Angela Merkel popiera pomysł utworzenia europejskiej armii

Pomysł utworzenia europejskich armii wyszedł od Emmanuela Macrona, prezydenta Francji. Europejską Inicjatywą Interwencyjną (EII), miałyby działać poza strukturami UE, by móc szybko i sprawnie podejmować decyzje.
– Jestem pozytywnie nastawiona do propozycji prezydenta Macrona. Jednak taka inicjatywa interwencyjna o wspólnej kulturze wojskowo-strategicznej musi być wpasowana w strukturę (europejskiej) współpracy obronnej. (…) Musimy sprawić, by ze 180 systemów broni używanych w Europie dojść do tego, co jest w USA, gdzie takich systemów jest 30. To ułatwi szkolenie i obsługę – przyznała Merkel w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung”.
O stanie Bundeswehry i jej zaangażowaniu w ramach NATO powiedział portalowi Breitbart London Richard Grenell, ambasador USA w Niemczech
Skrytykował on fakt, że mimo zobowiązania ze szczytu Sojuszu w 2014 r. Berlin nadal nie przeznacza co najmniej 2 proc. PKB na obronność.
– To godne pożałowania. Niemcy mają największą gospodarkę w Europie. Złożyli zobowiązanie przed NATO i powinni poważnie je traktować. (…) Oczekujemy, że Niemcy się z niego wywiążą, ale nie zobaczyliśmy dotąd poważnego planu w sprawie tego, jak Niemcy zamierzają dotrzeć do tych 2 proc. PKB. (…) Kraj taki jak Niemcy powinien móc zapewnić, że będzie gotowy do walki w razie potrzeby – powiedział amerykański dyplomata.
Źródło: tvp.info