Felieton "TS". Mieczysław Gil: Czujne oko

Zdumiewające, ale spotkanie prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy poświęcone obecności stałych baz wojskowych w Polsce i gazociągowi Nord Stream II i podpisanie wspólnej deklaracji nie zrobiło wrażenia ani na politykach opozycji, ani na sympatyzujących z nimi komentatorach prasowych. Jeśli już uznali za stosowne je skomentować, to z dystansem lub kpiną z polskiego prezydenta. „Gazeta Wyborcza” napisała o zimnym prysznicu dla Andrzeja Dudy, pozostali, że wizyta niczego nie przyniosła. Dużo chętniej, można nawet powiedzieć, że z satysfakcją, odnosili się do protokołu czy też jednego ze zdjęć (dość niefortunnego).
 Felieton "TS". Mieczysław Gil: Czujne oko
/ Jakub Szymczuk/ KPRP
Zanim ta fotka niczym dar z nieba pojawiła na stronie amerykańskiego prezydenta, sokoli wzrok tropicieli prezydenckich uchybień a to dostrzegł uszczerbek na honorze pierwszej damy, dla której limuzyna była zbyt wysoka, a to zsunięty z nogi pantofelek pani prezydentowej. Do akcji tłumaczenia, jak wypadł prezydent Duda, zaangażował się Maurycy Seweryn, który swego czasu prowadził biuro poselskie Marka Borowskiego i był wieloletnim warszawskim radnym, a teraz jest trenerem ds. mowy ciała. Czytelnikom „Rzeczpospolitej” uświadomił, że choć Donald Trump podkreślał przyjazne i pełne sympatii nastawienie do Polski i polskiego prezydenta, to jego zachowania mimiczne wskazywały, że nie nadaje spotkaniu wysokiej rangi. Co innego Andrzej Duda. Polski prezydent, powiada trener, „za wszelką cenę” chciał nadać relacjom cechy partnerstwa. Bo co to za partnerstwo, jak nie rozmawia się o bigosowaniu i tym, że żony należy trzymać krótko? Kurtuazyjne uśmiechy politycznych przywódców, gesty dłoni, stalowe uściski podkreślające dominację, poklepywanie do plecach – to już znamy, widzieliśmy nie raz. Maurycy Seweryn poszerza spektrum obserwacji. Tak mówi o Trumpie: „Im bardziej go ktoś irytuje, tym rzadziej na niego patrzy”. 

Ekspert bierze pod lupę rozstawienie nóg i ułożenie stóp 45. Prezydenta USA. „Im jest szersze, tym bardziej Donald Trump chce pokazać dominację i pewność siebie”. Jak rozstawiał je 18 września br. na spotkaniu z naszym prezydentem? Eksperckie czujne oko dostrzegło, że „amerykański prezydent sygnalizuje pozytywne nastawienie, ukierunkowując stopę i kolano na partnera rozmowy”. Ani słowa o uszach czy nosie prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jakaś strasznie niekompletna ta analiza! Robiona na chybcika?

I jeszcze na dodatek podczas wystąpienia przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ Donald Trump pozytywnie wypowiedział się o czterech krajach, w tym o Polsce. Polsce, w której „wielki naród staje w obronie swojej niezależności, bezpieczeństwa i suwerenności”. Pan Seweryn zechce zerknąć na to swoim okiem?

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (40/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Nowy szef Instytutu Pileckiego chciał zorganizować seminarium nt. zwrotu dzieł sztuki Niemcom przez Polskę z ostatniej chwili
Nowy szef Instytutu Pileckiego chciał zorganizować seminarium nt. zwrotu dzieł sztuki Niemcom przez Polskę

Prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego i jednocześnie pełnomocnik rządu ds. relacji polsko–niemieckich, planował zorganizowanie seminarium poświęconego zwrotowi dóbr kultury przez Polskę m.in. Niemcom oraz osobom pochodzenia żydowskiego. Propozycja ta, jak oceniła kierowniczka oddziału instytutu w Berlinie, pozostaje w sprzeczności z polityką państwa polskiego.

2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego tylko u nas
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego

Więzień niemieckiego obozu śmierci, Samuel Willenberg tak wspominał po latach: "Nadszedł pamiętny dzień 2 sierpnia 1943 r. Było upalnie i słonecznie. Nad całym obozem Treblinka roznosił się odór spalonych, rozkładających się ciał tych, którzy przedtem zostali zagazowani. Ten dzień był dla nas dniem wyjątkowym. Mieliśmy nadzieję, że spełni się w nim to, o czym od dawna marzyliśmy. Nie myśleliśmy, czy pozostaniemy przy życiu. Jedyne, co nas absorbowało, to myśl, aby zniszczyć fabrykę śmierci, w której się znajdowaliśmy".

Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej z ostatniej chwili
Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej

W poniedziałek wieczorem doszło do poważnego wypadku na kolejce górskiej Kolorowa w Karpaczu na Dolnym Śląsku – przekazała RMF FM.

Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury

Prezydent Andrzej Duda w ostrych słowach wypowiedział się na temat ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. – To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury – powiedział na antenie Polsat News.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany z ostatniej chwili
Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany

Minister klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych – przekazał resort w poniedziałek wieczorem.

Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. Wycofał się z ostatniej chwili
Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. "Wycofał się"

W poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda miał spotkać się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Do spotkania jednak nie dojdzie.

Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji

Nie żyje Maciej Mindak, gwiazda TVN, znana m.in. z programu "House Hunters. Odszedł nagle w wieku 38 lat.

MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź

Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek nie podjęła decyzji w sprawie wniosku MSWiA dotyczącego komisarzy wyborczych.

Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego Wiadomości
Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego

Areszt tymczasowy dla Mieszka R., podejrzanego o morderstwo na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, został przedłużony do lutego 2026 roku. Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie skomentował m.in. adwokat Maciej Zaborowski. - Wynik dzisiejszego posiedzenia sądu nie jest dla nikogo zaskoczeniem - stwierdził. Podejrzany ma zostać także poddany badaniom psychiatrycznym.

Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język

Nie sposób pojąć, co jest w umyśle Putina, bo jest chory, pokręcony i nielogiczny - powiedział ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker. Dyplomata stwierdził, że podczas wizyty w Moskwie wysłannik prezydenta Steve Witkoff dostarczy Putinowi ultimatum, a amerykańskie sankcje mogą pozbawić Rosję głównego źródła finansowania wojny.

REKLAMA

Felieton "TS". Mieczysław Gil: Czujne oko

Zdumiewające, ale spotkanie prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy poświęcone obecności stałych baz wojskowych w Polsce i gazociągowi Nord Stream II i podpisanie wspólnej deklaracji nie zrobiło wrażenia ani na politykach opozycji, ani na sympatyzujących z nimi komentatorach prasowych. Jeśli już uznali za stosowne je skomentować, to z dystansem lub kpiną z polskiego prezydenta. „Gazeta Wyborcza” napisała o zimnym prysznicu dla Andrzeja Dudy, pozostali, że wizyta niczego nie przyniosła. Dużo chętniej, można nawet powiedzieć, że z satysfakcją, odnosili się do protokołu czy też jednego ze zdjęć (dość niefortunnego).
 Felieton "TS". Mieczysław Gil: Czujne oko
/ Jakub Szymczuk/ KPRP
Zanim ta fotka niczym dar z nieba pojawiła na stronie amerykańskiego prezydenta, sokoli wzrok tropicieli prezydenckich uchybień a to dostrzegł uszczerbek na honorze pierwszej damy, dla której limuzyna była zbyt wysoka, a to zsunięty z nogi pantofelek pani prezydentowej. Do akcji tłumaczenia, jak wypadł prezydent Duda, zaangażował się Maurycy Seweryn, który swego czasu prowadził biuro poselskie Marka Borowskiego i był wieloletnim warszawskim radnym, a teraz jest trenerem ds. mowy ciała. Czytelnikom „Rzeczpospolitej” uświadomił, że choć Donald Trump podkreślał przyjazne i pełne sympatii nastawienie do Polski i polskiego prezydenta, to jego zachowania mimiczne wskazywały, że nie nadaje spotkaniu wysokiej rangi. Co innego Andrzej Duda. Polski prezydent, powiada trener, „za wszelką cenę” chciał nadać relacjom cechy partnerstwa. Bo co to za partnerstwo, jak nie rozmawia się o bigosowaniu i tym, że żony należy trzymać krótko? Kurtuazyjne uśmiechy politycznych przywódców, gesty dłoni, stalowe uściski podkreślające dominację, poklepywanie do plecach – to już znamy, widzieliśmy nie raz. Maurycy Seweryn poszerza spektrum obserwacji. Tak mówi o Trumpie: „Im bardziej go ktoś irytuje, tym rzadziej na niego patrzy”. 

Ekspert bierze pod lupę rozstawienie nóg i ułożenie stóp 45. Prezydenta USA. „Im jest szersze, tym bardziej Donald Trump chce pokazać dominację i pewność siebie”. Jak rozstawiał je 18 września br. na spotkaniu z naszym prezydentem? Eksperckie czujne oko dostrzegło, że „amerykański prezydent sygnalizuje pozytywne nastawienie, ukierunkowując stopę i kolano na partnera rozmowy”. Ani słowa o uszach czy nosie prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jakaś strasznie niekompletna ta analiza! Robiona na chybcika?

I jeszcze na dodatek podczas wystąpienia przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ Donald Trump pozytywnie wypowiedział się o czterech krajach, w tym o Polsce. Polsce, w której „wielki naród staje w obronie swojej niezależności, bezpieczeństwa i suwerenności”. Pan Seweryn zechce zerknąć na to swoim okiem?

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (40/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe