Krzysztof Pieczyński w Łomży: Przyjechałem ratować wasze dusze, które zaanektował Kościół

"Droga jest trudna i nie chcecie na nią wejść. Dlatego chodzicie do kościoła a nawet jeśli nie chodzicie ,to nie widzicie spustoszenia które kościół poczynił w waszych duszach i świadomości narodu. Ja widzę, dlatego mówię: ziemia jałowa. Obudźcie się i ratujcie swoje dusze. To nie są puste słowa. To co mówię ma znaczenie." - napisał na swoim Facebooku po wizycie w Łomży Krzysztof Pieczyński, aktor, w wolnych chwilach wojujący antyklerykał.
 Krzysztof Pieczyński w Łomży: Przyjechałem ratować wasze dusze, które zaanektował Kościół
/ Youtube.com

Pieczyński pisze:

Szanowni Państwo, byłem w Łomży. Pojechał tam poeta, który opowiedział zebranym o duszy, poezji i Bogu. Jednak ci którym to nie pasowało, chcieli żeby przyjechał ktoś kto poprowadzi na szańce, do walki z kościołem. Ktoś kto będzie liderem ruchu antyklerykalnego. Ale moi drodzy, takich liderów wyłońcie sami spośród siebie. Przyjechałem dać wam coś co niewielu może wam dać. Przyjechałem ratować wasze dusze, które zaanektował kościół. Niewielu chyba to dostrzegło a jeszcze mniej pewnie doceniło. Mimo wszystko widziałem tych którzy rozumieli. A że większość, moi drodzy, potrzebuje agitatora a nie poety, to właśnie dlatego nazywam Polskę ziemią jałową. Posługuję się metaforą jak to robiło tysiące mądrych przede mną. Ale drogę za każdym razem trzeba przecierać od początku". 

I dalej:

"Życzę więc głodu poznania. I nie są to wcale miłe życzenia. Droga jest trudna i nie chcecie na nią wejść. Dlatego chodzicie do kościoła a nawet jeśli nie chodzicie ,to nie widzicie spustoszenia które kościół poczynił w waszych duszach i świadomości narodu. Ja widzę, dlatego mówię: ziemia jałowa. Obudźcie się i ratujcie swoje dusze. To nie są puste słowa. To co mówię ma znaczenie. Jeśli nie dzisiaj to kiedyś będzie to zrozumiałe. Przyznaję, że w czasie spotkania nie czułem nienawiści lecz niezrozumienie i to nie od wszystkich. Jeśli więc to co mówię wywołuje reakcje nienawiści w komentarzach pojawiających się w internecie pod relacjami ze spotkania to całkowicie rozmija się z moimi intencjami i głębokością doświadczeń, którymi chcę się podzielić. Jeśli moi obrońcy obrzucają wyzwiskami moich adwersarzy to z przykrością muszę przyznać, że nie zostałem zrozumiany".

Strach się bać...

 


 

POLECANE
Szef MSZ Estonii mówi wprost: Telefon Scholza do Putina to błąd polityka
Szef MSZ Estonii mówi wprost: Telefon Scholza do Putina to błąd

– Rozmowa kanclerza Niemiec Olafa Scholza z prezydentem Rosji Władimirem Putinem była "strategicznym błędem" – powiedział w poniedziałek szef estońskiej dyplomacji Margus Tsahkna.

Trudno się rozstać z pałką antysemityzmu tylko u nas
Trudno się rozstać z pałką antysemityzmu

Rozmowa Moniki Olejnik z Radosławem Sikorskim przywołuje odwieczny temat emocji, jakie budzą wzmianki o czyimś żydowskim pochodzeniu.

Nie mam litości. Znany aktor nie szczędził gorzkich słów z ostatniej chwili
"Nie mam litości". Znany aktor nie szczędził gorzkich słów

Jan Englert, ceniony aktor z wieloletnim dorobkiem, mimo swoich 81 lat nadal występuje na scenie i współpracuje z młodszymi od siebie artystami. Jednak w jednym z ostatnich wywiadów podzielił się gorzką opinią na ich temat. Nie szczędził ostrych słów, krytykując ich podejście do życia i pracy.

Śmierć na siłowni w Gnieźnie. Nie żyje mistrz Europy z ostatniej chwili
Śmierć na siłowni w Gnieźnie. Nie żyje mistrz Europy

W siłowni w Gnieźnie doszło do tragicznego zdarzenia. Przemysław Górnicki, znany trener personalny i mistrz Europy w trójboju siłowym, nagle zasłabł podczas treningu i mimo reanimacji zmarł na miejscu.

Śmierć 3-latki w Nowym Tomyślu. Podano wyniki sekcji z ostatniej chwili
Śmierć 3-latki w Nowym Tomyślu. Podano wyniki sekcji

Decyzję dyspozytora o niezadysponowaniu Zespołu Ratownictwa Medycznego na miejsce zatrucia w okolicach Grodziska Wielkopolskiego należy uznać za niewłaściwą - podał w poniedziałek Wielkopolski Urząd Wojewódzki. Sprawa dotyczy śmierci 3-letniej dziewczynki w szpitalu w Nowym Tomyślu.

Zbigniew Ziobro przeszedł operację. Żona zabrała głos Wiadomości
Zbigniew Ziobro przeszedł operację. Żona zabrała głos

– Przeprowadzony ostatnio zabieg ułatwił przyjmowanie pokarmów. To daje szansę na szybszą odbudowę masy ciała niż dotychczas – mówi o ostatniej operacji Zbigniewa Ziobry jego żona Patrycja Kotecka-Ziobro.

Nowe informacje ws. stanu zdrowia żony Dawida Kubackiego Wiadomości
Nowe informacje ws. stanu zdrowia żony Dawida Kubackiego

Ostatnie miesiące były dla Dawida Kubackiego i jego bliskich niezwykle trudnym czasem. W ubiegłym roku żona polskiego skoczka narciarskiego Marta Kubacka nagle trafiła do szpitala z powodu poważnych problemów kardiologicznych. Jej stan był na tyle ciężki, że wymagał pilnej interwencji specjalistów ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Dawid Kubacki, mimo trwającego sezonu Pucharu Świata, nie wahał się ani chwili i przerwał rywalizację, by być przy rodzinie.

Sprawozdanie PiS odrzucone. Szef PKW: Rozstrzygnęła większość sejmowo-rządowa gorące
Sprawozdanie PiS odrzucone. Szef PKW: Rozstrzygnęła większość sejmowo-rządowa

– Większość sejmowo-rządowa w PKW rozstrzygnęła 5:4, że należy odebrać subwencję – komentuje dzisiejszą decyzję PKW przewodniczący komisji Sylwester Marciniak.

Przerwana tama w Stroniu Śląskim. Podano przyczynę pilne
Przerwana tama w Stroniu Śląskim. Podano przyczynę

Uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur – wskazał Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nowy autor na łamach Tygodnika Solidarność i Tysol.pl tylko u nas
Nowy autor na łamach "Tygodnika Solidarność" i Tysol.pl

Ludwik Pęzioł, znany na platformie YouTube jako "Radykalny Pasywista", dołącza do zespołu "Tygodnika Solidarność".

REKLAMA

Krzysztof Pieczyński w Łomży: Przyjechałem ratować wasze dusze, które zaanektował Kościół

"Droga jest trudna i nie chcecie na nią wejść. Dlatego chodzicie do kościoła a nawet jeśli nie chodzicie ,to nie widzicie spustoszenia które kościół poczynił w waszych duszach i świadomości narodu. Ja widzę, dlatego mówię: ziemia jałowa. Obudźcie się i ratujcie swoje dusze. To nie są puste słowa. To co mówię ma znaczenie." - napisał na swoim Facebooku po wizycie w Łomży Krzysztof Pieczyński, aktor, w wolnych chwilach wojujący antyklerykał.
 Krzysztof Pieczyński w Łomży: Przyjechałem ratować wasze dusze, które zaanektował Kościół
/ Youtube.com

Pieczyński pisze:

Szanowni Państwo, byłem w Łomży. Pojechał tam poeta, który opowiedział zebranym o duszy, poezji i Bogu. Jednak ci którym to nie pasowało, chcieli żeby przyjechał ktoś kto poprowadzi na szańce, do walki z kościołem. Ktoś kto będzie liderem ruchu antyklerykalnego. Ale moi drodzy, takich liderów wyłońcie sami spośród siebie. Przyjechałem dać wam coś co niewielu może wam dać. Przyjechałem ratować wasze dusze, które zaanektował kościół. Niewielu chyba to dostrzegło a jeszcze mniej pewnie doceniło. Mimo wszystko widziałem tych którzy rozumieli. A że większość, moi drodzy, potrzebuje agitatora a nie poety, to właśnie dlatego nazywam Polskę ziemią jałową. Posługuję się metaforą jak to robiło tysiące mądrych przede mną. Ale drogę za każdym razem trzeba przecierać od początku". 

I dalej:

"Życzę więc głodu poznania. I nie są to wcale miłe życzenia. Droga jest trudna i nie chcecie na nią wejść. Dlatego chodzicie do kościoła a nawet jeśli nie chodzicie ,to nie widzicie spustoszenia które kościół poczynił w waszych duszach i świadomości narodu. Ja widzę, dlatego mówię: ziemia jałowa. Obudźcie się i ratujcie swoje dusze. To nie są puste słowa. To co mówię ma znaczenie. Jeśli nie dzisiaj to kiedyś będzie to zrozumiałe. Przyznaję, że w czasie spotkania nie czułem nienawiści lecz niezrozumienie i to nie od wszystkich. Jeśli więc to co mówię wywołuje reakcje nienawiści w komentarzach pojawiających się w internecie pod relacjami ze spotkania to całkowicie rozmija się z moimi intencjami i głębokością doświadczeń, którymi chcę się podzielić. Jeśli moi obrońcy obrzucają wyzwiskami moich adwersarzy to z przykrością muszę przyznać, że nie zostałem zrozumiany".

Strach się bać...

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe