Solidarność żąda wzrostu płac w budżetówce

- Chcemy by rosły wskaźniki, a nie kwoty – mówił 20 czerwca podczas obrad Komisji Krajowej NSZZ „S” jej przewodniczący Piotr Duda. Związkowcy żądają ustalenia średniorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na 2019 rok na poziomie nie mniejszym niż 12 proc. Komisja Krajowa upoważniła kierownictwo Związku do opracowania scenariuszy działań - w tym akcji protestacyjnych - w razie niespełnienia jego postulatów.
T. Gutry Solidarność żąda wzrostu płac w budżetówce
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Podczas posiedzenia odbywającego się w Zakopanem członkowie Komisji Krajowej przyjęli stanowisko ws. wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości odpisów na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych.

7 lat bez podwyżki
 Żądają w nim ustalenia średniorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na 2019 rok na poziomie nie mniejszym niż 12 proc.

- Taki wzrost to jedynie rekompensata wzrostu kosztów utrzymania spowodowanych wzrostem inflacji – mówił podczas obrad Henryk Nakonieczny, członek Prezydium KK NSZZ Solidarność odpowiedzialny za dialog i negocjacje w Radzie Dialogu Społecznego.


I przekonywał:

- Zdarza się, że pracownik pomocy społecznej będąc po pracy pisze o zapomogę do pomocy społecznej. Nie można patrzeć na to bezkrytycznie.


Związkowcy przypomnieli, że od 2011 roku do teraz wskaźnik wzrostu wynagrodzeń dla pracowników sfery budżetowej ani drgnął. W tym czasie skumulowana inflacja przewyższyła 12 proc. Realna wartość wynagrodzeń spadła.

„Nie poprawia tej negatywnej sytuacji nieznaczne zwiększenie funduszu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w ostatnich dwóch latach, ponieważ większość tych środków przeznaczona została na wzrosty wynagrodzeń urzędników i funkcjonariuszy w tym sędziów i prokuratorów, które regulowane są w oparciu o inne ustawy” – piszą członkowie KK NSZZ „S” w swoim stanowisku. 


Związkowcy są przekonani, że taki sposób rozdysponowania środków  powoduje pogłębianie nierówności i rozwarstwienie grup zatrudnionych w sektorze publicznym.

„Wzrost wynagrodzeń pracowników sfery budżetowej powinien dotyczyć wszystkich grup zawodowych, a nie jedynie wybranych”. Piszą też, że efektem takiej sytuacji może być pogorszenie jakości świadczonych usług przez instytucje publiczne.

 
Zbyt niska płaca minimalna
Komisja Krajowa stoi również na stanowisku, że zaproponowana przez stronę rządową wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę, która miałaby wynieść 2220 zł oraz wysokość minimalnej stawki godzinowej na 2019 rok jest nie do przyjęcia. W 2007 roku we wspólnym komunikacie rządu RP i NSZZ Solidarność zawarto deklarację systematycznego podnoszenia wynagrodzenia minimalnego tak, by w 2010 roku stanowiło ono 50 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Wbrew tym uzgodnieniom, zaproponowane na przyszły rok wynagrodzenie minimalne spowoduje obniżenie relacji jego wartości do prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2019 roku do poziomu ok. 46,5 proc. (dla porównania w 2017 roku ta relacja wynosiła 46,8 proc.). Solidarność nie zgadza się na takie rozwiązanie.

Członkowie KK NSZZ „S” żądają, by wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę i wzrost minimalnej stawki godzinowej na 2019 rok był co najmniej na poziomie 8,5 proc. Związkowcy chcą też, by minimalne wynagrodzenie za pracę wzrastało do poziomu 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w  tempie zgodnym ze wzrostem gospodarczym. KK NSZZ „S” domaga się także odmrożenia wysokości odpisów na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Obecnie podstawę do wyliczeń odpisu podstawowego stanowi przeciętne wynagrodzenie z drugiego półrocza 2012 roku.

Komisja Krajowa obradowała w Zakopanem 19 i 20 czerwca tego roku.
 
bm

 

POLECANE
PiS wyprzedza Koalicję Obywatelską. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
PiS wyprzedza Koalicję Obywatelską. Zobacz najnowszy sondaż

Prawo i Sprawiedliwość ponownie na prowadzeniu – wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”. Z kolei Polska 2050 Szymona Hołowni balansuje na granicy progu wyborczego, a PSL wciąż tkwi w poważnym kryzysie.

Polska zamknęła do odwołania przejścia graniczne z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zamknęła do odwołania przejścia graniczne z Białorusią

Od północy w czwartek wszystkie przejścia graniczne z Białorusią są zamknięte do odwołania. Zawieszony jest ruch w obu kierunkach. Szef MSWiA Marcin Kierwiński w Terespolu podkreślił, że ruch zostanie wznowiony tylko wtedy, gdy bezpieczeństwo Polaków będzie w pełni zagwarantowane.

Trump o dronach nad Polską: To mógł być błąd, ale niezależnie od tego nie jestem zadowolony z ostatniej chwili
Trump o dronach nad Polską: To mógł być błąd, ale niezależnie od tego nie jestem zadowolony

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że pogwałcenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło być wynikiem błędu. Przyznał jednak, że jest niezadowolony z całej sytuacji.

Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje tylko u nas
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje

Charlie Kirk nie żyje. FBI już opublikowało wizerunek mężczyzny podejrzanego o morderstwo prawicowego działacza. W ostatnich godzinach do sieci przedostała się też informacja, że na broni zamachowca znaleziono hasła charakterystyczne dla tzn. Trantify, czyli aktywistów gender działających w szeregach „antyfaszystów”. Co dokładnie morderca naniósł na swoją broń?

Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku” pilne
Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku”

Poseł PiS Michał Woś w mocnych słowach uderzył w premiera Donalda Tuska i szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Polityk nie kryje oburzenia po tym, jak funkcjonariusze policji nachodzili jego rodzinę, gdy on sam był na obradach Sejmu w Warszawie.

Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!” Wiadomości
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!”

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu doszło do ostrego starcia między Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy a Ewą Zajączkowską-Hernik z Konfederacji. Dyskusja o bezpieczeństwie Polski i rosyjskich dronach przerodziła się w personalny atak i mocną ripostę.

Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią

Rosja zaatakowała decyzję rządu Donalda Tuska o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Kreml w oficjalnym komunikacie wezwał Polskę do zmiany stanowiska, nazywając działania Warszawy „krokiem destrukcyjnym”.

Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i antyfaszystowskie z ostatniej chwili
Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i "antyfaszystowskie"

Nowe ustalenia po zamachu na Charliego Kirka ujawniają makabryczne szczegóły. Na nabojach w karabinie zabójcy znaleziono napisy związane ze środowiskiem transpłciowym i ruchem "antyfaszystowskim" – podał „Wall Street Journal”.

Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE pilne
Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE

Niemcy, które latami forsowały zieloną transformację, dziś same cofają się o krok. Kanclerz Friedrich Merz przyznał, że kraj nie nadąża z budową alternatywnych źródeł energii. W efekcie Berlin rozważa utrzymanie elektrowni węglowych dłużej, niż wcześniej zapowiadano.

Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla z ostatniej chwili
Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla

To było bezprecedensowe wtargnięcie w polską przestrzeń powietrzną. Kilkanaście rosyjskich dronów przeleciało nad terytorium Polski w nocy z wtorku na środę. W czwartek prezydent Karol Nawrocki przewodniczył pierwszemu posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęconemu tej sytuacji.

REKLAMA

Solidarność żąda wzrostu płac w budżetówce

- Chcemy by rosły wskaźniki, a nie kwoty – mówił 20 czerwca podczas obrad Komisji Krajowej NSZZ „S” jej przewodniczący Piotr Duda. Związkowcy żądają ustalenia średniorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na 2019 rok na poziomie nie mniejszym niż 12 proc. Komisja Krajowa upoważniła kierownictwo Związku do opracowania scenariuszy działań - w tym akcji protestacyjnych - w razie niespełnienia jego postulatów.
T. Gutry Solidarność żąda wzrostu płac w budżetówce
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Podczas posiedzenia odbywającego się w Zakopanem członkowie Komisji Krajowej przyjęli stanowisko ws. wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości odpisów na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych.

7 lat bez podwyżki
 Żądają w nim ustalenia średniorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na 2019 rok na poziomie nie mniejszym niż 12 proc.

- Taki wzrost to jedynie rekompensata wzrostu kosztów utrzymania spowodowanych wzrostem inflacji – mówił podczas obrad Henryk Nakonieczny, członek Prezydium KK NSZZ Solidarność odpowiedzialny za dialog i negocjacje w Radzie Dialogu Społecznego.


I przekonywał:

- Zdarza się, że pracownik pomocy społecznej będąc po pracy pisze o zapomogę do pomocy społecznej. Nie można patrzeć na to bezkrytycznie.


Związkowcy przypomnieli, że od 2011 roku do teraz wskaźnik wzrostu wynagrodzeń dla pracowników sfery budżetowej ani drgnął. W tym czasie skumulowana inflacja przewyższyła 12 proc. Realna wartość wynagrodzeń spadła.

„Nie poprawia tej negatywnej sytuacji nieznaczne zwiększenie funduszu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w ostatnich dwóch latach, ponieważ większość tych środków przeznaczona została na wzrosty wynagrodzeń urzędników i funkcjonariuszy w tym sędziów i prokuratorów, które regulowane są w oparciu o inne ustawy” – piszą członkowie KK NSZZ „S” w swoim stanowisku. 


Związkowcy są przekonani, że taki sposób rozdysponowania środków  powoduje pogłębianie nierówności i rozwarstwienie grup zatrudnionych w sektorze publicznym.

„Wzrost wynagrodzeń pracowników sfery budżetowej powinien dotyczyć wszystkich grup zawodowych, a nie jedynie wybranych”. Piszą też, że efektem takiej sytuacji może być pogorszenie jakości świadczonych usług przez instytucje publiczne.

 
Zbyt niska płaca minimalna
Komisja Krajowa stoi również na stanowisku, że zaproponowana przez stronę rządową wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę, która miałaby wynieść 2220 zł oraz wysokość minimalnej stawki godzinowej na 2019 rok jest nie do przyjęcia. W 2007 roku we wspólnym komunikacie rządu RP i NSZZ Solidarność zawarto deklarację systematycznego podnoszenia wynagrodzenia minimalnego tak, by w 2010 roku stanowiło ono 50 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Wbrew tym uzgodnieniom, zaproponowane na przyszły rok wynagrodzenie minimalne spowoduje obniżenie relacji jego wartości do prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2019 roku do poziomu ok. 46,5 proc. (dla porównania w 2017 roku ta relacja wynosiła 46,8 proc.). Solidarność nie zgadza się na takie rozwiązanie.

Członkowie KK NSZZ „S” żądają, by wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę i wzrost minimalnej stawki godzinowej na 2019 rok był co najmniej na poziomie 8,5 proc. Związkowcy chcą też, by minimalne wynagrodzenie za pracę wzrastało do poziomu 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w  tempie zgodnym ze wzrostem gospodarczym. KK NSZZ „S” domaga się także odmrożenia wysokości odpisów na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Obecnie podstawę do wyliczeń odpisu podstawowego stanowi przeciętne wynagrodzenie z drugiego półrocza 2012 roku.

Komisja Krajowa obradowała w Zakopanem 19 i 20 czerwca tego roku.
 
bm


 

Polecane
Emerytury
Stażowe