Anna Azari: Nasi inwestorzy coraz bardziej interesują się polskim rynkiem. Mamy duży potencjał współpracy

Dla inwestorów Izrael jest dziś równie ważny, co Dolina Krzemowa. Niewielkie państwo może się pochwalić największymi wydatkami na innowacje, liczbą patentów i start-upów, które odniosły sukces na globalnym rynku. To efekt systemu rozwijanego przez izraelski rząd od lat 90. Jego integralną częścią jest cyberbezpieczeństwo – Izrael odpowiada za ok. 15 proc. globalnych wydatków na cyberochronę, a na tamtejszym rynku działa kilkaset firm z tego sektora. Najnowocześniejsze rozwiązania zostaną pokazane w tym tygodniu w Warszawie podczas konferencji Israel HLS & Cyber Technology Day. Jak podkreśla ambasador Anna Azari, izraelski biznes w coraz większym stopniu interesuje się polskim rynkiem. 
 Anna Azari: Nasi inwestorzy coraz bardziej interesują się polskim rynkiem. Mamy duży potencjał współpracy
/ newseria.pl

– Jesteśmy małym krajem, ale sektor technologii i innowacji jest dla nas bardzo ważny, odpowiada za ponad 40 proc. naszego eksportu. Myślę, że mamy z Polską dużo wspólnego i duży potencjał współpracy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Azari, ambasador Izraela w Polsce.

Izrael – na arenie międzynarodowej określany jako „startup nation” – jest uważany za kolebkę innowacyjności i nowych technologii. To zasługa rządowego programu wsparcia dla start-upów Yozma, który jest rozwijany od lat 90. Dzięki niemu w latach 1990–2000 liczba izraelskich start-upów wzrosła dziesięciokrotnie, liczba inwestorów venture capital przekroczyła setkę, natomiast zainwestowane przez nie fundusze wzrosły trzydziestokrotnie, sięgając 1,3 bln dol.

– Mamy w Izraelu specjalny ekosystem dla innowacji i technologii, on się cały czas zmienia. Na początku istniał fundusz dla start-upów, z którego były finansowane te najbardziej perspektywiczne. Ci, którzy zakładali firmę i odnosili sukces, zwracali do funduszu zainwestowane pieniądze. Teraz system się zmienił, ponieważ izraelskie start-upy są już znane na całym świecie i często finansują je fundusze prywatne. Natomiast rząd wspiera raczej pozarządowe inicjatywy, inicjuje spotkania, daje infrastrukturę, miejsce i zapewnia możliwość współpracy – mówi ambasador Anna Azari.

Izraelski ekosystem wsparcia dla start-upów jest jednym z najlepszych na świecie. Na tamtejszym rynku działa kilkadziesiąt inkubatorów i akceleratorów finansowanych przez rząd, a sektor technologiczny zapewnia jedną piątą rocznego dochodu narodowego. Niewielkie, ośmiomilionowe państwo może się też pochwalić największą liczbą inżynierów, patentów i naukowców w przeliczeniu na setkę mieszkańców.

W Izraelu działa dziś ponad 5 tys. start-upów, podczas gdy w Polsce – czterokrotnie większej pod względem liczby ludności – jest ich ok. 2,5 tys. Żaden inny kraj na świecie nie przeznacza również tak dużej części swojego budżetu na badania i rozwój (ok. 4,3 proc. PKB, dla porównania w Polsce to ok. 1 proc. PKB). Ambasador Anna Azari ocenia jednak, że izraelscy biznesmeni w coraz większym stopniu interesują się polskim rynkiem, dostrzegając możliwości współpracy.

– Widzę w tym po części zasługę naszej ambasady. Jeszcze cztery lata temu było dość trudno zainteresować Izraelczyków tym rynkiem. Teraz Polska jest znana w Izraelu i mamy przykłady inwestycji naszych firm – działalność w Polsce otworzył między innymi jeden z największych izraelskich funduszy VC Pitango – mówi Anna Azari.

Założony w połowie ubiegłego roku fundusz TDJ Pitango Ventures to wspólne dziecko polskiej firmy inwestycyjnej TDJ i izraelskiego funduszu z dwudziestopięcioletnim doświadczeniem. Nowy podmiot zamierza zainwestować w perspektywiczne spółki nawet 210 mln zł. Potencjał polskiego rynku docenił też Yigal Erlich, legenda izraelskiej innowacyjności, założyciel jednego z największych funduszy venture capital, nazywany ojcem izraelskiego „startup nation”, który nad Wisłą inwestuje m.in. w spółki biotechnologiczne.

– Rynek jest dziś globalny. Myślimy o współpracy między start-upowcami a innowatorami, żeby zrobić coś wspólnie. Myślę, że to nasza przyszłość – mówi Anna Azari.

Ambasador podkreśla, że integralną częścią izraelskiego systemu innowacji jest cyberbezpieczeństwo, a Izrael odpowiada za około 15 proc. globalnych inwestycji w tego typu technologie. Cyberbezpieczeństwo jest istotne zwłaszcza w kontekście szacunków Marsh i Światowego Forum Ekonomicznego („Global Risks Report 2018”) które pokazują, że liczba cyberataków na przedsiębiorstwa podwoiła się w ostatnich pięciu latach. Eksperci szacują, że ich skala będzie coraz większa, podobnie jak ich koszty dla firm i instytucji publicznych.

– Inne kraje bardzo często postrzegają cyberbezpieczeństwo jako coś, co jest potrzebne dla tajnych służb etc. To nieprawda. Firmy, banki, infrastruktura – one muszą mieć zapewniony system cyberbezpieczeństwa. Izrael jest bardzo mocny w tej dziedzinie. Nie jesteśmy dużym państwem, ale mamy prawie 15 proc. inwestycji w technologie cyberbezpieczeństwa na całym świecie, w Izraelu to część naszego systemu innowacji – podkreśla Anna Azari.

Izrael to jedno z państw najczęściej atakowanych przez hakerów dlatego rząd, armia i biznes inwestują w cyberbezpieczeństwo znaczne środki. Najnowsze dane izraelskiego IVC Reaserch Center wskazują na szybki i znaczący wzrost firm z tej branży w IV kwartale ubiegłego roku.

30 maja odbędzie się w Warszawie konferencja „Israel HLS & Cyber Technology Day”. Z tej okazji do Polski przyjedzie siedemnaście izraelskich firm, które pokażą najnowocześniejsze technologie z obszaru homeland security i cybersecurity. W programie jest również panel merytoryczny z udziałem izraelskich i polskich ekspertów oraz spotkania B2B. Wydarzenie poświęcone w szczególności bezpieczeństwu infrastruktury krytycznej jest skierowane między innymi do przedstawicieli służb wymiaru sprawiedliwości i osób związanych z cyberbezpieczeństwem.

Jak podkreśla izraelska ambasador Anna Azari, w ostatnich latach Polskę i Izrael łączy nie tylko współpraca na polu innowacji, lecz także kwitnąca turystyka. Z drugiej strony cieniem na wzajemnych stosunkach wciąż kładzie się nowelizacja ustawy o IPN, która w lutym została podpisana przez Prezydenta Andrzeja Dudę i od razu skierowana przez niego do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej (ustawa formalnie weszła w życie z początkiem marca br.).

– Rosnąca turystyka bardzo dobrze łączy obydwa kraje, ostatnie dane mówią o 300 tys. Izraelczyków, którzy odwiedzili Polskę. W większości nie są to już wycieczki historyczne, ale zwyczajna turystyka, shopping etc. W drugą stronę jest też dużo lotów do Izraela i nie są to tylko pielgrzymki. To łączy społeczeństwa, ale również biznesy. Na ten moment Polska i Izrael są przyjaciółmi, ta baza nie zniknie. Jednak przez historię z nowelizacją ustawy o IPN jesteśmy w stanie oczekiwania na decyzję Trybunału, to trochę zwalnia nasze projekty – mówi ambasador Anna Azari. 


źródło: newseria.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem Wiadomości
„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem

W sobotę, 3 maja, Lech Poznań rozbił Puszczę Niepołomice aż 8:1. Mecz odbył się w ramach 31. kolejki Ekstraklasy. Już od początku było jasne, kto tu rządzi. Ale głośno było nie tylko o wyniku - kibice Lecha wywiesili bowiem mocny transparent dotyczący kandydata na prezydenta z ramienia KO Rafała Trzaskowskiego.

REKLAMA

Anna Azari: Nasi inwestorzy coraz bardziej interesują się polskim rynkiem. Mamy duży potencjał współpracy

Dla inwestorów Izrael jest dziś równie ważny, co Dolina Krzemowa. Niewielkie państwo może się pochwalić największymi wydatkami na innowacje, liczbą patentów i start-upów, które odniosły sukces na globalnym rynku. To efekt systemu rozwijanego przez izraelski rząd od lat 90. Jego integralną częścią jest cyberbezpieczeństwo – Izrael odpowiada za ok. 15 proc. globalnych wydatków na cyberochronę, a na tamtejszym rynku działa kilkaset firm z tego sektora. Najnowocześniejsze rozwiązania zostaną pokazane w tym tygodniu w Warszawie podczas konferencji Israel HLS & Cyber Technology Day. Jak podkreśla ambasador Anna Azari, izraelski biznes w coraz większym stopniu interesuje się polskim rynkiem. 
 Anna Azari: Nasi inwestorzy coraz bardziej interesują się polskim rynkiem. Mamy duży potencjał współpracy
/ newseria.pl

– Jesteśmy małym krajem, ale sektor technologii i innowacji jest dla nas bardzo ważny, odpowiada za ponad 40 proc. naszego eksportu. Myślę, że mamy z Polską dużo wspólnego i duży potencjał współpracy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Azari, ambasador Izraela w Polsce.

Izrael – na arenie międzynarodowej określany jako „startup nation” – jest uważany za kolebkę innowacyjności i nowych technologii. To zasługa rządowego programu wsparcia dla start-upów Yozma, który jest rozwijany od lat 90. Dzięki niemu w latach 1990–2000 liczba izraelskich start-upów wzrosła dziesięciokrotnie, liczba inwestorów venture capital przekroczyła setkę, natomiast zainwestowane przez nie fundusze wzrosły trzydziestokrotnie, sięgając 1,3 bln dol.

– Mamy w Izraelu specjalny ekosystem dla innowacji i technologii, on się cały czas zmienia. Na początku istniał fundusz dla start-upów, z którego były finansowane te najbardziej perspektywiczne. Ci, którzy zakładali firmę i odnosili sukces, zwracali do funduszu zainwestowane pieniądze. Teraz system się zmienił, ponieważ izraelskie start-upy są już znane na całym świecie i często finansują je fundusze prywatne. Natomiast rząd wspiera raczej pozarządowe inicjatywy, inicjuje spotkania, daje infrastrukturę, miejsce i zapewnia możliwość współpracy – mówi ambasador Anna Azari.

Izraelski ekosystem wsparcia dla start-upów jest jednym z najlepszych na świecie. Na tamtejszym rynku działa kilkadziesiąt inkubatorów i akceleratorów finansowanych przez rząd, a sektor technologiczny zapewnia jedną piątą rocznego dochodu narodowego. Niewielkie, ośmiomilionowe państwo może się też pochwalić największą liczbą inżynierów, patentów i naukowców w przeliczeniu na setkę mieszkańców.

W Izraelu działa dziś ponad 5 tys. start-upów, podczas gdy w Polsce – czterokrotnie większej pod względem liczby ludności – jest ich ok. 2,5 tys. Żaden inny kraj na świecie nie przeznacza również tak dużej części swojego budżetu na badania i rozwój (ok. 4,3 proc. PKB, dla porównania w Polsce to ok. 1 proc. PKB). Ambasador Anna Azari ocenia jednak, że izraelscy biznesmeni w coraz większym stopniu interesują się polskim rynkiem, dostrzegając możliwości współpracy.

– Widzę w tym po części zasługę naszej ambasady. Jeszcze cztery lata temu było dość trudno zainteresować Izraelczyków tym rynkiem. Teraz Polska jest znana w Izraelu i mamy przykłady inwestycji naszych firm – działalność w Polsce otworzył między innymi jeden z największych izraelskich funduszy VC Pitango – mówi Anna Azari.

