K. Szczerski: Amerykańscy komentatorzy podkreślają chemię między Parami Prezydenckimi

– Po pierwsze, stała obecność amerykańska w Polsce. To jest temat, który dzisiaj – także dzięki temu spotkaniu, jak sobie Państwo prześledzicie amerykańskie komentarze po rozmowach obu Prezydentów – stało się tematem numer jeden w dyskusji o rozwoju kontaktów wojskowych w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, w ramach rozwijania wschodniej flanki NATO. Dzisiaj tematem numer jeden jest przyszłość – perspektywa stałej obecności armii amerykańskiej w Polsce. To jest przed nami, to jest proces, ale proces, który – możemy powiedzieć bardzo wyraźnie po tym, co było powiedziane także publicznie, co jest zawarte w deklaracji - przeszedł dzisiaj do nowej fazy
– dodał minister Szczerski.
– Drugim tematem, który wyraźnie wybrzmiał, jest kwestia energetyczna. Ten temat także jest podkreślany w komentarzach z kolei tej gospodarczej części mediów amerykańskich – że rzeczywiście Polska i USA, ale także Region i USA, postawiły na energetykę jako ważny, a także strategiczny obszar współpracy gospodarczej. Ważne jest także to, że w tym kontekście, co było pewną strategią organizacyjną Pana Prezydenta – dzisiaj już możemy to powiedzieć – Pan Prezydent połączył w tych rozmowach dyskusję o bezpieczeństwie z dyskusją o biznesie, z dyskusją o wzajemnie korzystnych relacjach biznesowych. Wiemy, że dzisiaj jest to bardzo istotna argumentacja, która w Waszyngtonie sprzyja osiągnięciu zamierzonych celów. Więc to połączenie: bezpieczeństwo i biznes, bezpieczeństwo i kontakty biznesowe, dobrze wybrzmiało
– zaznaczył Szef Gabinetu Prezydenta.
– zakończył Krzysztof Szczerski.– To co jest źródłem satysfakcji Pana Prezydenta po tej wizycie, to są relacje personalne pomiędzy obydwoma przywódcami i – myślę, że mogę uchylić rąbka tajemnicy – pomiędzy obiema Parami Prezydenckimi. (…) Każdy z kolejnych punktów – zwłaszcza tych, podczas których byli sami, czyli tych nieformalnych – przedłużał się i kończył się dopiero interwencją protokołu, czyli prośbą o to, by móc podążać do kolejnego punktu. (…) Widać było – i to też podkreślają amerykańscy komentatorzy – jak to się mówi, „chemię”, pomiędzy Parami Prezydenckimi Polski i USA i to jest dobry prognostyk, także na przyszłość, by budować te relacje w zaufaniu. Cieszymy się, że tak naprawdę cały dzień Para Prezydencka Stanów Zjednoczonych poświęciła polskiej Parze Prezydenckiej, bo jeśli zaczynamy od wczesnego południa, a kończymy popołudniu, to znaczy, że ten dzień był polskim dniem w Białym Domu
Źródło: prezydent.pl
kos