewieniem i wieloma innymi zakłóceniami komunikacyjnymi. Widać je w całej rozciągłości dyskusji na Twitterze.
 
Tutaj chcę się odnieść tylko do jednego zarzutu, jaki niemal automatycznie się pojawił, jako riposta na mój krótki komentarz do stanu rzeczy, który wybrzmiewa z wklejonego obrazka. Do faktu, że ja także, jako ksiądz, wybrałem styl życia nie pozwalający na bycie ojcem.
 
To prawda. Nie będę biologicznym ojcem. Wybrałem celibat, bezżenność, a więc i czystość, wstrzemięźliwość seksualną. Styl życia, który wymaga co najmniej takiej samej dozy wysiłków, jak życie polegające na dochowaniu wierności współmałżonkowi oraz rodzinie. Styl, który jako rozeznany przeze mnie jako wartość specjalna, zwana cnotą, pozwala mi na wypełnianie tego, co wybrałem jako życiowe powołanie, czemu podporządkowałem swe dążności.
 
Żyjąc w kulturze europejskiej, a nade wszystko chrześcijańskiej, etos mych wyborów daje mi poczucie tożsamości, a ta zaś sprawia, że doświadczam wzrostu, postępującego cząstkowo spełnienia życiowego, stając się bardziej człowiekiem.
 
Wszystko możliwe jest za sprawą ojcostwa. I to nie jednostkowego, tylko promieniującego od Boga. Zatem to, kim i gdzie jestem oraz co robię, nie byłoby możliwe, gdyby nie mój tato, moi nauczyciele, wychowawcy i profesorowie na studiach – wszyscy oni ale i wielu innych ludzi już doprowadziło i jeszcze – jak wierzę też będą inni, którzy będą pomagać mi odkrywać ojcostwo Boga. A ono, podobnie jak Sam jego Początek, nie jest ograniczone do prokreacji, ciała i krwi czy dokumentów. Ksiądz Krzysztof Grzywocz zauważył kiedyś, w jednej ze swych konferencji, że ojciec to ten, który rodzi do wartości. Patrząc na ten zalew wulgarności, sarkazmu, cynizmu i szyderstw w wykonaniu młodych ludzi, w dyskusji pod tweetem nie mam wątpliwości, że wielu z nich doświadcza po prostu braku ojca. Szeroko pojętego braku. Można się spotkać z tezą, stawianą przez psychologów formatu prof. Nicolosiego, że ten brak ojca ma istotny wpływ na postawy homoseksualne w życiu młodych ludzi. I tak oto się koło zamyka… swój broni swego, na pewien sposób. Broni jak potrafi, ale przy okazji tworzy karykaturę tego, co Bóg daje jako spełnienie, czyniąc z nas swymi współpracownikami.
 
Zakończę jeszcze jednym tweetem, który zamieściłem w tej samej dyskusji:

 

POLECANE
Polacy ocenili rząd Tuska. Nowy sondaż OGB z ostatniej chwili
Polacy ocenili rząd Tuska. Nowy sondaż OGB

Rząd Donalda Tuska pozytywnie oceniło w listopadzie 34,2 proc. badanych. To wzrost o 9,7 pkt proc. w porównaniu do października – wynika z badania pracowni OGB.

Prezydent wetuje ustawę o kryptowalutach pilne
Prezydent wetuje ustawę o kryptowalutach

Prezydent odrzucił ustawę o kryptowalutach, wskazując na ryzyko zablokowania stron internetowych jednym kliknięciem oraz zagrożenie dla swobodnego dostępu Polaków do ich cyfrowych środków.

Francuski burmistrz skazany za szantażowanie rywala politycznego sekstaśmą z ostatniej chwili
Francuski burmistrz skazany za szantażowanie rywala politycznego sekstaśmą

Francuski sąd skazał burmistrza Saint-Étienne, Gaëla Perdriaua, na cztery lata więzienia za zorganizowanie spisku szantażowego przeciwko rywalowi politycznemu przy użyciu potajemnie nagranej sekstaśmy.

W nocy skradziono 20 tys. sztuk amunicji Bundeswehry. Sprawcy wciąż poszukiwani z ostatniej chwili
W nocy skradziono 20 tys. sztuk amunicji Bundeswehry. Sprawcy wciąż poszukiwani

Niemieckie wojsko potwierdziło, że z ciężarówki przewożącej uzbrojenie zniknęło blisko 20 tysięcy sztuk amunicji. Sprawa wywołała alarm, bo – jak przyznaje resort obrony – „taka amunicja nie może wpaść w niepowołane ręce”.

Makabra w Słupsku. Poćwiartowane ciało w walizce z ostatniej chwili
Makabra w Słupsku. Poćwiartowane ciało w walizce

W nocy z poniedziałku na wtorek w Słupsku dokonano wstrząsającego odkrycia. Policja odnalazła poćwiartowane ciało umieszczone w walizce i zakopane na terenie Parku Kultury i Wypoczynku – informuje Radio Gdańsk.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Katowickie Wodociągi prowadzą modernizację kanalizacji w rejonie ulic Wilczej, Jankego i Tyskiej w Katowicach, wykorzystując metodę bezwykopową.

Rosyjsko-chińskie konsultacje w Moskwie w dniu przylotu amerykańskiej delegacji z ostatniej chwili
Rosyjsko-chińskie konsultacje w Moskwie w dniu przylotu amerykańskiej delegacji

Sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Siergiej Szojgu spotkał się we wtorek w Moskwie z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wangiem Yi, aby przedyskutować kwestie wojskowe i dotyczące bezpieczeństwa – podały rosyjskie media.

Tajemnicze zaginięcie Polaka w Niemczech. Policja apeluje z ostatniej chwili
Tajemnicze zaginięcie Polaka w Niemczech. Policja apeluje

Zaginął 18-letni Jakub Michalik ze Schweinfurtu w Bawarii. Od 30 października 2025 r. nastolatek nie daje znaku życia. Policja prowadzi szeroko zakrojone poszukiwania.

Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej z ostatniej chwili
Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej

– Miniony rok był rokiem izolacji Unii Europejskiej – powiedział minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó na poniedziałkowym przesłuchaniu w komisji parlamentarnej, dodając, że frustracje Brukseli wobec Węgier wynikają z tego, że blok „nie jest już graczem w polityce światowej”.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

REKLAMA

Ks. Marek Radomski: Ojciec to ten, co rodzi do wartości

Kilka refleksji wokół gali wyboru Nauczyciela Roku.
/ morguefile.com
Ten oto tweet:
wywołał lawinę komentarzy. Przypuszczam, że w większości ich autorami byli licealiści lub też młodsi ich koledzy. Zdecydowanie przeważały: sarkazm, docinki, zabajone dawką wulgarności. Cóż, świat młodych ludzi taki dziś jest: pełen źle pojętej asertywności, mylonej po prostu z arogancją, czy bezczelnością. Jeśli o mnie chodzi, to chyba przywykłem. Nie gorszy mnie to, ani nie wprowadza w jakiś osłabiony nastrój. Nie akceptuję tego stylu, w sensie nie uważam go za obowiązujący. Raczej jest dla mnie dość miarodajnym probierzem tego, z kim mam do czynienia. Ale jeśli o styl idzie, tu postawię kropkę.
 
Wracając do zacytowanego tweeta – nie wchodziłem w dyskusję z komentującymi, bo trudno dyskutować z emocjami, uprzedzeniami, zacietrzewieniem i wieloma innymi zakłóceniami komunikacyjnymi. Widać je w całej rozciągłości dyskusji na Twitterze.
 
Tutaj chcę się odnieść tylko do jednego zarzutu, jaki niemal automatycznie się pojawił, jako riposta na mój krótki komentarz do stanu rzeczy, który wybrzmiewa z wklejonego obrazka. Do faktu, że ja także, jako ksiądz, wybrałem styl życia nie pozwalający na bycie ojcem.
 
To prawda. Nie będę biologicznym ojcem. Wybrałem celibat, bezżenność, a więc i czystość, wstrzemięźliwość seksualną. Styl życia, który wymaga co najmniej takiej samej dozy wysiłków, jak życie polegające na dochowaniu wierności współmałżonkowi oraz rodzinie. Styl, który jako rozeznany przeze mnie jako wartość specjalna, zwana cnotą, pozwala mi na wypełnianie tego, co wybrałem jako życiowe powołanie, czemu podporządkowałem swe dążności.
 
Żyjąc w kulturze europejskiej, a nade wszystko chrześcijańskiej, etos mych wyborów daje mi poczucie tożsamości, a ta zaś sprawia, że doświadczam wzrostu, postępującego cząstkowo spełnienia życiowego, stając się bardziej człowiekiem.
 
Wszystko możliwe jest za sprawą ojcostwa. I to nie jednostkowego, tylko promieniującego od Boga. Zatem to, kim i gdzie jestem oraz co robię, nie byłoby możliwe, gdyby nie mój tato, moi nauczyciele, wychowawcy i profesorowie na studiach – wszyscy oni ale i wielu innych ludzi już doprowadziło i jeszcze – jak wierzę też będą inni, którzy będą pomagać mi odkrywać ojcostwo Boga. A ono, podobnie jak Sam jego Początek, nie jest ograniczone do prokreacji, ciała i krwi czy dokumentów. Ksiądz Krzysztof Grzywocz zauważył kiedyś, w jednej ze swych konferencji, że ojciec to ten, który rodzi do wartości. Patrząc na ten zalew wulgarności, sarkazmu, cynizmu i szyderstw w wykonaniu młodych ludzi, w dyskusji pod tweetem nie mam wątpliwości, że wielu z nich doświadcza po prostu braku ojca. Szeroko pojętego braku. Można się spotkać z tezą, stawianą przez psychologów formatu prof. Nicolosiego, że ten brak ojca ma istotny wpływ na postawy homoseksualne w życiu młodych ludzi. I tak oto się koło zamyka… swój broni swego, na pewien sposób. Broni jak potrafi, ale przy okazji tworzy karykaturę tego, co Bóg daje jako spełnienie, czyniąc z nas swymi współpracownikami.
 
Zakończę jeszcze jednym tweetem, który zamieściłem w tej samej dyskusji:


 

Polecane