Zbigniew Kuźmiuk: Czy wyniki wyborów w Bawarii będą ostrzeżeniem dla establishmentu europejskiego?

Po niedzielnych wyborach do landtagu Bawarii mimo zwycięstwa tradycyjnie rządzącej tam od ponad 60 lat CSU, mamy jednak polityczne trzęsienie ziemi, ponieważ rezultat ten nie daje większości.
/ pixabay.com
Wszystko wskazuje na to, że po raz pierwszy od ponad 50 lat, CSU będzie musiało stworzyć koalicję i zbuduje ją zapewne z centroprawicowym ugrupowaniem Wolni Wyborcy (FW), które zajęło w wyborach 3 miejsce, ale Bawaria nie będzie już takim landem jak dotychczas. Strata kilkunastu procent wyborców przez CSU i jednocześnie wynik poniżej 10% socjaldemokratów z SPD i dopiero 5 miejsce w wyborach, może oznaczać także poważne turbulencje w rządzie centralnym kanclerz Angeli Merkel, tworzonym przecież przez triumwirat CDU-CSU-SPD.

Co więcej Niemcy od maja następnego roku czekają wybory komunalne w wielu landach i wybory parlamentarne do landów wschodnich w Saksonii, Brandenburgii i Turyngii, a w każdym z tych landów w ostatnich wyborach do Bundestagu, głosowało na antyimigrancką AfD ponad 20% wyborców (w Bawarii AfD otrzymało ponad 10% i po raz pierwszy znajdzie się w parlamencie tego landu) i w związku z tym można się tam spodziewać nawet zwycięstwa tej partii.

Zresztą już ubiegłoroczne wrześniowe wybory do Bundestagu były poważnym ostrzeżeniem dla establishmentu niemieckiego, AfD zajęła w nich 3 miejsce z wynikiem 12,5% i wprowadziła do parlamentu aż 94 posłów.

Takie zdecydowane ostrzeżenia otrzymują od wyborców politycy we tych krajach Europy Zachodniej, w których w ostatnich kilkunastu miesiącach, odbyły się wybory parlamentarne, a główną osią sporu jest polityka imigracyjna.

W wyborach w Austrii w październiku 2017 wygrała wprawdzie do tej pory rządząca, Austriacka Partia Ludowa z kanclerzem Sebastianem Kurzem, ale rządzi tylko, dlatego, że zawarła porozumienie koalicyjne z antyimigrancką Wolnościową Partią Austrii, która ma w rządzie wicepremiera i kilku ministrów w kluczowych resortach (w tym ministra spraw wewnętrznych).

Po wyborach we Włoszech, które odbyły się w marcu tego roku ostatecznie do lamusa zostały zesłane dotychczasowe partie prawicowe i lewicowe, a rząd utworzył Ruch 5 Gwiazd i Liga Północna, partia, która do niedawna była obecna tylko na Północy Włoch, a teraz po kilku miesiącach rządzenia jest już partią ogólnokrajową.

Szef tej partii Mateo Salvini, obecnie wicepremier i minister spraw wewnętrznych, twardo realizuje politykę antyimigracyjną, którą jego partia deklarowała w kampanii wyborczej, a jej notowania poszybowały ponad 30% w całym kraju.

Wyniki wyborów w Bawarii Salvini skomentował następująco „w Bawarii wygrała zmiana, a przegrała Unia Europejska, stary system, który od zawsze źle rządzi w Brukseli” i dodał „arrivederci, Merkel, Schulz i Juncker”.

No i ostatnie wybory parlamentarne w Szwecji z września tego roku, wprawdzie wygrali do tej pory rządzący socjaldemokracji, drugie miejsce zajął blok partii centroprawicowych, trzecie natomiast antyimigrancka partia Szwedzcy Demokraci.

Rządzący socjaldemokraci musieli swój rząd podać do dymisji, bo nie mają większości w parlamencie, premier i ministrowie tylko administrują i wszystko wskazuje na to, że bez tej ostatniej partii nie da się stworzyć nowego rządu.

Do pełnego obrazu sytuacji w państwach Europy Zachodniej należy dodać jeszcze to, co dzieje się we Francji, gdzie ponad rok temu w wyborach prezydenckich wygrał Emanuel Macron, a chwilę później jego ruch „Naprzód Francjo” w wyborach parlamentarnych uzyskał, ponad 50%, ale teraz to poparcie wynosi już niewiele ponad 20%.

Widać więc aż nadto wyraźnie, że sytuacja w krajach Europy Zachodniej ulega gwałtownej zmianie i to głównie na skutek polityki prowadzonej przez brukselskie elity, a wyniki wyborów w bardzo stabilnej przez ponad 50 lat Bawarii, są wręcz dzwonkiem alarmowym, nie tylko dla polityków niemieckich, ale także brukselskich.

Czy wyciągną oni jakiekolwiek wnioski z tego alarmu, skoro nie wyciągnęli żadnych z wyników wyborów parlamentarnych w Austrii, Włoch czy Szwecji, jeżeli tych wniosków nie będzie to wyniki wyborów do europarlamentu w maju przyszłego roku mogą być wręcz trzęsieniem ziemi dla brukselskiego establishmentu.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Czy wyniki wyborów w Bawarii będą ostrzeżeniem dla establishmentu europejskiego?

Po niedzielnych wyborach do landtagu Bawarii mimo zwycięstwa tradycyjnie rządzącej tam od ponad 60 lat CSU, mamy jednak polityczne trzęsienie ziemi, ponieważ rezultat ten nie daje większości.
/ pixabay.com
Wszystko wskazuje na to, że po raz pierwszy od ponad 50 lat, CSU będzie musiało stworzyć koalicję i zbuduje ją zapewne z centroprawicowym ugrupowaniem Wolni Wyborcy (FW), które zajęło w wyborach 3 miejsce, ale Bawaria nie będzie już takim landem jak dotychczas. Strata kilkunastu procent wyborców przez CSU i jednocześnie wynik poniżej 10% socjaldemokratów z SPD i dopiero 5 miejsce w wyborach, może oznaczać także poważne turbulencje w rządzie centralnym kanclerz Angeli Merkel, tworzonym przecież przez triumwirat CDU-CSU-SPD.

Co więcej Niemcy od maja następnego roku czekają wybory komunalne w wielu landach i wybory parlamentarne do landów wschodnich w Saksonii, Brandenburgii i Turyngii, a w każdym z tych landów w ostatnich wyborach do Bundestagu, głosowało na antyimigrancką AfD ponad 20% wyborców (w Bawarii AfD otrzymało ponad 10% i po raz pierwszy znajdzie się w parlamencie tego landu) i w związku z tym można się tam spodziewać nawet zwycięstwa tej partii.

Zresztą już ubiegłoroczne wrześniowe wybory do Bundestagu były poważnym ostrzeżeniem dla establishmentu niemieckiego, AfD zajęła w nich 3 miejsce z wynikiem 12,5% i wprowadziła do parlamentu aż 94 posłów.

Takie zdecydowane ostrzeżenia otrzymują od wyborców politycy we tych krajach Europy Zachodniej, w których w ostatnich kilkunastu miesiącach, odbyły się wybory parlamentarne, a główną osią sporu jest polityka imigracyjna.

W wyborach w Austrii w październiku 2017 wygrała wprawdzie do tej pory rządząca, Austriacka Partia Ludowa z kanclerzem Sebastianem Kurzem, ale rządzi tylko, dlatego, że zawarła porozumienie koalicyjne z antyimigrancką Wolnościową Partią Austrii, która ma w rządzie wicepremiera i kilku ministrów w kluczowych resortach (w tym ministra spraw wewnętrznych).

Po wyborach we Włoszech, które odbyły się w marcu tego roku ostatecznie do lamusa zostały zesłane dotychczasowe partie prawicowe i lewicowe, a rząd utworzył Ruch 5 Gwiazd i Liga Północna, partia, która do niedawna była obecna tylko na Północy Włoch, a teraz po kilku miesiącach rządzenia jest już partią ogólnokrajową.

Szef tej partii Mateo Salvini, obecnie wicepremier i minister spraw wewnętrznych, twardo realizuje politykę antyimigracyjną, którą jego partia deklarowała w kampanii wyborczej, a jej notowania poszybowały ponad 30% w całym kraju.

Wyniki wyborów w Bawarii Salvini skomentował następująco „w Bawarii wygrała zmiana, a przegrała Unia Europejska, stary system, który od zawsze źle rządzi w Brukseli” i dodał „arrivederci, Merkel, Schulz i Juncker”.

No i ostatnie wybory parlamentarne w Szwecji z września tego roku, wprawdzie wygrali do tej pory rządzący socjaldemokracji, drugie miejsce zajął blok partii centroprawicowych, trzecie natomiast antyimigrancka partia Szwedzcy Demokraci.

Rządzący socjaldemokraci musieli swój rząd podać do dymisji, bo nie mają większości w parlamencie, premier i ministrowie tylko administrują i wszystko wskazuje na to, że bez tej ostatniej partii nie da się stworzyć nowego rządu.

Do pełnego obrazu sytuacji w państwach Europy Zachodniej należy dodać jeszcze to, co dzieje się we Francji, gdzie ponad rok temu w wyborach prezydenckich wygrał Emanuel Macron, a chwilę później jego ruch „Naprzód Francjo” w wyborach parlamentarnych uzyskał, ponad 50%, ale teraz to poparcie wynosi już niewiele ponad 20%.

Widać więc aż nadto wyraźnie, że sytuacja w krajach Europy Zachodniej ulega gwałtownej zmianie i to głównie na skutek polityki prowadzonej przez brukselskie elity, a wyniki wyborów w bardzo stabilnej przez ponad 50 lat Bawarii, są wręcz dzwonkiem alarmowym, nie tylko dla polityków niemieckich, ale także brukselskich.

Czy wyciągną oni jakiekolwiek wnioski z tego alarmu, skoro nie wyciągnęli żadnych z wyników wyborów parlamentarnych w Austrii, Włoch czy Szwecji, jeżeli tych wniosków nie będzie to wyniki wyborów do europarlamentu w maju przyszłego roku mogą być wręcz trzęsieniem ziemi dla brukselskiego establishmentu.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane