Marek Jurek: "PiS całkiem świadomie chce wzmocnić Platformę, żeby..."
- powiedział.Cel jest jeden – ubezwłasnowolnienie opinii prawicowej, w tym katolickiej. PiS całkowicie świadomie chce wzmocnić Platformę, żeby – mówiąc językiem brydżowym - ustawić prawicowych wyborców wobec przymusu: jak nie my to oni, nie ma innej alternatywy. To bardzo gorszące, bo władza, która opowiada, że chce słuchać ludzi, próbuje odebrać im samodzielny głos
- uznał.Gdyby w pierwszych wyborach obowiązywała właśnie uchwalona ordynacja, do Parlamentu Europejskiego nie weszliby (choć zostali wtedy wybrani) Anna Fotyga, Konrad Szymański, Ryszard Czarnecki. To konkretna ilustracja planowanego „zarządzania wynikiem wyborów"
Marek Jurek: PiS całkowicie świadomie chce wzmocnić Platformę, żeby - mówiąc językiem brydżowym - ustawić prawicowych wyborców wobec przymusu: jak nie my to oni, nie ma innej alternatywy. https://t.co/14OOw94tYd
— Prawica Rzeczypospolitej Marka Jurka (@Prawica_Rz) 4 sierpnia 2018
adgGdyby w pierwszych wyborach obowiązywała właśnie uchwalona ordynacja, do Parlamentu Europejskiego nie weszliby (choć zostali wtedy wybrani) Anna Fotyga, Konrad Szymański, Ryszard Czarnecki. To konkretna ilustracja planowanego „zarządzania wynikiem wyborów” https://t.co/LnW3QmZv0U
— Marek Jurek (@marekjurek) 3 sierpnia 2018
źródło: TT, naszdziennik
#REKLAMA_POZIOMA#