Nisztor komentuje taśmy Onetu: Taśmy zniszczone? Przetrwało akurat nagranie Morawieckiego? Ciekawie
- pisze Piotr Nisztor
nnSądy od dłuższego czasu nie dają dziennikarzom wglądu do całości akt. Oczekują, ze we wniosku zostaną wskazane konkretne materiały ze sprawy. Mam nadzieje, ze zgoda Sądu Najwyzszego na wgląd i wykonanie kopii akt afery taśmowej to zmieni! O tym krótko dziś w @GPCodziennie pic.twitter.com/jybwaVngEe
— Piotr Nisztor (@PNisztor) 9 października 2018
nnUdostępnienie całości akt https://t.co/JMRaDbFb2V przez Sąd Najwyższy jest precedensem. Oto pismo jakie otrzymałem w lipcu br z SR w Wołominie. Tam odmówiono mi dostępu do całości akt (nakazując wskazać dokumenty,z którymi chce się zapoznać). Powód: orzeczenie SN z 21 lipca 2015! pic.twitter.com/QFoPd7QXJQ
— Piotr Nisztor (@PNisztor) 9 października 2018
nNo to robi się coraz ciekawiej. Tym bardziej, ze te nagrania były przecież w kancelarii tajnej (BTW kiedy i w jakim trybie je odtajniono?). Ciekawe wiec na którym etapie doszło do zniszczenia płyty.... I jak to możliwe ze przetrwało nagranie akurat z PMM? pic.twitter.com/Yx8WtEiQSf
— Piotr Nisztor (@PNisztor) 8 października 2018