Oblanie farbą sowieckiego pomnika nie jest przestępstwem. L. Żebrowski: Nienormalne jest jednak to...
W obronę oskarżonych zaangażowali się eksperci w dziedzinie historii Polski – prof. Wojciech Roszkowski, prof. Jan Żaryn i Leszek Żebrowski. Ordo Iuris uruchomił także petycję w tej sprawie, którą podpisało prawie 14 tys. osób. Sąd Rejonowy we Włoszczowie zdecydował się umorzyć postępowanie ze względu na znikomą szkodliwość społeczną.
Apelację od wyroku złożyło Stowarzyszenie Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej, które zajmowało się pomnikiem. Następnie, z nieznanych przyczyn, działacze tej organizacji sami rozmontowali obelisk. Co warte podkreślenia, na apelację nie zdecydowała się Prokuratura Rejonowa we Włoszczowie, pomimo, że początkowo domagała się skazania oskarżonych. Na rozprawie w Sądzie Okręgowym 20 września, oskarżyciel posiłkowy poparł apelację. Obrońca wniósł o jej oddalenie i utrzymanie w mocy wyroku Sądu Rejonowego. Sąd drugiej instancji uwzględnił wniosek dowodowy obrońcy, tj. artykuł prasowy z którego wynikało, że stowarzyszenie, które opiekowało się pomnikiem z własnej inicjatywy go zdemontowało. Stanowisko prawnika Ordo Iuris poparła Prokuratura. Sąd odroczył ogłoszenie wyroku do 4 października z uwagi na zawiłość sprawy.
Sąd Okręgowy w Kielcach uwzględnił argumentację obrońcy oskarżonych i utrzymał w mocy wyrok Sądu pierwszej instancji. W ustnych motywach rozstrzygnięcia stwierdził, że oskarżeni zanim dokonali oblania pomnik czerwoną farbą podejmowali legalne próby jego usunięcia. Uznał, że napis na monumencie był kontrowersyjny co przyznało samo stowarzyszenie opiekujące się nim. Odniósł się do działania oskarżonych, którzy nie naruszyli materialnej struktury pomnika a jedynie oblali farbą napis.
,,Wyroki Sądu Rejonowego we Włoszczowie oraz Sądu Okręgowego w Kielcach potwierdzają, że oblanie farbą komunistycznego pomnika propagującego system totalitarny oraz przekłamującego polską historię nie jest przestępstwem. Mało brakowało, a trójka młodych patriotów zostałaby skazana za czyn, który, zdaniem prawników Ordo Iuris, nie mógł zostać uznany za przestępstwo. Jak słusznie stwierdził sąd - motywacja oraz pobudki, którymi się kierowali oblewając farbą komunistyczny pomnik - zasługują na pozytywną ocenę”
– skomentował mec. Maciej Kryczka. Sprawę skomentował także historyk i publicysta Leszek Żebrowski.
Nienormalne jest jednak to, że prawie trzy dekady po "zmianach" cieszymy się z tego, że sąd nie ukarał osób, zachowujących się normalnie, tzn. usuwających z przestrzeni publicznej znaki okupanta. Jak długo jeszcze to ma trwać? Kiedy będziemy wreszcie u siebie? A co z cmentarzami?
- pyta na Twitterze Żebrowski.
Nienormalne jest jednak to, że prawie trzy dekady po "zmianach" cieszymy się z tego, że sąd nie ukarał osób, zachowujących się normalnie, tzn. usuwających z przestrzeni publicznej znaki okupanta. Jak długo jeszcze to ma trwać? Kiedy będziemy wreszcie u siebie? A co z cmentarzami? https://t.co/MWG3IPSnIV
— Leszek Żebrowski_NSZ (@Zebrowski_NSZ) 4 października 2018
źródło: ordoiuris.pl, twitter
raw
#REKLAMA_POZIOMA#