Założony w połowie ubiegłego roku fundusz TDJ Pitango Ventures to wspólne dziecko polskiej firmy inwestycyjnej TDJ i izraelskiego funduszu z dwudziestopięcioletnim doświadczeniem. Nowy podmiot zamierza zainwestować w perspektywiczne spółki nawet 210 mln zł. Potencjał polskiego rynku docenił też Yigal Erlich, legenda izraelskiej innowacyjności, założyciel jednego z największych funduszy venture capital, nazywany ojcem izraelskiego „startup nation”, który nad Wisłą inwestuje m.in. w spółki biotechnologiczne.

– Rynek jest dziś globalny. Myślimy o współpracy między start-upowcami a innowatorami, żeby zrobić coś wspólnie. Myślę, że to nasza przyszłość – mówi Anna Azari.

Ambasador podkreśla, że integralną częścią izraelskiego systemu innowacji jest cyberbezpieczeństwo, a Izrael odpowiada za około 15 proc. globalnych inwestycji w tego typu technologie. Cyberbezpieczeństwo jest istotne zwłaszcza w kontekście szacunków Marsh i Światowego Forum Ekonomicznego („Global Risks Report 2018”) które pokazują, że liczba cyberataków na przedsiębiorstwa podwoiła się w ostatnich pięciu latach. Eksperci szacują, że ich skala będzie coraz większa, podobnie jak ich koszty dla firm i instytucji publicznych.

– Inne kraje bardzo często postrzegają cyberbezpieczeństwo jako coś, co jest potrzebne dla tajnych służb etc. To nieprawda. Firmy, banki, infrastruktura – one muszą mieć zapewniony system cyberbezpieczeństwa. Izrael jest bardzo mocny w tej dziedzinie. Nie jesteśmy dużym państwem, ale mamy prawie 15 proc. inwestycji w technologie cyberbezpieczeństwa na całym świecie, w Izraelu to część naszego systemu innowacji – podkreśla Anna Azari.

Izrael to jedno z państw najczęściej atakowanych przez hakerów dlatego rząd, armia i biznes inwestują w cyberbezpieczeństwo znaczne środki. Najnowsze dane izraelskiego IVC Reaserch Center wskazują na szybki i znaczący wzrost firm z tej branży w IV kwartale ubiegłego roku.

30 maja odbędzie się w Warszawie konferencja „Israel HLS & Cyber Technology Day”. Z tej okazji do Polski przyjedzie siedemnaście izraelskich firm, które pokażą najnowocześniejsze technologie z obszaru homeland security i cybersecurity. W programie jest również panel merytoryczny z udziałem izraelskich i polskich ekspertów oraz spotkania B2B. Wydarzenie poświęcone w szczególności bezpieczeństwu infrastruktury krytycznej jest skierowane między innymi do przedstawicieli służb wymiaru sprawiedliwości i osób związanych z cyberbezpieczeństwem.

Jak podkreśla izraelska ambasador Anna Azari, w ostatnich latach Polskę i Izrael łączy nie tylko współpraca na polu innowacji, lecz także kwitnąca turystyka. Z drugiej strony cieniem na wzajemnych stosunkach wciąż kładzie się nowelizacja ustawy o IPN, która w lutym została podpisana przez Prezydenta Andrzeja Dudę i od razu skierowana przez niego do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej (ustawa formalnie weszła w życie z początkiem marca br.).

– Rosnąca turystyka bardzo dobrze łączy obydwa kraje, ostatnie dane mówią o 300 tys. Izraelczyków, którzy odwiedzili Polskę. W większości nie są to już wycieczki historyczne, ale zwyczajna turystyka, shopping etc. W drugą stronę jest też dużo lotów do Izraela i nie są to tylko pielgrzymki. To łączy społeczeństwa, ale również biznesy. Na ten moment Polska i Izrael są przyjaciółmi, ta baza nie zniknie. Jednak przez historię z nowelizacją ustawy o IPN jesteśmy w stanie oczekiwania na decyzję Trybunału, to trochę zwalnia nasze projekty – mówi ambasador Anna Azari. 


źródło: newseria.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe